Szymański Andrzej - Kosmetyka naturalna.pdf

(895 KB) Pobierz
Andrzej Szymański Kosmetyka naturalna i terapia skóry
Andrzej Szymański Kosmetyka naturalna i terapia skóry
Do Czytelnika
Książka ta jest poradnikiem i przewodnikiem po medycynie naturalnej. Jej
zadaniem jest służyć radą Czytelnikom, którzy chcieliby dbać o skórę i leczyć
ją, stosując łagodne, nieinwazyjne metody leczenia. Autor przedstawia w niej
sprawdzone niegdyś środki kosmetyczne, które są tanie, skuteczne i łatwe do
przygotowania w domu. Jednym z podstawowych założeń medycyny naturalnej jest
idea człowieka jako pewnej psychofizycznej całości. W profilaktyce i leczeniu
oznacza to taki rodzaj postępowania, który uwzględnia cały organizm człowieka, a
nie tylko - w tym przypadku - skórę. Tłumaczy to stosowanie w wielu
dolegliwościach i chorobach środków zewnętrznych i wewnętrznych, leków
ziołowych, masaży, kompresów czy odpowiednich diet i lewatyw. Wszystkie opisane
w poradniku metody leczenia były przedmiotem szczególnej troski autora i zostały
przez niego zweryfikowane. Niemniej jednak w przypadku jakichkolwiek wątpliwości
prosimy o zasięgnięcie porady doświadczonego specjalisty. Zwłaszcza w stanach
mogących powodować zagrożenie życia nie należy nigdy wahać się z wezwaniem
lekarza. Autor i wydawca nie mogą brać na siebie odpowiedzialności za skutki
wynikające ze stosowania przedstawionych w tej książce metod i leków. Medycyna
naturalna uzupełnia diagnozy i wspomaga terapie stosowane w medycynie
tradycyjnej. Niejednokrotnie przynosi ratunek w stanach, w których medycyna
akademicka jest bezradna lub mało skuteczna. Bliska jest idei samoleczenia i
samopomocy medycznej. + Od autora Sztuka upiększania ciała bierze swój początek
w zamierzchłych czasach. Ludy zamieszkujące starożytny Egipt, Grecję, Indie,
Chiny, a prawdopodobnie cały ówczesny świat, stosowały chętnie, często ze
znawstwem, proste środki pozwalające ochraniać i leczyć skórę. Wzmianki o
kosmetyce napotkać można w wielu tekstach źródłowych. W dziełach takich lekarzy
starożytnej Grecji, jak Hipokrates czy Diodor Sycylijczyk, napotykamy odrębne
księgi poświęcone kosmetyce, zawierające wskazówki, jak korzystać z kąpieli
słonecznych i powietrznych, jak wykonywać masaże, stosować kąpiele parowe i
wodne. Znajdują się tam także zalecenia co do stosowania olejków i maści,
środków usuwających niemiły zapach z ust, środków do czyszczenia zębów,
pielęgnacji włosów i całego ciała. Pierwszy gruntowny podręcznik kosmetyki
napisany został przez słynnego lekarza rzymskiego Galena i aż do XVII wieku
cieszył się wielkim wzięciem w Europie. Podstawą środków kosmetycznych były
zawsze tłuszcze zwierzęce, oleje i olejki. Receptury kosmetyków produkowanych
przez renomowane firmy opierają się nadal na tych surowcach. Dziś kiedy na całym
świecie wraca się do zapomnianych naturalnych metod leczenia, warto
zainteresować się sprawdzonymi niegdyś środkami kosmetycznymi, które mają tę
przewagę nad współczesnym "arsenałem kosmetycznym", że są tanie, skuteczne i
łatwe do przygotowania w domu. Większość pań nie zastanawiała się pewnie nad
możliwością samodzielnego przygotowania środków kosmetycznych na własne
potrzeby, wychodząc z założenia, że te, które można nabyć w sklepie z
kosmetykami, są lepsze. Nic podobnego - są tylko ładnie opakowane i głośno
reklamowane. Przygotowanie kremów i płynów odżywczych dla skóry w warunkach
domowych nie jest wcale trudniejsze niż przyrządzenie smacznego obiadu.
Przekonują się o tym te z Czytelniczek, które tego spróbują. Kremy i emulsje
składają się głównie z wody, oleju roślinnego, wosku pszczelego i olejków
aromatycznych. Istotne jest przestrzeganie proporcji podanych w receptach oraz
wykonanie operacji technologicznych we właściwym czasie. Do wyrobu kremów używa
się naczyń emaliowanych lub z żaroodpornego szkła, a składniki roztapia zawsze
na łaźni wodnej, czyli w naczyniu umieszczonym z gorącą wodą. Kiedy składniki
staną się płynne, naczynie wyjmujemy z gorącej wody, a jego zawartość nadal
mieszamy drewnianą łyżką, kawałkiem czystego drewna lub mikserem. W trakcie
mieszania do roztopionych składników dodajemy olejki aromatyczne. Panie
cierpiące na uczulenie mogą nie dawać olejków aromatycznych lub przed ich
dodaniem wykonać próbę (na wewnętrznej stronie przedramienia rozsmarowujemy
odrobinę olejku, a po upływie 1 godziny sprawdzamy, czy skóra nie uległa
zaczerwienieniu lub opuchnięciu). Kiedy krem jest zimny, przekładamy go do
czystych słoiczków. Jeśli nie zgęstniał, trzeba roztopić go ponownie lub do
chłodnego kremu dodać kwas oleinowy, co przyspieszy zgęstnienie. Zdarza się, że
przygotowany przez nas środek kosmetyczny (dotyczy to zwłaszcza kremów) nie jest
jednorodny, widać w nim kłaczki lub grudki. Oznacza to, że jeden ze składników
nie został dokładnie roztopiony. Najprawdopodobniej w trakcie roztapiania
składników nie mieszano nieprzerwanie zawartości naczynia. Na początku takie
błędy zdarzają się nagminnie, lecz w miarę nabierania doświadczenia stają się
coraz rzadsze. Wszystkie składniki proponowanych receptur można nabyć w aptece.
Trzeba jedynie pamiętać, że w sprzedaży znajdują się dwa rodzaje lanoliny:
uwodniona i bezwodna. Do naszych kremów i emulsji lepiej używać lanoliny
bezwodnej, a jeśli stosujemy lanolinę uwodnioną, dodawajmy mniej wody.
Proponowane środki kosmetyczne nie zawierają składników konserwujących, co
sprawia, że muszą być przechowywane w dobrze zamkniętych opakowaniach i zawsze w
lodówce. Aby ustrzec się przed użyciem przestarzałych kosmetyków, przygotowujemy
niewielkie ich ilości, pamiętając, że nadają się do użycia przez 14-21 dni. +
Kosmetyka naturalna + Nasz organizm a skóra Skóra nie jest tylko powłoką ciała,
stykającą się ze środowiskiem zewnętrznym, lecz także skomplikowanym narządem,
wykonującym rozmaite, istotne dla całego organizmu funkcje. W skórze ulokowane
są zakończenia nerwowe, naczynia krwionośne i naczynia limfatyczne, gruczoły
potowe i łojowe, sama zaś skóra połączona jest ściśle z innymi narządami naszego
ciała. Pierwszą jest funkcja obronna, powiązana z budową anatomiczną skóry,
podskórnej tkanki tłuszczowej i jej strukturą biologiczną. Skóra chroni organizm
przed uszkodzeniami mechanicznymi (dzięki swej zwartości i elastyczności), przed
bezpośrednim działaniem czynników atmosferycznych (dzięki pigmentowi i
właściwościom elektrycznym), przed działaniami chemicznymi (dzięki odporności
jej powierzchni na działanie kwasów i zasad), a także uszkodzeniami
biologicznymi (dzięki cechom biochemicznym jej warstwy zewnętrznej, a także
zdolności produkowania substancji ochronnych, witamin i fermentów). Ciepło i
zimno stosowane w celach leczniczych wpływają dodatnio na miejscowy obieg krwi,
odżywianie skóry, pobudzają regenerację naskórka i podściółki tłuszczowej,
regulują funkcje metaboliczne i wydzielnicze. Dzięki czynnościom kontrolnym
układu nerwowego, które wpływają na zmianę krwioobiegu w skórze, wydzielanie
potu i jego ulatnianie się, skóra spełnia ważną funkcję regulatora ciepłoty
naszego organizmu. Skóra - co często umyka naszej uwadze - spełnia też bardzo
ważną funkcję informacyjną, dzięki ulokowanym w niej receptorom reagującym na
ciepło, zimno, ucisk, oparzenia, ból i inne wewnętrzne odczucia zmysłowe.
Gruczoły potowe i łojowe ulokowane w skórze pełnią funkcje wydzielnicze. Pot i
łój w połączeniu ze złuszczonymi komórkami naskórka tworzą warstwę ochronną
skóry, czyniąc ją odporną na kwasy i zasady, zarazki i grzyby. Dzięki reakcjom
naczyniowym widocznym na skórze (rumieniec, bladość, sinica) można z dużą
trafnością określić stan wegetatywnego układu nerwowego. Funkcje ochronne skóry
sprawiają, że z jednej strony zabezpiecza ona organizm przed przenikaniem doń
substancji szkodliwych, z drugiej zaś w konkretnych przypadkach pozwala na
wprowadzenie i transport do wnętrza organizmu środków leczniczych. Przez skórę
organizm pozbywa się przeróżnych odpadków powstających w trakcie procesu
przemiany materii. Ta wyjątkowa zdolność wchłaniania i wydzielania czyni skórę
wdzięcznym polem do stosowania wielorakich zabiegów leczniczych. Ponieważ w
naszym poradniku rozpatrujemy przypadki chorobowe skóry, i naturalne ich
leczenie, należy się skoncentrować na tych czynnikach, które powodują zaburzenia
wspomnianych funkcji, prowadząc w konsekwencji do różnych stanów chorobowych
widocznych na skórze i sprawiających tyle przykrości cierpiącym na nie osobom.
Skóra, pokrywająca większość ciała, składa się ze skóry właściwej i z naskórka.
Skóra właściwa powiązana jest ściśle z leżącymi pod nią tkankami w sposób
zwarty, jak na czaszce, podbródku lub twarzy, bądź swobodny, jak na powiekach
czy zgięciach stawów. W drugim przypadku komórki tworzące skórę są duże i
nasycone wilgocią, której zawartość ulega czasami znacznemu powiększeniu,
zwłaszcza na powiekach podczas stanów zapalnych twarzy spowodowanych silnym
przeziębieniem lub stanów zapalnych wywołanych bólem zębów. Znajdująca się pod
skórą właściwą tkanka tłuszczowa jest siedliskiem naczyń krwionośnych, nerwów i
naczyń limfatycznych, posiadających swoje zakończenia na powierzchni skóry. To
właśnie naczynia krwionośne powodują w skórze stany zapalne i zastoje krwi, a
nieliczne włókna nerwowe zapewniają jej wyjątkową wrażliwość, objawiającą się
najczęściej kłuciem, pieczeniem, paleniem bądź łaskotaniem. Ponieważ niemal cała
powierzchnia skóry jest obficie unaczyniona, powiększenie naczyń wywołuje
powstawanie znamion (plam) i przeróżnych wybroczyn. Skóra właściwa osłonięta
jest twardą, lecz elastyczną warstwą, nazywaną naskórkiem. Utworzony jest on z
warstwy młodej i okrywającej ją warstwy starszej, złożonej z łusek rozsypujących
się nieustannie na proszek, zmywany podczas pielęgnacji ciała. Skóra właściwa i
naskórek upstrzone są mikroskopijnymi rureczkami, czyli porami, które stają się
widoczne, gdy dostajemy tak zwanej gęsiej skórki. Rureczki te stanowią
zakończenia torebek włosowych, a także gruczołów potowych i łojowych. Warstwa
śluzówkowa naskórka, ulokowana tuż pod nim, zawiera melaninę, czyli barwnik
decydujący o kolorze skóry. Do zmian, jakie następują w warstwie skóry, zależą
między innymi: opalenizna wywołana działaniem promieni słonecznych, zmiany w
zabarwieniu skóry podczas ciąży, pociemnienie skóry powiek u kobiet w okresie
menstruacji, co wskazuje na zaburzenie tego procesu, a także brązowe plamy na
twarzy i łukowate plamy na czole, sygnalizujące dolegliwości miednicy. Żółtawy
odcień całego ciała może wskazywać na duże wyniszczenie organizmu. Piegi i tak
zwane plamy wątrobowe są objawami zaburzeń przemiany materii spowodowanych
głównie złą pracą wątroby. Gruczoły potowe skóry twarzy, pleców i skrzydełek
nosa, wydzielające najwięcej oleistego łoju i potu, ulegają czasami zatkaniu,
powodując powstawanie tak zwanych wągrów bądź trądziku. Naskórek podlega często
chorobowym zmianom wpływającym na zwiększenie jego grubości, łuszczenie się,
zapalenia, przekrwienia. Kiedy płyn surowiczy lub limfa nie odpływają z tkanek,
powstają krosty, a kiedy wydobywają się one na powierzchnię skóry właściwej -
pęcherze. Stanom zapalnym skóry towarzyszyć mogą także bąble, a kiedy stan taki
przesuwa się w głąb skóry, powstaje wrzód, powodując martwicę skóry. Tak właśnie
tworzy się popularny czyrak, czyli głęboki, płasko rozlany wrzód - rezultat
osłabienia tkanek. Kiedy stan zapalny skóry trwa długo, płyn surowiczy lub limfa
przekształca się w ropę, choć zdarza się często, że stan ten od początku jest
tak silny, że wywołuje pęcherzyki z ropną zawartością. Uporczywa skłonność do
takich zmian na skórze zależy najczęściej od konsystencji danej osoby. Gruczoły
łojowe produkują tłustą wydzielinę, nadającą skórze, zwłaszcza skórze twarzy,
głowy i piersi, połysk i elastyczność, a gruczoły potowe wydzielają pot. Oprócz
funkcji redukującej temperaturę ciała najważniejszą chyba funkcją skóry jest
funkcja wydzielnicza. Pot występujący na powierzchnię skóry powoduje jej
nawilżenie, a jego wydzielanie wzmaga się podczas wysiłku fizycznego, napięcia
nerwowego lub podwyższonej temperatury zewnętrznej. W klimacie umiarkowanym
skóra wydziela w ciągu doby średnio 1 litr substancji w postaci potu. Ilość ta
waha się w ciągu doby u różnych osób, a także u tej samej osoby. Pot składa się
głównie z wody i szkodliwych dla organizmu substancji. Chorzy z wysoką
temperaturą ciała odczuwają palące gorąco, bowiem nie tylko przerwane zostaje
wydzielanie potu, lecz następuje wydatne ograniczenie funkcji wydzielniczych
całego organizmu. Do substancji usuwanych wraz z potem, prócz wody, która
stanowi 97 procent jego składu, należą również: tlenek węgla (wydzielany także w
dużej ilości wraz z wydychanym powietrzem), mocznik i kwas mlekowy, znajdujące
się też w moczu, chlorki, amoniak oraz inne związki. Ogólnie rzecz biorąc skład
potu zbliżony jest do składu moczu. Nasuwa się więc prosty wniosek, że nadmiar
lub brak któregokolwiek ze składników zmienia charakter moczu i potu. Zaburzenia
w regulacji temperatury skóry powodują nadmierne wydzielanie potu lub jego
zatrzymanie. Zatrzymanie następuje w wyniku zamknięcia otworów potowych i
wywołuje zastój krwi w drobnych naczyniach, czemu towarzyszy podwyższona
temperatura ciała i dreszcze. Jedynym skutecznym sposobem wznowienia wydzielania
się potu są zawijania w mokre prześcieradła zanurzone w letniej wodzie i okrycie
chorego grubym kocem. Taki zabieg usuwa gorączkę, a przywracając wydzielanie
potu eliminuje z organizmu szkodliwe substancje. Tak więc każdy stan chorobowy
skóry, poza uszkodzeniami wywołanymi czynnikami zewnętrznymi, sygnalizuje, że
czynności organizmu są zakłócone. Właściwe rozpoznanie objawów czytelnych na
skórze pozwala zapobiec rozwojowi choroby lub przynajmniej skrócić jej przebieg.
Zapamiętajmy więc, że dobrze funkcjonująca skóra, a więc i ładna cera zależą od:
właściwego odżywiania, zabiegów kosmetycznych, dobrze funkcjonującego żołądka,
przebywania na świeżym powietrzu, ćwiczeń fizycznych, spokojnego snu i równowagi
duchowej. Przestrzeganie tych zaleceń sprawi, że twoja skóra stanie się
przedmiotem podziwu i zazdrości. Rodzaje skóry Znajomość własnej skóry jest
sprawą ważną, ale umiejętność określenia jej typu jeszcze ważniejszą, gdyż
warunkuje wybór odpowiednich zabiegów pielęgnacyjnych. Najprostszym sposobem
określenia typu skóry jest przyłożenie do twarzy cienkiej serwetki z ligniny.
Jeżeli na serwetce pozostanie tłusty odcisk, oznacza to, że skóra jest tłusta.
Na skórę mieszaną wskazuje tłusta plama ograniczona do jednego tylko fragmentu
skóry. Gdy serwetka jest czysta i sucha, masz skórę normalną bądź suchą.
Wątpliwości co do typu skóry można rozwiać całkowicie myjąc twarz wodą z
delikatnym mydłem. Jeśli po tym skóra jest ściągnięta i lśni, możemy być pewni,
że mamy skórę suchą. Gładkość, elastyczność i prężność to cechy skóry normalnej.
Skóra normalna jest gładka, elastyczna, jedwabista w dotyku, nie widać na niej
żadnych plam, pory są niewielkie, ściągnięte. Taka skóra nie łuszczy się. U
niektórych kobiet przed menstruacją pojawiają się na twarzy wypryski z ropną
zawartością, wywołane wzmożoną produkcją hormonów pobudzających działalność
gruczołów łojowych. Jeśli ropne wypryski powstają na skórze normalnej, nie
należy się nimi przejmować. Wystarczy dodać do wody kilka kropli wody różanej, a
pod puder nałożyć krem nawilżający. Skóra sucha jest słabo napięta, zwłaszcza na
policzkach i pod oczami, często nadmiernie się łuszczy. Gdy ma to miejsce u osób
bardzo młodych, na policzkach, pod oczami i w kącikach ust pojawiają się
zmarszczki. Skóra sucha jest szczególnie wrażliwa na zimno. Wtedy jej drobne
naczynia pękają, pokrywają ją suche plamy, łatwo czerwienieje i ulega stanom
zapalnym. Taka skóra wymaga szczególnej pielęgnacji, w przeciwnym razie szybko
pokryje się trwałymi zmarszczkami. Skórę suchą należy oczyszczać kremem, a jego
pozostałość zmywać watką nasączoną w płynie odżywczym (woda różana lub napar
ziołowy). Bardzo dobrze wpływa na skórę suchą świeże mleko, którego można używać
zamiast wody do mycia twarzy (w zastępstwie mydła można stosować namoczone w
mleku płatki owsiane). Skóra sucha musi być specjalnie odżywiana i chroniona.
Wieczorem nie wolno wychodzić na świeże powietrze nie nałożywszy na twarz kremu
nawilżającego. Wyjątkowo sucha skóra wymaga, by każdego wieczoru nakładać na
twarz krem odżywczy, a po 20 minutach usuwać go watą. Skóra tłusta lśni, jest
gruba, ma ziemistą barwę, co wywołuje nadmierna ilość łoju wydzielanego przez
gruczoły łojowe. Skóra tłusta musi być częściej oczyszczana niż skóry
pozostałych typów. Jeżeli więc mamy skórę tłustą, powinniśmy ją myć trzy razy
dziennie w ciepłej wodzie z mydłem, a po każdym umyciu przemywać twarz wodą
zimną. Wieczorem należy usuwać makijaż kremem oczyszczającym, stosować delikatne
płyny odżywcze, gdyż środki te poprawiają obieg krwi. Skóry tłustej nie powinno
się nawilżać, ale można stosować na dzień nie tłusty krem nawilżający. Dość
często spotyka się połączenie skóry tłustej i suchej. Wówczas fragmenty twarzy
ze skórą suchą (policzki) i ze skórą tłustą (czoło, nos, podbródek) pielęgnować
trzeba odrębnie, stosując na skórę tłustą płyny ściągające i odżywcze, zaś na
skórę suchą środki przeznaczone dla tego rodzaju skóry. + NaturalneŃ środki
kosmetyczne Zioła lecznicze Zioła lecznicze mają ustaloną renomę w leczeniu
dolegliwości skórnych i kosmetyce. Dzięki wspaniałym właściwościom
wchłaniającym, skóra pozwala na wprowadzenie leczniczych substancji roślinnych
wprost do organizmu, gdzie regulują one proces przemiany materii, co z kolei
wpływa, na zasadzie reakcji odwrotnej, na samą skórę. Ulubione postacie leków
ziołowych to napary i wywary używane do kąpieli i zabiegów pielęgnacyjnych
całego ciała. Do naparów i kąpieli używa się najczęściej mieszanek ziołowych
skomponowanych tak, aby miały działanie wszechstronne. Jedną z
najskuteczniejszych mieszanek kąpielowych jest wywar z siana. Używać go można z
powodzeniem do przemywania całego ciała lub jego części, kiedy nasza skóra jest
tłusta. Szczegółowe omówienie ziół i mieszanek ziołowych znajdzie Czytelnik w
odpowiednich rozdziałach poradnika. Dużym powodzeniem w praktyce kosmetycznej
cieszą się maseczki ziołowe, nalewki i wywary stosowane w okładach. Czasami, gdy
jest to nieodzowne, używa się maści z dodatkiem sproszkowanych ziół. Miód i
produktyŃ pszczele Dzięki wyjątkowo skutecznemu przenikaniu przez skórę do
wnętrza organizmu miód, zawierający glikogen, uważany jest za wspaniały środek
odżywiający nasze mięśnie. Dla wzmocnienia, a jednocześnie uelastycznienia skóry
stosuje się różnorakie maseczki miodowe z czystego miodu lub też jego mieszanki
(w równych częściach) z żółtkiem bądź świeżą słodką śmietanką. Po upływie
czterdziestego roku życia nasza skóra zaczyna tracić zdolność zatrzymywania
wilgoci, staje się sucha, pomarszczona, do czego przyczynia się stopniowe
zanikanie gruczołów łojowych. Proces ten można przyhamować stosując nie tylko
maseczki miodowe, lecz również wodę miodową i kąpiele miodowe. W kosmetyce miód
stosowany jest w postaci maseczek o zróżnicowanym składzie, a więc z dodatkiem
płatków owsianych, białka, alkoholu, żółtka i innych składników. Maseczki
miodowe są bardzo skutecznym zabiegiem kosmetycznym, działają bardziej
energicznie niż kremy i maści. Odżywiają skórę, przydając jej gładkości,
elastyczności. Usuwają także zmarszczki. Miód nadaje się wyśmienicie na dodatek
do kąpieli, działając nie tylko leczniczo, lecz i profilaktycznie na skórę, a za
jej pośrednictwem na cały organizm. Nader wygodnym w stosowaniu i ogólnie
dostępnym cennym środkiem kosmetycznym jest woda miodowa. Zaskakująco szybko
poprawia ona stan wiotkiej skóry na twarzy i szyi. Codzienne mycie twarzy w
wodzie miodowej zapewnia skórze elastyczność i wyjątkową miękkość, przyczynia
się do sprężystości komórek skóry, przyśpiesza przemianę materii i zapewnia
dostęp różnych wartościowych składników do komórek skóry. Uniwersalna maseczka
miodowa: 100 gramów miodu pszczelego (jeśli miód uległ krystalizacji,
rozpuszczamy go na łaźni wodnej, czyli w naczyniu wstawionym w dodatkowe
naczynie z wodą doprowadzamy do płynnej konsystencji, dodając 25 gramów czystego
spirytusu i 25 mililitrów wody. Wszystko to mieszamy nieprzerwanie drewnianą
pałeczką, nadając całości jednorodną konsystencję. Przed nałożeniem maseczki
przecieramy twarz świeżą oliwą, a następnie za pomocą tamponu z waty nakładamy
maseczkę. Zmywamy ją po 15 minutach ciepłą wodą. Po zakończeniu zabiegu skórę
lekko pudrujemy. Maseczka z miodu, płatków owsianych i żółtka dla skóry suchej:
Do ubitego na puch żółtka jajecznego dodajemy 1 łyżeczkę miodu, 1 łyżkę
namoczonych uprzednio płatków owsianych (nadmiar wody odcedzamy). Całość
ucieramy na jednorodną masę, najlepiej w porcelanowym moździerzu. Maseczkę
nakładamy za pomocą tamponu z waty i po 15 minutach usuwamy używając ciepłej
wody. W przypadku wyjątkowo suchej skóry maseczkę miodową należy stosować w
następujący sposób: umyć twarz w ciepłej wodzie, położyć na twarz gorący kompres
(najwyżej na 2-3 minuty), natłuścić skórę twarzy świeżą oliwą z oliwek, położyć
na twarz cienką maskę z waty z wyciętymi otworami na oczy i usta. Dopiero teraz
nakładamy na watę maseczkę, a właściwie maść miodową złożoną z 30 gramów mąki
pszennej, 20 mililitrów wody i 50 gramów czystego miodu, dobrze wymieszanych na
jednorodną masę. Maść nakładamy drewnianą szpatułką i pozostawiamy na 20 minut.
Po upływie tego czasu usuwamy watę z maseczką, kładziemy na twarz gorący kompres
(na 2-3 minuty), spłukujemy twarz chłodną wodą i delikatnie pudrujemy. Woda
miodowa: 2 łyżki stołowe miodu rozpuszczamy w 2 litrach ciepłej wody nalanej do
emialiowanej miednicy o pojemności 5 litrów (unikać miednic z tworzyw
sztucznych!) i dokładnie mieszamy. Do otrzymanego roztwora dodajemy jeszcze 2
litry ciepłej wody i wolno, dokładnie myjemy twarz i szyję przez 5 minut, a
następnie spłukujemy skórę czystą ciepłą wodą. Maść z kitu pszczelego
Zgłoś jeśli naruszono regulamin