JULIAN APOSTATA LISTY EDYCJA KOMPUTEROWA, PRZY WSPӣPRACY MIROS�AWA TOMANY: WWW.ZRODLA.HISTORYCZNE.PRV.PL MAIL: HISTORIAN@Z.PL MMIII � T�UMACZENIE: WITOLD KLINGER W nawiasach przy kolejnych numerach list�w podano numeracj� edycji tekstu greckiego. W nawiasach kwadratowych [ ] znajduj� si� uzupe�nienia wprowadzone przez T�umacza; w nawiasach ostrych ( ) uzupe�nienia wydawc�w tekstu greckiego. Kursyw� wyr�niono uwagi T�umacza. UWAGI DO EDYCJI KOMPUTEROWEJ: Chcieliby�my z�o�y� gor�ce podzi�kowania Panu Miros�awowi Tomanie za bezinteresown� pomoc, dzi�ki kt�rej sta�o si� mo�liwe udost�pnienie tego niezwykle trudno dost�pnego �r�d�a �szerokiemu gronu odbiorc�w�. 1(4) DO EUAGRIOSA M�WCY 1 Niewielki zesp� czterech p�l w Bitynii, podarowany mi niegdy� przez babk�2, ofiaruj� Ci w podarku do Twego rozporz�dzenia. Jest on za ma�y, aby przysporzy� komu� bogactwa i uczyni� go zamo�nym, a jednak nie jest ca�kowicie pozbawiony w�a�ciwo�ci przyjemnych, je�li Ci o nim wszystko szczeg�owo opowiem. Nic mi nie przeszkadza pogaw�dzi� sobie weso�o z Tob� obsypanym darami charyt i muz3. Odleg�o�� jego od morza wynosi nie wi�cej jak 20 stadi�w4 i �aden przekupie� ani marynarz nie zak��ci spokoju tego miejsca sw� gadatliwo�ci� lub brutalno�ci�. Ale i nie jest on zupe�nie wyzuty z dar�w Nereusa5: ma przecie zawsze i ryb� �wie�� i drgaj�c� jeszcze, a gdy z domu wyszed�szy, znajdziesz si� na pewnym wzg�rzu, to ujrzysz i Propontyd�6, i wyspy7, i miasto nosz�ce imi� szlachetnego w�adcy8, i przy tym nie b�dziesz st�pa� po trzcinach i porostach morskich, niepokojony przez te sm�tne i nie nadaj�ce si� do wymienienia brudy, kt�re morze wyrzuca na piaski swego wybrze�a, lecz po powoju, tymianku i zio�ach wonnych. G��bok� cisz� ma wko�o, kto tam wypoczywa i w ksi�g� spogl�da, a potem, gdy da odpoczynek wzrokowi, tak s�odko jest spojrze� na okr�ty i morze! Takie letnisko, gdym by� ch�opcem bardzo jeszcze m�odym, wydawa�o mi si� najmilsze: posiada ono bowiem i �r�d�a nie najgorsze, i k�piel rozkoszn�, i ogr�d, i drzewa. Ju� bowiem b�d�c m�em, t�skni�em za tym dawnym trybem �ycia i powraca�em niejednokrotnie, i spotkanie z nim nie by�o dla nas9 bez korzy�ci umys�owej. A jest tu tak�e drobna pami�tka mojej pracy na roli, winniczka niewielka, lecz przynosz�ca mi wino wonne i s�odkie, kt�re nie potrzebuje czeka�, a� z czasem dopiero otrzyma co� z Dionizosa i charyt; grona te, czy znajduj� si� na swojej �ozie, czy te� wyciskane s� w t�oczni, pachn� r�ami, moszcz za� w swych beczkach glinianych jest ju� wed�ug Homera10 cz�stk� nektaru. Czemu� wi�c ��z takich nie by�o wiele i nie wi�kszej ilo�ci pletr�w11? By� mo�e dlatego, �e wie�niakiem nie by�em zbyt gorliwym, a mo�e i dlatego, �e mieszalnik dionizowy jest u mnie trze�wy i wiele potrzebuje daru nimf12, ja za� wino przygotowywa�em tylko dla siebie i mych przyjaci�, a tych by�a garstka. A teraz, g�owo umi�owana, oddaj� Ci ten dar drobny, co prawda, lecz mi�y, jako przechodz�cy od przyjaciela do przyjaciela, a wed�ug Pindara13, poety m�drego, ,,z domu do domu". List ten napiss�em pospiesznie, przy lampie, tak �e je�li w czym� pope�niony jest b��d, nie badaj go zbyt surowo ani te� jak m�wca, co m�wce gani: Achemenidy jam by� przedtem �anem, dzi� jestem Meniska, Tak�e i p�niej m�j los z r�ki do r�ki wci�� szed�; Cho� w�a�cicielem wi�c mym dzi� nazywa si� ten, jutro � inny, Nie jest w istocie nim nikt, chyba kapry�ny b�g, Traf14. 1 Euagrios poza tym nieznany, wyst�puje raz jeszcze w korespondencji Juliana (list 26). 2 By�a ni� Teodora, c�rka Augusta Maksymiana, wsp�rz�dcy Dioklecjana, �om Konstancjusza Chlorusa, dziadka Juliana. 3 Charyty i muzy, b�stwa opiekuj�ce si� pcelami i artystami. 4 Tj. ok. 3.5 km; stadion mia� ok. 180 m. 5 N e r e u s, b�stwo morskie. 6 Dzi� morze Marmara. 7 Dzi� Wyspy Ksi���ce. 8 Tj. Konstantynopol. 9 Tzn. dla Juliana i jego przyrodniego brata, Gallusa. 10 Odyseja X 359. 11 Pletr, grecka miara d�ugo�ci, r�wnaj�ca si� ok. 30 m. 12 Nimfy, boginki wodne. Staro�ytni Grecy pili winu zmieszane z wod�. 13 Pindar, s�awny poeta grecki �yj�cy na prze�omie VI i V w. p. n. e. Cytat Wzi�ty z Olimp. VI 99. 14 Anth. Pal. IX 74. 2(8) DO EUMENIOSA I FARIONOSA1 Je�eli kto� Was przekona�, �e dla ludzi nie ma nic s�odszego i po�yteczniejszego jak filozofowanie w wolnym czasie i bez nak�adu pracy, to cn i sam jest oszukany, i Was tak�e oszukuje. Skoro wi�c �yje w Was dawny [do filozofii] zapa� i niby p�omyk jaki� jasny nie zagas� dotychczas, to � co do mnie � uwa�am Was za szcz�liwych. Wszak ci to ju� czwarty up�yn�� rok i trzeci nadto przemija miesi�c, odk�d rozstali�my si� z sob�2. Checnie bym stwierdzi� naocznie, jak wiele w ci�gu tego czasu post�pili�cie naprz�d. Co do mnie, to godne jest podziwu, �e m�wi� jeszcze po helle�sku: do takiego stopnia z powodu przebywania w tyra kraju stali�my si� barbarzy�cami. Nie lekcewa�cie �wicze� s�ownych. Nie zaniedbujcie retoryki i bliskiego obcowania z poezj�. Zwi�kszcie jeszcze trosk� Wasz� o poznanie nauk i ca�ym wysi�kiem Waszym niech b�dzie zrozumienie zasad Arystotelesa i Platona. To winno by� dzie�em g��wnym, to kamieniem w�gielnym, podstaw�, �cianami domu i dachem. Ca�a za� reszta � to rzeczy podrz�dne, cho�by nawet przez Was by�y opracowane staranniej ni� przez niekt�rych dzie�a na t� nazw� zas�uguj�ce. Rad tych udzielam Wam, kochaj�c Was � przysi�gam na sprawiedliwo�� bo�� � jak braci; byli�cie mi bowiem wsp�uczestnikami studi�w i przyjaci�mi. Je�li wi�c b�dziecie mi pos�uszni, b�d� Was kocha� jeszcze gor�cej; je�li za� ujrz�, �e pos�uszni nie jeste�cie, b�d� si� smuci�. Smutek za� nieustanny czym zwykle si� ko�czy, wypowiedzie� nie chc�, lepszej �ycz�c Wam wr�by. 1 Osobisto�ci poza tym nie znane. Studiowa�y razem z Julianem w Atenach. 2 Data ta dotyczy pobytu Juliana w Atenach w 355 r. 3(9) JULIAN DO ALYPIOSA1, BRATA KA1SARIOSA2 Sylozont5, jak opowiadaj�, wyruszy� do Dariusza i przypomniawszy podarowany mu p�aszcz, za��da� za to Samosu. Tym p�niej pyszni� si� Dariusz mniemaj�c, �e za ma�� rzecz odda� mu wielka. Sylozont mimo to sk�pej dozna� wdzi�czno�ci. Por�wnaj na przyk�ad po�o�enie nasze i ludzi �wczesnych. Przede wszystkim czyn m�j ma, jak mniemam, przed Dariuszowym jedna przynajmniej przewag�, �e nie oczekiwa�em, a� mi kto� inny to przypomni, lecz po tak d�ugim czasie zachowawszy �wie�� pami�� Twej przyja�ni, skoro tylko b�g mi pozwoli�, powo�a�em Ci� w�r�d pierwszych, nie za� � po�lednich. Takie wi�c by�y sprawy poprzednie, a co do spraw przysz�ych, to mo�e mi pozwolisz co� ci przepowiedzie�, bo b�d�c tak�e wieszczkiem s�dz�, �e b�d� one o wiele lepsze cd minicnych (niech tylko mi�o�ciw� b�dzie mi Adrasteja4): Ty bowiem nie potrzebujesz poszukiwa� kr�la sk�onnego do podbijania dla Ciebie wolnego grodu, ja za� potrzebuj� wielu ludzi, zdolnych podnie�� poga�stwo z upadku haniebnego. Na takie wi�c �arty z Tob� pozwala mi nieokrzesana muza Gal�w, ty za� prowadzony przez bogini� przybywaj, pe�en rado�ci. Dodatek w�asnor�czny: Chceszli w obozie zimowym polowa� na koz�y i barany dzikie? Przyb�d� do przyjaciela, kt�ry Ciebie i przedtem, cho� nie m�g� jeszcze wiedzie�, jak wiele znaczysz, mimo to mi�o�ci� sw� otoczy�. 1 Alypios, ceniony przez Juliana, kt�ry mu zleci� misj� odbudowy �wi�tyni w Jerozolimie (Ammian. Marcell. XXIII 1, 2). W czasie pobytu Juliana w Galii zarz�dza� Brytani�. 2 Kaisarios odgrywa� powa�n� rol� za rz�d�w cesarza Walensa (364�378). 3 Sylozont by� to brat tyrana wyspy Samos, Polykratesa; ofiarowa� on Dariuszowi, p�niejszemu kr�lowi perskiemu (521 � 485), p�aszcz i w nagrod� za to mianowany zosta� przez niego tyranem Samos. 4 Adrasteja, bogini, kt�r� identyfikowano z Przeznaczeniem, Nemezis. 4(10) JULIAN DO ALYPIOSA, BRATA KAISARIOSA W�a�nie opu�ci�a mnie choroba, gdy przys�a�e� mi Swe dzie�o geograficzne1. Nie z mniejsz� przyjemno�ci� otrzyma�em przys�an� przez Ciebie mapk�2: zawiera ona bowiem wykresy lepsze od dawniejszych. Owia�e� to poezj�, do��czywszy Twe jamby, nie takie, jakie opiewaj� b�jk� Bupalow�3, jak m�wi o tym poeta z Kyreny4, lecz jakie urocza Safona5 pragnie do swych hymn�w dostroi�, a to stanowi taki w�a�nie dar, jaki, by� mo�e, wypada�o Tobie mi da�, mnie z rozkosz� najwi�ksz� przyj��. Co do prowadzenia przez Ciebie spraw, cieszymy si� razem z Tob�, �e wszystko pragniesz wykonywa� energicznie i zarazem �agodnie. Po��czenie bowiem �agodno�ci i umiarkowania z m�stwem i si�� i stosowanie pierwszej drogi do ludzi przyzwoitych, drugiej za� do niepoprawnie zepsutych, i przy tym w spos�b nieub�agany, jest � z pewno�ci� � dzie�em niema�ego daru wrodzonego i cnoty. �yczymy ci wi�c, aby�, do obu tych cel�w d���c, zespoli� je w ca�o�� pi�kn�. Nie na pr�no wi�c wierzyli najwi�ksi m�drcy staro�ytno�ci6, �e to jest wszystkich cn�t celem ostatecznym. Oby� w zdrowiu i szcz�ciu trwa� a� do kresu najdalszego, bracie m�j najpo��da�szy i najbardziej mi oddany! 1 Prawdopodobnie map� Brytanii, kt�rej Alypios by� namiestnikiem. 2 By� mo�e plan Jerozolimy, gdzie Alypios mia� dozorowa� odbudowa �wi�tyni. 3 Bupalos, rze�biarz z Kladzomen w Azji Mn. By� on przedmiotem ostrych napa�ci ze strony poety Hjpponaksa. 4 Chodzi tu o Ka11imacha z Kyreny, najwybitniejszego poet� okresu aleksandryjskiego. 5 Safona, poetka liryczna �yj�ca w VII/VI w. na wyspie Lesbos. 6 W pierwszym rz�dzie Sokrates. 5(11) DO PRISKOSA1 Tylko co opu�ci�a mnie ci�ka i m�cz�ca choroba, gdy dzi�ki opatrzno�ci wszystkowidz�cego Zbawcy2 doszed� do r�k moich list Tw�j w dzie�, w kt�rym, po raz pierwszy otrzyma�em k�piel. Skoro tylko przed wieczorem go odczyta�em, trudno mi wypowiedzie�, jak wiele mi sil przyby�o z samego odczucia �yczliwo�ci szczerej i czystej. Obym na tyle sta� si� jej godny, abym przyja�ni Twej nigdy n...
GAMER-X-2015