OTHA WINGO.doc

(864 KB) Pobierz

 

OTHA WINGO

 

 

PODRĘCZNIK HUNY

 

PSYCHOLOGIA I PRAKTYCZNE ZASTOSOWANIE NAUKI HUNY

 

 

 

 

 

Tytuł oryginału:

Das Huna-Arbeitsbuch

Psychologie und praktische Anwendung des Huna-Wissen

 

 

 

Przekład: Marius Cecula

 

 

DOM WYDAWNICZO-KSIĘGARSKI KOS" S.C. KATOWICE 1997

Spis treści:

PRZEDMOWA 4

WPROWADZENIE 5

Rozdział l 8

CO TO JEST HUNA? 8

Rozdział 2 11

ZACZERPNIJ GŁĘBOKO POWIETRZA" 11

Rozdział 3 16

NASZE TRZY JA 16

Rozdział 4 27

ŹRÓDŁO SIŁY 27

Rozdział 5 32

SILNE NAŁADOWANIE MANĄ 32

Rozdział 6 39

PRACUJĄC Z MANĄ 39

Rozdział 7 48

OKREŚLIĆ PRZYSZŁOŚĆ 48

Rozdział 8 58

NASZKICOWAĆ OBRAZ MODLITWY 58

Rozdział 9 65

KALA 65

Rozdział 10 74

UWOLNIĆ DROGĘ 74

Rozdział 11 80

DZIAŁANIE ZWIĄZANE Z MODLITWĄ HUNY 80

Rozdział 12 89

MODLITWA PRZYNOSZĄCA REZULTATY 89

Rozdział 13 99

MANA I MODLITWA HUNY 99

Rozdział 14 105

JAK WAŻNA JEST MANA 105

Rozdział 15 113

UZNAĆ PRAWDĘ HUNY 113

Rozdział 16 119

ŻYĆ W ŚWIETLE HUNY 119

GLOSARIUSZ 130

BIBLIOGRAFIA 134

Książki na temat Huny wydane w języku niemieckim 134

Książki na temat Huny wydane w języku angielskim 135

Książki o podobnej tematyce 137

Nie do polecenia 137

ORGANIZACJE 138

Światowa centrala Huny 138

Centrala europejska 138

Brazylia 138

Wielka Brytania 138

 

 

PRZEDMOWA

Prof. dr E. Otha Wingo jest profesorem mitologii i języków antycznych uniwersytetu, nauczycielem Huny i kierownikiem Huna-Research, Inc., w Missouri, w USA. Organizacja ta jest światowym centrum Huny. Max Freedom Long, genialny badacz nauki Huny oraz autor najważniejszych książek na ten temat, osobiście wyznaczył Othę Wingo na swego następcę. Po jego śmierci w 1971 roku, Otha po mistrzowsku i z niezwykłą precyzją przeobraził i rozbudował swoje dziedzictwo.

Nieprzypadkowo właśnie jemu Max Freedom Long powierzył funkcję swego następcy. Otha odpowiada wszystkim wymaganiom do wypełniania tego trudnego i odpowiedzialnego zadania (nie chodzi tu tylko o jego profesorskie kwalifikacje). Przede wszystkim jako człowiek posiada on prawdziwe i niewątpliwe umiejętności i talenty adepta i eksperta Huny, nie tylko te fachowe i intelektualne, lecz, co jest o wiele ważniejsze, ludzkie! Jako nauczyciel Huny, ze swoją wszechstronną wiedzą, stoi on samotnie na czele Huna-Research, Inc., w czym niezawodnie wspiera go jego niezawodny umysł. Każdy, kto czyta tę książkę, posiada gwarancję doświadczania nauki Huny z autentycznego źródła!

Dzięki lekturze tej książki dowiesz się, co (lub kto) to jest kahuna. Pomimo że Otha w swojej skromności energicznie będzie protestował przeciwko temu, porównałbym go z kahuną, gdyż posiada on te znakomite i doskonałe właściwości praktykanta Huny, które niewątpliwie rozwijają się po osiągnięciu własnego Wyższego Ja. Do tego należy nieomylne i niezawodne wyczucie prawdy, oparte nie na rozumowej bazie, lecz na uczuciu; samokontrola dzięki świadomej, intensywnej współpracy z własnym niższym Ja; umiejętność uzdrawiającego wpływania na ludzi, z którymi obcuje, a w szczególności świadome celu używanie modlitwy Huny dla siebie i innych. U Othy wyraźnie rozwinięte są te i inne pozytywne właściwości, lecz on nigdy nie mówi o tym, podobnie jak prawdziwy kahuną nigdy nie powiedziałby, że nim jest.

Otha napisał niniejszą książkę w moim domu i na moim komputerze w wolnych dniach w czasie naszego wspólnego ośmiotygodniowego wykładowego tournee. Bardzo cieszę się z tego; jego wydajność jest znakomita. Niech błogosławione będzie jego dzieło i pozwoli wszystkim czytelnikom na przyswojenie sobie nauki Huny!

Henry Krotoshin

 

WPROWADZENIE

Zdradzę Warn pewną tajemnicę, jeżeli postaracie się ją wszędzie rozgłosić - w ten oto sposób Max Freedom Long wyraził swój wspaniały zamysł, aby jego koledzy badacze oraz każdy, kto chciałby słuchać, mógł poznać wszystko, co on sam wiedział.

W roku 1917 Long udał się na Hawaje, jednak nie w celu badania egzotycznych przekazów czy dziwnych praktyk, lecz jako nauczyciel szkolny. Uczył w małej szkole znajdującej się przy odległej plantacji w pobliżu wulkanu. Pewnego wieczoru usłyszał, jak jego kolega rozmawiał z przyjaciółmi i opowiadał pradawne historie o członkach Rodziny i praktykach kahunów. Bardzo go to zaciekawiło. Gdy po trzech latach miał zamiar opuścić Hawaje i powrócić do Kalifornii, bardzo chciał wiedzieć, czy w którejś z tych zadziwiających historii było coś prawdziwego, czy tylko przesądy i czysta fantazja.

W Honolulu odwiedził Bishop Museum, gdzie przechowywane są, poparte dokumentami, informacje o kulturze i tradycji Hawajów. Long spotkał tam dr Williama Tuftsa Brighama - światowej sławy pedagoga i adwokata, byłego kustosza muzeum - i zadał mu nurtujące go pytania. Dr Brigham najpierw wypytał go o dotychczasowe studia i zapatrywania odnośnie różnych ważnych zakresów badawczych. A ponieważ odpowiedzi Longa spodobały mu się, opowiedział w zaufaniu o swoich zainteresowaniach praktykami kahunów, które prywatnie zajmowały go już od ponad czterdziestu lat. Dr Brigham nie odkrył tajemnych metod kahunów, jednakże dał Maxowi Freedomowi Longowi klucz do ich odszyfrowania. Niech pan zawsze rozgląda się za trzema rzeczami" - powiedział. - Jeżeli będzie pan szukał tam, gdzie dochodzi do, wydawałoby się, cudownych sztuczek, takich jak uzdrowienie, znajdzie pan świadomość, która ukierunkowuje określoną siłę i sprawuje kontrolę nad substancją. Jeśli odkryje pan tylko jedną z tych rzeczy, wtedy z pewnością doprowadzi ona pana do pozostałych".

Maxa Freedoma Longa do tego stopnia zaciekawiły pradawne historie o cudownych praktykach kahunów, że pozostał jeszcze czternaście lat na Hawajach. W ciągu następnych pięćdziesięciu dwóch lat poświęcił się badaniu tradycyjnej wiedzy, która już prawie została zapomniana. Nie chodziło mu jednak o wskrzeszenie na użytek współczesnych ludzi pradawnych religijnych obyczajów ani o zachowanie kultury Hawajów, to zrobiło już Bishop Museum. Long chciał odkryć tajemnicę praktyk kahunów, które często działały cuda", by każdy mógł je stosować do uzdrawiania i osiągania wybranych celów. Historię tych poszukiwań Max F. Long opowiedział w swoich książkach.

