{1}{72}movie info: XVID 704x396 23.976fps 170.2 MB|/SubEdit b.4060 (http://subedit.com.pl)/ {338}{440}{y:b} KOUTETSU SANGOKUSHI {446}{662}{F:Bookman Old Style}{C:$DDC0DD}Pod��amy nieko�cz�c� si� drog� | w kierunku pustkowia, kt�re zniewoli�o nasz umys�. {673}{860}{F:Bookman Old Style}{C:$DDC0DD}Wyrze�bimy czas, | kt�ry pob�ogos�awi nowe �ycie na ziemi. {881}{1002}{F:Bookman Old Style}{C:$DDC0DD}Szkar�atny ksi�yc faluje na wodzie, {1009}{1125}{F:Bookman Old Style}{C:$DDC0DD}do czasu, | kiedy utopia pochowana w naszych wspomnieniach... {1137}{1298}{F:Bookman Old Style}{C:$DDC0DD}...odrodzi si� na nowo. {1307}{1365}{F:Bookman Old Style}{C:$DDDDC0}{y:i}Potrafisz mi zaufa�? {1362}{1538}{F:Bookman Old Style}{C:$DDC0DD}Marzenia, kt�rymi ozdabiamy przysz�o��, otaczaj� niebo. {1545}{1603}{F:Bookman Old Style}{C:$DDDDC0}{y:i}Potrafisz mi zaufa�? {1600}{1849}{F:Bookman Old Style}{C:$DDC0DD}Wpatruj�c si� w przygasaj�ce | �wiat�o przysz�o�ci, wypowiadam �yczenie. {2498}{2552}Powiedzia�em, �e ocal� ci �ycie! {2697}{2720}Odwr�t! {2800}{2862}Dlaczego... Dlaczego mnie ocali�e�? {3154}{3226}Mistrzu Koumeiu... Mistrzu Koumeiu... {3472}{3527}{y:i}Nie zgadzam si� z twoim planem. {3528}{3560}{y:i}Nie zawiedziemy! {3679}{3777}{F:Georgia}{C:$40d0ff}Lament L�ni�cych Syn�w Go z Krainy Odpoczynku | ofiarowany przez Sze�ciu Je�d�c�w. {4058}{4132}To skarb pana Shuuyu. {4133}{4191}Jego flet. {4257}{4287}Panie Shuuyu... {4316}{4383}Powi�ksza si� kolejka tych, kt�rzy przyszli z�o�y� ho�d. {4384}{4460}Mo�e s� w�r�d nich ludzie z Gi. {4461}{4507}Nie mamy pewno�ci. {4509}{4532}Z drogi! {4533}{4595}�a�osne. {4596}{4712}Co my, u�ytkownicy B�yszcz�cej Gwiazdy, wtedy robili�my? {4742}{4800}Pan Shuuyu sko�czy� w taki spos�b. {4900}{4988}{y:i}Od teraz ka�dy ma dzia�a� pod wp�ywem moich rozkaz�w! {4989}{5052}{y:i}To bezwzgl�dny rozkaz od Admira�a Armii Go! {5053}{5185}�a�uj�, �e wykona�em to polecenie. {5186}{5305}Gdybym tylko nie zostawi� Brata... {5306}{5395}Gdybym tylko zdo�a� go powstrzyma�, to nigdy... {5427}{5448}Rikuson! {5521}{5574}Ja... {5633}{5675}...przepraszam. {5756}{5859}Rikuson, desperacko pr�bowa�e� | odzyska� Piecz�� W�adzy! {5860}{5931}Poza tym nikt nie powinien ci� za to obwinia�. {5932}{6034}Teraz my musimy ochrania� naszego Pana. {6035}{6085}Strasznie ha�asujesz. {6200}{6271}Rikuson, tu jeste�. {6272}{6381}Przesta�cie si� obija� i pom�cie w przygotowaniu pogrzebu Shuuyu. {6382}{6438}Chod� ze mn�, Rikusonie. {6484}{6499}Tak jest. {6500}{6535}Bracie! {6594}{6696}Chyba go czym� urazi�em. {6697}{6757}Jest z Panem Taishiji, wi�c nic mu nie b�dzie. {6758}{6798}Na razie daj mu spok�j. {6928}{7029}Czy w takiej sytuacji mog� zosta� w pa�acu? {7045}{7095}Mnie o to pytasz? {7206}{7268}Piecz�� W�adzy jest �wi�t� dusz� Go. {7269}{7402}Wi�c powinna zosta� zamkni�ta | w trudno dost�pnym miejscu. {7403}{7429}To prawda! {7430}{7488}Wi�c w jaki spos�b ochronimy Piecz�� W�adzy? {7488}{7531}Najpierw si� upewnijmy, czy zamek jest dobrze strze�ony. {7532}{7595}Obrona jest jego s�abym punktem, czy� nie tak? {7637}{7743}Teraz, kiedy stracili�my naszego taktyka, | ludzie boj� si� o przysz�o�� Go. {7744}{7790}Nast�pny taktyk... {7791}{7844}Od tego rozbola�a mnie g�owa. {7845}{7943}Teraz, kiedy odszed� Shuuyu, mo�emy sko�czy� w taki spos�b... {7944}{7974}Co za napi�ta sytuacja. {8033}{8112}Dlatego powiniene� co� zrobi�. {8113}{8152}No dalej. Po�piesz si� i id� tam. {8517}{8640}{y:i}Pos�uchaj. Za wszelk� cen� musisz chroni� Piecz�� W�adzy. {8641}{8743}{y:i}Kt�rego� dnia to �wiat�o poprowadzi ci� na w�a�ciw� �cie�k�. {8858}{8887}Co ty robisz? {8939}{9000}Czy to naprawd� w porz�dku zostawia� go teraz samego? {9098}{9157}Ca�y czas zachowujesz si� egoistycznie... {9158}{9233}Akceptowali�my to z powodu Shuuyu, | lecz teraz przemawia przez ciebie pycha! {9234}{9310}Pan Shuuyu kaza� mi ochrania� Piecz�� W�adzy. {9394}{9471}Mam do�� twojego zarozumialstwa! {9472}{9521}Prosz�, wybacz mu! {9522}{9542}Rikuson! {9558}{9601}Niezale�nie od tego, co zrobisz z Piecz�ci� W�adzy, {9616}{9745}najpierw powiniene� wys�ucha� �ycze� naszego Pana. {9746}{9810}Prosz�, wybaczcie mu! {9889}{9922}Mi�czak. {9976}{10044}�a�osne. {10135}{10302}Czy jest mo�liwo��, aby�my chronili Piecz�� W�adzy bez utraty towarzyszy? {10320}{10353}M�j Panie. {10354}{10428}Roshuku, sko�czyli�cie wojenn� narad�? {10429}{10463}Nie. {10464}{10547}Byli w trakcie ma�ej k��tni | dotycz�cej bezpiecze�stwa Piecz�ci W�adzy. {10548}{10602}Rozumiem... {10603}{10638}To wielki problem. {10737}{10779}{y:i}Jaki niedorzeczny. {10798}{10923}{y:i}W przeciwie�stwie do niego, Pan Koumei jest pi�kny i silny. {10983}{11075}Pan Shuuyu, kt�ry uratowa� mi �ycie... {11076}{11150}kaza� mi ochrania� Piecz�� W�adzy. {11151}{11274}Wi�c ja, kt�ry sprzeciwi�em si� s�owom taktyka | i przysporzy�em problem�w Sze�ciu Je�d�com, {11275}{11316}musz� sprosta� s�owom pana Shuuyu. {11317}{11436}Rikusonie, czuj�, �e odk�d wr�ci�e�, | ukrywasz co� w swoim sercu. {11464}{11560}Nasz Pan od razu to zauwa�y�. {11561}{11656}Jakie by�y ostatnie s�owa Shuuyu? {11657}{11703}Jedynie ty by�e� przy nim do samego ko�ca. {11774}{11866}Shuuyu powierzy� Rikusonowi Piecz�� W�adzy. {11867}{11977}Uszanujmy ostatnie �yczenie naszego taktyka. {11978}{12018}M�j Panie! {12019}{12119}Po pogrzebie przeka�� | Piecz�� Rikusonowi. {12333}{12408}Kannei... Wi�c tu by�e�. {12409}{12434}To ty, Ryoutou. {12515}{12560}Ale tu wysoko! {12561}{12603}Co robisz w takim miejscu? {12645}{12686}Kontemplowa�em wiatr. {12687}{12762}Co robi�e�? {12763}{12888}Uwalnia�em si� od smutku i gniewu. {12889}{12924}Kannei... {12939}{12972}A co z zemst�? {12973}{13024}Nie rozmawiali�my o niej. {13025}{13063}Rozumiem. {13064}{13140}Czy to flet Pana Shuuyu? {13141}{13246}Pozwoli� mi, wrogowi, wej�� do Go. {13472}{13649}Ryumou wsz�dzie szuka� zaginionego fletu Pana Shuuyu... ale zapomnij o tym. {13650}{13696}Przemilczymy ten fakt. {13697}{13737}Przepraszam. {13738}{13870}Odzyskali�my Piecz�� W�adzy. Czy mo�emy teraz �y� bez wojny? {13871}{13968}Skoro nie ma wojny, nikt nie potrzebuje wojownik�w. {14005}{14036}Pewnie masz racj�. {14037}{14065}Mamy spory problem. {14124}{14244}Gdy raz dokona si� zemsty, wtedy smutek i gniew zostan� st�umione. {14245}{14285}Kiedy� te� tak my�la�em. {14656}{14763}Ale je�li wtedy bym si� zem�ci�, {14765}{14815}teraz nie by�oby Sze�ciu Je�d�c�w. {14843}{14916}Wybaczasz mi? {14940}{15044}Nie wiem jak� wcze�niej by�e� osob�, {15045}{15119}ale teraz ci� troch� pozna�em. {15120}{15166}Wi�c prosz�, powstrzymaj si�. {15214}{15308}Wybacz mojemu bratu, Rikusonowi. {15488}{15560}T�umaczenie: Sagiri | Korekta: Touldie {15695}{15773}Ciekawe, czy brat si� na mnie z�o�ci? {15774}{15865}Powiedzia�, �e musi przemy�le� wiele rzeczy. {15866}{15945}Wygl�da na to, �e uspokoi� si� po rozmowie z Naszym Panem {15946}{16005}i zgodzi� si� przyj�� jedzenie. {16006}{16032}Rozumiem. {16033}{16095}Mi�o by by�o zje�� wsp�lnie kolacj�, prawda? {16285}{16412}Dzisiejsze kluchy by�y pyszne, | cho� troch� przesolone, co nie? {16413}{16477}Je�li masz jaki� problem, | nast�pnym razem sam je przygotuj. {16478}{16516}Sprawi�em ci przykro��? {16517}{16587}Zazdroszcz� ci, Kin. {16588}{16647}Zawsze jeste� taki wyluzowany. {16648}{16696}Dlaczego tak si� zachowujesz, Ryomuo? {16779}{16875}Od rana jestem w z�ym nastroju, | a teraz wy�adowuje sw�j gniew. Przepraszam. {16876}{16956}Wi�c nast�pnym razem r�wnie� zr�b nam zup� z kluskami. {16957}{17033}Jutro z pewno�ci� odb�dzie si� pogrzeb Pana Shuuyu... {17034}{17097}Gdzie poszed� Taishiji? {17114}{17185}Ryumou musi by� zm�czony robieniem tych rozmaitych rzeczy. {17186}{17288}Nic mu nie jest, skoro m�wi o wszystkim, co mu �lina na j�zyk przyniesie. {17289}{17418}Problem jest wtedy, gdy kto� usilnie stara si� ukry� sw�j b�l oraz �zy. {17419}{17460}Kannei... {17624}{17733}Dla niego Pan Shuuyu by� kim� w rodzaju ojca lub brata... {17734}{17820}Albo jeszcze wa�niejsz� osob�... {17958}{18037}Kannei, zmieni� ci�, wi�c id� odpocz��. {18038}{18079}Nic mi nie jest. {18080}{18141}Wi�c chocia� co� przek��. {18142}{18179}Inaczej zemdlejesz na jutrzejszym pogrzebie. {18226}{18267}Nie jestem g�odny. {18295}{18355}Co si� sta�o z tob� i Bratem? {18356}{18430}Co z Rikusonem? {18431}{18512}Nasz Pan rozkaza� mu ochrania� Piecz�� W�adzy. {18513}{18546}To by�o ostatnie �yczenie Pana Shuuyu. {18547}{18582}Pana Shuuyu? {18583}{18671}Brat zamkn�� si� w swoim pokoju razem z Piecz�ci� W�adzy. {18672}{18755}Jak pisklak trzymaj�cy si� jajka! {18902}{18974}{y:i}Znaczenie s��w Pana Shuuyu... {18992}{19096}{y:i}Rikuson, musisz uwa�a� na Piecz�� W�adzy... {19097}{19158}{y:i}Pragnienie mo�e ci� poch�on��. {19165}{19242}Pragnienie mo�e mnie poch�on��? {19243}{19342}{Y:i}Cz�owiek powinien wybra� drog�, | kt�ra jest najbardziej ludzka. {19343}{19401}{y:i}A Koumei z niej zboczy�. {19402}{19504}{y:i}Wszystko co mam, zostawi� tobie. {19505}{19568}{y:i}Koumei jest niebezpieczny. {19569}{19691}{y:i}Czy on mia� na my�li, �e �ycie Mistrza Koumeia jest w niebezpiecze�stwie? {19693}{19723}{y:i}A mo�e... {19805}{19872}{y:i}Musz� zapyta� mojego mistrza. {20037}{20054}Kin... {20072}{20122}Dzie� dobry, Rikusonie. {20123}{20174}Je�li idziesz do toalety, mog� ci towarzyszy�. {20213}{20253}Chc� ci� o co� zapyta�. {20254}{20341}Je�li wiesz, gdzie jest Mistrz Koumei, to czy mi powiesz? {20432}{20474}Wybacz. {20475}{20552}Nie mam poj�cia, gdzie on jest. {20553}{20650}Nawet jako dziecko nigdy nie mog�em go znale�� podczas zabaw w chowanego. {20697}{20782}Wi�c Nasz Pan musi mnie zwolni� ze s�u�by, poniewa� chc� go odnale��. {20783}{20807}M�ody Riku. {20830}{20918}S�owa Koumeia brzmi� jak monotonny �piew. {20919}{20955}Nie mo�esz da� si� oszuka�. {20999}{21069}Musz� za�atwi� wa�n� spraw� zwi�zan� z Panem Shuuyu. {21070}{21128}Wi�c nie mam wyboru i musz� osobi�cie zapyta� Mistrza Koumeia. {21246}{21413}{y:i}Koumei, czy zgodnie ...
morefaya2006