Wartości kulturowe i przyrodnicze parków zabytkowych - Natura – kultura.pdf

(743 KB) Pobierz
kurier_nr_7.indd
opinie i interpretacje
kurier konserwatorski
analizy i materiały
7 2010
Wartości kulturowe
i przyrodnicze parków
zabytkowych
Natura – kultura
Marek Siewniak *
Sztukę ogrodową chciałbym potraktować jako dzie-
dzinę, na gruncie której łatwo podać przykłady dy-
namicznego powiązania pomiędzy pojęciami natury
i sztuki. A szerzej rzecz ujmując, będzie tu mowa
o uniwersalnych relacjach przyrody i kultury. Żeby
uniknąć nieporozumień – traktuję badane pojęcia ty-
pologicznie i modelowo. Podaję kilka typów deinicji
modelowych ujmujących relacje:
1. natura/kultura
2. przyroda/sztuka
3. teoria i praktyka kształtowania krajobrazu.
Wszystkie pojęcia w niniejszym szkicu mają cha-
rakter pojęć wieloznacznych. Sądzę, że próba przy-
pomnienia, jak ważne to relacje, może mieć istotne
znaczenie dla pracy nad rewaloryzacją ogrodów i re-
kultywacją krajobrazu.
Na przełomie XIX i XX w. i ponownie na przełomie
wieków XX i XXI intensyikują się przemyślenia nasze-
go stosunku do natury jako istotnego wątku dalszego
rozwoju kultury. Wydaje się, że jeszcze nigdy architek-
tura ogrodowa i architektura krajobrazu nie stanowi-
ły tak efektywnej płaszczyzny tej dyskusji. Dyskusję
taką można by potraktować jako następne przejścio-
we podsumowanie rozpoczętej jeszcze w Renesansie
próby sformułowania relacji natury i kultury.
Natura jest bytem wszelkich nieorganicznych
i organicznych form materii, jak i jej przepływu. Ist-
nieje niezależnie od naszej świadomości. Człowiek
w swej naturalnej i biologicznej istocie jest produk-
tem materii i jej częścią. Pojęcie natura ma podwójne
znaczenie.
Natura
1. całokształt
2. właściwości
/physis
rzeczy i zjawisk wrodzone, charakter
przyroda
1. przyroda
2. natura
/natura
ang. nature
1. nature
2. nature
niem. die Natur
1. die Natur
2. die Natur
Sztukę (gr. techné ) można pojmować jako rozum-
nie zorganizowaną działalność w celu bardziej prak-
tycznym niż naukowo-abstrakcyjny (wcześniejsze
znaczenie to biegłość, technika, np. retoryka, stolar-
stwo, malarstwo, dramat).
ars/techne
sztuka/kunszt
1. artystyczny/kunsztowny 2. sztuczny
ang. art
1. artiicial
2. artiicial
niem. die Kunst 1. künstlerisch/artistisch
2. künstlich
Celem dyskusji są propozycje wizji i nowych roz-
wiązań rewaloryzacji ogrodów, parków, kształtowa-
nia nowych ogrodów, rezerwatów i innych obszarów
ochrony przyrody, krajobrazu – w tym zdegradowa-
nego, nowej struktury użytkowania gruntów, stosun-
ku do przyrody w mieście.
W historii rozwoju kultury oba te pojęcia – natu-
ra i kultura – występowały oddzielnie, nieraz wręcz
przeciwstawnie lub występowały jako wzajemnie wa-
runkująca i wspomagająca się para. Deiniowały one
relacje pomiędzy światem (kosmosem) a światem
ludzkiej kultury.
W ostatnich kilkudziesięciu latach (okresie praw-
dziwego kryzysu ekologicznego) natura i kultura ro-
* Prof. dr hab. inż. Marek Siewniak jest Prezesem Honoro-
wym Międzynarodowego Towarzystwa Uprawy i Ochrony
Drzew oraz Przewodniczącym Europejskiej Rady ds. Drzew
(EAC).