Nie istniała żadna nazwa określająca praktyki i metody pradawnych kahunów. A ponieważ Long podczas swoich badań stwierdził, iż ciągle natyka się na nieprzeniknioną ścianę milczenia, system, który odkrył, nazwał Huną, co w języku hawajskim oznacza tajemnica". Terminem Huna określa się historie lub tajemnice rodzinne (poufne tradycje i podania 'ohana, tzn. Wielkiej Rodziny). Long był przekonany, że właściwie nie istnieje już potrzeba zachowania otoczki tajemnicy, ponieważ odnalezione przez niego nauki były uniwersalnymi zasadami, z którymi każdy mógł się zaznajomić i używać ich. Nie chodziło już o odsłonięcie poufnych historii rodzinnych. Wybrał więc nazwę Huna na określenie systemu składającego się z psychologii, filozofii i pewnych religijnych elementów, który zbudował z odkrytej na nowo, pradawnej wiedzy. Pomimo sprzecznych stwierdzeń, każdy, kto od tej pory używał słowa Huna, aby nazwać system, za pomocą którego można rozwiązywać problemy, osiągać cele i doskonalić się duchowo, nazwę i podstawy wziął z pracy Maxa Freedoma Longa.

Ja dowiedziałem się o Hunie w bardzo prosty, jednak niezwykły sposób. Jako profesor uniwersytetu nauczałem starożytnych języków (greki i łaciny) oraz mitologii. Często wygłaszałem odczyty na temat greckich wyroczni i używałem opisów nowoczesnych metod do przepowiadania przyszłości. Do swoich wykładów włączyłem małe kąciki astrologiczne" wzięte z czasopism. Zwróciłem uwagę na to, jakie śmieszne są takie uogólnione przepowiednie, i wskazałem, że dawne wyrocznie sprzed tysiąca lat były o wiele bardziej dokładne. Stopniowo narastało we mnie wrażenie, że astrologia byłaby dokładniejsza i wiarygodniejsza, gdyby tylko wyszukano właściwe podręczniki. Wtedy, w połowie lat sześćdziesiątych, nie można było zdobyć takich książek w większości księgami tak, jak ma to miejsce obecnie. Musiałem więc szybko napisać do Anglii, aby je otrzymać. Następnie codziennie gorliwie i z zapałem studiowałem te teksty, aż przekonałem się, że istnieje prawdziwa wiedza astrologiczna, która jest szczegółowa i dokładna. Astrologiczne kąciki" w czasopismach były właściwie tylko zabawą i rozrywką. Dziwnym trafem stałem się w końcu astrologiem i zebrałem wielką bibliotekę z astrologicznymi książkami. Nadal jednak wiele pytań pozostawało bez odpowiedzi i musiałem porozmawiać z kimś, kto orientował się w astrologii.

Dzięki przypadkowi - w rzeczywistości, jak się okazało, byłem prowadzony - dowiedziałem się o pewnym znanym astrologu, który mieszkał w pobliskim mieście, i napisałem do niego. Omówił on tę sprawę z kilkoma studentami i znalazł pewną młodą parkę, która gotowa była przebyć ponad sto mil, aby odpowiedzieć na moje pytania związane z astrologią. Podczas dwugodzinnych odwiedzin młodzi ludzie wymienili wiele kierunków badawczych, którymi byli zainteresowani. Wśród nich znalazła się również Huna. Tego słowa nigdy jeszcze nie słyszałem. Zanotowałem sobie odpowiednie adresy, a następnie napisałem pod każdy z nich w celu otrzymania informacji. Gdy chciałem napisać do Maxa Freedoma Longa, stwierdziłem, że nie mam już w szufladzie papieru listowego i dlatego do napisania listu wziąłem arkusz papieru z nagłówkiem nazwy uniwersytetu. Ku mojemu zdziwieniu Long odpowiedział niezwłocznie. Opowiedział mi o swoich książkach oraz o powielanym biuletynie i powiedział coś, co mnie bardzo zaskoczyło: Już od czterdziestu lat czekam na pana, by przejął pan moją pracę".

Long przez pięćdziesiąt lat prowadził badania nad Huną i szukał kogoś, kto byłby dostatecznie zainteresowany i zaangażowany, aby kontynuować pracę jego organizacji, utrzymać przy życiu wiedzę Huny i wszystkim ją udostępnić. Każdą swój ą opublikowaną książkę systematycznie przedkładał autorytetom w dziedzinie religii, filozofii i psychologii, jednak podobnie systematycznie ignorowany był przez większość z nich. Wśród dużej liczby członków jego organizacji, którzy z biegiem czasu przychodzili i odchodzili, znajdowało się zadziwiająco wiele znanych osób. Pewnego razu Longowi śniło się, że ponownie przedkłada autorytetom wyniki swoich badań. Tym razem było to gremium szacownych profesorów uniwersytetu. Obejrzeli oni jego sprawozdania i z ociąganiem doszli do wniosku, że zawierały one coś, co przynajmniej zasługuje na zbadanie. Max Freedom Long nigdy nie chciał niczego więcej. A ponieważ pisząc do niego, przypadkowo (nie przez pomyłkę) użyłem firmowego papieru uniwersytetu, jego sen spełnił się. Long zrobił szybko psychometryczną analizę mojego podpisu (dowiedział się przy tym, że patrzę na te sprawy podobnie jak on) i od razu wiedział, iż byłem tym, którego chciał uczynić swoim następcą. To, co wtedy zaproponował, było niemożliwe do spełnienia. Miałem przeprowadzić się do Kalifornii, pracować z nim i kontynuować pracę po jego śmierci.

Long zmarł w 1971 roku, organizacja Huny została przeniesiona do Cape Girardeau (Missouri) i ulokowana na parterze mojego domu, gdzie pozostała przez czternaście lat do momentu, gdy w 1985 roku został kupiony budynek centrali Huny. Byłem wtedy jeszcze profesorem uniwersytetu, i odczyty oraz uroczystości zajmowały dużą część mojego czasu. Pracą nad i z Huną zajmowałem się w chwilach wolnych, jeżeli nie miałem żadnych odczytów lub też innych obowiązków. Robiłem to z miłości, z miłości robię to również dzisiaj.

Dlatego też cieszę się, iż mogę przedłożyć czytelnikom niniejsze systematyczne studia nad Huną. Huna jest systemem psychologicznym, lecz także filozoficznym i zawiera elementy w pewnym sensie wspólne z religią. Przede wszystkim jednak jest sposobem życia, praktycznym systemem służącym rozwiązywaniu problemów, osiąganiu celów i duchowemu rozwojowi.

Mam nadzieję, iż nauki Huny będą wam tak samo pomocne jak mnie oraz że będziecie żyli pełnią szczęścia i pokoju, osiągali sukcesy i spełnią się wszystkie wasze życzenia.

Zurich, 29 kwietnia 1993 r.

 

Rozdział l

CO TO JEST HUNA?

Max Freedom Long badał pradawny system Huny ponad pięćdziesiąt lat i określił go jako system psychoreligijny", ponieważ, jak powiedział: zawiera on wiele elementów, które zawsze uważane były za część religii. Jednak ja uważam Hunę za wiedzę i naukę w najściślejszym tego słowa znaczeniu".

Nauka" oznacza wiedzę. Opiera się ona na usystematyzowanym zasobie wiedzy, z którego można korzystać. Psychologia i psychizm" nie należą do religii. Religia jest czczeniem, uwielbianiem i kultem Boga oraz bojaźnią przed nim.

W Hunie istnieją zakresy (np. powoływanie się na modlitwy), które brzmią religijnie". Max Freedom Long cytuje odnośnie tego definicję religii sformułowaną przez profesora Paula Tillicha z Columbia University: Religia jest stosunkiem do czegoś nieskończenie wielkiego, bezwarunkowego i transcendentalnego. Religijna postawa jest świadomością zależności, oddania, poświęcenia i akceptacji. W związku z tym Hunę można nazwać nauką, ponieważ nie ma ona w sobie prawie nic ze zdefiniowanej w powyższy sposób religii. Huna należy do zakresu nauk psychologicznych, to znaczy, że zajmuje się, jak każda z nich, psyche, posiada swoją nadbudowę i funkcje. Mówiąc o psychologii Huny, mam na myśli praktyczny system wiedzy o tym, czym jesteśmy, z czego się składamy jako ludzie i w jaki sposób możemy rozwinąć wszystkie swoje umiejętności, jeżeli będziemy rozumieć wiedzę Huny i korzystać z niej do prowadzenia bogatego w treść i owocnego życia.

Huna jest wiedzą, która uznana została przez współczesną psychologię dopiero w ciągu ostatnich lat. Na przykład nikt nie słyszał o podświadomości (przynajmniej w akademickich kręgach) lub też w ogóle nie wiedział o jej istnieniu, zanim Sigmund Freud nie napisał o swoim odkryciu". Natomiast dawni kahuni na Hawajach nie tylko wiedzieli o niej, lecz również ojej szczególnych i ważnych funkcjach, a także w jaki sposób można doprowadzić do harmonii podświadomości i innych funkcji psyche. Słowo Huna, jak powiedziano, oznacza tajemnicę" w sensie poufnej rodzinnej historii i tradycji; studiujesz więc tutaj tajemnicę pradawnej wiedzy psychologicznej.

Pomimo iż Huna nie jest religią (w potocznym tego słowa znaczeniu), z całą pewnością nie różni się krańcowo od wszystkiego, co nią jest. Religia oznacza przecież również spojenie, przywiązanie do dogmatów i uznanych wierzeń, które nie są poddawane w wątpliwość, przez co dosłownie przywiązuje ona wyznawców do ich wiary. Huna nie żąda, abyś wierzył" w jej naukę czy akceptował dogmatyczne twierdzenia, ponieważ tak powiedziałem ja, Max Freedom Long albo ktoś inny, Huna prosi, abyś użył dla siebie jej zasad. Sprawdź je, a jeżeli dojdziesz do wniosku, iż mają swoje uzasadnienie i są możliwe do wprowadzenia, wtedy uczyń z nich część swojego normalnego sposobu życia. Posiądziesz wówczas wiedzę, a nie tylko wiarę. Wiedza Huny pomoże ci w lepszym zrozumieniu samego siebie, według, cytowanego wiele razy, jednak tak często błędnie interpretowanego, zdania Po znaj samego siebie", które można było przeczytać w przedsionku świątyni Apolla w Delfach. Jeżeli znasz samego siebie, wtedy dobrze rozumiesz każdą część swojego życia (wewnętrzną, zawodową, stosunki z innymi ludźmi itp.).

W pewnym sensie Huna może być również potraktowana jako religia". Niektórzy ludzie praktykujący Hunę uważają ją za religię. Jeżeli pojęcie religia" użyte zostanie do określenia pewnego sposobu życia, a nie systemu dogmatycznych wierzeń lub ograniczającej, ewentualnie wyjątkowej praktyki, wtedy Hunę można nazwać religią. Jednak poboczne określenia religii są tak mocno związane z rozumieniem jej przez ortodoksyjne wyznania i kościoły, że z pewnością każdy źle zrozumie pojęcie Huny, jeśli określimy ją terminem religia".

Pomyśl o tym, iż twoja prawdziwa religia jest tym, w co właściwie wierzysz, a nie jedynie tym, co wyznajesz. To, w co naprawdę wierzysz, pochodzi z twojego osobistego doświadczenia, które nie potrzebuje żadnej nazwy.

Już na pierwszej stronie, którą napisał Max Freedom Long do swoich kolegów-badaczy Huny, powiedział: Musicie wiedzieć, że spośród tysięcy innych ludzi wyróżnia was to, iż chcieliście wziąć udział w tej pracy. Niewiele osób jest w stanie stać na własnych nogach i z opanowaniem oraz spokojem studiować to, co wydaje im się, iż stoi w sprzeczności z religijnymi lub psychologicznymi przekonaniami. Większość ludzi jest duchowo zamrożona w szablonach tej czy innej religii albo naukowej, fundamentalnej pozycji. A jeżeli ich duch zostanie wciągnięty w owe szablony, staną się ślepo i namiętnie nienawistni wobec wszystkiego, co nie zgadza się z ich zapatrywaniami.

Czasem mówi się o magii Huny" lub magii kahunów". Słowo magia" ma tak negatywne poboczne znaczenie (poza ludźmi, którzy zawodowo zabawiają nią innych), że prawie stało się synonimem czarnej magii". Opublikowane po raz pierwszy w 1965 roku niemieckie wydanie książki Maxa Freedoma Longa The Secret Science at Work" nosi tytuł Kahuna - Magie". Jego pierwsza książka o Hunie -w ogóle pierwsza książka napisana na temat nauki Huny - nazywa się Recovering the Ancient Magie". Long zupełnie jasno definiuje, iż słowa magie" używa dla określenia czegoś, za pomocą czego dokonuje się rzeczy, które przez zastosowanie nie znanych ogólnie metod i wiadomości pradawnej wiedzy, będą wyglądały na magiczne".

W każdym bądź razie nie istnieje żaden związek między czarną magią" i Huną, która jest antytezą praktyk czarnej magii". Podstawowe zasady nauki Huny to: Nie rób nikomu ani sobie samemu niczego złego" oraz Służ innym, a dzięki temu zasłużysz sobie na dobro". Motto sposobu życia zgodnie z Huną brzmi:

Nigdy nie krzywdzić, zawsze pomagać".

 

Słowo magia" odnosi się do używania sił i mocy", które posiadamy, w celu osiągnięcia czegoś pożądanego. Stąd powstało wyobrażenie, że osoba posługująca się magią" przyswoiła sobie pewne nadnaturalne" siły, aby dzięki temu przemocą otrzymać od boskich lub ponadnaturalnych" istot pewne korzyści i przywileje. A ponieważ zakłada się, że nie jest to możliwe przy pomocy zwykłych ludzkich umiejętności, praktyki takie traktowane były jako magiczne" lub cudotwórcze".

Huna jest zupełnie inna! Moce" Huny posiada każdy, pomimo że w wielu ludziach jeszcze drzemią i nie są w pełni rozwinięte. Z ich pomocą można spełniać życzenia lub otrzymać pewne korzyści czy przywileje". Jednak przy tym nie zostaną użyte żadne nadnaturalne" siły przeciwko ponadnaturalnej boskiej istocie. Tylko, ktoś, kto nie rozumie, w jaki sposób dokonuje się to, może przypisać Hunie magiczne" właściwości.

Każdego, kto chciałby wiedzieć jeszcze więcej, odsyłam do prac Maxa Freedoma Longa.

Nawet jeżeli przeczytałeś do tej pory wiele ezoterycznych lektur, książka, którą trzymasz w ręku, najpierw sprostuje to wszystko, czego do tej pory się dowiedziałeś, po czym będziesz mógł z Huny zrobić bardzo praktyczny i osobisty użytek.

 

Rozdział 2

ZACZERPNIJ GŁĘBOKO POWIETRZA"

Często mówimy: Zaczerpnij głęboko powietrza!", lub czyni my to automatycznie, kiedy zabieramy się do ważnego zadania albo stoimy przed podjęciem trudnej decyzji. System Huny, za pomocą którego można rozwiązywać problemy, osiągać cele i wzrastać duchowo, jest jednym z najważniejszych i najpraktyczniej ukierunkowanych studiów, jakie możesz znaleźć. To, czego nauczysz się tutaj, wskaże ci nowe nastawienie do życia i umożliwi, w miarę upływu czasu, pełne rozwinięcie wszystkich twoich możliwości. Napisałem umożliwi", ponieważ wszystko, czego się nauczysz, musisz zastosować w praktyce, jeżeli ma to przynieść korzyści. Nauczysz się zasad, które możesz codziennie stosować w prosty i praktyczny sposób. Nie obiecuj sobie niczego specjalnego co do rozwoju nadludzkich psychicznych zdolności i przeprowadzania fantastycznych cudów za pomocą ponadnaturalnych mocy. Pewne rzeczy, których się nauczysz, wydadzą ci się cudowne, jeżeli jednak dokonasz ich, będziesz rozumiał ich podstawowe zasady i stwierdzisz, iż czegoś takiego może dokonać każdy, kto pojmuje podstawy psychologii systemu Huny.

Czy zaczerpnąłeś już głęboko powietrza? Nie był to pusty frazes czy sposób, by zwrócić twoją uwagę. Była to podstawa jednego z naturalnych praw lub zasad, których możesz używać, aby dokonać wielu pożądanych rzeczy w życiu. Jeżeli zabierzesz się do niniejszych studiów, bardzo ci to pomoże.

Na poprawne oddychanie położony jest nacisk w chińskiej terapii akupunktury i południków. Mężczyzna podczas oddychania powinien wyobrażać sobie, iż powietrze przychodzi z góry, natomiast kobieta, że z dołu. Jest to tajemnica, której znaczenia nie sposób przecenić.

Zacznijmy więc jeszcze raz. Głęboko nabierz powietrza. Oddychaj bardzo powoli, wciągaj powietrze tak głęboko, jak tylko możesz, wstrzymaj oddech, jednak nie za długo, by nie zakręciło ci się w głowie, po czym powoli wykonaj wydech.

Wyciągnij się wygodnie w swoim fotelu, pozbądź się napięć całego dnia, poczuj mrowiące uczucie odprężenia. W naszych zagonionych czasach powstaje dużo napięć, nawet wtedy, gdy jest się z natury spokojnym i opanowanym. Siedzenie w ulubionym fotelu sprzyja osiągnięciu odprężenia, lecz nawet wtedy słyszysz dźwięki takie jak: odgłos silnika lodówki, klimatyzatora, ogrzewania, tykanie zegara, hałas z ulicy itp. Jednak głęboko oddychając, poczujesz nadchodzący spokój, którego tak potrzebujesz. Powinieneś teraz czuć się odprężony, pozornie całkiem słaby, jednak wystarczająco silny, by chcieć doświadczać tego uczucia w jeszcze większym stopniu. Równocześnie będziesz czuć się bardzo rześko!

Może będziesz musiał trochę poćwiczyć, zanim odczujesz skutek. Ale nie zrażaj się! Spróbuj jeszcze raz:

l. Powoli nabierz powietrza, aż płuca wypełnią się całkowicie.

2. Na kilka sekund wstrzymaj oddech, do momentu, gdy poczujesz się trochę nieprzyjemnie.

3. Bardzo powoli wypuść powietrze.

Wydech powinien być dla ciebie symbolem pozbycia się napięć i niespokojnych myśli, które jeszcze przed chwilą cię męczyły.

Jeśli zabierasz się do czegoś, wykonaj najpierw głębokie nabieranie powietrza", a dopiero potem przejdź do wykonania zamiaru. Mówcy, aktorzy, piosenkarze często powtarzają, że najpierw muszą głęboko zaczerpnąć powietrza, zanim wygłoszą mowę, odegrają dramatyczną scenę lub zaśpiewają.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin