{1}{72}movie info: XVID 560x304 23.976 fps 231.4 MB|Van.Helsing.-.The.London.Assignment.2004.DVD-RiP.XViD-VH-PROD {200}{500}T�UMACZENiE: drooido|drooido@kinomania.org {501}{700}<< KinoMania SubGroup >>|subgroup.kinomania.org {756}{792}VAN HELISNG {794}{875}VAN HELISNG|LONDY�SKIE ZADANIE {1432}{1447}Kto tam? {1481}{1527}Pyta�am, "Kto tam?". {2235}{2293}Panie! {2295}{2365}Panie! {2427}{2456}O jejku, jejku. {2572}{2646}Panie? {3496}{3578}- Mam to. Zabierz mnie do niej.|- Tak, panie. {3942}{4024}- Ona czeka.|- Jak i niegdy� ja. {4130}{4215}WATYKAN {5883}{5936}Van Helsing,|ostatni cel by� cywilem. {5948}{5977}Wiesz,|jednym z tych niewinnych... {5979}{6062}kt�rych wy, Rycerze �wi�tego Zakonu,|przysi�gli�cie broni� przed ciemnymi si�ami. {6064}{6122}Och, nie wiem, Carl.|Zdawa�o mi si�, �e dostrzeg�em... {6126}{6193}cie� wp�ywu demona w jego|paciorkowatych oczkach. {6195}{6248}- Paciorkowatych?|- Van Helsing. {6250}{6300}Carl. {6320}{6350}Kardyna� Jinette. {6396}{6420}Jeste� potrzebny. {6422}{6490}MORDERCA ATAKUJE PONOWNIE {6537}{6576}Nast�pne przezrocze. {6602}{6656}Oto druga ofiara. {6666}{6730}Nast�pne przezrocze. {6732}{6843}Trzecia ofiara, a raczej to, co z niej zosta�o.|I znowu. {6869}{6915}Ostatnia ofiara. {6922}{6974}Te kobiety zgin�y|z r�ki potwora. {6976}{7062}Ale wed�ug relacji naocznego �wiadka,|by� on te� cz�owiekiem. {7064}{7158}Zapami�taj, �e dusza tego cz�owieka|wci�� mo�e zosta� uratowana. {7160}{7226}Nie ka�da dusza zas�uguje na to. {7228}{7319}Van Helsing,|{y:i}od zamierzch�ych czas�w, {7321}{7401}{Y:i}Rycerze �wi�tego Zakonu|s�u�� i po�wi�caj� si�... {7403}{7493}{Y:i}dla obrony ludzko�ci|przed z�em tak wiekowym... {7495}{7565}{Y:i}�e zupe�nie zapomnianym,|ale nie przez nas. {7567}{7621}Ten potw�r nie okaza�|lito�ci tym kobietom. {7633}{7696}By wiernie wype�nia� nasze powo�anie, {7698}{7791}musimy wierzy�, �e wszystkie dusze|s� godne zbawienia. {7867}{7953}Powstrzyma� go? Uratowa�?|Wpierw kto� musi go odnale��. {7955}{8034}- W Londynie �yj� prawie 4 mln ludzi.|- To nie powinno by� problemem, Carl. {8036}{8115}Morderstwa zosta�y dokonane|w tej samej cz�� miasta. {8117}{8181}I wszystkie przy pomocy|skalpela chirurgicznego. {8183}{8238}Co sugeruje, �e morderca|zamieszkuje ten obszar {8240}{8312}i jest zaanga�owany|w badania medyczne. {8314}{8360}Oczywi�cie. Naukowiec. {8362}{8414}- Mieli�my to ca�y czas przed nosem.|- Doprawdy? {8416}{8493}Kiedy s� wyczerpani badaniami,|s� kuszeni, by obra� �atw� �cie�k� do... {8495}{8557}znalezienia czego�, czego szukaj�. {8569}{8605}Masz na my�li grzeszn� �cie�k�. {8625}{8677}U�ywaj�c czarnej magii,|by zmieni� si� z cz�owieka w potwora. {8679}{8744}Bez zawahania przywo�uj� demonicznych|przyjaci�, by im s�u�yli. {8746}{8799}A masz jaki� inny pomys�? {8816}{8847}O, to lubi�. {9753}{9769}Zostaw j�! {9802}{9873}Zawsze do us�ug. {10185}{10265}Zab�jca!|�apa� go, ch�opaki! {10267}{10388}Przeka� katowi|pozdrowienia od Mr. Hyde'a. {10390}{10431}Nie pozw�lcie mu uciec! {10543}{10615}Psiakrew! Znikn��. {10622}{10652}Jak cholerny duch. {12090}{12120}�wietnie. {12140}{12180}Potw�r, kt�ry zatrzyma� si�,|by wyczy�ci� stopy. {12283}{12352}Sprytny�, kimkolwiek jeste�, {12354}{12426}ale nie wystarczaj�co. {12475}{12525}Mamciu, przyby� Dr Jekyll. {12560}{12589}Niech wejdzie. {12649}{12714}Sp�ni�e� si� dzisiaj, doktorze. {12716}{12822}- Uros�y w nas obawy.|- Wasza Wysoko��, powinna� ju� wiedzie�... {12824}{12920}�e nikt i nic nie powstrzymaj�|mnie przed spotkaniem z tob�. {12922}{12989}Pociesza nas to. {12991}{13055}Z niecierpliwo�ci� oczekujemy|twoich wizyt. {13087}{13150}Czymkolwiek jest ten|medyczny cud, kt�ry... {13152}{13220}powodujesz swym magicznym eliksirem, {13222}{13324}czujemy si� coraz lepiej|po ka�dej z twoich wizyt. {13326}{13397}Jak i ja, Wasza Wysoko��. {13399}{13449}Naprawd�, nie wiemy... {13451}{13540}co by�my zrobili bez ciebie. {13608}{13622}O, jejku! {13740}{13841}Wszystko jest takie... zakr�cone. {13843}{13904}Teraz si� o ni� zatroszcz�. {13906}{13954}Tak, panie. {14095}{14142}Damy przodem. {14466}{14522}Ostro�nie, Wasza Wysoko��. {14524}{14577}Nie chcia�bym, by� spad�a. {14579}{14641}Mie� ci� tak blisko przy sobie, {14643}{14739}nie mog� pom�c, ale wspominam sobie|pierwszy raz, jak ci si� przygl�da�em... {14741}{14815}tak wiele lat temu. {14817}{14887}{Y:i}By�a� prawdziwym kwiatem|kobieco�ci. {14889}{14935}{Y:i}Nied�ugo na tronie. {14937}{14985}{Y:i}By�em zwyk�ym m�odzie�cem. {14987}{15053}{Y:i}Ubogim studentem|nauk medycznych. {15055}{15135}{Y:i}I pomy�le�, �e tamtego dnia|by�em jednym z tysi�cznego t�umu, {15137}{15237}{Y:i}Wiedzia�em, �e r�wnie� mnie zauwa�y�a�|i odwzajemni�a� moj� mi�o��. {15276}{15329}Nie trap si�, moja droga. {15331}{15390}Wkr�tce b�dziesz pami�ta�|wszystko to, co ja. {15392}{15484}Ale pami�tam... co�. {15486}{15554}Jestem... jestem kr�low�. {15556}{15602}I ty, m�j wspania�y doktorze, {15604}{15677}opiekujesz si� mn�, podczas tej straszliwej|choroby, przez kt�r� czuje si�, jak... {15679}{15753}jakbym by�a rozpadaj�cym si�,|starym pr�chnem. {15755}{15836}Jak bardziej mam udowodni�|g��boko�� mojego uczucia do ciebie. {15838}{15938}Teraz witaj, drogie serce, tu,|gdzie wkr�tce b�dzie nasz nowy dom... {15940}{15992}z dala od podgl�daj�cych oczu. {15994}{16079}Oczywi�cie po naszym ma��e�stwie. {16081}{16181}Ma��e�stwie?|Ale czy ja nie jestem wci�� chora? {16183}{16269}B�dziesz dostawa� swe|medykamenty ka�dej nocy... {16271}{16371}Trzymaj�ce ci� m�od� i moj� na wieki. {16589}{16616}M�g�by� si� przesta� wierci�? {16618}{16691}Je�li kupi�by� mi dobry, gorset w �rednim|rozmiarze, nie musia�bym kr�ci� si�. {16693}{16747}I prosz�. Esencja uroku. {16759}{16855}Powiedzia�em kardyna�owi, gdy dosta�|twoj� wiadomo��, �e nie jestem wie�niakiem. {16857}{16939}To nie jest niebezpieczniejsze, ni� wzi��|ci� za jakiegokolwiek m�czyzn�, Carl. {16941}{17004}Och! Na�o�y�e� zbyt du�o pudru. {17006}{17063}Ten r� do warg|z tym szalikiem? {17065}{17159}�adna prawdziwa dama nie|zosta�a przy�apana martwa z... {17142}{17170}mo�e nie najlepiej dobra�em s�owa. {17174}{17253}Carl, jak na braciszka,|wiele wiesz o r�u do warg. {17255}{17349}Jak co� robi�, to ju� porz�dnie,|nawet by� przyn�t� dla demona. {17351}{17405}Ale to nie wszystko, je�li m�g�bym|narazi� tu niewinne �ycie. {17420}{17453}A co z moim niewinnym �yciem? {17470}{17531}Je�li naprawd� wierzysz,|�e to wykracza poza twoje powo�anie... {17533}{17623}Nie martw si�.|Dok�adnie wiem, co robi�. {17657}{17699}W�a�nie to mnie martwi. {17797}{17897}Dalej, z�otko. Co ty na to?|Pozw�l postawi� sobie piwo. {17912}{17945}Och, nie wiem. {17947}{18009}Jeste� mo�e d�entelmenem,|trudni�cym si� medycyn�? {18021}{18071}Je�li taka jest twoja fantazja,|dziewczynko, {18073}{18141}mog� udawa� doktora|z najlepszym... {18193}{18305}Lekarzu, ulecz si� sam.|M�czy�ni, wszyscy s� tacy sami. {18307}{18364}Mo�e powinni�my spr�bowa�|na innym rogu? {18394}{18463}Van Helsing,|gdzie teraz si� ukrywasz? {18538}{18629}- Najwy�szy czas, by si� pokaza�.|- Wybacz, �e kaza�em ci czeka�, milady. {18651}{18691}Nie jestem dam�! {18693}{18768}To w porz�dku.|Ja nie jestem d�entelmenem. {19087}{19132}Masz tylko jedno wyj�cie z tej sytuacji. {19162}{19210}Wiem. {19376}{19460}- Nie jeste� �adnym klech�, cz�owieku.|- Niewiele chybi�e�. {19513}{19591}Ach, twarzowy paniu�. {19696}{19735}Zosta� tam. {21110}{21158}Nie strzelaj!|Nie mam �adnych pieni�dzy! {21219}{21252}Prosz� o wybaczenie. {21521}{21590}Zgadnij, co b�dzie teraz? {22741}{22811}W�a�nie tu wysiadasz. {24043}{24081}Van Helsing,|jak si� tu dosta�e�? {24083}{24194}Ja... nacisn��em na hamulce.|A ty jak si� tu dosta�e�? {24196}{24269}Wi�c wed�ug mapy,|po 9:00, linia Marelybone... {24270}{24353}Zobaczmy, co zosta�o|z naszego przyjaciela, co? {24466}{24541}Nie rozumiem. Jak zn�w mog�em|zgubi� trop czego� tak du�ego? {24543}{24613}- A to co?|- To m�j nowy wynalazek. {24615}{24675}La santa pistola de aqua. {24677}{24761}Pistolet na wod� �wi�con�? {24763}{24835}- Pomy�la�em, �e mo�e si� kiedy� przyda�.|- Mo�e. {24843}{24949}To tak jakby woda �wi�cona|natrafi�a na co�... {24951}{24999}Grzesznego. {25157}{25254}Gdziekolwiek on zmierza,|pod��a tym kana�em �ciekowym. {25443}{25493}Dotarli�my do ko�ca kana�u. {25680}{25727}Gnij�ce cia�o i siarka. {25754}{25817}To jego legowisko. {25819}{25907}Jak dok�adnie proponujesz, by�my przeszli|t� p�on�c� fos� pewnej �mierci? {25909}{25955}T� sam� drog� co Hyde. {25967}{26021}Po tych kamieniach. {26023}{26092}P�jd� pierwszy, dobrze? {26094}{26181}Mog�em zosta� franciszkaninem,|ale nie! {26222}{26299}Musia�em podr�owa�.|Zobacz �wiat. {26384}{26399}Dobra robota. {26419}{26464}Carl, uwa�aj! {26466}{26547}El�bieta�skie. XXVI wiek.|Znam te mundury. {26549}{26618}- Stra�nicy londy�skiej Tower.|- Umarli! {26620}{26687}Carl, w naszej pracy|s� umarli... {26689}{26743}i umarli. {26856}{26913}W porz�dku, to ju� wiemy.|Oni s� naprawd� martwi. {27010}{27063}Van Helsing! {27341}{27394}- Schodami, na g�r�.|- Co? {27555}{27597}Carl, pistolet! {27612}{27655}Oczywi�cie. {28015}{28060}- To dzia�a.|- To dzia�a. {28110}{28170}Van Helsing, pos�uchaj.|Naprawd� przepraszam... {28172}{28236}za nazwanie ci� aroganckim,|lekkomy�lnym fircykiem. {28238}{28300}Nigdy nie nazwa�e� mnie|aroganckim, lekkomy�lnym fircykiem. {28302}{28352}C�, nie prosto w twarz. {28707}{28779}Dr Jekyll, jest pan tam? {28857}{28881}Kim jeste�cie? {28883}{28942}- Gabriel Van Helsing, panienko.|- A ja jestem... {28944}{28997}Nie powinno was tu by�,|panie Van Helsing. {28999}{29047}C�, mn� sie nie przejmujcie. {29049}{29095}Nie jestem pewny,|czy panienka powinna tu by�. {29097}{29153}Bardzo dowcipne, panie. {29155}{29223}Ale podobasz mi si�. {29225}{29329}Wi�c mo�esz zwraca� si�|do mnie "mamciu". {29331}{29421}W porz�dku, mamciu.|Kim jest Dr Jekyll? {29433}{29497}Moim lekarzem. By�am bardzo chora. {29499}{29561}Chora? N...
andreus1