2006-03-09.pdf

(222 KB) Pobierz
130506090 UNPDF
sprzątaczy
SZT/!BQPMPOJB!CSPOBLPXTLB-!MJDFVN!QMBTUZD[OF!TVQSBŚM
LPOLVST!NPKB![JFNJB!.!NÆK!ŚXJBU!3116
Opierając się głową i przednimi nogami
o ziemię, tylnymi pchał kulę do tyłu.
Nie było to łatwe. W pewnym momencie
żuk i kula znaleźli się na pochyłym ka-
wałku gruntu, co skończyło się niekon-
trolowanym koziołkowaniem. Skarabeusz
nie zraził się jednak i w chwilę päźniej
kontynuował transport. Poradził sobie też
z takimi przeszkodami terenowymi, jak
kamień i kępa trawy. Przyszło mu także
stoczyć walkę z poświętnikiem - rabu-
siem, ktäry chciał zawładnąć jego na-
wozem. Innego skarabeusza przyjął z
aprobatą, z czego wnioskowałem, że była
nim samica.
Po jakimś czasie skarabeusze uznały,
że dotarły do odpowiedniego miejsca
i przystąpiły do zakopywania gałki nawozu.
Ukryta pod piaskiem posłużyła im za
,,gniazdo i pokarm dla larw.
Skarabeusze zaczynają toczyć kule po
odpływie wäd Nilu, więc dla starożyt-
nych Egipcjan były zwiastunem wiosny,
zapowiedzią siewu roślin i przyszłych
zbioräw - były symbolem cyklicznych
procesäw przyrody. Ale nie tylko. Egip-
cjanie, obserwując rozwäj i życie skara-
beusza, uznali go za symbol boga Słońca,
a także za symbol zmartwychwstania
i nieśmiertelności.
Wierzyli, że skarabeusz powstaje sam z
siebie, że każdy osobnik jest samcem. Ob-
serwacje przekształcania się poczwarki w
dorosłego owada zainspirowały Egipcjan
do mumifikacji ciał zmarłych. W miejsce
serca mumifikowanego wkładano skara-
beusza, co miało zapewniać zmartwych-
wstanie zmarłego.
Poświętnikäw jest ponad 20 gatunkäw.
Zamieszkują głäwnie Afrykę (w Europie
można je spotkać na południu kontynen-
tu). Wszystkie odżywiają się nawozem,
ktäry gromadzą też jako zapas pokarmu
dla larw. Gdyby nie poświętniki, sawan-
na już dawno byłaby pustynią, tyle że po-
krytą nie piaskiem, a warstwą odchodäw
trawożercäw. Takie zagrożenie wystąpi-
ło w Australii, kiedy rozpoczęto hodow-
lę bydła. Krowich odchodäw przybywało
w takim tempie, że zdecydowano się na
import z Afryki kilku gatunkäw chrząsz-
czy koprofagicznych.
Władysław Misiołek
wo kopnąłem krowi placek i zeschła sko-
rupa odpadła na bok, zobaczyłem owady
żerujące na łajnie. Niemal wszystkie były
czarne i błyszczały jak paciorki. Najwięk-
sze mogły mieć 20 mm i też były czarne,
tyle że z granatowym odcieniem. Po ziemi
poruszały się niezdarnie, znacznie lepiej
czuły się w powietrzu, gdy o zmierzchu
opuszczały kryjäwki i zaczynały latać.
Dopiero znacznie päźniej dowiedziałem
się, że piękne chrząszcze to
żuki gnojowe.
Niektäre konsumują nawäz na miejscu,
inne zanoszą go do podziemnych koryta-
rzy, gdzie räwnież składają jaja.
cicielami ziemi z odchodäw zwierząt
trawożernych. Niektäre są tym wydaj-
niejsze w tej działalności, że wieczo-
rem nie tyle opuszczają swoje kryjäwki
z nawozem, co je porzucają i niemal
natychmiast przystępują do kopania
nowych korytarzy i zapełniania ich na-
wozem.
Skarabeusze
Wiele lat po lekcjach na pastwisku,
będąc w Egipcie, miałem okazję spotkać
krewniaka naszego żuka gnojowego - po-
świętnika czczonego, nazywanego räwnież
skarabeuszem. Żuk ten jest znany z umie-
jętności robienia kul z nawozu. ,,Mojego
zobaczyłem, gdy już z gotową kulą ruszał
w drogę. On sam miał około 20 mm dłu-
gości, natomiast gałka nawozu była wiel-
kości małego jabłka.
Wszystkie żuki gnojowe, z racji
upodobania do odchodäw nazywane
koprofagami, są niezastąpionymi czyś-
NR 3 (152)
MARZEC 2006
9
ARMIA
ŚW IAT WOKÅŁ N AS
ARMIA
sprzątaczy
130506090.001.png 130506090.002.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin