KRÓLOWA NAUK
Astrologia sięga swoimi korzeniami początków istnienia samej ludzkości. W ostatnim czasie archeologowie odkopali kość sprzed 30000 lat, na której znajdują się znaki przedstawiające najprawdopodobniej poszczególne fazy Księżyca. Kromlechy, wielkie kamienne kręgi, jak ten w Stonehenge w Anglii, uważa się za skomplikowane obserwatoria astrologiczne dawnych czasów, świadczące o zainteresowaniu człowieka pierwotnego zjawiskami :zachodzącymi na niebie. We wczesnych kulturach Azji, Europy i Ameryki wznoszono ogromne budynki służące jako strażnice i obserwatoria, z których kapłani mogli obserwować nocne niebo poszukując rozwiązania zagadki ludzkich losów.
Dopiero jednak w suchym klimacie, pod bezchmurnym niebem Mezopotamii, astrologia zyskała kształt przypominający nieco jej współczesną formę. Pięć tysięcy lat temu kapłani -czarownicy Babilonii obserwowali gwiazdy i nadawali im nazwy. Około roku 700 p.n.e. określili zasięg zodiaku oraz nadali nazwy jego dwunastu częściom, które przetrwały do dnia dzisiejszego. Poszczególnym planetom przypisywali dobre lub złe cechy, rozpoczęli także badania nad interpretowaniem aspektów -kątów pomiędzy dwiema planetami, uważanych za znaczące. . Astrologia rozszerzała swój zasięg od Babilonii po Egipt i Grecję, Niektórzy spośród egipskich faraonów ozdabiali astrologicznymi symbolami swoje grobowce. Jednak w Egipcie astrologia zaczęła cieszyć się wielką popularnością dopiero na długo po złotej epoce faraonów, Astrologia jaką znamy dzisiaj rozwinęła się w Grecji.Grecy kojarzyli Słońce, Księżyc i planety ze swoimi bogami i boginiami. Na przykład planetę Wenus identyfikowali z Afrodytą, boginią miłości, Jowisza zaś z Zeusem, największym spośród wszystkich bogów. Babilończycy oceniali wpływ danej planety zgodnie z jej wyglądem, wierzyli, że Jowisz oddziaływuje korzystnie, kiedy świeci białym światłem, niekorzystnie zaś gdy jest czerwony, Grecy natomiast nie przywiązywali wagi do wyglądu planet, Zamiast tego jednym planetom przypisywali stałe cechy pozytywne, zwane "benefic", innym negatywne, "malefic". Do grupy benefic należała planeta Zeusa Jowisz, do grupy malefic - Mars, utożsamiany z Aresem, krwawym bogiem wojny. Grecy nadawali planetom cechy osobowości bogów, dokonali połączeń praktycznych technik babilońskich astrologów z filozofią głoszoną przez swoich największych myślicieli, co dodało astrologii duch we go splendoru. To właśnie Grecy spopularyzowali ideę stawiania horoskopów. Umożliwili jednemu z babilońskich astrologów założenie szkoły astrologicznej na wyspie Cos w roku 280 p.n.e., a począwszy od roku p.n.e. wydali wiele podręczników na ten temat. Najważniejszym spośród nich był Tetrabiblos, spisany w II wieku n.e. przez Klaudiusza Ptolemeusza z Aleksandrii, największego astronoma starożytności. Atlasy i katalogi gwiazd i planet wykonane przez Ptolemeusza aż do XVII wieku pozostawały niedoścignione pod względem dokładności i precyzji, zaś jego Tetrabiblos był najprawdopodobniej niej najbardziej znaczącą pracą na temat astrologii, jaką kiedykolwiek napisano. Ptolemeusz zgromadził w swoim dziele większość wiedzy astrologicznej znanej w czasach mu współczesnych ar pochodzącej z przeszłości. Zawierało ono wszystkie zasadnicze elementy, na bazie których rozwinęła się w późniejszym czasie współczesna astrologia, a także pełen zestaw danych niezbędny do obliczenia horoskopu. W czasach Ptolemeusza astrologia zaczęła stopniowo bud coraz większe zainteresowanie wśród obywateli Imperium Rzymskiego. Bogaci i biedni, wolni i niewolnicy dostrzegli zalety astrologii i przyjęli jej zasady. August Wielki, pierwszy cesarz rzymski święcie wierzył w astrologię, między innymi z tego powodu przy jego urodzeniu astrolog Nigidiusz przepowiedział, że i stanie on "panem tego świata”. August kazał nawet bić monety z wizerunkiem Koziorożca -znaku pod którym się urodził. i Najbardziej zagorzałymi przeciwnikami astrologii byli w starożytności pierwsi chrześcijanie. Postrzegali ją jako naukę z gruntu pogańską i fatalistyczną, według której człowieka oczekuje określona i niezmienna przyszłość, wbrew twierdzeniom ich religii. O możliwości zmian w ludzkim życiu i odkupieniu grzechów poprzez chrzest i inne sakramenty kościelne. Początkowo sprzeciw nie miał większego znaczenia. Pierwsi chrześcijanie bowiem małą, pogardzaną sektą, której członkowie sami przedmiotem gwałtownych ataków, W rzeczywistości potępienia astrologii ze strony chrześcijan były odpowiedzią na zarzuty oskarżające Chrystusa o uprawianie czarów, a jego wyznawców o dnie takie, jak kanibalizm i kazirodztwo, Jednak wraz z rozwojem chrześcijaństwa i jego oficjalnym uznaniem za religię państwową Imperium Rzymskiego w IV wieku n.e., astrologia popadła w niełaskę, a jej zwolenników traktowano nieomal na równi z wyznawcami kultu szatana. Kiedy Rzym dostał się w ręce barbarzyńców w 410 roku n.e., w zachodniej części cesarstwa można było s p bardzo niewielu już astrologów, a w czasie kilku następnych dziesięcioleci wiedza astrologiczna prawie całkowicie P w zapomnienie. Tradycja astrologiczna przetrwała na Wschodzie, w Cesarstwie Bizantyjskim, skąd przeniknęła do krajów arabskich, Uczeni arabscy zajmowali się astrologią na równi z astronomią. Rozwinęli dzieło swoich greckich poprzedników, szczególnie w kwest tyczącej funkcji ruchu i położenia Księżyca przy wykreślaniu horoskopu.
Dzięki łacińskim tłumaczeniom arabskich tekstów astrologicznych wykształceni ludzie w XII-wiecznej Europie ponowni kryli astrologię. Do XVI wieku astrologia ponownie stał ważną i uznaną częścią dziedzictwa kulturowego. Wielcy astronomowie XVI i początków XVII wieku, tacy jak Jan Kepler, byli także praktykującymi astrologami, dla których wykonywanie horoskopów było częścią codziennej pracy. Każdy król i książę miał swojego nadwornego astrologa służącego mu radą w sprawach wagi państwowej. Astrologia była wówczas, W pełnym tego słowa znaczeniu, Królową Nauk. Jednym z najbardziej znanych astrologów, a zarazem doradców królewskich, w XVI wieku był dr John Dee. Był on nie tylko i bacznym obserwatorem nieba, ale także czołową postacią życia intelektualnego swoich czasów. Urodzony w roku 1527, jako potomek Walijczyków osiadłych w Londynie, Dee był nad wiek rozwiniętym dzieckiem. Wstąpił na uniwersytet w Cambridge mając j zaledwie 15 lat i przez cały czas pobytu spędzał 18 godzin dziennie na studiach obejmujących swoim zasięgiem zarówno grekę, jak i mechanikę. Dee kontynuował studia w Louvain, mieście znajdującym się dziś w Belgii, gdzie zetknął się z kilkoma spośród największych ówczesnych naukowców, wywierając na nich korzystne wrażenie. Przez ten czas Dee wzbogacał swoją wiedzę astrologiczną i astronomiczną, stając się biegłym w obliczeniach i interpretacjach astrologicznych. Dla Johna Dee, podobnie jak dla wielu innych uczonych tamtych czasów bardziej pociągająca od katolickiej była protestancka interpretacja chrześcijaństwa. W latach pięćdziesiątych XVI wieku Dee powrócił do Anglii, w której katolicka królowa Maria prześladowała protestantów, co z powodu jego przekonań było dosyć niebezpieczne. W tym czasie przyrodnia młodsza siostra królowej Marii -przyszła królowa Elżbieta I -znana ze swoich sympatii dla protestantyzmu, znajdowała się w więzieniu w Woodstock w pobliżu Oxfordu. Niektórzy spośród katolickich doradców królowej Marii tak stanowczo żądali usunięcia jej przyrodniej siostry, że Elżbieta obawiała się w więzieniu zamachu na swoje życie. zdawała sobie sprawę z niebezpieczeństwa zgładzenia na podstawie fikcyjnego oskarżenia o zdradę lub nawet otrucia - dka, po który najczęściej sięgali monarchowie w XVI wieku w celu pozbycia się niewygodnych rywali. Nie budzi zatem wielkiego zdziwienia fakt, iż Elżbieta niepokojąc się o swoją przyszłość postanowiła zasięgnąć rady astrologa. Tak się złożyło, że niejaka Blanche Parry, zaufana służąca Elżbiety, była kuzynką Johna Dee, i za jej namową Elżbieta do niego właśnie zwróciła się o poradę. Dee sporządził dla niej astrologiczną przepowiednię, pokazał jej także horoskop królowej Marii i jej małżonka Filipa Hiszpańskiego. Horoskop Elżbiety zachował do dnia dzisiejszego i można oglądać go w British Museum. Wydaje się, że interpretacja tego horoskopu przez Johna Dee być trafna i optymistyczna. Z listów potajemnie dostarczonych Elżbiety do Woodstock można się dowiedzieć, że Dee powie jej, że mimo niebezpiecznego położenia jej życiu nic nie zagraża. Jej przeznaczeniem jest osiągnąć niezwykle wysoką pozycję - może nawet zasiąść na tronie i dożyć długich lat życia. Przepowiednie Johna Dee niewątpliwie sprawiły Elżbiecie przyjemność i nieco ją uspokoiły, lecz wkrótce o ich spotkaniu dowiedzieli się tajni agenci królowej Marii. Dee został wtrącony do więzienia -oskarżono go nie tylko o nieprawowierne przekonania religijne, lecz także o udostępnianie tajnych dokumentów-horoskopu Marii -Elżbiecie, oraz o uprawianie czarnej ma Podejrzewano go poza tym o próbę zamordowania, przy pomocy magii, królowej Marii w celu umożliwienia Elżbiecie objęcie tronu. Ostatecznie Dee został uwolniony od wszelkich zarzutów względu na brak dowodów. Wcześniej jednak musiał spędzić kilka miesięcy w więzieniu, a po uwolnieniu zmuszono go do życia, w odosobnieniu, aż do czasu, kiedy Elżbieta objęła tron po śmierci Marii w 1558 roku. Nowa królowa nie zapomniała o Johnie Dee i regularnie radziła się go w kwestiach astrologicznych. Dee wyznaczył nawet datę j koronacji przy użyciu techniki zwanej astrologią elekcyjną - metody stosowanej do dziś w krajach Wschodu do określenia najbardziej korzystnego czasu na podjęcie nowych i ważnych przedsięwzięć. Pomimo przyjaznego stosunku do Johna Dee, królowa Elżbieta nie okazywała mu sympatii nazbyt ostentacyjnie. Być może sądziła, iż nie może sobie pozwolić na publiczne kojarzenie jej imienia z człowiekiem, który dwukrotnie był oskarżony o uprawianie czarów, co zresztą mogło mu się zdarzyć ponownie, Dee pozostawał na usługach królowej jako tajny agent w Europie, gdzie uchodził za jednego z jej najbardziej zaufanych szpiegów. Informacje zdobywał w sposób konwencjonalny - przy użyciu technik będących szesnastowiecznym odpowiednikiem technik stosowanych dziś przez CIA czy byłe KGB. Większość czasu poświęcał jednak na przewidywanie posunięć wrogów Anglii wykorzystując do tego celu astrologiczne i okultystyczne metody. Poza tym sporządzał dla królowej mapy oraz pomagał przy sporządzaniu planów obrony morskiej. Zmarł w roku 1608 w wieku 81 lat. 40 lat po jego śmierci na o gwiazdach nadal wywierała duży wpływ na politykę, Astrologowie odgrywali ważną rolę podczas wojny domowej w Anglii, która wybuchła na tle sporu pomiędzy purytanami, a rojalistami, o to kto ma rządzić krajem - parlament czy król, Astrologowie wówczas byli czymś w rodzaju ekspertów od prowadzenia wojny psychologicznej opracowującymi przepowiednie, mające utrzyma wysokie morale walczących. Pewien londyński astrolog -Williama Lilly -wydawał zbiory przepowiedni dotyczących spraw polityki. Zapowiadał w nich zwycięstwo stronnictwa parlamentarnego i klęskę rojalistów. Tymczasem w Oxfordzie, głównej kwaterze króla Karola, astrologowie sympatyzujący z rojalistami sporządzali przepowiednie, które głosiły coś wręcz przeciwnego. Nic dziwnego, że nadużycia astrologii do celów polityczny przydały jej złej sławy. Ludzie racjonalnie myślący doszli wniosku, że jeśli astrologowie mogą interpretować identyczne dane - położenie Słońca, Księżyca i planet na zodiaku - w diametralnie różny sposób, to dziedzina którą się zajmują nie zasługuje w żadnym wypadku na miano nauki. Podobne opinii zapanowały na kontynencie po tym, jak astrologię zaczęto wykorzystywać do walki psychologicznej podczas Wojny Trzydziestoletniej, toczącej się w Europie w latach 1618-1648. Jednak niektórzy astrologowie XVII wieku pozostawiający swoje sympatie polityczne na boku, dokonywali rzeczywiście zdumiewająco precyzyjnych przepowiedni. Na przykład William Lilly, astrolog który przewidywał zwycięstwo parlamentarzystów, przepowiedział także wybuch zarazy w Londynie w 1665 roku oraz wielki pożar tego miasta w 1666 roku, na ponad dziesięć lat przed tym, kiedy wydarzenia te w istocie miały miejsce, Swoje przepowiednie przedstawiał w formie symbolicznych rysunków i drzeworytów publikowanych na początku lat pięćdziesiątych xv wieku. Ich wymowa była tak oczywista, że podejrzewano Lilly'ego o udział w spisku mającym na celu umyślne podpalenie. Został on nawet wezwany przed komisję parlamentarną dla wyjaśnienia skąd wiedział o przyszłym pożarze, Szczęśliwie udało mu się przekonać członków parlamentu, którzy go badali, że jego przepowiednie opierały się wyłącznie na danych astrologicznych. Takie spektakularne sukcesy jak w przypadku przepowie Lilly'ego podtrzymywały wiarę w astrologię, lecz nie mogły zapobiec jej nieuchronnemu upadkowi. Na przełomie wieków, poza nielicznymi wyjątkami, jedynie uczeni o najbardziej staroświeckich poglądach uważali, że astrologia nadal godna jest . nauki. Jednym z nich był Isaac Newton, wielki filozof i matematyk, który w latach osiemdziesiątych XVII wieku sformułował prawa grawitacji. Uczony ten interesował się na początku matematyką przede wszystkim po to, aby móc uprawiać astrologię. Innym był John Flamsteed, pierwszy angielski nadworny astronom, który tak bardzo był oddany sprawie, że posłużył się astrologią elekcyjną w celu ustalenia dnia położenia kamienia węgielnego pod Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Greenwich, co miało miejsce. W XVIII stuleciu w Europie prawie zupełnie zaprzestano praktykowania astrologii; w Anglii natomiast ograniczano się wyłącznie do wydawania corocznych almanachów. Księgi te publikowano na krótko przed nastaniem kolejnego roku. Znajdowały się w nich astronomiczne i astrologiczne informacje, obok wykazu świąt, porad dla rolników i innych praktycznych porad. Ich czytelnikami byli przeważnie rolnicy, spośród których niewielu jednak z przekonaniem wierzyło w astrologię, jak można wywnioskować z treści niektórych almanachów. Na przykład wydawca Foor Robin's Almanac, kpił z astrologii w następujący sposób: "Mars, skłaniający się ku Wenus jest gwarantem, że panny, które będą: chodzić z żołnierzami w majowe poranki, będą miały duże brzuchy na Boże Narodzenie". Jednak w latach 1780-1830 astrologia przeżywała w Anglii okres niewielkiego lecz znaczącego ożywienia. Być może z powodu wzmożonego zainteresowania przeszłością, charakterystycznego dla tego okresu, zaczęto ponownie wydawać stare astrologiczne podręczniki. Ukazało się wówczas kilka nowych książek poświęconych tej tematyce; wydawano także regularnie dwa czas opis a astrologiczne. Znowu można było spotkać ludzi zajmujących astrologią, zarówno profesjonalnie jak i amatorsko. To nowe pokolenie astrologów tworzyli nie uczeni lecz okultyści. Łączyli oni astrologię z alchemią -sztuką przekształcenie ołowiu i innych metali nieszlachetnych w złoto, metodami przepowiadania przyszłości przy pomocy kart do gry, a nawet wytwarzaniem talizmanów i innych przedmiotów przynoszących szczęście. Ówcześni astrologowie wykazywali wielkie zainteresowanie mrocznym tematem śmierci. Jeden z nich, John Worsdale, opublikował analizę 30 horoskopów, z których odczytał datę śmierci swoich klientów i wydaje się, że objawienie im tego ponurego faktu sprawiło mu dużą satysfakcję. Kiedy pewna młoda dziewczyna Mary Dickson przyszła do niego w sierpniu 1822 roku z prośbą o podanie jej daty ślubu, Worsdale poinformował z nieukrywaną przyjemnością, że wydarzy się coś straszne przed miesiącem marcem, a następnie - coś równie okropnego, zniszczy jej życie". Mary "roześmiała się w głos", była jednak tyle zaintrygowana, że zapytała Worsdale'a co będzie dokładną przyczyną jej śmierci. "Powiedziałem jej -pisał przebiegły astrolog -że wygląda na to, iż przyczyną jej zgonu będzie utonięcie”. 