ŁÓDZKA ARCHIKATEDRA
- neogotycki kościół rzymsko-katolicki św. Stanisława Kostki
Zgoda na budowę nowej katolickiej świątyni w Łodzi przy placu Szpitalnym zapadła już w 1897 r., ale ukończono ją dopiero w 1912 r. Na przeszkodzie stawało wiele kłopotów, m.in. rewolucja w 1905 r. i brak pieniędzy. Dziś neogotycki kościół św. Stanisława Kostki to jedna z najpiękniejszych łódzkich świątyń.
Kościół św. Mateusza i katedra
Konkurs na projekt kościoła ogłoszony został w 1898 r. Wygrała go łódzka spółka Wende i Zarske, a współautorem projektu był architekt berliński Emil Zillmann. Poprawki wnieśli polscy architekci: Józef Dziekoński z Warszawy i Sławomir Odrzywolski z Krakowa. Jednak ostateczne wykonanie rysunków kościoła powierzono architektowi z Wiednia Siegfredowi Sternowi. Trójnawowa bazylika wzorowana jest na katedrze Notre Dame w Chartres. Budowę rozpoczęto w 1901 r. W 1907 r. oddano do użytku kaplicę od północnej strony prezbiterium, tam, gdzie obecnie jest zakrystia. W 1910 r., czyli dokładnie sto lat temu, zasadnicza bryła kościoła była gotowa. Przez kolejne dwa lata trwały prace wewnątrz świątyni. Położono posadzkę, wstawiono witraże - te najstarsze znajdują się w oknach prezbiterium i transeptu. Te w nawie głównej - z cyklu "Walka ciemności ze światłem" - wstawiono dopiero w 1927 r. Niedawno zostały odnowione.
Witraże wykonano w Saksonii, a charakterystyczną jasnożółtą cegłę sprowadzono z Górnego Śląska. Część wyposażenia pochodzi z darów. Główny ołtarz Przemienienia Pańskiego ufundował przemysłowiec Juliusz Heinzel, który stał na czele komitetu budowy, ołtarz Matki Boskiej Różańcowej sfinansowali kupcy handlujący trzodą chlewną, a najskromniejszy ołtarz świętego Stanisława Kostki to dar robotników zakładów Geyera.
Już w 1922 r. kościół stał się katedrą, a ksiądz Wincenty Tymieniecki został pierwszym biskupem nowo utworzonej diecezji łódzkiej. W 1992 r. świątynia zyskała miano archikatedry. Od wielu lat trwa jej stopniowy remont. Przywracana jest uroda wnętrzom, witrażom i elewacjom.
Przed stuleciem katedry ma zostać odlany nowy dzwon. Ten poprzedni, który nosił imię Zygmunt (drugi co do wielkości w Polsce, zwany też „sercem Łodzi”), w czasie wojny zabrali niemieccy okupanci, katedrę zaś zamienili na magazyn
japa45