Cukrzyca a Zdrowie Nr 11.pdf

(4160 KB) Pobierz
181388803 UNPDF
SPIS TREŚCI
4 Życie z pompą
6 Ile wiosny jesienią?
11 Kryteria orzecznicze o niepełnosprawności osób z cukrzycą
15 Modlitwa świętego Tomasza
16 Gdy nodze zagraża stopa
19 Cukrzyca i małżeństwo
23 O światło twoich oczu
25 Margaryna czy masło?
181388803.005.png 181388803.006.png 181388803.007.png 181388803.008.png
27 Dozgonna świeżość
29 Strategie i linie obrony
31 Jak poradzić sobie ze stresem?
34 Twój umysł – wróg czy przyjaciel?
37 Ryżowy skarb
39 Starsza siostra sztuki lekarskiej
43 Słodka trucizna
46 Dobry, zdrowy oddech
48 Cukrzycowe menu
181388803.001.png 181388803.002.png 181388803.003.png
Redakcja Magazynu „cukRzyca a zdRowie”
wydawca:
wszechnica diabetologiczna PSd
zarząd wojewódzki w Białymstoku
tyle trwają – stadne fascynacje nastolat-
ków idolem z estrady czy ekranu – i za-
garniają niemal wszystkich młodych niczym fale
powodziowe. Budzą przy okazji, nieuświadomio-
ne wprawdzie, uczucie przynależności pokolenio-
wej do grupy o jednolitym wyglądzie, sposobie
bycia i… myślenia, co zazwyczaj dla dorosłych
stanowi dowód bezmyślności, więc nie bawi,
a irytuje.
Mają te fascynacje coś, o co później, w życiu
dojrzałym, dość trudno – młodzieńczą szczerość.
Później się tej szczerości wstydzimy, tłumacząc,
że już wyrośliśmy. Bo w dorosłym życiu jest już
inaczej, niestety, niekoniecznie lepiej. Okazuje się,
że nie ma prostej odpowiedzi na wiele pytań. Nie
wiemy, jacy jesteśmy. Czy tacy jak inni? I co o nas
ci inni sądzą, czy zaakceptują?
Lęk przed odrzuceniem, a w konsekwencji – osa-
motnieniem – sprawia, że nie wiadomo kiedy
przestajemy być sobą. Rezygnujemy z własnych
poglądów, dostosowujemy się do przyzwyczajeń
i zainteresowań osób, wobec których chcieliby-
śmy uchodzić za równie interesujących, lepszych,
mądrzejszych.
Nie łudźmy się. W takiej grze pozorów i stroje-
nia się w cudze piórka nie urodzi się ani przyjaźń,
ani partnerstwo, ani zaufanie.
– „Bądź sobą” – radzą specjaliści od kontaktów
międzyludzkich. – „Nie udawaj kogoś, kim nie
jesteś, bo staniesz się nim naprawdę” – prze-
strzegają ludzie mądrzy. Masz przecież prawo do
własnego zdania, swobodnego myślenia i otwarte-
go wyrażania uczuć, zaś prawdziwe więzi między-
ludzkie nie muszą oznaczać rezygnacji ze swoich
poglądów, zainteresowań i przyzwyczajeń. To
one nadają koloryt naszemu normalnemu życiu,
które z wieku dojrzałego zmierza nieuchronnie ku
starości – oby godnej i pogodnej.
adres redakcji:
ul. warszawska 23, 15-062 Białystok
tel. 085 741 57 01, tel./fax 085 732 99 74
e-mail: pol_stow_diabetykow@wp.pl
Redaktor naczelna:
danuta Maria Roszkowska
z Redakcją wSPółPRacują:
Sylwester Barski
prof. dr hab. Maria Borawska
prof. dr hab. n. med. ewa otto-Buczkowska
Marek dolecki
dr n. med. joanna Filipowska
mgr Małgorzata Frąś
dr n. med. Hanna Bachórzewska-gajewska
mgr wiesława gołąbek
prof. dr hab. n. med. Maria górska
józef gwiazdowski
Michał iwańczuk
prof. dr hab. n. med. ida kinalska
dr n. med. Małgorzata korolczuk-zarachowicz
jolanta kowalska
mgr Bogumiła ławniczak
daniel Michno
Beata nowakowska
Radosław Roszkowski
Renata Saniewska
prof. dr hab. n. med. jacek Sieradzki
prof. dr hab. n. med. Małgorzata Szelachowska
Lucyna Szepiel
prof. dr hab. n. med. Mirosława urban
dorota wysocka
dr n. med. Halina wójcik
Tłumaczenie z języka angielskiego:
Michał iwańczuk
Redakcja graiczna:
Lucyna Szepiel
wydanie magazynu zostało doinansowane
przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji
osób niepełnosprawnych
Danuta Maria Roszkowska
W ybuchają niczym fajerwerki, często też
 
ludzi z cukrzycą,
bowiem część
uzbieranych
pieniędzy będzie
przeznaczona
na zakup pomp
insulinowych.
właściwy i podać ko-
lejny zastrzyk. Używa-
jąc pompy, wystarczy
tylko zmierzyć poziom
cukru we krwi, po
czym zaprogramować
pompę.
Najnowsze pompy mają pamięć,
która notuje, czy została podana
dodatkowa dawka insuliny, czy
nie. Dużym udogodnieniem jest
też informacja, ile węglowoda-
nów znajdowało się w spożytym
posiłku, a związku z tym, czy
trzeba dodać insuliny, czy też
nie. Nie bez znaczenia jest fakt,
iż zamiast kilku zastrzyków
dziennie, pompę insulinową
wkłuwa się raz na trzy lub cztery
dni. Lęk przed igłą odczuwają
nie tylko mali pacjenci, nawet je-
żeli obiektywnie ukłucie nie jest
bolesne. Wprawdzie wiedzą, że
jest to konieczne, nie buntują się,
bo muszą dostosować się do no-
wej sytuacji, jednak nie oznacza
to, że nie cierpią z tego powodu.
Dyskomfort odczuwany przy
podawaniu insuliny wynika z in-
dywidualnego procesu odczuwa-
nia bólu. Nie ma związku z wie-
kiem, może pojawić się z czasem
trwania choroby. W konse-
kwencji chory unika zastrzyków
z insuliny, co doprowadza do
przewlekłej hiperglikemii i braku
kontroli metabolicznej. Inne
przyczyny zachwiania kontroli
metabolicznej to nieregularny
tryb życia, trudności w zapro-
gramowaniu posiłków oraz
nieprzewidywalne zachowania.
Czynniki te są trudno zauwa-
żalne, wynikają z indywidual-
nych cech osobowościowych
osób z cukrzycą lub ich trybu
pracy czy innych zajęć. Dotyczą
wszystkich grup wiekowych;
pacjentowi dorosłemu praca
Życie
z pompą
Terapia z pompą insulinową jest szczególnie
korzystna dla małych pacjentów, którzy potrze-
bują mniejszych, niż dorośli, dawek insuliny.
Dzięki pompie mały organizm może ją otrzymy-
wać w niewielkich ilościach przez cały czas. Nie
zapewnia tego strzykawka czy pen. Pompa jest
urządzeniem precyzyjniejszym. Może odmie-
rzać jednostki insuliny z dokładnością do kilku
dziesiętnych części. Żeby zaaplikować między
posiłkami dodatkową dawkę insuliny w penie,
trzeba poczekać aż poziom glukozy będzie
W tym roku Wielka
Orkiestra Świątecznej
Pomocy grała
również
dla nich –
181388803.004.png
zmianowa albo w godzinach
nocnych burzy dobowy rytm
organizmu i utrudnia jedzenie
posiłków w określonych godzi-
nach. Planowanie posiłków staje
się problemem. Z małymi pacjen-
tami jest jeszcze trudniej, trzeba
bowiem pamiętać, że jeszcze
nie nabyły zdolności określania
swojego apetytu. We wszystkich
nietypowych przypadkach pompa
umożliwia podanie insuliny
w kilku bolusach na jeden po-
siłek, co pozwala na dokładne
dopasowanie dawki insuliny do
wielkości posiłku, który u dzie-
ci może trwać nawet godzinę.
Lekarze zwracają również uwagę
na fakt, iż planowanie wysiłku
izycznego u dzieci, zwłaszcza
małych, jest wręcz niemożliwe.
Tymczasem niewielka zmiana
aktywności pociąga za sobą gwał-
towne zmiany glikemii; podczas
zabawy z rodzeństwem albo
spaceru może dojść do spadku
poziom cukru we krwi. W lecze-
niu pompą można natychmiast
zahamować dopływ insuliny,
w terapii penowej jest to niemoż-
liwe. Pozostaje szybkie podanie
czegoś do jedzenia, pod warun-
kiem, że dziecko zechce to zjeść.
Jednym ze wskazań
lekarskich do leczenia
ciągłym podskórnym
wlewem insuliny, co za-
pewnia pompa insulinowa,
są częste i nawracające
niedocukrzenia lub bezob-
jawowe hipoglikemie. Stały
dopływ insuliny ma zasad-
niczy wpływ na zmniejsze-
nie się incydentów ciężkich
hipoglikemii. Ostatnie
badania donoszą, że wśród
dzieci wskaźnik ciężkich
hipoglikemii obniżył się
aż pięciokrotnie. Dlatego
leczenie pompą zalecane
jest wszystkim pacjentom,
którzy doświadczyli takich
stanów i nie mogą opa-
nować nagłych spadków
poziomu glukozy we krwi.
Jest to również metoda
dla osób, które boją się
niedocukrzeń, i strach
przed hipoglikemią staje
się przyczyną irracjonal-
nego postępowania.
Leczenie pompą
insulinową zale-
cane jest wszyst-
kim pacjentom,
którzy doświad-
czyli ciężkich
hipoglikemii i nie
mogą opanować
nagłych spadków
poziomu glukozy
we krwi.
Decyzję o zmianie leczenia na te-
rapię pompową podejmuje zawsze
rodzina chorego dziecka, lub oso-
ba bezpośrednio zainteresowana.
Nie jest łatwa, wiąże się z dużym
wydatkiem, towarzyszy jej również
lęk przed „uzależnieniem się od
urządzenia” – noszeniem pompy
na stałe. Ponadto życia z pompą
trzeba dokładnie się nauczyć.
Można się z tym oswoić – mówią
osoby, którym udało się przejść
na terapię pompową i dodają:
Życie z pompą pozwala cie-
szyć się każdą chwilą i nie drżeć,
że cukier może być wyższy
Irena Lus
PS Profesor William Tamborlane, szef programu
leczenia dzieci z cukrzycą na Wydziale Pediatrii
AM Uniwersytetu Yale, mówi o planowanych pra-
cach nad pompami ze sprzężeniem zwrotnym:
– Jedynym sposobem na to, aby pompa sama po-
dawała pacjentom odpowiednią dawkę insuliny, jest
stałe mierzenie glukozy we krwi. Dopiero powstają
urządzenia, które mają sensory wykrywające ten
poziom. Polega to na podłączeniu sensora z jednej
strony a pompy insulinowej z drugiej. Sensor monito-
ruje poziom we krwi i przez komputer przekazuje tę
informację pompie. Ta zaś podaje odpowiednią ilość
insuliny. Urządzenie to jest w fazie testów.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin