ZASILANIE I ZABEZPIECZANIE OBWODÓW STEROWNICZYCH.pdf

(477 KB) Pobierz
ZASILANIE I ZABEZPIECZANIE OBWODW STEROWNICZYCH
Edward MUSIAŁ
Oddział Gdański SEP
ZASILANIE I ZABEZPIECZANIE OBWODÓW STEROWNICZYCH 1
Obwody sterownicze, czyli obwody sterowania, regulacji, sygnalizacji, zabezpieczeń i pomiarów są przy projek-
towaniu analizowane ze względu na generowanie i detekcję oraz przenoszenie i przetwarzanie sygnałów, w tym złożo-
ne funkcje logiczne, jakie spełniają. Wielu projektantów nie przykłada należytej wagi do sposobu zasilania tych obwo-
dów, ani do ich zabezpieczeń, niesłusznie uważając te problemy za błahe, dlatego że obwody sterownicze pracują przy
niskich poziomach mocy. Kwestie te mają jednak duże znaczenie dla niezawodności obwodów sterowniczych, a tym
samym – dla niezawodności obsługiwanych przez nie urządzeń elektroenergetycznych, procesów technologicznych i
innych obiektów, zwłaszcza wszelkich systemów bezpieczeństwa.
1. Przykłady zakłóceń w obwodach sterowniczych
Obwody sterownicze urządzeń elektroenergetycznych, maszyn i urządzeń produkcyjnych oraz
innych obiektów technicznych służą do regulacji, sygnalizacji, blokad i uzależnień, pomiarów oraz
zabezpieczeń. Pełnią pomocnicze, ale ważne funkcje w stosunku do obwodów głównych, urządzeń
technologicznych i innego wyposażenia obiektów. Ich koncepcja i praktyczna realizacja powinna
gwarantować należytą funkcjonalność, ale również dużą niezawodność, niewrażliwość na najbar-
dziej prawdopodobne uszkodzenia i zakłócenia, a w każdym razie minimalizację ryzyka w razie
wystąpienia uszkodzenia. Innymi słowy, w miarę możliwości obwody te powinny być bezpieczne
w razie uszkodzenia . Minimalnym wymaganiem jest, aby pojedyncze dość prawdopodobne
uszkodzenie (zwarcie doziemne, zwarcie międzyprzewodowe lub przerwanie przewodu) nie powo-
dowało nieoczekiwanego niebezpiecznego zachowania się sterowanego urządzenia i nie uniemoż-
liwiało jego awaryjnego zatrzymania [2, 4, 5, 6, 8, 9].
L
N
O
I
K
K
Rys. 1. Obwód sterowniczy zasilany bezpośrednio z trójfazowego obwodu głównego TN .
Uznane reguły techniczne:
− zasilanie napięciem fazowym, a nie napięciem międzyprzewodowym,
− zabezpieczony tylko przewód fazowy L,
− każdy element wykonawczy jednym zaciskiem przyłączony bezpośrednio do przewodu uziemionego N.
Jak łatwo przeoczyć te wymagania, najlepiej prześledzić na prostym przykładzie, a zauważo-
ne prawidłowości można odnosić do obwodów bardziej złożonych. Niech za przykład posłuży ob-
wód sterowania pojedynczego stycznika elektromagnesowego impulsem krótkotrwałym (z samo-
podtrzymaniem). Obwód jest zasilany dwoma przewodami, z których jeden zwykle jest uziemiony.
Jeden zacisk cewek styczników i przekaźników oraz wszelkich innych elementów wykonawczych
(mikrosilników, zaworów elektromagnetycznych itp.), a także elementów sygnalizacyjnych
(wskaźników świetlnych i akustycznych) powinien być przyłączony bezpośrednio do uziemionego
bieguna źródła zasilania, np. do przewodu neutralnego N (rys. 1). Ta zasada obowiązuje również
1 Referat dra inż. Edwarda Musiała w zbliżonej wersji znalazł się w programie konferencji „AUTOMATYKA, ELEK-
TRYKA, ZAKŁÓCENIA”, która odbyła się w dniach 13-16 czerwca 2007 r. w Juracie. Niniejszy tekst, uwzględnia-
jący wydaną w międzyczasie normę PN-EN 61558-2-2:2007 (U), publikujemy w porozumieniu z firmą INFOTECH
z Gdańska, organizatorem konferencji.
78385484.011.png 78385484.012.png
wtedy, gdy przewodem uziemionym jest jeden z przewodów czynnych, np. L1 lub L2 przy prądzie
przemiennym albo L+ lub L– przy prądzie stałym. Ma ona kapitalne znaczenie dla bezpieczeństwa
użytkowania urządzeń.
a)
N
L
b)
N
L
O
I
K
O
I
K
K
K
Rys. 2 . Zachowanie się błędnie przyłączonego obwodu sterowania w następstwie zwarcia doziemnego:
a) następuje niezamierzone zamknięcie stycznika; b) otwarcie stycznika przyciskiem O (ZATRZYMANIE) nie jest
możliwe .
W obwodach sterowniczych występują niewzbudzające respektu przewody o małym przekro-
ju i niedużej grubości izolacji; mogą to być wiązki przewodów o dużej długości (nawet ponad
300 m), układane również − czasem niedbale − na przewodzącym podłożu. Łatwo o zwarcie do-
ziemne w obwodzie sterowniczym, ale takie zdarzenie nie powinno powodować następstw zagraża-
jących bezpieczeństwu ludzi bądź sterowanych urządzeń.
Zamiana przewodów zasilających obwód sterowniczy i w rezultacie przyłączenie jednego za-
cisku cewki bezpośrednio do przewodu fazowego L sprawia, że w razie zwarcia doziemnego w
miejscu przedstawionym na rys. 2 otwarty stycznik nieoczekiwanie zamyka się i załącza silnik, a
zamkniętego stycznika nie można otworzyć naciskając przycisk O (ZATRZYMANIE). W podobny
sposób można wykazać groźne konsekwencje innego naruszenia podanej wyżej zasady.
a)
L1 L2 L3 N
b)
L1 L2 L3 N
I
O
I
O
Rys. 3 . Obwód sterowania stycznika impulsem krótkotrwałym: a) układ poprawny; b) układ błędny
Poprawny układ sterowania pojedynczym stycznikiem, przedstawiony w postaci rozwiniętej
na rys. 1, można narysować w postaci schematu zasadniczego, jak na rys. 3a. Przyciski ( I, O ) mogą
znajdować się daleko od stycznika i łatwo o omyłkową zamianę przewodów do nich doprowadzo-
nych. Bywa, że po przyłączeniu przewodów i sprawdzeniu, że nie ma zwarcia, elektryk przyłącza
napięcie sterownicze i sprawdza poprawność połączeń: naciska przycisk I i stycznik zamyka się,
naciska przycisk O i stycznik otwiera się. Na tej podstawie wnioskuje, że połączenia są poprawne,
ale tak będzie w obydwu przypadkach przedstawionych na rys. 3. Wnioskowanie jest błędne, bo
układ b) jest niepoprawny, a zatem przyjęta procedura sprawdzania jest fałszywa, a co najmniej
78385484.013.png 78385484.014.png 78385484.001.png 78385484.002.png
niekompletna. Aby zrozumieć istotę popełnionego błędu i możliwe jego konsekwencje, najlepiej
spojrzeć na schematy rozwinięte obydwu układów (rys. 4). W sytuacji zagrożenia może się zdarzyć,
że pracownik zechce wyłączyć urządzenie naciskając bezwiednie obydwa przyciski ( I, O ) ręką w
rękawicy roboczej, łokciem albo nawet nogą. Jeśli układ jest połączony prawidłowo (a), to zatrzy-
manie nastąpi, a jeśli nieprawidłowo (b) – to nie nastąpi. Takich podstaw elektrotechniki stosowa-
nej elektrycy uczą się już na ławie szkolnej albo dopiero na ławie oskarżonych.
a)
L
N
b)
L
N
O
I
K1
I
K1
K48
K48
K1
O
K1
Rys. 4 . Schematy rozwinięte obwodów sterowania z rys. 3: a) układ poprawny; b) układ błędny
Nie da się przyłączyć cewek ani innych elementów wykonawczych bądź sygnalizacyjnych
bezpośrednio do uziemionego przewodu źródła napięcia sterowniczego, jeżeli uziemionego prze-
wodu nie ma, np. gdyby zasilać obwód sterowania napięciem międzyprzewodowym układu trójfa-
zowego (rys. 5). Jeżeli w miejscu wskazanym na rysunku zdarzy się zwarcie doziemne, kiedy
stycznik by ł w stanie otwartym, to pod działaniem napięcia sterowniczego o wartości najwyżej
stycznik raczej się nie zamknie, ale elektromagnes będzie warczał, a po
pewnym czasie cewka się przepali. Jeżeli to zwarcie doziemne wystąpi, kiedy stycznik był za-
mknięty, t o do cewki zostanie trwale przyłożone napięcie o wartości co najmniej
,
1
U
s
/
3
0
,
64
U
s
⋅ , przy którym zwora raczej nie odpadnie, a naciskanie przycisku O (ZA-
TRZYMANIE) będzie bezskuteczne. Jeżeli nawet przepali się bezpiecznik od strony przewodu L1,
co powinno nastąpić przy zasilaniu z układu TN, a może nastąpić przy zasilaniu z układu TT, ni-
czego to nie zmieni; sytuacja jest w najwyższym stopniu niebezpieczna.
,
9
U
s
/
3
0
52
U
s
a)
L1
L2
b)
L1
L2
O
I
K
O
I
K
K
K
Rys. 5. Obwód sterowniczy zasilany napięciem międzyprzewodowym bezpośrednio z obwodu głównego:
a) układ niedopuszczalny (przy zwarciu, jak na rysunku, nie można odwzbudzić załączonego elektromagnesu K);
b) układ dopuszczalny w uzasadnionych przypadkach
Z przedstawionych powodów sposób zasilania przedstawiony na rys. 5a) jest dopuszczalny
tylko w przypadku obwodu sterowniczego zasilanego bezpośrednio z trzyprzewodowej sieci o na-
pięciu znamionowym nie przekraczającym 500 V, obsługującego pojedynczy silnik, kiedy wszyst-
kie elementy układu sterowania (łącznie z przyciskami) znajdują się w jednej obudowie, połączenia
są krótkie i starannie wykonane, co praktycznie eliminuje możliwość rozpatrywanych zwarć do-
ziemnych. Jeżeli te warunki nie są spełnione, to obowiązuje dublowanie wszystkich zestyków wy-
łączających (przekaźników, czujników, przycisków) tak, by znalazły się one od strony obu przewo-
dów zasilających. Na przykład na rys. 5b) przycisk O musiałby mieć dwa mechanicznie sprzężone
zestyki rozwierne o samoczynnym powrocie, które umieszcza się po jednej i po drugiej stronie
cewki stycznika.
1
0
,
78385484.003.png 78385484.004.png 78385484.005.png 78385484.006.png 78385484.007.png 78385484.008.png 78385484.009.png
 
2. Obwód sterowniczy a obwód główny galwaniczne połączenie czy oddzielenie
Z punktu widzenia możliwych zagrożeń istotne jest powiązanie obwodu sterowniczego z
obsługiwanym obwodem głównym, jeśli on występuje. Mianowicie obwody sterownicze mogą być
zasilane:
a) z obwodu głównego bezpośrednio (bez oddzielenia galwanicznego),
b) z obwodu głównego pośrednio, tzn. będąc galwanicznie oddzielone od niego poprzez trans-
formator sterowniczy bądź poprzez zasilacz zawierający taki transformator [8],
c) z innego źródła niż obwód główny, np. z baterii akumulatorów.
Bezpośrednio z obwodu głównego przemiennoprądowego wolno zasilać tylko proste układy
sterowania, np. w maszynach z jednym rozrusznikiem o niedużej mocy (do 3 kW) i nie więcej niż
dwoma zewnętrznymi aparatami sterowniczymi (np. przyciskami). Bardziej złożone układy stero-
wania wieloma silnikami bądź innymi odbiornikami, układy z wieloma elementami wykonawczy-
mi, a także układy elektroniczne, należy zasilać z obwodu głównego poprzez transformatory za-
pewniające oddzielenie galwaniczne, np. transformatory sterownicze [2, 4, 5, 9]. Takie bądź zbliżo-
ne wymagania występują od dziesięcioleci w normach oraz przepisach krajów przodujących w
technice i znalazły się następnie w normach IEC oraz normach EN. Co ciekawe, wspomniane wy-
magania nie zmieniały się, mimo że z upływem lat różną wagę przykładano do poszczególnych
zalet rozwiązania z oddzieleniem galwanicznym obwodu sterowniczego.
Transformator sterowniczy pozwala zastosować w obwodzie wtórnym inne napięcie niż pier-
wotne i zastosować w nim bądź nie uziemienie robocze (funkcjonalne) niezależnie od tego, jak to
rozwiązano w obwodzie pierwotnym.
Impedancja transformatora sterowniczego ogranicza warunki zwarciowe w obwodzie wtór-
nym, co dawniej uważano za korzystne ze względu na małą obciążalność zwarciową zestyków i
innych elementów obwodu. Obecnie uchodzi to raczej za wadę, bo nowe rozwiązania konstrukcyjne
pozwoliły znacznie uodpornić wspomniane elementy na narażenia zwarciowe, natomiast większą
wagę niż dawniej przykłada się do samoczynnego wyłączania w przepisanym czasie zwarć wywo-
łujących zagrożenie porażeniowe. Z tych powodów coraz szerzej stosuje się energooszczędne (ni-
skostratne) transformatory sterownicze o obniżonej impedancji wewnętrznej. Większa sprawność
wynika z obniżenia rezystancji, a sztywniejsze napięcie w obwodzie wtórnym (i większa moc zwar-
ciowa) − z obniżenia zarówno reaktancji, jak i rezystancji.
Użycie transformatora sterowniczego oznacza dodatkowy koszt. Oznacza też pojawienie się
problemu prądu załączeniowego transformatora, o dużej krotności w stosunku do prądu znamiono-
wego, nawet znacznie większej niż 20. Dla przetrzymywania takiego prądu zabezpieczenia zwar-
ciowe muszą mieć tak duże prądy znamionowe (bezpieczniki) bądź prądy nastawcze (wyłączniki
nadprądowe), że dopuszczalna długość obwodu wtórnego, gwarantująca samoczynne wyłączanie
zwarć w przepisanym czasie, maleje poniżej wartości potrzebnej ze względów funkcjonalnych.
3. Obwody sterownicze zasilane bezpośrednio z obwodu głównego
Najprostszy sposób zasilania obwodu sterowniczego polega na odgałęzieniu go − bez gal-
wanicznego oddzielenia − od obwodu głównego o układzie TN, z którym jest on powiązany funk-
cjonalnie (rys. 6). Ze względu na możliwe następstwa zwarć doziemnych obwód sterowniczy zasila
się napięciem fazowym, a w przewodzie N nie należy umieszczać zabezpieczenia nadprądowego.
Z kolei ze względu na możliwe konsekwencje naruszenia ciągłości przewodu N obowiązuje zasila-
nie wszystkich elementów obwodu z tej samej fazy; w przeciwnym wypadku po przerwaniu prze-
wodu N przyłożone do układu napięcie międzyprzewodowe rozkłada się w sposób przypadkowy na
dwie szeregowo połączone grupy elementów połączonych równolegle i przyłączonych do różnych
faz. Takie zdarzenia doprowadziły nawet kiedyś do przejściowego pojawienia się w normach po-
stanowienia, że bezpośrednie wykorzystanie w obwodzie sterowniczym przewodu N instalacji elek-
troenergetycznej, powinno być wyraźnie określone w dokumentacji technicznej i wymaga zgody
użytkownika urządzenia.
Wartość znamionowego napięcia sterowniczego jest narzucona przez obwód główny; moż-
liwości wyboru nie ma.
a)
L1 L2 L3 N
b)
L1 L2 L3
F1
F1
F2
F2
obwód
główny
obwód
sterowniczy
obwód
główny
obwód
sterowniczy
Rys. 6 . Zabezpieczanie obwodu sterowniczego odgałęzionego bezpośrednio od obwodu głównego:
a) rozwiązanie standardowe; b) rozwiązanie dopuszczalne wyjątkowo .
Bezpieczniki F2 są zbędne, jeżeli bezpieczniki F1 spełniają wymagania stawiane bezpiecznikom F2, tzn. przede
wszystkim, że mają nieduży prąd znamionowy ( I nb ≤ 16÷25 A)
Obciążalność zwarciową obwodu sterowniczego [3, 4, 5, 9] na ogół limituje nie obciążal-
ność zwarciowa przewodów, lecz zestyków łączników pomocniczych, zwłaszcza ich prąd znamio-
nowy szczytowy. Jest on określony przez wytwórcę albo bezpośrednio, albo raczej − przez podanie
największego dopuszczalnego prądu znamionowego bezpiecznika, który w obwodzie o spodziewa-
nym prądzie zwarciowym 1000 A ogranicza wartość szczytową prądu i jego skutek cieplny (całkę
Joule’a) poniżej wartości wytrzymywanej przez łącznik. Największy dopuszczalny prąd znamiono-
wy bezpiecznika powinien być co najmniej dwukrotnie większy niż prąd znamionowy ciągły łącz-
nika. Na ogół jest on zawarty w przedziale 16÷25 A. Jeżeli ze względu na całkowity pobór mocy
bądź przetrzymywanie prądów załączeniowych elektromagnesów dużej mocy, taki prąd znamiono-
wy bezpieczników jest za mały, to obwód sterowniczy najlepiej podzielić na gałęzie osobno zabez-
pieczone bezpiecznikami o prądzie nie przekraczającym tego poziomu. Ostrzejsze wymagania od-
nośnie do zabezpieczenia przed skutkami zwarć mogą stawiać obwody sterownicze zawierające
elementy półprzewodnikowe i inne podzespoły elektroniczne.
Obwód sterowniczy odgałęziony bezpośrednio od obwodu głównego nie wymaga osobnego
zabezpieczenia nadprądowego (rys. 6), jeżeli poprzedzający go bezpiecznik w obwodzie głównym
ma prąd znamionowy nie przekraczający dopuszczalnej wartości (16 A, 20 A, a nawet 25 A).
Zabezpieczeniem zwarciowym obwodów sterowniczych, zamiast bezpieczników, mogą być
wyłączniki nadprądowe, odpowiednio dobrane do obciążeń roboczych i zwarciowych. Wyłączniki
mają tę wyższość nad bezpiecznikami, że wyłączają obwód pełnobiegunowo, a po zadziałaniu są
natychmiast gotowe do ponownego załączenia obwodu. Uchodzą za rozwiązanie nowocześniejsze i
elegantsze i w niektórych zastosowaniach są zalecane, a nawet wymagane. Jednakowoż bezpieczni-
ki są bardziej niezawodne i skuteczniej ograniczają cieplne oraz elektrodynamiczne skutki zwarć
niż wyłączniki. Kiedy w Wierzbięcinie koło Słupska oddawano do użytku polską stację końcową
wysokonapięciowego połączenia prądu stałego HVDC Polska-Szwecja dziesiątki wyłączników
nadprądowych na tablicy rozdzielczej w nastawni zabezpieczało obwody sterownicze. Po niedługim
czasie
wymieniono
na
bezpieczniki
(powody
zobacz:
http://www.bezpieczniki.com/strony/wyklady/3/korzysci.htm ).
4. Transformatory sterownicze
Transformator sterowniczy (rys. 7) jest to transformator oddzielający (transformator izolacyj-
ny, transformator o oddzielnych uzwojeniach), na ogół jednofazowy, konstrukcyjnie przystosowany
do zasilania obwodów sterowniczych.
wszystkie
78385484.010.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin