MURPHY.HTM

(27 KB) Pobierz
<!DOCTYPE HTML PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 3.2//EN">
<HTML>
<HEAD>
<META http-equiv="content-type" content="text/html; charset=iso-8859-2">
<META http-equiv="Author" content="Przemek Szuba">
<TITLE>Prawa Murphy'ego</TITLE>
</HEAD>
<BODY BACKGROUND=../images/white3.gif BGCOLOR=SILVER>

<br>
<font face=arial size=5><b><i> Prawa Murphy'ego </b></i><font>
<br>
<br>
<hr>
<br>
<font face=arial size=2>

<OL>
<LI>Z�ota zasada Murphy'ego - zasady okre�la ten kto ma z�oto.
<LI>Je�eli co� mo�e si� nie uda� - nie uda si� na pewno.
<LI>Nigdy nie k��� si� z g�upcem, ludzie mog� nie dostrzec r�nicy.
<LI>Trudne problemy pozostawione same sobie, stan� si� jeszcze trudniejsze.
<LI>Je�eli udoskonalasz co� dostatecznie d�ugo, na pewno to zepsujesz.
<LI>Druga kolejka jest zawsze szybsza.
<LI>Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.
<LI>Doskona�y i nieomylny in�ynier to taki, kt�ry unika drobnych b��d�w na drodze do
    wielkiej katastrofy.
<LI>Niemo�liwe jest zbudowanie niezawodnego urz�dzenia - g�upcy s� zbyt pomys�owi.
<LI>�wiate�ko w tunelu? - To reflektory nadje�d�aj�cego poci�gu.
<LI>Natura zawsze stoi po stronie Z�a.
<LI>Nie wierz w cuda - polegaj na nich!
<LI>Ka�dy mo�e ustala� now� regu��.
<LI>Prowizorka zawsze okazuje si� najtrwalsza.
<LI>Niewa�ne jak dobrze wykonasz robot�, tw�j szef i tak b�dzie chcia� by� j� poprawi�.
<LI>U�miechnij si�, jutro b�dzie gorzej.
<LI>Do�wiadczenie to co�, co zdobywasz tu� po chwili w kt�rej go potrzebowa�e�.
<LI>Najlepsz� metod� do zainspirowania odkrywczych my�li, jest zaklejenie koperty.
<LI>Wszystko zabiera znacznie wi�cej czasu, ni� by si� wydawa�o.
<LI>Zawsze kiedy masz w�a�nie co� zrobi�, okazuje si�, �e najpierw musisz zrobi� co�
    innego.
<LI>Ka�de rozwi�zanie rodzi nowe problemy.
<LI>G�upcy s� tak pomys�owi, �e niemo�liwe jest stworzenie czego�, z czym ka�dy g�upi sobie
    poradzi.
<LI>Matka Natura jest suk�.
<LI>Rzeczy ulegaj� zniszczeniu, wprost proporcjonalnie do swej warto�ci.
<LI>Wszystkie sprawy szlag trafia jednocze�nie.
<LI>Je�eli wydaje ci si�, �e ju� gorzej by� nie mo�e - na pewno b�dzie.
<LI>Zawsze, kiedy wydaje ci si�, �e b�dzie dobrze - kompletnie si� mylisz.
<LI>Zawsze, kiedy wydaje ci si�, �e b�dzie �le te� si� mylisz - b�dzie jeszcze gorzej.
<LI>Bardzo du�o mo�na zauwa�y�, gdy si� patrzy.
<LI>Je�li co� si� wydarza to znaczy, �e jest to mo�liwe. Zatem w walce mi�dzy tob�,
    a �wiatem, sta� po stronie �wiata.
<LI>W poszukiwaniu rozwi�zania problemu, najbardziej pomocna jest znajomo�� odpowiedzi.
<LI>Ka�dy przedmiot niezale�nie od po�o�enia, mo�e w dowolnej chwili zadzia�a� w zupe�nie
    nieoczekiwany spos�b z przyczyn, kt�re s� albo ca�kowicie niejasne, albo zupe�nie
    tajemnicze.
<LI>Wymiary b�d� zawsze podane w najmniej u�ytecznych jednostkach.
<LI>Ka�dy przew�d przyci�ty na d�ugo��, oka�e si� za kr�tki.
<LI>Uk�ad zabezpieczaj�cy zniszczy uk�ad zabezpieczany.
<LI>Cokolwiek zostanie upuszczone na uk�ad elektroniczny, spadnie zawsze tam gdzie wyrz�dzi
    najwi�cej szkody.
<LI>Stopie� g�upoty twojego post�powania, jest wprost proporcjonalny do liczby
    przygl�daj�cych ci si� os�b.
<LI>Prawdopodobie�stwo wyczerpania si� baterii, jest wprost-proporcjonalne do
    zapotrzebowania na kalkulator.
<LI>Tranzystor zabezpieczony przez szybko dzia�aj�cy bezpiecznik, zabezpieczy go - pal�c
    si� w pierwszej kolejno�ci.
<LI>Element wybrany losowo z grupy o 99-procentowej wiarygodno�ci, b�dzie nale�a� do
    pozosta�ego procenta.
<LI>Ci�ar upuszczonej cz�ci jest wprost proporcjonalny do ceny obszaru uderzonego.
<LI>To czego szukasz, znajdziesz w ostatnim spo�r�d mo�liwych miejsc.
<LI>Wniosek to punkt, w kt�rym nie masz ju� si�y dalej my�le�.
<LI>To co mo�e si� nie uda�, nie uda si� na pewno.
<LI>Nie uda si� nawet wtedy, gdy w�a�ciwie nie powinno si� nie uda�.
<LI>Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej g�upoty.
<LI>Je�eli uczynisz komu� przys�ug�, to jeste� od zaraz trwale za to odpowiedzialny.
<LI>Niejasno�� jest wielko�ci� niezmienn�.
<LI>Cz�owiek post�puje rozs�dnie wtedy i tylko wtedy, gdy wszelkie inne mo�liwo�ci zosta�y
    ju� wyczerpane.
<LI>Wszystko ulega rozk�adowi w najmniej odpowiednim momencie.
<LI>Skr�t to najd�u�sza droga pomi�dzy dwoma punktami.
<LI>Cztery zjawiska blokuj� post�p ludzko�ci - ignorancja, g�upota, komitety normalizacyjne,
    oraz ludzie sprzedaj�cy komputery.
<LI>Istniej� trzy rodzaje k�amstw - k�amstwa odruchowe, powszechne oraz testy komputerowe.
<LI>Systemy z�o�one wykazuj� sk�onno�� do zak��cania realizacji w�asnych funkcji.
<LI>Systemy z�o�one wykazuj� sk�onno�� do pope�niania kompleksowych b��d�w.
<LI>Za� systemy proste wykazuj� sk�onno�� do pope�niania kompleksowych b��d�w.
<LI>Nowe systemy produkuj� nowe b��dy.
<LI>Stare systemy produkuj� tak nowe, jak i stare b��dy.
<LI>Cz�owiek pracuj�cy z komputerem, nie post�puje zgodnie z wymaganiami komputera.
<LI>Systemy odporne na idiot�w, obs�ugiwane s� w�a�nie przez nich.
<LI>Roz�o�enie dowolnego urz�dzenia na cz�ci jest proste, ponowne jego z�o�enie, tak �eby
    dzia�a�o, jest niemo�liwe.
<LI>Wszystko co zosta�o z�o�one, ulegnie wcze�niej czy p�niej rozk�adowi.
<LI>Ka�dy skomplikowany monta� wymaga trzech r�k.
<LI>Ka�dy prosty monta� wymaga czterech r�k.
<LI>Sprawy pozostawione same sobie, zmieniaj� si� ze z�ych na jeszcze gorsze.
<LI>Wszystkie komputery PC s� kompatybilne, ale niekt�re s� kompatybilniejsze od innych.
<LI>Tw�j jest zawsze mniej kompatybilny.
<LI>Pust� dyskietk� mo�esz przeszukiwa� d�ugo i bezskutecznie.
<LI>D�ugo i bezskutecznie mo�esz przeszukiwa� tak�e pe�n� dyskietk�.
<LI>Wniosek - ka�d� dyskietk� mo�esz przeszukiwa� d�ugo i bezskutecznie.
<LI>Komputer s�u�y do tego aby u�atwi� ci prac�, kt�rej bez niego w og�le by� nie mia�.
<LI>Dla komputera nie ma rzeczy niemo�liwych z wyj�tkiem tych, kt�rych od niego wymagamy.
<LI>W �wiecie komputer�w �adna awaria si� nie ko�czy, poniewa� przechodzi zawsze w nast�pn�.
<LI>Awaria komputera wyczekuje cierpliwie na najbardziej niedogodny moment, aby bezlito�nie
    zaatakowa�.
<LI>W pracy z komputerem, opieranie si� na jakichkolwiek zasadach jest b��dem.
<LI>Drobne awarie nie isniej�, je�eli mia�a jednak miejsce drobna awaria, oznacza to, �e
    nie pozna�e� jeszcze jej rzeczywistych rozmiar�w.
<LI>Im doskonalej program wykonuje swoje funkcje, tym dotkliwiej ci� zawiedzie.
<LI>Ka�dy inny program zawodzi tak samo dotkliwie.
<LI>Tylko niepotrzebny nikomu program, dzia�a bez zak��ce�.
<LI>Masz zawsze o jeden wirus wi�cej ni� s�dzisz.
<LI>Program kalkulacyjny, kt�ry daje w�a�ciwy i przyjazny wynik - k�amie.
<LI>Wyj�tki s� liczniejsze od regu�.
<LI>Od wszystkich uznanych wyj�tk�w isniej� wyj�tki.
<LI>Je�eli opanowa�e� ju� wszystkie wyj�tki, to nie pami�tasz jakich regu� dotyczy�y.
<LI>Prawid�owo napisany tekst pojawi si� tylko wtedy, kiedy napiszesz go r�cznie.
<LI>Je�eli co� mo�e si� popsu�, to z pewno�ci� si� popsuje.
<LI>Je�eli co� mo�e si� popsu� w wielu miejscach, to pierwsze uszkodzenie wyst�pi tam,
    gdzie wyrz�dzi najwi�ksze szkody.
<LI>Je�eli przewidzia�e� cztery mo�liwe awarie i zabezpieczy�e� si� przed nimi, to
    natychmiast wydarzy si� pi�ta, na kt�r� kompletnie nie by�e� przygotowany.
<LI>Je�eli wydaje ci si�, �e wszystko dzia�a dobrze, na pewno co� przeoczy�e�.
<LI>Klientowi nigdy nie przyjdzie na my�l ile kosztuje projekt, tylko ile mo�na na tym
    projekcie zaoszcz�dzi�.
<LI>Je�eli uda�o ci si� wprowadzi� w programie wymagane przez klienta poprawki, wtedy
    on z nich zrezygnuje.
<LI>�aden klient nie wie czego w�a�ciwie chce.
<LI>Ka�dy klient wie dok�adnie czego nie chce.
<LI>�aden klient nie chce tego co masz ju� gotowe.
<LI>Nie wie tak�e co chcia�by mie� zamiast tego.
<LI>Klient, kt�ry najmniej p�aci, marudzi najwi�cej.
<LI>Klient ��da najwi�kszych zmian dok�adnie wtedy, kiedy produkt jest ju� gotowy.
<LI>Na polecenie "napisz tak lub nie" u�ytkownik wpisuje "tak lub nie".
<LI>Na polecenie "wci�nij Enter" u�ytkownik wpisuje "Enter".
<LI>Na polecenie "naci�nij dowolny klawisz", u�ytkownik naciska na klawisz "reset".
<LI>Nie ma program�w ca�kowicie idiotoodpornych.
<LI>Je�eli nie wiesz co czynisz, r�b to w spos�b elegancki.
<LI>W zespole programist�w ka�dy ma genialny plan rozwi�zania problemu. Wszystkie plany si�
    wzajemnie wykluczaj� i �aden nie prowadzi do poprawnego rozwi�zania.
<LI>Liczba os�b w zespole programistycznym ma tendencje wzrastaj�ce, niezale�nie od ilo�ci
    pracy.
<LI>W ka�dym programie b��dy wykazuj� sk�onno�� do wyst�powania w tym miejscu, kt�re
    sprawdzasz jako ostatnie.
<LI>Ka�dy program, kt�ry si� dobrze zaczyna - ko�czy si� �le.
<LI>Program kt�ry zaczyna si� �le, ko�czy si� przera�aj�co.
<LI>To co wygl�da �atwo - jest trudne.
<LI>To co wygl�da trudno - jest niemo�liwe.
<LI>To co wygl�da na niemo�liwe - potrafi rozwi�za� moja te�ciowa i to bez pomocy komputera.
<LI>Ka�dy programista przybywaj�cy z innego miasta jest fachowcem.
<LI>Idealny fachowiec wie absolutnie wszystko o niczym.
<LI>Ka�da formu�a i ka�da sta�a musz� by� traktowane jako zmienne.
<LI>Prawdopodobie�stwo wydarzenia jest o...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin