"Wyznanie Julki" Kiedy� popo�udniem zawita�a Ka�ka. Ucieszyli�my si� z Julk� bardzo bo nie widzieli�my si� od kilku tygodni. Usiedli�my w cieniu drzew i s�czyli�my leniwie Bacarrdi z col�. Julka nagle zwr�ci�a si� do Kasi: pami�tasz nasz pobyt w �wierardowie? Mia�y�my ten incydent pod prysznicem! Tak, jakie� g�wniarstwo nas podgl�da�o i wypad�y�my go�e na korytarz... No w�a�nie, to wcale nie by�o g�wniarstwo, tylko ca�kiem mili ch�opcy w wieku 17/18 lat. Zreszt� wiesz, m�wi�am Ci: Artur i Wiktor. J. wykaza� zainteresowanie. A co to takiego by�o? Wiem tylko tyle, �e was wtedy zgin�y ciuszki i nie tylko. Czy�by zdarzy�o si� co� o czym nie wiem? Chc�c nie chc�c musia�y si� podzieli� swoj� tajemnic�. Pozna�am ich nast�pnego dnia. Wysz�am rano przed budynek i zobaczy�am dw�ch naprawd� fajnych ch�opak�w opartych o p�ot i patrz�cych na mnie. Pomacha�am im r�k� a oni zapraszaj�co do mnie kiwn�li. Cze��, to jest Artur a ja jestem Wiktor. Bardzo nam si� podobasz, zreszt� twoja przyjaci�ka r�wnie�. Mieszkamy niedaleko, kilka nr dalej. Nied�ugo wyje�d�amy . (Zrobi�o mi si� przyjemnie, �e im si� podoba�am, i �e tak to po prostu powiedzieli. Niewielu si� takich spotyka). No i... ? No... prawda jest taka, �e musimy Was przeprosi�! Przeprosi�? - za co? Bo widzisz.... podgl�dali�my was wczoraj jak bra�y�cie prysznic! Zamurowa�o j� ale jednocze�nie poczu�a lekkie podniecenie. Najpierw mnie podgl�dacie a teraz przepraszacie?! No wiesz... jest nam g�upio z tego powodu. Dobrze. Jak Wam si� podoba�o to niech b�dzie. Ju� zapomnia�am. Kamie� z serca nam spada!!! - zakrzykn�li uradowani. No to na razie! - powiedzia�a odchodz�c i zalotnie ko�ysz�c biodrami. Zaraz! - poczekaj, to nie wszystko! Co jeszcze ukrywacie? Nic. Mamy tylko pro�b�.....Tylko nie wiemy czy j� spe�nicie? M�wcie. Tylko kr�tko, bo nie mam czasu. O kt�rej b�dziecie dzi� pod prysznicem bo chcieliby�my jeszcze popatrze�?... Zg�upieli�cie czy co? Mamy wam co wiecz�r robi� striptiz? Wiesz, jeste�cie bardzo �adne ubrane, a jeszcze atrakcyjniejsze rozebrane, a..... nie wiemy czy nas w �yciu spotka jeszcze co� tak mi�ego! - To zdanie wprawi�o j� w rozterk�. Co zrobi�, to mili ch�opcy, otwarcie m�wi� o co im chodzi (przecie� mogli nas podgl�da� dzisiaj anonimowo) a w ko�cu to bardzo podniecaj�ce jak wiesz o tym, �e kto� ci� obserwuje a ty go nie widzisz. Przecie� to podobnie jakby kto� patrzy� jak czytasz ksi��k� albo robisz kaw� albo!!! - sama nie wiem co. Na my�l o tym przebieg�o j� mrowienie. Cia�o m�wi�a tak!!! Ale w g�owie co� s�abiutko dzwoni�o nie! Zauwa�yli, �e si� waha. No Julka zg�d� si�. Jeste�cie jak objawienie w naszym kr�tkim �yciu. To zadecydowa�o - podj�a decyzj�! Dobra! - ale tylko dzisiaj! B�d�cie o 22.00 i czekajcie. I jeszcze jedno, co b�dziemy za to mia�y? Buziaki, buziaki i jeszcze mas� buziak�w i czerwone uszy jak Was b�dziemy wspomina� wieczorami. To zadecydowa�o. Zgodzi�am si�. Kochane ch�opaki!!! Pomimo rado�ci w zwi�zku z wyzwaniem jakie j� czeka�o mia�a jednak pewne w�tpliwo�ci. Szybko jednak min�y. Rozmy�la�a jak zorganizowa� wieczorny "pokaz" by zadowoli� Wiktora i Artura. Od razu wykluczy�a wci�gni�cie do wszystkiego Kasi. Uwa�a�a, �e by�o by to sztuczne odegranie przedstawienia i prze�ciganie si� w w�tpliwych ????? Tak, Kasi nic nie powiem!- postanowi�a, to musi by� naturalne. Nic nie wiemy o widzach.!!! Skierowa�a si� do �azienki dokona� wizji. Musz� tu doda�, �e chodzi o �azienk� z prysznicami dla wi�kszej grupy bo to w pawilonie dla koloni dzieci�cych znajdowa�a si� �azienka z kt�rej dziewczyny korzysta�y. Ich pok�j by� bowiem pozbawiony tej wygody. Jeszcze tylko Kasia i pokaz gotowy. Posz�a j� poszuka�, by�a w sali telewizyjnej. Cze��! - o kt�rej idziemy pod prysznic? Najszybciej o 21.30 - pasuje ci? Bardziej przed 22.00. Dobrze, przed 22.00. Ci�gle nachodzi�y j� szalone my�li - czy to dobrze �e si� zgodzi�a? Natychmiast wtedy czu�a wewn�trznie, �e tego jednak chce! Po kolacji posz�a na kr�tki spacer. Ca�y czas czu�a podniecenie. Ze zdziwieniem odkry�a, �e ma trem�. Po powrocie zd��y�a jeszcze pobiec do �azienki i ustawi� lustro pod w�a�ciwym kontem do okien. Z zadowoleniem stwierdzi�a, �e mo�na tak�e ustawi� odpowiedni k�t nachylenia w poziomie, co te� skwapliwie wykona�a. Wpad�a do pokoju. Kasia ju� by�a i przegl�da�a gazet�. To co idziemy? Spyta�a Kasia. Zaraz musz� si� przygotowa� - powiedzia�a zmieniaj�c majtki na bardziej fiku�ne. Jeszcze tylko kusy szlafroczek i posz�y!!! Zerkn�a na zegarek - 22.02 - zaczynamy.... Ka�ka, mo�esz mi pokaza� jak to nale�y zdejmowa� majteczki przed swoim facetem? Mog�, ale po co ci to? Nied�ugo wyje�d�amy i mam sex randk� z J. Dla niego to ci� naucz�. Od�o�y�a szlafroczek, z��czy�a nogi, w�o�y�a d�onie pod koszulk�, z�apa�a za gumk� i ... Przesu� si� troch� w lewo, bo �le ci� widz� pod �wiat�o. Zreszt� poczekaj podnios� ci koszulk� bo chc� zobaczy� jak z�apa� majteczki. Julka spojrza�a w okno i spotka�a si� ze wzrokiem ch�opc�w - pos�a�a im ca�usa. Kasia wsun�a kciuki za gumk� majteczek i opuszczaj�c je wyprostowanymi r�kami w d� jednocze�nie si� schyli�a. Poka� jeszcze raz!!! Kasia wykona�a t� czynno�� odwrotnie, czyli schyli�a si�, z�apa�a za majteczki i podnios�a je w g�r�. Nagle us�ysza�a: to poka� czego si� nauczy�a�. Julka pos�usznie spu�ci�a majteczki w d� i szybko podnios�a w g�r� i dyskretnie spojrza�a w okno. Zobaczy�a dwa kciuki podniesione w gor�, szeroko otwarte oczy i za chwil� co� si� rozbryzgn�o na szybie i obraz znikn��. Julka, nie tak szybko - im wolniej to bardziej dzia�a na facet�w. Poka� mi jeszcze raz. Dobra, ale pami�taj liczymy wolno do sze�ciu i pozostajemy w dole. Co teraz? Teraz.... kr�cimy pupciami najpierw sze�� obrot�w w lewo a potem w prawo. Patrzymy przez lewe ramie w ty� i posy�amy ca�usa ustami i po powt�rzeniu tego posy�amy ca�usa z prawej strony. Mo�emy te� zalotnie pokiwa� paluszkiem... Ale do kogo? No na przyk�ad do okna bo jeste�my tu same. Tak te� uczyni�y. Zdj�y ciuszki do ko�ca i podbieg�y pod prysznic bo tylko jeden posiada� sitko (Julka wcze�niej si� o to postara�a). Pu�ci�y wod�, umy�y g�owy i powiedzmy reszt� cia�a... Kasia poprosi�a o umycie plec�w, z czego Julka skrz�tnie skorzysta�a i ustawiaj�c ja przodem do okien by ch�opcy mogli si� nacieszy�. Ustawi�a j� tak by woda la�a jej si� na g�ow� (Artur z Wiktorem znowu byli widoczni w oknie ale niebezpiecznie si� rozochocili i Kasia w ka�dej chwili mog�a ich zauwa�y�). Strasznie byli rozpaleni. Julka widzia�a w swojej wyobra�ni ich rozgrzane do czerwono�ci penisy i lej�c� si� jak z pompy sperm�. Musia�a si� jednak szybko uspokoi� bo zauwa�y�a, �e zbli�a si� do punktu, kiedy nie da rady siebie kontrolowa� i wdrapie si� te 2m po glazurze do okna by wystawi� przez nie swoj� dolna cz�� cia�a we w�adanie ch�opc�w. Nawet wbrew w�asnej woli g��boko westchn�a. Zd��y�a jednak odkr�ci� zimn� wod� by och�on��. Kasia posz�a si� ubra�. Julka zwr�ci�a si� przodem do okien i umy�a g�ow�, pr꿹c si� i podnosz�c na palcach st�p. Nala�a na d�onie p�ynu i przenios�a je na piersi (stwierdzi�a, �e za chwil� sutki chyba jej wystrzel�) pocieraj�c kolistymi ruchami i za chwil� ju� by�y na brzuszku oraz zmierza�y w d�. Unios�a lekko lew� nog�, pociera�a udo i powoli zesz�a do stopy. Odwr�ci�a si� 180 stopni i pochylaj�c si� -jak przy zdejmowaniu majteczek- umy�a praw� nog�. Si�gn�a po myd�o i upu�ci�a go - oczywi�cie by m�c si� schyli� i wystawi� na �er oczom ch�opak�w. Ale, czy rzeczywi�ci? - przecie� my�lami by�a tylko przy Wiktorze. Wyprostowa�a si�, pozbiera�a przybory podbieg�a do wieszaka, zarzuci�a na siebie kusy szlafroczek pokazuj�c na zako�czenie do okna sw�j ty�eczek - jeszcze obr�t i ju� wybieg�y za drzwi zamykaj�c je za sob�. W pokoju, po wtarciu w siebie balsam�w i tonik�w, zgasi�y �wiat�o i rzuci�y si� na ��ka. Kasia s�ysz�c post�kiwania Julki przenios�a si� do niej. Co si� sta�? T�sknisz do J...?. Tak, bardzo. Chcia�abym by tu by� ze mn�. A Janusz? (to narzeczony). Czniam go. Jak wr�c� to z nim zerw�. Oddam mu pier�cionek zar�czynowy i cze��. �pij, zaraz ci� uko�ysz�, to m�wi�c zacz�a Julk� g�aska� po piersiach, udach, w�o�y�a jej delikatnie palec, a potem dwa w jej oczko i wolniutko zacz�a j� pie�ci� �rodku, omijaj�c perfidnie �echtaczk�. Chcia�a by Julka sama o to poprosi�a. Doczeka�a si�. Julka zacz�a pracowa� biodrami by palce jej przyjaci�ki wreszcie zaj�y si� t� cz�ci� jej seksualno�ci. Kasia by�a nieub�agana. Czeka�a a� Julka sama poprosi. Wsta�a i wyj�a co� z szafki. Usiad�a w nogach Julki. Kasiu... prosz�.... Kasia zdwoi�a swoje pieszczoty a nast�pnie u�y�a wibratora po chwili Julka odlecia�a....Lecia�a d�ugo, sama nie wie jak d�ugo. �ni�o jej si�, �e le�y z J..., kt�ry j� obejmuje i delikatnie g�aszcze. Szepce jej do ucha: �pij kochanie, �pij. Obudzi�a si� wcze�nie. Umy�a twarz pod umywalk�, szybko si� ubra�a i wybieg�a z budynku. Intuicja jej podpowiada�a, � ju� b�d� czeka�...., kto? - oczywi�cie �e ch�opcy. Nie pomyli�a si� s�, a raczej jest jeden?! - tak to Wiktor... Wiktor. Podbieg�a do p�otu. Na powitanie pog�adzi� j� po policzku i z�o�y� na nim kilka buziak�w - to za wczorajszy wiecz�r wyszepta� jej w uszko. Sp�on�a. Nogi jej si� ugi�y. Wiktor skorzysta� i szybkim ruchem w�o�y� jej r�k� miedzy po�y p�aszczyka i natkn�� si� na jej rozpalony wzg�rek w momencie jak trysn�y z niej soczki. J�kn�a nieeee... jednocze�nie odsun�a si� od p�otu uderzaj�c go w d�o�. Nie, nie chc� tego robi�!!! Wr�ci�a do pokoju i po�o�y�a si�. Obudzi�a j� Kasia wo�aj�c ,�e jest ju� 11.00 a mia�y o tym czasie wybra� si� do miasta. Ubra�y si� szybko i wybieg�y. Wysiad�y z autobusu w centrum i od razu skierowa�y si� do najbli�szej kawiarni na �niadanie. Poprosi�y o kaw� po wiede�sku i ma�e bu�eczki z konfitur�. Jedz�c plot�y na r�ne tematy . Zauwa�y�y, �e rozmowa im si� nie klei - w ko�cu dosz�y do wniosku, �e to przez sex a raczej jego brak. Tyle dni bez porz�dnego seksu! - kto to wytrzyma? Zadzwoni� do J. - odezwa�a si� Ju...
zbych528