{111}{333}{c:$00FF00}XviD & MP3-VBR; 29.970; 720x480|{c:$118800}1 332 879 166 & 1 048 551 036 bajt�w|{c:$aafaaa}2:21:56.495 & 1:52:15.395 {7617}{7738}W czerwcu 1863 roku,|po przesz�o dw�ch latach krwawych walk, {7738}{7848}armia Konfederacji z P�nocnej Wirginii|pod dow�dztwem Roberta E. Lee... {7848}{7952}przekracza niezauwa�ona Potomac,|wkraczaj�c na terytorium Unii. {7952}{8034}Armia liczy 70.000 �o�nierzy. {8042}{8107}Poruszaj� si� wolno za g�rami Blue Ridge, {8107}{8183}kt�re maskuj� ich ruchy. {8183}{8277}Ich celem jest wyci�gni�cie wojsk Unii|na otwarte pole... {8277}{8341}i rozbicie ich. {8341}{8460}Pod koniec czerwca wojska Unii|w sile 80.000 �o�nierzy... {8460}{8580}zawracaj� znad granicy z Wirgini�|i zaczynaj� po�cig w�skimi dr�kami... {8580}{8670}stanu Maryland, a potem Pensylwanii. {8671}{8796}Genera� Lee wie,|�e rz�d Po�udnia przygotowa� list, {8796}{8862}w kt�rym proponuje zawarcie pokoju. {8862}{8992}Ma on si� znale�� na biurku prezydenta|Abrahama Lincolna... {8995}{9097}dzie� po tym, jak wojska Unii|zostan� rozbite przez genera�a Lee, {9097}{9174}gdzie� na p�noc od Waszyngtonu. {9456}{9555}WTOREK - 30 CZERWCA 1863 ROKU {9806}{9902}TRZECI ROK WOJNY {11865}{11963}Kawaleria federalna.|Dwie brygady. {13092}{13179}GRANICA MARYLANDU Z PENSYLWANI� {14110}{14223}- Dok�d to, przyjacielu?|- Do genera�a Longstreeta. {14223}{14268}Sk�d wiesz, �e tu jest? {14268}{14352}Genera� Lee kwateruje niedaleko st�d. {14352}{14425}A tam, gdzie on, tam i Longstreet. {14519}{14645}- Zaprowad�cie mnie do niego. To pilne.|- Powiem tak, nieznajomy. {14659}{14766}Nie nosisz munduru,|a chcesz min�� m�j posterunek. {14766}{14877}Zaprowadz� ci� do genera�a,|ale je�li nikt ci� tam nie zna, {14879}{14975}b�dziemy musieli ci� powiesi�. {15882}{15934}Generale. {15956}{16064}Przepraszam, generale.|Harrison wr�ci�. {16141}{16191}- Harrison?|- Tak. {16191}{16252}Ten zwiadowca. {16262}{16365}Pomy�la�em, �e b�dzie pan chcia�|o tym wiedzie� natychmiast. {16365}{16431}Czeka na zewn�trz. {16658}{16716}K�aniam si�, generale. {16733}{16792}Pewnie si� pan mnie nie spodziewa�. {16792}{16905}Zap�aci�em ci w z�ocie trzy tygodnie temu.|Co masz dla mnie? {16984}{17055}Pewnie nie ma pan wi�cej takich cygar. {17055}{17111}Nie ma to jak tyto� z po�udnia. {17111}{17157}Czego si� dowiedzia�e�? {17157}{17287}Znam pozycje armii Jankes�w.|S� kilka mil st�d. {17287}{17377}Idzie tu ca�a armia Jankes�w.|Siedem korpus�w. {17382}{17417}Kilka mil st�d? {17417}{17539}Tak.|Dwie brygady kawalerii. {17539}{17593}Dwie, cztery godziny drogi. {17593}{17659}A za nimi siedem korpus�w. {17659}{17772}Mog� to zaznaczy� na mapie, je�li pan chce.|Razem b�dzie 80.000 ludzi. {17772}{17831}Ca�e siedem korpus�w. {17839}{17901}Nie wiedzia� pan o tym, generale? {17901}{17962}Nie wiedzia� pan, �e tu id�. {17962}{18032}Inaczej nie rozci�gn��by pan tak|swoich wojsk. {18032}{18100}Sk�d wiesz, �e je rozci�gn��em? {18100}{18237}Generale, znam si� na swoim fachu. {18281}{18402}Za pozwoleniem, generale,|je�li jest tak, jak on m�wi, {18412}{18469}dlaczego nic o tym nie s�yszeli�my? {18469}{18583}Genera� Stuart jest w okolicy.|Na pewno by nam o tym doni�s�. {18622}{18728}- Co wiesz o generale Stuarcie?|- Jest w okolicy. {18728}{18822}Kieruje si� na p�noc,|zyskuje rozg�os. {18822}{18893}Na razie robi troch� szumu,|nic wi�cej. {18893}{19013}Gdyby armia federalna porusza�a si�|tak szybko, jak m�wisz, {19015}{19097}- ...to genera� Stuart...|- Pos�uchaj. {19097}{19210}Podszed�em do ca�ej armii Jankes�w|dos�ownie na kilka krok�w. {19212}{19302}Min��em wasz posterunek. {19311}{19371}Nara�a�em w�asne �ycie. {19431}{19498}Nie wiem,|co robi Jeb Stuart. {19498}{19557}Nie obchodzi mnie to.|Ja robi� swoje. {19557}{19633}Jedzie tu kawaleria Jankes�w,|jest ich jak mr�wek, {19633}{19709}nieca�e dwie godziny jazdy st�d. {19709}{19791}Kln� si� na Boga,|�e to prawda! {20017}{20088}- Majorze Sorrel.|- Tak, generale. {20122}{20253}Prosz� si� uda� do kwatery genera�a Lee|i powiadomi� go o tym. {20273}{20322}Tak jest. {20367}{20423}- Kapitanie Goree.|- Tak, generale. {20423}{20492}Dajcie temu cz�owiekowi namiot. {20504}{20569}I cygaro. {20580}{20622}Generale. {20646}{20757}M�wi, �e pierwszy oddzia� jest tu,|razem z Trzecim Korpusem, {20757}{20816}a za nimi Sz�sty Korpus... {20816}{20906}wspierany przez kolumn�|kawalerii federalnej. {20909}{20972}Razem siedem korpus�w. {21002}{21126}Pierwszy i Jedenasty s� nad Taneytown. {21149}{21228}Na wschodzie s� kolejne oddzia�y kawalerii. {21228}{21315}Razem mo�e ich by� 100.000. {21350}{21434}Wierzysz temu Harrisonowi? {21466}{21599}Nie mam wyboru. Pami�ta go pan?|To ten aktor z Missisipi. {21600}{21702}Aktor?|Polegamy na s�owie aktora? {21718}{21769}Nie mamy wyj�cia. {22062}{22162}Gdyby co� si� dzia�o,|genera� Stuart da�by nam zna�. {22256}{22341}Nie zatrzyma�by takich wie�ci dla siebie. {22429}{22519}Jeszcze jedno.|Hooker nie jest ju� dow�dc�. {22519}{22635}Zast�pi� go George Meade.|Harrison przeczyta� o tym w gazecie. {22638}{22742}George Meade z Pensylwanii. {22776}{22838}Meade nie dzia�a pochopnie. {22838}{22917}Minie troch� czasu, zanim si� wdro�y. {22933}{23003}Mo�e powinni�my dzia�a� szybko. {23009}{23068}To mo�e by� dla nas szansa. {23068}{23109}Tak. {23157}{23209}Nie ma co zwleka�. {23286}{23367}Powinni�my skoncentrowa� nasze si�y tutaj. {23367}{23450}Tu schodz� si� wszystkie drogi.|Na wsch�d od prze��czy. {23450}{23529}- To skrzy�owanie odegra istotn� rol�.|- Tak. {23529}{23630}Nie mam okular�w.|Jak si� nazywa to miasto? {23714}{23753}Gettysburg. {23753}{23803}Dobrze. {23844}{23920}NIEDALEKO UNION MILLS, MARYLAND {23920}{24025}Wiadomo�� dla pu�kownika Chamberlaina.|40 KM OD GETTYSBURGA {24965}{25053}Pu�kowniku.|Wstawaj. {25096}{25178}Przepraszam, ale mamy ma�y problem. {25178}{25238}Chcesz wiedzie� jaki? {25238}{25305}Obud� si�, pu�kowniku. {25309}{25378}Idzie tu ca�a kompania. {25378}{25508}Prosto do nas. Dam ci chwil�,|by� si� obudzi�, ale mamy tu niez�y ambaras. {25508}{25630}Idzie do nas 120 ludzi.|Musimy ich ugo�ci�. {25674}{25717}Co? {25717}{25779}Powinni tu by� lada chwila. {25779}{25854}- Kto?|- Buntownicy. {25873}{25938}Buntownicy, pu�kowniku. {25938}{26051}120 ludzi z Drugiego Pu�ku Maine,|kt�ry zosta� rozwi�zany. {26101}{26155}120 buntownik�w? {26196}{26243}Tak. {26257}{26334}To by�o tak.|�o�nierzom Drugiego Pu�ku Maine... {26334}{26392}sko�czy� si� dwuletni okres s�u�by. {26392}{26474}Odes�ano do dom�w wszystkich|pr�cz 120 nieszcz�nik�w, {26474}{26548}kt�rzy zobowi�zali si� s�u�y� trzy lata. {26548}{26598}Ca�e trzy lata. {26598}{26673}Maj� wi�c przed sob�|jeszcze rok s�u�by. {26673}{26783}Problem w tym, �e podpisuj�c dokumenty|my�leli, i� b�d� walczy�... {26783}{26833}tylko z Drugim Pu�kiem Maine. {26833}{26881}Dlatego... {26902}{26944}odeszli. {26949}{27065}Z�o�yli bro�.|120 ludzi. {27094}{27181}- Dobrze si� czujesz, pu�kowniku?|- Tak. {27193}{27293}Chodzi o to,|�e nie chc� ju� walczy�. {27293}{27389}Nie mo�na odes�a� ich do dom�w.|Nikt nie wie, co z nimi zrobi�. {27389}{27436}W ko�cu pomy�leli o nas, {27436}{27536}gdy� jeste�my jedynym pu�kiem z Maine|w Pi�tym Korpusie. {27536}{27615}Dlatego zostali przydzieleni do nas. {27630}{27664}Tak. {27664}{27766}Mam tu wiadomo��|od naszego nowego dow�dcy. {27772}{27818}Genera�a George'a Meade'a. {27818}{27852}Nie inaczej. {27852}{27922}Genera� naszego korpusu... {27922}{28002}zosta� awansowany na dow�dc� ca�ej armii. {28002}{28104}To ostatni, je�li nad��asz,|tak szybko si� zmieniaj�. {28110}{28248}Pisze, �e buntownicy|maj� do nas do��czy� dzi� rano. {28267}{28393}�A je�li odm�wi� wykonania rozkazu,|mo�e ich pan rozstrzela�.� {28398}{28458}- Rozstrzela�?|- Tak. {28533}{28597}�o�nierzy z Maine? {28785}{28921}�Upowa�niam pana do zastrzelenia ka�dego,|kto odm�wi wykonania rozkazu.� {28993}{29044}Czy wszyscy oni s� z Maine? {29044}{29142}Tak.|Sami dorodni ch�opcy. {29223}{29306}My�la�em, �e bunt|zdarza si� tylko na statku. {29449}{29516}Wyruszymy o wschodzie s�o�ca. {29587}{29652}To dobra pora. {29658}{29752}Zawsze lubi�em t� por�,|przed samym �witem. {29808}{29911}Kiedy si� to wszystko sko�czy,|b�dzie mi tego brakowa�. {29930}{29973}Generale? {29990}{30054}Nie mia�em na my�li wojny. {30177}{30245}Teraz wszystko w r�kach Boga. {30288}{30341}Do widzenia, generale. {30341}{30386}Do widzenia. {30738}{30785}Generale. {30798}{30923}Obudzi� ludzi?|Kaza� im przygotowa� si� do wymarszu? {30923}{30973}Nie, Moxley. {30979}{31063}Niech jeszcze po�pi�.|Przyda im si� troch� snu. {31063}{31111}Tak jest. {31907}{31989}Wi�niowie, w szeregu zbi�rka! {31989}{32098}Ilu ludzi mamy w 20.|Pu�ku Maine? {32098}{32203}B�dzie z 250, pu�kowniku,|razem z oficerami. {32211}{32319}Jak, do licha,|mamy upilnowa� 120 ludzi? {32349}{32431}Pu�kowniku, zapowiada si� upalny dzie�. {32438}{32559}Upa� da� ci si� ju� we znaki.|Lepiej wsi�d� dzisiaj na konia, {32559}{32703}kt�rego opatrzno�� zes�a�a,|zamiast maszerowa� w tym kurzu. {32703}{32752}Ty szed�e� pieszo. {32752}{32848}M�j drogi, gdy ja by�em w piechocie,|ty by�e� jeszcze w szkole. {32848}{32961}Po przej�ciu kilku tysi�cy mil|cz�owiek si� hartuje. {32961}{33017}Dzie� dobry, Lawrence. {33041}{33112}Jak si� czujesz?|Wygl�dasz na zm�czonego. {33112}{33197}Do diab�a, Tom.|Nie m�w do mnie Lawrence. {33226}{33278}To nie ma sensu. {33278}{33376}Przystawia� �o�nierzowi bro� do skroni,|by walczy�. {33579}{33657}Oddzia�, w ty� zwrot. {33733}{33785}Oddzia�, baczno��! {33792}{33883}S�yszeli�cie, co kapitan powiedzia�.|Baczno��! {33888}{33976}Stra�e, ka�cie im wsta�! {34261}{34334}Szukam dow�dcy 20.|Pu�ku Maine. {34334}{34368}Stoi przed tob�. {34368}{34443}To on.|Ty jeste� Chamberlain? {34459}{34532}Dla ciebie pu�kownik Chamberlain. {34578}{34632}Kapitan Brewer. {34632}{34693}118. Pu�k Pensylwanii. {34718}{34827}Je�li ty jeste� dow�dc�,|przekazuj� ci tych wi�ni�w. {34827}{34871}Ch�tnie si� ...
wupio