{40}{97}/Dzieci, po tym,|/jak Marshall stracił ojca, {98}{147}/postanowił zostać w domu,|/by zajšć się mamš. {154}{200}/Im dłużej tam był,|/sprawiało to wrażenie, {201}{240}/jak gdyby nigdy|/nie opucił Minnesoty. {241}{294}Rezydencja Eriksenów,|mówi Marshall. {314}{358}Ale urocze.|Jeszcze raz. {359}{414}/Nie.|To się nazywa kurtuazja. {419}{480}Co słychać w Nowym Jorku?|Mów co. {481}{619}Jest jedna rzecz.|Chodzi o Teda i Zoey. {630}{678}/Dzieci, jak pamiętacie,|/poznalimy się z Zoey, {679}{749}/gdy próbowała ocalić|/zabytek od wyburzenia. {750}{821}/Miał być zastšpiony nowym,|/który zaprojektować miałem ja. {824}{883}/Pomimo tego,|/zostalimy przyjaciółmi. {885}{921}GRUDZIEŃ 2010|/Co sprowadza nas do nocy, {922}{978}/gdy ciocia Robin postanowiła|/przygotować kolację. {1092}{1154}Mylałam, że temperatura|jest w Celsjuszach. {1160}{1209}Nie szkodzi.|Mamy hot-dogi. {1210}{1287}No, tego nie da się zepsuć. {1333}{1369}Jezusie... {1370}{1404}Jakie to dobre! {1411}{1482}Skończę w łazience. {1538}{1610}- Może kto dać ketchup?|- Chętnie oddałbym mojego hot-doga. {1699}{1766}Chyba kto musi|ić po nowy ketchup. {1777}{1844}- Ja przyniosłam wino.|- I już go nie ma. {1930}{1990}Wiesz co? Ty kupisz teraz,|ja kupię następne trzy. {2001}{2028}Wiesz co?|Nie ma mowy. {2029}{2086}- Kupię następne sto!|- Nie wywiniesz się. {2087}{2116}Randka z mojš|seksownš kuzynkš? {2117}{2164}No to idę do sklepu. {2235}{2314}{y:b}JAK POZNAŁEM WASZĽ MATKĘ [6x15]|Och, skarbie... {2327}{2484}{y:b}Tłumaczenie:|kuba99 {2493}{2669}Zdecyduj się, albo co opowiadasz,|albo grasz ze mnš w gierki. {2676}{2730}To będzie dobre.|Po tamtej nocy, {2737}{2790}nikt nie miał wieci od Zoey. {2791}{2841}- Ted do niej zadzwonił.|- Halo? {2842}{2967}Zobaczymy cię jeszcze?|Obiecała mi randkę z kuzynkš. {2981}{3054}- Dalej tego chcesz?|- Tak, i tęsknimy za tobš. {3064}{3116}Ale chodzi bardziej o kuzynkę.|Zrób co z tym. {3117}{3173}Nie martw się, jest urocza. {3186}{3232}"Urocza" czyli "gruba". {3233}{3271}Nie jest gruba. {3284}{3368}Czyli brzydka! {3388}{3425}Już jest. {3452}{3534}Odwołuję to.|Goršca laska! {3554}{3588}Hej, Zoey! {3594}{3659}Ted, to moja kuzynka. {3660}{3727}/Dzieci, szczerze, nie pamiętam,|/jak się nazywała. {3730}{3800}/Nikt nie pamięta,|/bo opowiadajšc tę historię, {3803}{3874}/nazywalimy jš...|/"Skarbem". {3875}{3908}Czeć, skarbie, jestem Ted. {3909}{3944}/Oto, dlaczego... {3945}{4114}Jest kochana, ciepła,|inteligentna, ale naiwna. {4128}{4244}Po każdym jej słowie, masz ochotę|powiedzieć: "Och, skarbie." {4257}{4320}No ciekawe.|Więcej szczegółów. {4322}{4365}Moje mieszkanie|jest takie bezpieczne. {4366}{4456}Zainstalowali mi nawet|kamerę pod prysznicem. {4463}{4496}Och, skarbie. {4497}{4602}Dziwne, że daje obcemu|numer ubezpieczenia, {4614}{4689}ale to nigeryjski ksišżę. {4690}{4745}Och, skarbie... {4747}{4815}Byłam na castingu w telewizji. {4816}{4913}Za KFC, bo producent|pracuje tam w weekendy. {4914}{4957}Och, skarbie! {4965}{5066}W skrócie,|będę w "Zagubionych". {5067}{5120}Skarbie! {5128}{5214}Wiem. Chce się jš owinšć|w kocyk i dać jej herbaty. {5227}{5337}Jak zagubiona owieczka,|którš trzeba ochronić przed złym wilkiem. {5348}{5371}A gdy o wilku mowa... {5392}{5527}Często dostaję maile od Michelle Obamy,|czasem nawet od Baracka. {5528}{5600}Och, skarbie... {5601}{5688}/Po długiej nocy,|/rozeszlimy się do domów, {5692}{5744}/oprócz Teda i jego skarbu. {5745}{5813}Ja cię! Architekt!|Fascynujšce! {5833}{5880}Czemu nazywajš je|"podstawkami"? {5881}{5913}/No i Barneya... {5921}{6008}Czas do domu... {6009}{6055}Ted, mogę cię prosić? {6130}{6170}Boże, nienawidzę tego. {6189}{6266}- Co zrobimy?|- Co ty gadasz? {6267}{6342}To przecież oczywiste.|Laska na mnie leci. {6352}{6425}- Co?|- Język ciała. {6438}{6512}Pamiętasz, jak dotykała|twojej ręki i się zbliżała? {6513}{6688}Podczas tego, jej słomka|wskazywała prosto na mnie. {6728}{6761}No... {6762}{6855}janiej już chyba nie można,|a więc... {6881}{6923}Przykro mi, stary. {6982}{7067}Masz rację.|Jest twoja. {7068}{7162}Dmuchałbym, aż jej mózg wyleci,|ale kto najwidoczniej to zrobił. {7181}{7198}Zuch chłopak. {7199}{7272}Ted Mosby nie wykorzystuje biednych,|bezbronnych skarbusiów. {7293}{7379}Nie dlatego zostawiłem jš|z Barneyem. {7382}{7401}To gej! {7410}{7495}- Mamo, rozłšcz się!|- Przepraszam. {7528}{7562}Dawaj dalej. {7568}{7660}Nie dlatego zostawiłem jš|z Barneyem. {7665}{7725}Zakochałem się w Zoey. {7726}{7809}Boże! {7810}{7884}- Mamo!|- Przepraszam. {7996}{8094}Ted kocha Zoey?|Przecież ma męża. {8098}{8139}Potrzeba mu interwencji. {8140}{8179}Zabawne, że to mówisz. {8185}{8247}- Czemu tu jestemy?|- Kto to zorganizował? {8248}{8310}To dla mnie. {8313}{8411}- Chodzi o oddech po kawie, wreszcie!|- Nie, o włosy na plecach. {8415}{8523}Dajcie mu może wyjanić.|Chodzi o noszenie damskich zegarków. {8538}{8620}Chodzi o to, że kocham Zoey,|a ona ma męża! {8629}{8734}Trzeba to powstrzymać.|I zainterweniować. {8735}{8791}To na pewno miłoć? {8802}{8843}Pamiętacie ketchup? {8844}{8893}/To nie ona go upuciła. {8899}{8990}/Gdy po niego sięgała,|/dotknęlimy się... {9020}{9108}Wiedziałem,|że to już nie przyjań. {9109}{9162}To miłoć. {9176}{9213}- Mięczak!|- Marcus! {9214}{9268}To prywatna rozmowa! {9307}{9370}I co mięczak zrobił dalej? {9371}{9428}To miłoć. {9447}{9516}To był zegarek mojej babci. {9517}{9596}Tak czy siak,|muszę zrobić jednš rzecz: {9597}{9641}Skończyć przyjanić się z Zoey. {9642}{9697}- Trochę to surowe.|- Surowe? {9698}{9769}Robin, singiel i mężatka|nie mogš się przyjanić, {9785}{9815}gdy jedno z nich się zakocha. {9816}{9880}Ale Zoey to także|nasza przyjaciółka. {9883}{9952}Ted nie może jej po prostu wymazać.|Zawsze tu będzie. {9969}{10066}- Co robić?|- Postaraj się wyłšczyć uczucia. {10070}{10148}Poprosi o ketchup,|niech sobie sama wemie. {10165}{10269}Lubię jš, bez niej moja|kolacja nie byłaby tak udana. {10284}{10400}- Po prostu ignoruj uczucia.|- Dobra. {10415}{10447}Tak zrobię. {10470}{10572}Ale serio,|płyn do ust po kawie. {10573}{10655}Mam drugi telefon. {10663}{10733}- Nie znam tego numeru.|- To nie odbieraj. {10768}{10866}Jejku, ale ty pasujesz|do Minnesoty. {10877}{10939}Odbierasz,|żeby nie być nieuprzejmy. {10947}{11002}No tak.|Do usłyszenia. {11014}{11050}Rezydencja Eriksenów.|Mówi Marshall. {11051}{11069}Witaj, Marshall. {11070}{11123}Barney.|Co to za numer? {11124}{11221}Telefon na kartę.|Za dużo wariatek miało tamten numer. {11222}{11288}Używam jednorazówek. {11296}{11367}Zadzwonię, pobawię się,|wyrzucam jš i szukam nowej. {11385}{11430}To samo z komórkš. {11434}{11524}Robin mówiła o sprawie|z Tedem i Zoey. {11525}{11610}Ona nie umie opowiadać.|Ja to zrobię. {11633}{11671}Czeć, Zoey. {11672}{11741}Ted, to moja kuzynka. {11758}{11805}Mów mi "skarbie". {11894}{11958}- Wersja Robin była...|- Tak włanie było! {11979}{12028}Ted robił wszystko,|by jej zaimponować, {12029}{12119}ale jak zwykle,|nudził jš niemiłosiernie. {12120}{12190}Bla, bla, bla.|Jestem architektem. {12208}{12273}Nie noszę garniturów. {12274}{12337}Jej! Architekt. {12338}{12381}Fascynujšce... {12410}{12465}Przejcie do architektonicznej|anegdotki... {12473}{12523}Co o mocie... {12531}{12580}Słomka. {12638}{12702}Podstawka. {12735}{12810}Czas do domu... {12844}{12906}Potem poszlimy do niej. {12930}{12960}Kto jest twoim tatusiem? {12961}{13084}- Pomińmy to.|- Podsumuję ci to. {13413}{13493}- Trochę to już trwa.|- Taki mój styl. {13510}{13572}No i dobra, następnego|dnia idę do pracy... {13573}{13621}/- I wpadłem na Zoey.|- Hej, Zoey. {13634}{13699}Ta twoja kuzynka...|Ogień! {13700}{13783}Na twoim rodzinnym drzewku|rosnš niezłe "kokosy". {13784}{13811}Dzięki. {13812}{13862}wietnie się wczoraj bawilimy. {13873}{13927}Rano mała ręczna robótka. {13928}{14020}- Nie poszła z Tedem?|- Odstšpił mi jš. {14024}{14051}Szczodry chłopak. {14052}{14147}Ugišł się pod moim mieczem,|by ona mogła zrobić to pod moim. {14155}{14242}Nie będę cię zanudzał szczegółami.|Pokrótce: {14371}{14442}Przytuliła mnie.|Co to miało być? {14443}{14503}- Zoey kocha Teda.|- Marcus! {14504}{14536}Czekaj, posłuchaj mnie. {14548}{14621}/Zoey kocha Teda,|/ale jest mężatkš, {14622}{14707}/więc próbuje go odepchnšć,|/umawiajšc go z kuzynkš. {14708}{14809}/Widzšc chemię między nimi,|/jej serce nie mogło tego znieć. {14810}{14896}/Wyszła wczeniej,|/zawiedziona kaprysami miłoci. {14897}{14925}/Potem,|/gdy dowiedziała się, {14926}{15012}/iż Ted nie spróbował|/słodkiego nektaru kuzynki, {15018}{15119}/obudziła w sobie radoć,|/niczym pšczkujšcy kwiat wiosnš. {15172}{15222}Zoey jest zakochana w Tedzie. {15223}{15310}Marshall, zatrzymałem się|w tej nowej cukierni. {15311}{15386}- Pierniczka?|- Jasne. {15527}{15555}A gdzie...? {15572}{15620}"Wpierniczyłem" ci. {15679}{15724}Jak mogłe się na to nabrać. {15732}{15851}Czyli Ted kocha Zoey,|a ona jego? {15860}{15924}To się nie uda.|Muszę zadzwonić do Teda. {15997}{16075}Słuchaj, Ted,|powiem ci co o Zoey. {16087}{16166}Ja też muszę ci|co o niej powiedzieć. {16174}{16280}Byłam w okolicy i pomylałam o piwku,|które kiedy obiecałe. {16283}{16314}Masz ochotę na piwo? {16315}{16399}Ted, jestem taka zapracowana.|Ale na jedno znajdę czas. {16408}{16452}Prowad. {16572}{16626}Co?! Lodówka z ketchupem?|Jak to?! {16631}{16693}Jak to się stało? {16803}{16849}No co? {16873}{16961}Zoey, posłuchaj... {16977}{17030}Muszę ci co powiedzieć. {17035}{17080}Marshall, jadę do Byerly's.|Chcesz co? {17081}{17125}Odłóż słuchawkę, mamo! {17126}{17192}- Możesz kupić chipsy?|- Oczywicie, złotko. {17193}{17268}Marcus, rozłšcz się!|Mama też! {17280}{17336}Kup jeszcze lody. {17390}{17428}Kontynuuj. {17429}{17535}Nie możemy być już przyjaciółmi. {17536}{1765...
whocares20