7 stycznia następnego roku przepowiednia Worsdale'a sprawdziła się co do joty; Mary Dickson, płynąc łódką po rzece, wypadła za burtę i "kiedy ją wydobyto życie z niej już uszło", Zainteresowanie astrologią w Angii nigdy nie wygasło, W XIX wieku astrologowie nadal skupiali na sobie uwagę ludzi zajmujących się okultyzmem. Po 1890 roku amerykańscy i brytyjscy astrologowie zyskali poważne wsparcie w wyniku kolejnej fali zainteresowania okultyzmem za sprawą pani H. P. Bławackiej i jej Towarzystwa Teozoficznego -założonego w roku 1875, które jednak dopiero w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia zyskało duże znaczenie -oraz wskutek powstania wielkiej liczby mniej znanych stowarzyszeń okultystycznych, które zaadoptowały do swoich celów wiedzę astrologiczną pochodzącą z Indii. Grupy te traktowały astrologię jako część "Starożytnej Mądrości" - tradycyjnej wiedzy, ó jak wierzyli, została błędnie odrzucona przez współczesną -podkreślając dodatkowo jej Okultystyczne aspekty. Na przykład na początku XX wieku Alan Leo, brytyjski członek Towarzystwa Teozoficznego, napisał ca serię astrologicznych podręczników, traktując całe zagadnienie z okultystycznego punktu widzenia. Leo był astrologiem wysokiej klasy, utrzymywał, że „każda istota ludzka należy do Gwiazdy Ojca w Niebie lub do Gwiazdy Anioła, podobnie jak Jezus Chrystus zgodnie pismem”. (Niektórzy spośród pierwszych chrześcijan, którzy nie porzucili jeszcze wiary w astrologię uważali Gwiazdę Betlejemską za dowód prawd astrologicznych, lecz większość astrologów przed Alanem Leo zaprzeczała temu, jakoby Gwiazda zwiastująca jego narodziny miała wpływ na życie Chrystusa). Książki autorstwa Alana Leo, choć często pisane niejasnym i zawiłym żargonem okultystycznym, przedstawiały jednak w przystępny sposób opis metod i technik astrologicznych, Leo wierzył, że "problem nierówności pomiędzy ludźmi może być rozwiązany jedynie przy użyciu wiedzy astrologicznej", Większość jego prac zawiera powszechnie znane opisy prostych technik astrologicznych, tak aby przeciętny czytelnik sam mógł się nimi posługiwać. Wspólnie z innym astrologiem wydawał The Astroger's Magazine - przemianowany później na Modem Astrologer -w którego pierwszym numerze zamieszczono horoskopy Jezusa Chrystusa, księcia Walii (późniejszego króla Edwarda VII) oraz Henry Mortona Stanleya, odkrywcy i badacza. Czasopismo wydawane przez Alana Leo było adresowane do szerokiego kręgu odbiorców. Jego książki dla samouków zmienily oblicze XX -cznej astrologii. Dotychczas poznanie astrologii wymagało lat żmudnych studiów oraz opanowania stosunkowo skomplikowanych zasad matematyki. Dzięki jego książkom, każdy człowiek o przeciętnej inteligencji po dwóch latach nauki mógł stać się zupełnie przyzwoicie wykwalifikowanym astrologiem. Rezultaty okazały się zdumiewające. Po ukazaniu się nowych wydań książek Alana Leo w Stanach Zjednoczonych oraz ich niemieckiego przekładu, również i inni zaczęli naśladować jego styl pisania o astrologii -a całe nowe rzesze astrologów, amatorów jak również i profesjonalistów, poczęły wstępować w szeregi starej gwardii astrologicznej. W 1930 roku większość Amerykanów, Brytyjczyków i Niemców, którzy choć trochę interesowali się okultyzmem znała przynajmniej jedną osobę. która potrafiła stawi i interpretować horoskopy. Jedną z najbardziej znanych osób o astrologicznej profesji, która poznała arkana tej sztuki dzięki książkom Alana Leo była Evangeline Adams. Urodzona w 1865 roku była potomkiem Johna Quincy Adamsa, szóstego prezydenta USA, po którym odziedziczyła zapewne upór w dążeniu do wytyczonego celu. Zawierzywszy interpretacji swojego horoskopu, przeniosła się w 1899 roku z rodzinnego Bostonu do Nowego Jorku, gdzie od początku wzbudzała sensację. Pierwszej nocy spędzonej w hotelu, sporządziła horoskop jego właścicielowi, ostrzegając go o grożącej mu strasznej katastrofie. Następnego dnia hotel spłonął a relacja właściciela przekazana dziennikarzom na temat ostrzeżenia udzielonego przez panią Adam s spowodowała, że jej nazwisko trafiło na pierwsze strony gazet. Dzięki temu, Evangeline Adams, zdobyła dużą popularność, która z nawiązką wyrównała jej stratę większości rzeczy utraconych w pożarze. Założyła firmę zajmującą się interpretacją horoskopów i wkrótce miała stać się najbardziej znaną kobietą- astrolog w Ameryce. Pomimo - lub być może właśnie z powodu -swoich sukcesów, Evangeline Adams została aresztowana w 1914 roku i oskarżona o uprawianie wróżbiarstwa. Chociaż było ją stać na zapłacenie grzywny i pozostanie na wolności, postanowiła wystąpić przed sądem. Uzbrojona w stos odpowiednich książek, wyjaśniła dokładnie w jaki sposób dokonywała astrologicznych analiz i przepowiedni. Aby w końcu przekonać zebranych, zaproponowała, że na podstawie daty urodzenia osoby, której nigdy nie widziała i nie zna, dokona interpretacji sporządzonego dlań horoskopu. Wybór padł na syna sędziego, który prowadził rozprawę. Po wysłuchaniu pani Adams sędzia był pod tak wielkim wrażeniem jej słów, że stwierdził, iż "pozwana wyniosła astrologię do rangi prawdziwej nauki". Evangeline Adam s została uniewinniona, a astrologię -przynajmniej w Nowym Jorku - przestano uważać za wróżbiarstwo. Triumf Evangeliny Adams w znaczący sposób przyczynił się do wzrostu szacunku i zaufania do astrologii. Pani Adam s otworzyła własne studio w Camegie Hall w Nowym Jorku, w którym przyjmowała znanych polityków, gwiazdy Hollywood, koronowane głowy oraz bogatych biznesmenów z Wall Street. Do jej klientów należeli między innymi: książę Windsoru, Mary Pickford, Caruso, a także finansista J. P. Morgan, któremu regularnie dostarczała prognoz dotyczących polityki i sytuacji na giełdzie. Istnieją także dowody na to, że wielu spośród klientów pani Adams traktowało jej rady zupełnie serio, korzystając z nich przy podejmowaniu ważnych decyzji w sprawach kariery, inwestycji czy spraw politycznych. Oczywiście, wszyscy płacili za astrologiczne porady odpowiednio na tyle wysokie sumy, że w latach dwudziestych Evengeline Adam s była już osobą bardzo majętną. W 1930 roku pani Adam s występowała w cyklu audycji radiowych poświęconych astrologii. Po roku ich nadawania dostawała dziennie 4 000 listów od słuchaczy z prośbą o postawienie horoskopu. Jej książka Astrology: Your Place Among the Stars- astrologia-Twoje miejsce pośród gwiazd stała się bestsellerem. Dzięki tej książce wielu dziś praktykujących astrologów zetknęło się wówczas po raz pierwszy z tą tematyką. Mimo sukcesów Evangeline Adams nie uniknęła ataków na swoją osobę. Pojawiły się głosy, że nie jest autorką większości swych książek. Aleister Crowley znany brtyjski magik i zapalony astrolog –amator twierdził nawet, iż napisał dla Pani Adams książkę, o której była mowa powyżej – w zamian za odpowiednią sumę pieniędzy- których- jak utrzymywał- nigdynie dostał. Wiele horoskopów, które poddano w książce analizie należało do ludzi, których Crowley szczególnie podziwiał między innymi odkrywcę i podróżnika żyjącego w XIX wieku Richarda Burtona. Tego rodzaju ataki nie zdołały zaszkodzić dobremu imieniu Evangeliny Adams. Jej audycje radiowe nadal wywoływały lawinę listów od jej zwolenników, dla których była doradcą i przyjacielem, W 1931 roku pani Adams przepowiedziała, że Stany Zjednoczone będą prowadzić w 1942 roku wojnę. W następnym roku przepowiedziała swoją śmierć. Mówiła, że nie będzie mogła udać się już w podróż z odczytami planowanymi na koniec 1932 roku. W listopadzie tego roku zmarła. Popularność Evangeliny Adams była ogromna. W Camegie Hall, gdzie wystawiono jej zwłoki, zgromadziło się mnóstwo ludzi. W pogrzebie wzięły udział tłumy jej wielbicieli. Nadesłano tysiące telegramów z kondolencjami. Nikt przed Evengeliną Adam s nie uczynił tyle aby przybliżyć astrologię rzeszom zwykłych ludzi. W chwili śmierci była najbardziej znanym i cenionym astrologiem naszego stulecia, a być może nawet wszechczasów. Dla porównania, kariera innej znanej kobiety astrologa przebiegała w znacznie spokojniejszej atmosferze. Niemka, Elsbeth Ebertin była rzetelną, kompetentną i całkowicie pozbawioną afektacji specjalistką astrologii. Urodziła się w 1880 roku. Początkowo pracowała jako grafolog, określając cechy psychiczne ludzi na podstawie charakteru pisma. W 1910 roku spotkała kobietę, która twierdziła, że jest również grafologiem i może określić dokładnie cechy badanej przez siebie osoby. W rozmowie z nią Elsbeth Ebertin zauważyła, że jej rozmówczyni nie zna nawet elementarnych zasad grafologii. Okazało się, że była ona astrologiem, nie przyznawała się do tego przed swoimi klientami, ponieważ niewielu z nich słyszało kiedykolwiek czym jest astrologia. Pod wrażeniem zdolności poznanej kobiety, Elsbeth Ebertin postanowiła zostać zawodowym astrologiem. Zaczęła studiować podręczniki wydawane przez niewielkie wydawnictwo Biblioteka Astrologiczna. Były to tłumaczone na język niemiecki prace Alana Leo, oraz książki Karla Brandlera- Prachta, okultysty dążącego do odrodzenia astrologii w Niemczech. W 1918 roku Elsbeth Ebertinbyła już uznanym fachowcem w dziedzinie astrologii, publikującym swoje prace. Miała liczną klientelę, wygłaszała wykłady na temat astrologii, a także wydawała periodyk pod tytułem Spojrzenie w przyszłość, zawierający prognozy przyszłych wydarzeń w Niemczech i na świecie. Pierwszy egzemplarz Spojrzenia w przyszłości ukazał się w 1917 roku. Co pewien czas zamieszczano na jego łamach zdumiewająco trafne przepowiednie. Jedna z nich, autorstwa Elsbeth Ebertin, opublikowana w numerze z lipca 1923 roku brzmiała następująco: "Mężczyzna pełen energii urodzony-20 kwietnia 1889 roku, ze Słońcem w 29 stopniu Barana w momencie urodzenia, może i narazić się na osobiste niebezpieczeństwo z powodu nierozważnych i brawurowych działań oraz, co bardzo prawdopodobne, wywołać niekontrolowany kryzys. Jego konstelacje wskazują na to, że trzeba traktować go bardzo poważnie. Jego przeznaczeniem jest «rola Fiihrera» w przyszłej walce... Człowiek, o którym mówię, pozostaje pod silnym wpływem Barana, jego przeznaczeniem jest złożenie się w ofierze narodowi niemieckiemu, a także przyjęcie wszelkich okoliczności śmiało i z odwagą, nawet jeśli są to sprawy życia i śmierci, oraz danie impulsu, który rozprzestrzeni się nagle i nieoczekiwanie... Lecz ja nie chcę uprzedzać tego, co ma się wydarzyć. Czas pokaże..."
Przepowiednia Elsbeth Ebertin bardzo dokładnie określiła to, co miało się wydarzyć. "Mężczyzną pełnym energii, urodzonym w kwietniu" był nikt inny, i Adolf Hitler. W listopadzie 1923 roku, cztery miesiące po przepowiedni Elsbeth Ebertin dokonał on "nazbyt nierozważnych i brawurowych działań" -puczu w Monachium zakończonego niepowodzeniem. Była to próba dokonania przez Hitlera -wówczas mało znanego politycznego poszukiwacza mocnych wrażeń -przewrotu i obalenia siłą legalnie wybranego niemieckiego rządu. Nieudany zamach spowodował śmierć wielu zwolenników Hitlera -członków nowo założonej partii nazistowskiej. Sam Hitler zwichnął sobie podczas starć ramię, a następnie spędził cztery miesiące w więzieniu za zdradę stanu.
Również i dalsza część przepowiedni Ebertin w pełni się urzeczywistniła. Hitler w istocie odgrywał "rolę Fiihrera w przyszłej walce". Pomimo jego destrukcyjnej osobowości można powiedzieć, że "przyjął wszelkie okoliczności śmiało i z odwagą", a pod koniec życia w płonącym Berlinie, popełnił samobójstwo, czy też -jak sam mówił w gronie bliskich współpracowników, "złożył się w ofierze narodowi niemieckiemu".
Elsbeth Ebertin wydawała swój almanach do 1937 roku, kiedy zmuszono ją do zamknięcia pisma, w wyniku nacisków gestapo. Prawdopodobnie niektóre z jej wcześniejszych przepowiedni okazały się zbyt prawdziwe, a ich otwarty i szczery ton mógł zaniepokoić hitlerowców. Obawiali się, że takie wydawnictwa mogą wywierać zły polityczny wpływ na społeczeństwo.
Mimo to, Elsbeth Ebertin prowadziła nadal prywatną praktykę, aż do śmierci podczas nalotu bombowego w listopadzie roku. Zgodnie z tym, co twierdził jej syn Reinhold -wybitny współczesny astrolog niemiecki, jego matka przewidziała, że zginie od bomby, lecz uznała; że nie powinna szukać lepszego schronienia ze względu na sąsiadów, którzy czuli się pewnie i dobrze w jej obecności. Mówili nawet, że „Tak długo, jak jest tu pani Ebertin, to nic złego się nie przytrafi".
Po zakończeniu II wojny światowej astrologia nadal cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Na całym świecie istnieje obecnie wiele poważnych instytucji zajmujących się astrologią. W 1960 roku, na uniwersytecie Harvarda astrologia była nawet tematem pracy magisterskiej. Amerykański Związek Astrologów, (The American Federation of Astrologers) oraz Brytyjski Wydział Badań Astrologicznych (The British Faculty of Astrologycal Studies) zrzeszają tysiące członków, którzy poddali się egzaminom i otrzymali dyplom zawodowego astrologa zobowiązując się przestrzegać zasad etyki. Nigdy w przeszłości astrologia nie cieszyła się tak wielkim zainteresowaniem. Czy jednak naprawdę możemy dziś jeszcze wierzyć horoskopom? . Kariera Carroll Righter świadczy o tym, że wielu ludzi nadal wierzy w moc horoskopów. 75-letni Righter był przewodniczącym Amerykańskiego Związku Astrologów, pełniącym tę funkcję nie tylko ze względu na swój wiek, lecz przede wszystkim zasługi. Można powiedzieć, że przejął on pałeczkę po Evangelinie Adams, którą poznał mając zaledwie 14 lat. Pani Adams, zaprzyjaźniona z rodziną Rightera, sporządziła dla niego horoskop, z którego wynikało, że będzie on utalentowanym badaczem gwiazd. Sama usilnie go namawiała, aby został astrologiem. Dopiero po 27 latach postanowił skorzystać z jej rady by poświęcić się całkowicie astrologii. W krótkim czasie stał się czołową postacią w tej dziedzinie. W Hollywood, do jego klienteli należały dawne i współczesne gwiazdy kina, między innymi Tyrone Power, Susan Hayward, Marlena Dietrich i Ronald Colman. Uważany był za milonera, który doszedł do fortuny dzięki licznym publikacjom w gazetach i czasopismach, prezentujących codzienny serwis astrologiczny .Był też autorem książek poświęconych wpływowi astrologii na prowadzenie interesów, sprawy finansowe, a także życie rodzinne i małżeńskie. Zanim Righter zajął się profesjonalnie astrologią, do 1919 roku prowadził kancelarię adwokacką oraz uczestniczył w pracach rady miejskiej, Podczas kryzysu gospodarczego w Ameryce wykorzystywał metody astrologiczne w celu niesienia pomocy bezrobotnym, Przekonał się, że kierując ludzi do pracy można opierać się na ich horoskopie i dzięki niemu wybrać zajęcie najbardziej im odpowiadające. Wiele osób dzięki temu zainteresowało się w innych okolicznościach w ogóle nie zwróciliby uwagi, Innym znanym astrologiem, którego kariera jest świadectwem tego, że w dzisiejszych czasach można zrobić karierę astrologa wielkiego "wzięcia" jest Brytyjka Katina Theodossiou, jedna z najbardziej znanych na świecie osób tej profesji, zajmująca się doradzaniem w sprawach finansowych. Jest ona konsultantem w ponad 50 przedsiębiorstwach w USA i Europie, udzielającym porad i wskazówek w takich dziedzinach jak fuzje i wykupywanie przedsiębiorstw, zatrudnianie nowych pracowników oraz w sprawach inwestycyjnych, Wiele firm rozpoczynało działalność dokładnie w dniu i godzinie wskazanej przez Katinę Theodossiou na podstawie gwiazd.Katina Theodossiou wykorzystała także do potrzeb astrologii komputery, Na zlecenie pewnej firmy z Nowego Jorku zaprogramowała komputer w taki sposób, aby mógł drukować horoskopy w celach komercyjnych, Pomysł ten okazał się wielkim sukcesem, Praca nad projektem pochłonęła jej 15 miesięcy, podczas których wprowadziła do komputera 40000 różnych danych z dziedziny astrologii, Zdania astrologów na temat komputerowych horoskopów są podzielone, ale tyko niewielu zarzucało Katinie Theodossiou niesolidność i brak kompetencji w ich wykorzystaniu. Nigdy też nie brakowało głosów krytycznych pod adresem samej astrologii, Także i dziś wiele osób bez wahania określa astrologię mianem "niepoważnego i przestarzałego zbioru twierdzeń atrakcyjnych dla osób naiwnych, wierzących w zabobony", Poważni astrologowie sami przyznają, że dziedzina, którą się zajmują zawiera w i oraz założeń opartych na niepewnych podstawach, które trudno udowodnić, Mimo to, są oni przekonani, że astrologia opiera się na prawdzie i może odgrywać ważną rolę pomagając ludziom lepiej zrozumieć siebie samych oraz swoje miejsce we wszechświecie, W dzisiejszych czasach zaczyna podzielać ten pogląd także wielu "prawowiernych" naukowców, Właśnie ci ludzie, którzy przez długi czas byli nastawieni sceptycznie do astrologii, dostarczają dziś coraz więcej dowodów na to, że starożytna wiedza astrologiczna oparta była na faktach.
Krystyna1847