POGLĄDY TEOLOGICZNE DARWINA.PDF

(201 KB) Pobierz
581995996 UNPDF
Ewolucja, filozofia, religia
Lectiones & Acroases Philosophicae
III (2010)
K a z i m i e r z J o d k o w s k i
Uniwersytet Zielonogórski
POGLDY TEOLOGICZNE DARWINA
O Karolu Darwinie my±limy dzisiaj jako o wybitnym przyrodniku,
a stworzona przeze« teoria ewolucji jest jedn¡ z najwa»niejszych teo-
rii nauk przyrodniczych. Co wi¦c Darwin i jego teoria mog¡ mie¢
wspólnego z pogl¡dami religijnymi? Według powszechnych mniema«,
prywatnie Darwin mógł mie¢ takie czy inne przekonania religijne lub
antyreligijne, ale nie miało to istotnego znaczenia dla jego pogl¡dów
naukowych, które miały by¢ wynikiem wieloletnich naukowych bada«
i obserwacji. Bli»sze przyjrzenie si¦ zarówno »yciu, jak i publikacjom
Darwina pokazuje jednak, »e sprawa religii odgrywała niebagateln¡
rol¦. Darwin miał okre±lone przekonania na temat wierze« religijnych
i miały one istotne znaczenie dla tego, co robił i co głosił jako uczony.
Na temat pogl¡dów religijnych Darwina, zwłaszcza w pó¹niejszym
okresie jego »ycia, cz¦sto wypowiadane s¡ niezgodne opinie: oprócz
skrajnych — »e był zdecydowanym ateist¡ i »e był człowiekiem wierz¡-
cym — tak»e umiarkowane — »e był niezdecydowanym agnostykiem.
Najcz¦±ciej uwa»a si¦, »e jego pogl¡dy ewoluowały — od ortodoksyj-
nego chrze±cija«stwa z okresu studiów w Cambridge, poprzez nie-
zgodn¡ z Bibli¡ faz¦ deistyczn¡, gdy publikował swoje główne dzieło,
a» do agnostycyzmu pod koniec »ycia.
Zmiany przekona« religijnych s¡ jednym z głównych przyczyn, dla
których trudno jest zrekonstruowa¢ pogl¡dy Darwina w tej sprawie.
Drug¡ przyczyn¡ s¡ zmiany nat¦»enia utrzymywanych w danym okre-
sie przekona«, swoista ich fluktuacja. Ale trzecia przyczyna jest naj-
60 KazimierzJodkowski
wa»niejsza. To celowe i ±wiadome ukrywanie przez Darwina jego
przekona« na temat religii i wprowadzanie w bł¡d współczesnych mu,
za nielicznymi wyj¡tkami, osób. Pretekstem tego post¦powania było
uznanie, »e pogl¡dy religijne maj¡ prywatny charakter. Były te» inne
motywy. Powodem zasługuj¡cym na uznanie była autentyczna ch¦¢
Darwina, by nikogo nie urazi¢. T¦ praktyk¦ ukrywania rzeczywistych
pogl¡dów Darwina rodzina i bliscy przyjaciele kontynuowali przez
jaki± czas nawet po jego ±mierci. W rezultacie spory na temat jego
stosunku do religii trwaj¡ do dzisiaj.
*
Nie ulega w¡tpliwo±ci, »e Karol Darwin za młodu zetkn¡ł si¦ z roz-
maitymi postawami wobec religii. Dziadek i ojciec Karola byli wolno-
my±licielami, ale w rodzinie dominowały pogl¡dy unitarianistyczne.
Wprawdzie Karol został ochrzczony jako anglikanin, w młodo±ci Dar-
win jednak pozostawał pod wpływem swojej matki, unitarianki. Reli-
gia miała wówczas dla niego praktyczny wymiar. Z domu do szkoły
miał mniej wi¦cej mil¦: „Pami¦tam, jak w pierwszym okresie mojego
»ycia w szkole cz¦sto musiałem biec bardzo szybko, aby zd¡»y¢ na
czas, a »e biegałem dobrze, zawsze mi si¦ to jako± udawało. Gdy
za± miałem co do tego w¡tpliwo±ci gor¡co prosiłem Boga o pomoc.
Przypominam sobie doskonale, jak to przypisywałem moje sukcesy
modlitwom, nie za± szybkiemu biegowi i nie mogłem si¦ nadziwi¢, »e
Bóg mi tak cz¦sto pomaga” 1 .
W młodo±ci niew¡tpliwie był człowiekiem wierz¡cym. Gdy po
dwóch latach porzucił studia medyczne, przyj¡ł pomysł swego ojca
(wolnomy±liciela!), by zosta¢ anglika«skim duchownym. Chocia» nie
był pewien, czy mógłby przyj¡¢ wszystkie trzydzie±ci dziewi¦¢ artyku-
łów wiary Ko±cioła Anglika«skiego, lubił my±l o pozostaniu wiejskim
duchownym. Przeczytał uwa»nie kilka ksi¡»ek teologicznych i, jak
napisał: „Poniewa» za± nie »ywiłem wówczas najmniejszej nawet w¡t-
pliwo±ci co do ±cisłej i literalnej prawdziwo±ci ka»dego słowa w Biblii,
przeto doszedłem do wniosku, »e trzeba przyj¡¢ nasz¡ Wiar¦ w ca-
ło±ci” 2 . W czasie trzech lat studiów teologicznych w Christ’s College
1 K. Darwin, Autobiografia , tłum. S. Skowron, 2004, s. 5; http://www.wiw.pl/
biblioteka/klasycy nauki/autobiografia 01.asp
2 Ibidem , s. 23.
581995996.001.png
Pogl¡dyteologiczneDarwina 61
w Cambridge, zako«czonych jedynym formalnym stopniem, jaki po-
siadał, bakałarza teologii ( B.A., divinity ), znajdował si¦ pod wielkim
wra»eniem ksi¡»ek Williama Paleya Evidences of Christianity oraz Na-
tural Theology , które argumentowały na rzecz istnienia Boga na pod-
stawie obserwowanego projektu w przyrodzie: „Przestudiowałem je
bardzo sumiennie i jestem przekonany, »e mógłbym wówczas z cał¡
dokładno±ci¡ napisa¢ Evidences z pami¦ci, jakkolwiek oczywi±cie nie
tak jasnym stylem jak Paley. Logika tej ksi¡»ki, jak i jego Natural
Theology , zachwycała mnie, podobnie jak geometria Euklidesa. Sta-
ranne studiowanie tych dzieł, poza uczeniem si¦ na pami¦¢ niektórych
ust¦pów, było t¡ cz¦±ci¡ moich studiów uniwersyteckich, któr¡ wtedy,
a tak»e i dzisiaj uwa»am za jedyn¡ w pewnym stopniu korzystn¡
rzecz dla mego rozwoju umysłowego. Nie niepokoiły mnie wtedy
przesłanki Paleya, a poniewa» przyjmowałem je na wiar¦, byłem ocza-
rowany i przekonany o słuszno±ci jego argumentacji” 3 . „Nie my±l¦,
bym kiedykolwiek wielbił jak¡± ksi¡»k¦ bardziej ni» Natural Theology
Paleya” 4 . Nigdy formalnie nie porzucił swojego zamiaru, by zosta¢
duchownym, ale ch¦¢ ta zmarła naturaln¡ ±mierci¡, gdy po opuszcze-
niu Cambridge doł¡czył do ekipy statku „Beagle” jako jej przyrodnik,
spełniaj¡cy swe obowi¡zki za darmo. Proces stopniowej utraty wiary
zacz¡ł si¦ w trakcie pi¦cioletniej podró»y dookoła ±wiata lub tu» po
powrocie z niej. Kapitan HMS „Beagle”, Robert FitzRoy, był gł¦boko
religijnym człowiekiem, wierz¡cym w ka»de słowo Biblii, i osobi±cie co
niedziel¦ prowadził na pokładzie nabo»e«stwo, w którym uczestnic-
two było obowi¡zkowe dla ka»dego członka załogi. Darwin utrzymy-
wał wówczas jeszcze przynajmniej niektóre ortodoksyjne przekonania
religijne, poniewa» wspominał wy±mianie go, gdy w jakiej± sprawie
dotycz¡cej moralno±ci zacytował Bibli¦ jako autorytet 5 . Warto doda¢,
»e w Buenos Aires on i pewien oficer za»yczyli sobie kapelana, aby
odprawił im Wieczerz¦ Pa«sk¡, zanim udali si¦ na nieznane tereny
Ziemi Ognistej 6 .
Odej±cie Darwina od wiary rozpocz¦ło si¦ z chwil¡ pojawienia si¦
w¡tpliwo±ci co do prawdziwo±ci pierwszych rozdziałów Ksi¦gi Ro-
3 Ibidem , s. 24.
4 Life and Letters of Charles Darwin , New York 1911, t. 2, s. 15 (Charles Darwin do
Johna Lubbocka, 15 listopada 1859 roku).
5
Por.
ibidem , t. 1, s. 39.
6
Por. G. Himmelfarb, Darwin and the Darwinian Revolution , New York 1959, s. 54.
62 KazimierzJodkowski
dzaju. Przypuszczalnie swój udział w tym procesie miała lektura
ksi¡»ki Charlesa Lyella, Principles of Geology , któr¡ czytał jeszcze na po-
kładzie „Beagle’a” (drugi tom tej ksi¡»ki, opublikowany ju» po opusz-
czeniu Anglii przez „Beagle’a”, dor¦czono Darwinowi w Montevideo).
Lyell rozwijaj¡c my±l Jamesa Huttona, zwan¡ uniformitaryzmem, sku-
tecznie podwa»ał biblijn¡ ide¦ młodej Ziemi oraz koncepcj¦ ogólno-
±wiatowego potopu. Lektur¦ tej ksi¡»ki jeden z biografów Darwina
nazwał „momentem odej±cia od ortodoksji” 7 . Sam Darwin nigdy nie
kwestionował roli Lyella w swoim »yciu: „Nigdy nie zapomn¦, »e
prawie wszystko, co zrobiłem w nauce, zawdzi¦czam badaniom za-
wartym w jego wielkich dziełach” 8 .
Ostatecznie Darwin porzucił wiar¦ w Bibli¦ dopiero w trakcie na-
st¦pnych kilku lat po swoim powrocie do Anglii: „W ci¡gu tych dwóch
lat [pa¹dziernik 1836 — stycze« 1839] cz¦sto my±lałem o religii. [. . . ]
Stopniowo jednak dochodziłem do przekonania, »e Stary Testament
z jego jawnie fałszyw¡ histori¡ ±wiata, z Wie»¡ Babel, z t¦cz¡ jako
znakiem itd. i z przypisywaniem Bogu uczu¢ m±ciwego tyrana, nie
jest bardziej wiarygodny ni» ±wi¦te ksi¦gi Hindusów lub wierzenia
barbarzy«cy” 9 . A poniewa» nie mógł sobie wyobrazi¢, by Bóg, obja-
wiaj¡c si¦ Hindusom, zezwolił na powi¡zanie prawdy o nim z wiar¡
w Wisznu, Sziw¦ itd., to i powi¡zanie tej prawdy ze Starym Testamen-
tem uznał za zupełnie nieprawdopodobne 10 . Po porzuceniu Starego
Testamentu Darwin wyrzekł si¦ te» Nowego Testamentu. Ta utrata
wiary wynikała z odrzucenia przeze« cudów, odrzucenia wiarygodno-
±ci autorów Ewangelii, odrzucenia chronologii Ewangelii i odrzuceniu
historyczno±ci wydarze« z Ewangelii: „Zastanawiałem si¦ nad tym,
7 Forerunners of Darwin. 1745–1859 , G. Bentley (ed.), Baltimore 1959, s. 259; cyt. za:
B. Davidheiser, Evolution and Christian Faith , New Jersey 1969, s. 60.
8 Słowa napisane po ±mierci Lyella ( Life and Letters... , t. 2, s. 374; Charles Darwin do
Miss Buckley, sekretarki Sir Charlesa Lyella, 23 lutego 1875 roku).
9 K. Darwin, Autobiografia , s. 40. Słowa „lub wierzenia barbarzy«cy” oraz pogl¡dy na
temat Starego Testamentu czyli „z jego jawnie fałszyw¡ histori¡ ±wiata, z Wie»¡ Babel,
t¦cz¡ jako znakiem itd.”, napisane w 1876 roku dla rodziny, zostały pod naciskiem »ony
Darwina, Emmy, przez jego syna Francisa usuni¦te z wersji opublikowanej po ±mierci
Darwina (por. w tej sprawie Himmelfarb, Darwin and the Darwinian Revolution , s. 317).
Ian Taylor podaje, »e nieocenzurowana wersja tej autobiografii, opublikowana w 1958
roku przez wnuczk¦ Karola Darwina, pani¡ Nor¦ Barlow, zawierała ok. 6 000 słów
usuni¦tych wcze±niej przez Francisa i Emm¦, z których wiele wi¡zało si¦ z niereligijn¡
natur¡ Karola (wg I.T. Taylor, In the Minds of Men — Darwin and the New World Order ,
Toronto 1984, s. 115 i 449, przyp. 1).
10
Por. K. Darwin, Autobiografia , s. 40.
Pogl¡dyteologiczneDarwina 63
i» trzeba by bardzo oczywistych dowodów na to, aby jakiegokolwiek
człowieka o zdrowym rozs¡dku skłoni¢ do wiary w cuda, na której
opiera si¦ chrze±cija«stwo — a im wi¦cej wiemy o niezmiennych pra-
wach przyrody, tym mniej prawdopodobne s¡ cuda. Zastanawiałem
si¦ nast¦pnie nad tym, i» w owych czasach ignorancja i łatwowierno±¢
człowieka osi¡gały stopie« dla nas niemal niepoj¦ty, »e nie mo»na do-
wie±¢, by Ewangelie były pisane współcze±nie z opisywanymi w nich
zdarzeniami, »e ró»ni¡ si¦ one w wielu wa»nych szczegółach, zbyt
wa»nych, jak mi si¦ wydaje, aby zło»y¢ to na karb zwykłych niedosko-
nało±ci w relacjach ±wiadków. O wszystkich tych refleksjach pisz¦ nie
dlatego, »e s¡ jak¡± nowo±ci¡ lub ze wzgl¦du na ich warto±¢, ale dla-
tego »e wywarły na mnie wpływ. Stopniowo przestawałem wierzy¢,
by chrze±cija«stwo było objawieniem boskim” 11 .
Do chrze±cija«stwa przyznaje si¦, co prawda, bardzo wiele osób
na całym ±wiecie, ale ich liczba i zasi¦g wyst¦powania nie jest tu ar-
gumentem, gdy» „wiele nieprawdziwych religii rozprzestrzeniło si¦
po ±wiecie z błyskawiczn¡ szybko±ci¡” 12 . Darwin uznawał zasady
moralne Nowego Testamentu za wzniosłe, ale przecie» „trudno za-
przeczy¢, »e ich doskonało±¢ cz¦±ciowo zale»y od tego, w jaki sposób
interpretujemy jego metafory i alegorie” 13 . Przyznał, »e nie porzucił
chrze±cija«stwa przed czterdziestym rokiem »ycia, czyli przed 1849
rokiem 14 , ale w ko«cu utracił wiar¦ całkowicie: „Stopniowo coraz bar-
dziej owładała mn¡ niewiara, a» wreszcie dokonało si¦ to całkowicie.
Post¦powało to wszak»e tak wolno, »e nie odczuwałem »adnego nie-
pokoju i od tego czasu nie w¡tpiłem nigdy ani przez chwil¦, »e moje
wnioski s¡ prawidłowe. Trudno mi doprawdy poj¡¢, »e ktokolwiek
mógłby sobie »yczy¢, aby wiara chrze±cija«ska była prawdziwa. Bo
gdyby tak było, to bezpo±rednia wymowa tego tekstu [tekstu Ewan-
gelii — tłum.] jest jak si¦ zdaje taka, i» ludzie, którzy nie wierz¡ —
a do nich nale»y zaliczy¢ mego Ojca, Brata i prawie wszystkich moich
najlepszych przyjaciół — s¡ skazani na wieczne pot¦pienie. A to jest
wszak okropna doktryna” 15 .
11 Ibidem , s. 40.
12 Ibidem .
13 Ibidem .
14 Por. A. Desmond, J. Moore, Darwin , London 1991, s. 658.
15 K. Darwin, Autobiografia , s. 40–41 (słowa napisane w 1876 roku). Fragment od „i od
Zgłoś jeśli naruszono regulamin