5
analizy i materiały
423288132.004.png
analizy i materiały
1. Natura – kultura, Zoiówka. Fot. M. Siewniak.
(terza natura)
– krajobraz „rajski”, „utopijny”, Arkadia Wergiliusza,
ogród renesansowy, ogród barokowy, park klasycy-
styczny, park krajobrazowy
NATUR A PROTECTATA
(quarta natura)
przyroda odnowiona, krajobraz porekultywacyjny
przyroda i krajobraz chroniony
zeszły się. Przez długi okres pojęcia natury i przyrody
były czymś autonomicznym. Natura została całkowi-
cie podporządkowana urbanistce, cywilizacji; była też
najczęściej przeciwstawiana kulturze. Jednocześnie
w wyniku rozbudzanej ekologicznej świadomości po-
wstało przekonanie, że przyrodę można „instalować”
jak osiedle, autostradę czy rejon przemysłowy lub
wręcz „włączać” albo „wyłączać” (L. Roy, 1986).
W ostatnich kilku latach coraz popularniejszy jest
pogląd, że natura i kultura powinny stanowić nieroz-
łączną parę.
Człowiek jest istotą względnie niezależną od świa-
ta materialnego – posiada bowiem świadomość i oso-
bowość, których nie da się zredukować do struktur
materii.
Można powiedzieć, że obecnie człowiek jest kre-
atorem i destruktorem otaczającego krajobrazu. Stąd
relacje natura/kultura albo sztuka muszą zawierać
następujące aspekty:
• twórczą działalność człowieka
• niszczycielską działalność człowieka
• ochronę natury i kultury
• rekultywację/renaturyzację krajobrazu.
Człowiek jako istota społeczna odróżnia się od po-
zostałej przyrody jej produktywnym, uniwersalnym
(tzn. gospodarczym, duchowym i zmysłowym) wyko-
rzystywaniem.
Relacje pomiędzy naturą i kulturą zmieniały się
i odzwierciedlały stosunek człowieka do przyrody.
W rozwoju natury i antropogenicznego wpływu na
nią wyróżnić można trzy okresy:
NATURA NATURANS
(prima natura)
– dzika przyroda, krajobraz pierwotny, „Arkadia Pana”,
„estetyczna kolonizacja krajobrazu”
NATUR A NATUR ATA
(seconda natura)
– przyroda poprawiana, natura idealna, krajobraz kul-
turowy, krajobraz agrarny
Dla współczesnej dyskusji o relacjach natura/kul-
tura wystarczy rozpocząć analizę od XVI w. Na począt-
ku czasów nowożytnych naturze, podobnie jak i sztu-
ce, przypisywano siły twórcze. Natura sama tworzy
własne formy artystyczne, a więc jest twórcą-artystą.
Sztuka posługiwała się wzorami przyrody. Udoskona-
lania przyrody przez kulturę podejmowały się nie tyl-
ko sztuki plastyczne, lecz wszystkie pozostałe dzie-
dziny sztuki w rozumieniu techne, a więc medycyna,
mechanika, architektura, rolnictwo, pedagogika.
Już w 1540 r. Sebastian Münster stwierdza w swo-
jej Cosmographii , że Ziemia tak istotnie się zmieniła
w wyniku kultywacji (uprawy roli, budowy miast i wsi),
że należałoby ją uznać za zupełnie inną planetę.
Natura i kunszt egzystowały równocześnie, koło
siebie. Granica pomiędzy nimi często się zacierała.
Dzięki temu wzajemne relacje były coraz bardziej bli-
skie (zintegrowane).
W naturalnym porządku tworzenia świata przypi-
sano wszystkim rzeczom własne miejsce. Obok Boga
jako twórcy znajduje się w sferze niebiańskiej Natura
w postaci nagiej kobiety i małpy symbolizującej Sztu-
i technikę człowieka , ulepszającej i uzupełniają-
cej naturę ( „naturam supplens, adiuvans et corrigens”).
Sztuka szybko wykryła i wykorzystała uniwersal-
ny porządek. Porządkowi natury przypisano atrybut
symetrii. System taki był przydatny dla idei ogrodu.
W ogrodzie, w jego naturze, uzewnętrzniła się przy
pomocy sztuki właściwa „idealna natura”.
W XVI i XVII w. uwielbiany był duet Natura – Kul-
tura jako twórca wielu przedmiotów, przy czym raz
dominowała Natura, innym razem Kultura. Ta prze-
mienna gra pobudziła do abstrakcyjnego potrakto-
wania zjawisk przyrodniczych i naśladowania natury
w artystycznych interpretacjach.
Idea „porządku naturalnego” i geometrii w ogro-
dzie była podstawowym przedmiotem rozważań
wszelkich traktatów ogrodowych XVII i XVIII w.
W krajobrazie i w ogrodzie natura i sztuka pospołu
obrabiają i szlifują „surowiec” dostarczony przez pri-
ma natura.
Obecnie – w zaniedbanych lub przekształconych
– historycznych ogrodach z tego okresu trudno już
6
423288132.005.png
opinie i interpretacje
kurier konserwatorski
7 2010
będzie stwierdzić istnienie osobliwości świadczących
o takich przemyśleniach.
To wyjaśnia, dlaczego w XVI w. przyrodę krajobra-
zu tworzonego (czyli krajobrazu kulturowego) zwano
seconda natura”, a przyrodę ogrodu włoskiego jako
odtworzonego „naturalnego środowiska” – „terza na-
tura”.
Odkrycie przyrody nastąpiło jednocześnie z ak-
ceptacją wartości świata materialnego i postawą ba-
dawczą. Humaniści zaczęli opisywać przyrodę dla jej
du: źródła cudownej wody, miłe pagóry i zielone łąki
jako wspaniałości natury, wraz z odszlamowanymi
stawami i jako cały efekt przeznaczył potomnym do
odświeżania i uciechy. Tutaj zarysowuje się pełne na-
pięć pole pomiędzy podziwem dla piękna i potencja-
łów natury, a możliwościami jej wykorzystania przez
człowieka w sztuce ogrodowej.
Na barokowym kartuszu w tym samym ogrodzie
Hellbrun arcybiskup Andreas Jacob von Dietrich-
stein umieścił w 1750 r. napis „… ars sit supra naturam,
2. Porządek świata, Naturam folia. 1
3. Claude Lorrain (1600-1682), krajobraz pastoralny, 1638 r.
3
2
vel natura supra artem…”. Zamierzeniem tego pytania
było posianie ziarna niepewności: co się ponad co wy-
nosi? Należy dodać, że kartusz był umieszczony nad
teatrem sztuk wodnych (ponad sto igurek napędza-
nych siłą wody odgrywa życie codzienne barokowego
miasteczka). Umieszczenie tego pytania w tak eks-
ponowanym miejscu świadczy o tym, że odpowiedź
wówczas nie mogła być jednoznaczna. Było ono pro-
wokacją do zastanawiania się nad hierarchią wartości.
Dość pewną natomiast wydawać może się dzisiejsza
odpowiedź, w kierunku przewagi znaczenia technicz-
nej i artystycznej biegłości.
We wszystkich geometrycznych ogrodowych for-
mach roślinnych można stwierdzić myśl wzajemnego
wspierania się pomiędzy naturą i sztuką. Stanowiły one:
• tworzywo zarówno dla architektonicznych, jak
i naturalistycznych form, takich jak szpalery, ber-
ceaux, bosco, ars topiaria , aleje, gaje, lasy,
• tworzywo dla artystycznych prezentacji roślin
użytkowych i ozdobnych hortus loridus, rabaty,
plat-band, kwietniki .
Stosowanie innych tworzyw, np.: wody, musz-
li, kamienia, minerałów, hołduje tej samej zasadzie,
o czym świadczą groty, kaskady, baseny, jeziora.
piękna. Artyści składali hołd naturze, uważali ją za
wzór i nauczycielkę, badano ją. Celem artysty było
naśladowanie natury, ale w jej najdoskonalszych two-
rach.
W ogrodzie natura i kultura zaczynają się wzajem-
nie przenikać, powstają transekty lub strefy „od kul-
tury do natury”. W tekstach powstających w nawią-
zaniu do De natura deorum Cycerona (106-43 p.n.e.)
spotyka się pojęcie „drugiej natury”, powstającej
przez interwencje człowieka w przyrodę.
Należy stwierdzić, że w XVII i XVIII w. natura
i kultura nie stanowiły antytezy, lecz wzajemnie się
wspierały i uzupełniały. Najwyraźniej można to za-
uważyć w kunszcie ogrodu regularnego.
Twórca ogrodu Hellbrun w Salzburgu Markus
Sitticus pełen podziwu włączył w 1613 r. do ogro-
1 Ilustracje 2, 3, 4, 6 i 7, reprod. za: Virgilio Vercelloni, Euro-
pean Garden. An historical atlas.
7
analizy i materiały
analizy i materiały
423288132.006.png
analizy i materiały
4
w ogrodzie sztuka podporządkowała sobie przyrodę
i ją „odnaturyzowała”. Stanowisko to było podsycane
angielską krytyką ogrodów regularnych i propozycją
ideału ogrodów krajobrazowych.
Ciągle jeszcze powszechnie sądzi się, że lenotrow-
ski Wersal był apogeum tego ujarzmienia. Tutaj jed-
nak centralna oś symetrii została podkreślona rzeź-
bami „Natury” i „Sztuki” na ogrodowej fasadzie pała-
cu. Symetria kompozycji uważana jest za symboliczne
zapewnienie równowagi i przypomina o wewnętrznej
spójności pomiędzy przyrodą i kulturą. Była to za-
sada klasycznej teorii sztuki Francuskiej Akademii.
W opartym na boskim wzorcu, symetrycznym ogro-
dzie umieszczane są twory z całej amplitudy – od na-
turalnych (bez żadnej obróbki), poprzez te obrobione,
aż po daleko przetworzone produkty techne.
Podobnie na relieie tympanonu Panteonu (Erd-
mannsdorfa) w Woerlitz (1800) Wenus zażegnuje
spór pomiędzy syrenami, przedstawicielkami natu-
ry i muzami, przedstawicielkami kultury. Wybitny
przedstawiciel Oświecenia, książę Franciszek, de-
monstrował zamiar pojednania natury i kultury,
stworzenia w królestwie ogrodów – najpełniejszej
syntezie sztuk Oświecenia – jedności wyższego rzędu
i pogodzenie przeciwieństw.
Parkowi krajobrazowemu zaprzecza się niejako na
własne życzenie artystycznego charakteru (artystycz-
nej natury). Park staje się przypisany „naturze”. Pa-
radoksem jest, że sztuka ogrodowa tworzyła naturę,
chcąc się za nią jednocześnie ukryć. Znika stopniowo
natura/kultura jako para pojęć. Rozchodzą się drogi
duetu pojęć natury i sztuki. Stają się one obszarami
dwóch różnych dziedzin naukowych. Mimo to war-
tość parku i ogrodu mierzy się jeszcze tradycyjnie,
niejako z rozpędu według kryteriów pospołu przy-
rodniczych i artystycznych.
Jean-Jacques Rousseau nawołuje do powrotu do
natury ( Retour à la nature) jako do pierwotnego źró-
dła prawdy .
Instrumentem stają się nauki przyrodnicze.
W ogrodzie i krajobrazie nabierają znaczenia nowe
pojęcia, takie jak pomnik przyrody, zbiorowisko ro-
ślinne, siedlisko. Obok takiej przyrody, w pierwszej
linii lory i fauny, egzystował całkowicie autonomicz-
ny świat sztuki. Jedynie jemu według Kanta (1724-
-1804) przypisywać można kategorie estetyczne.
Gilpin (1792) opisuje jednak krajobraz kategoriami
artystycznymi: monotonia czy chaos? Banalność czy
wzniosłość? Miękkość czy agresywność?
Według Goethego (1749-1832) „(…) piękno natu-
ry (naturalne) podporządkowane jest prawu przyrody.
Piękno sztuki podporządkowane jest ludzkiemu du-
chowi. Dlatego to pierwsze wydaje się nam poniekąd
związane, a to drugie swobodne”.
5
4. Claude Lorrain (1600-1682), dąb w krajobrazie.
5. Terza natura. Równowaga pomiędzy naturą a kulturą.
Fot. K. Branowski.
Poprawianie przyrody i doprowadzanie jej do per-
fekcji to drugi etap relacji pomiędzy naturą i kulturą.
Przyroda dzika ( prima natura) jest poprawiana i za-
stępowana przez idealną „ belle nature ” czyli natura na-
turata. Zakres i intensywność „pomagania” naturze,
jej ulepszania w XVII i XVIII w. zmienia się i zależy
od uwarunkowań lokalnych, narodowych (w tym też
mody), stanu nauki i techniki ogrodniczej.
W pewnym momencie ogród staje się samo-
dzielnym symbolem statusu. Powstaje wrażenie, że
8
423288132.007.png 423288132.001.png
opinie i interpretacje
kurier konserwatorski
7 2010
Potrzebna jest ciągła debata o wartościach piękna
natury, o estetyce (przyrody) w ogrodzie i krajobra-
zie. Człowiek zdaje sobie ciągle podświadomie sprawę
z piękna jako immanentnej właściwości przyrody.
Zanikającą parę uzupełniających się pojęć w teo-
retycznych dyskusjach w XIX i XX w. zastąpiło ich
przeciwstawienie. W XX w. ogród powszechnie koja-
rzyliśmy raczej z naturą. Mimo wszystko, jeżeli nawet
nie zdajemy sobie z tego sprawy, ogród cały czas po-
zostaje przestrzenią, w której zachodzą różnorodne
relacje pomiędzy naturą i kulturą.
Ciekawym w wielu aspektach, przykładem no-
woczesnej sztuki ogrodowej stał się ogród Moneta
(1840-1926) w Giverny. Żywa kompozycja zaaranżo-
wana przez malarza (była wynikiem licznych dyskusji
z ogrodnikami, przyrodnikami i artystami) nabiera
programowego charakteru, przywracającego ogrodo-
wi wszelkie atrybuty sztuki. Monet oświadczył: „Per-
haps lowers were the reason why I became a painter”
(idea Kunstwolen) . Dochodzi ponownie do harmonii
pomiędzy naturą i kulturą.
Ochrona przyrody i ochrona zabytków wywodzą
się z tych samych kulturowo-historycznych korzeni.
W tym sensie należałoby rozpatrzyć sens pożądanego
zjawiska roślinności rodzimej. Zarówno architektura
ogrodowa, jak i architektura krajobrazu, nie powinna
próbować decydować się na rozwiązania odpowiada-
jące na pytanie, co jest decydujące: natura czy kultu-
ra. W każdym projekcie powinny być podejmowane
próby jak najwszechstronniejszych powiązań obu
wątków.
Dopiero w dyskusjach na początku XX w. natura
staje się głównym tematem. Wzrasta znaczenie przy-
rody i krajobrazu. Powstają ruchy ochrony przyrody,
upiększania krajobrazu, upiększania miast, z coraz
wyraźniejszym podkreślaniem rodzimości. Ruch
ten rozwija się skutecznie do dziś. Postuluje on sza-
cunek dla przyrody i oszczędność w użytkowaniu
jej zasobów. Natura stała się zjawiskiem kulturowo-
-przyrodniczym, dwuwątkowym. Przy kształtowaniu
obiektów przyrodniczych zachodzą pewne obszary
tolerancji ekologicznej albo obszary pewnej swobo-
dy działania (zbiorowiska zastępcze, zmiana siedlisk,
siedliska sztuczne, nowe, klonowane organizmy lub
organizmy GMO, introdukcja i naturalizacja, dzicze-
nie, renaturyzacja, sterowanie sukcesją naturalną
rezerwatów przyrodniczych itp.). Dobór form na-
tury może tylko po części opierać się na kryteriach
przyrodniczych. Wypracowuje podstawy ekologicz-
ne i chyba doprowadza do przewagi przyrodniczego
(krajobrazowego) postrzegania obrazu świata nad
industrialnym. Zasada dotyczy zarówno rewaloryza-
cji ogrodów historycznych, jak i tworzonych nowych
obiektów.
6
7
6. W.S. Gilpin (1724-1804), picturesque controversy – banalność
natur y.
7. W.S. Gilpin (1724-1804), picturesque controversy – wzniosłość
malowniczości.
Całkowity rozbrat kultury z naturą wydaje się być
przypieczętowany ruchami ekologicznymi, desperac-
ko próbującymi ratować przyrodę.
Obecnie przekonanie o konieczności istnienia
przyrody stało się tak powszechne, że często nie wy-
magane są w ogóle jej wartości estetyczne. Doprowa-
dziło to do pewnych niepokojących postaw – „byle
dużo, byle zielono”. Postawa taka była usankcjono-
wana tzw. „współczynnikiem biomasy”. Apogeum
takiej postawy przypadło na okres apokaliptycznych
wizji dewastacji środowiska przyrodniczego. Zielona,
amoriczna gęstwina utożsamiana była z „płucami
miasta”, „oazą życia” i nie miała żadnej alternatywy
w warunkach skrajnego zniekształcenia środowiska.
Desperackimi, donikąd prowadzącymi były i są pró-
by poszukiwania gatunków lub odmian „odpornych”.
Zaniechany został już kierunek „ekologiczny”, który
zakładał odtworzenie zielonego otoczenia według
tzw. „współczynnika biomasy”. Głęboka degradacja
środowiska legitymizowała w okresie narastającej
apokaliptycznej wizji lat 60-80. XX w. zazielenianie.
9
analizy i materiały
analizy i materiały
423288132.002.png 423288132.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin