Capitol
Sierżant Woley patrzył jak wypełnione Rangerami helikoptery jeden po drugim odlatują z bazy i nikną gdzieś za rdzawym horyzontem. Żałował że kiedyś dał się zranić, teraz przez to jego przydziałem stało się biurko. Ból powodowany tym faktem był tym mocniejszy im częściej przypominał sobie akcje w których brał udział. Pamiętał ten nigdzie indziej nie spotykany rozmach przy ich wykonywaniu, pamiętał precyzję i siłę Rangerów rzuconych w największe piekło. Zawsze wychodzili z misji zwycięską ręką, zawsze.... poza tym jednym razem. - W sumie mogło być gorzej - pomyślał. Miał rację. Capitol zadbał o niego i jego rodzinę, mimo wielu uszczerbków na zdrowiu mógł pozostać w armii. Był z tego dumny. Był też dumny z tych chłopców którzy jak on kiedyś ruszyli do walk za korporację, z przynależności do której też zawsze był dumny.
Papa Morino
Wywodzący się z Ameryki Północnej Capitol jest największą megakorporacją i jedyną rzadzoną z zasadami demokracji - każdy obywatel jest posiadaczem akcji firmy i możę brać udział w głosowaniach. Capitol pierwszy zaczął podbój kosmosu i kolonizację Układu Słonecznego, założył pierwsze bazy na Lunie i terraformował Marsa - planetę, którą Capitolczycy nazywają ojczyzną. Przekształcenie Marsa było precedensem i nie powiodło się w całośći, większa część planety to czerwona pustynia poprzecinana liniami kolei transmarsjańskiej. Największym miatem na planecie i jednocześnie stolicą korporacji jest San Dorado - tu mają swoje urzędy Prezydent i Rada Nadzorcza.
Capitolczycy cieszą się największymi swobodami obywatelskimi z całej ludzkości, wolność i niezależność jednostki oraz zachowanie Capitolskiego sposobu życia to priorytety polityki korporacji - przynajmniej w takim przekonaniu utrzymują mieszkańców media. W odróżnienieniu od większości korporacji cywile mają prawo posiadani broni i skwapliwie z niego korzystają - ocenia się że jeden na czterech spotkanych na ulicy Capitolczyków jest uzbrojony.
Siły Zbrojne Capitolu (AFC) to najliczniejsza ludzka armia w Układzie Słonecznym mimo tego że składa się w całości z ochotników. CAF mając na uwadze swój wizerunek w mediach musi dbać o przeżywalność żołnierzy dlatego stawia na walkę na odległość za pomocą artylerii i lotnictwa oraz mobilność piechoty. Specyficznymi jednostkami w armii są Brygady Wolności i Free Marines. Te pierwsze składają sie z ludzi chcących zostać obywatelami Capitolu przez służbę wojskową oraz kryminalistów, którzy w ten sposób unikają wyroku. Free Marines też składają się ze skazanych ale zupełnie innego sortu - to zawodowi żołnierze, kiedyś odznaczeni za męstwo teraz skazani za przestępstwa podczas służby, to chyba najbardziej znana i ciesząca się największa niesławą wśród przeciwników jednostka specjalna AFC. Inne znane siły specjalne Capitolu to między innymi: Lwy Morskie - specjalizujący się w walce w dżungli, Banshee - używający odrzutowych plecaków i Sunset Strikers walczący z Mishimą w jaskiniach Merkurego, którzy przejeli z czasem styl walki przeciwnika.
Skutkiem polityki Excelsiora wykorzystywania wszystkich figurek, wygląd armii Capitolu jest bardzo zróżnicowany. Sporo jest starych figurek z pierwszej edycji np: Gwardia Colbyego, Marsjańscy Banshee, Free Marines, Airborne Rangers czy Sunset Strikers - nie są to jednak modele brzydkie, nie pasują jednak skalą i stylem do nowych. Target Games tworząc drugą edycję gry wypuścił nową linię naprawdę rewelacyjnych figurek m.in.: lekka i ciężka piechota, Sea Lions, Assault Marines i troche późniejsi i w trochę innym stylu Rangers i Waling Banshee.
Galeria grafik Capitolu
:: Linia Frontu ::
lisowski2606