1069.txt

(578 KB) Pobierz
James Blish

Gdzie jest tw�j dom, Ziemianinie!
   
   Przek�ad  Juliusz P. Szeniawski


Prolog
   
   Loty kosmiczne zacz�to prowadzi� w okresie upadku Wielkiej Zachodniej Cywilizacji 
Ziemskiej, traktuj�c je jako �rodek samoobrony. Wynalezienie silnik�w Muira, opartych na 
zasadzie transmisji masy, pozwoli�o pierwszym badaczom przestrzeni dotrze� a� w rejony 
Jowisza. Nap�d grawitacyjny, kt�rego istnienie postulowano ju� ca�e wieki wcze�niej, odkryty 
zosta� w roku 2018, w�a�nie podczas ekspedycji na t� planet�. By� to wi�c ostatni lot statku 
kosmicznego nap�dzanego silnikami Muira i zarazem ostatnie tego typu przedsi�wzi�cie 
Zachodu przed ostateczn� zag�ad� tej cywilizacji.
   Uko�czenie zdalnie sterowanej budowy Mostu na powierzchni samego Jowisza, z pewno�ci� 
najwi�kszego (a pod wieloma wzgl�dami tak�e najbardziej bezu�ytecznego) ludzkiego 
przedsi�wzi�cia technicznego, umo�liwi�o wykonanie �cis�ych, bezpo�rednich pomiar�w pola 
magnetycznego tej planety. Dostarczy�y one ostatecznego potwierdzenia hipotezy Blacketta-
Diraca, kt�ra ju� w tysi�c dziewi��set czterdziestym �smym roku przedstawi�a bezpo�redni� 
zale�no�� mi�dzy magnetyzmem, grawitacj� i momentem p�du ka�dego cia�a.
   Do tego czasu r�wnanie Blacketta-Diraca nie znajdowa�o �adnego praktycznego 
zastosowania, pozostaj�c jedynie zabawk� teoretyk�w matematyki. I wtedy, nagle zar�wno 
twierdzenie jak i matematycy zacz�li �wi�ci� swoje pierwsze triumfy. Z wielu zapisanych 
symbolami stronic i nie ko�cz�cych si� dyskusji nad hipotetyczn� wielko�ci� nat�enia pola 
wiruj�cego elektronu wy�oni� si� niemal zupe�nie gotowy do u�ytku grawitronowy generator 
polaryzacji Dillona-Wagonnera, kt�ry na cze�� tego, w jaki spos�b wp�ywa� na rotacj� elektronu, 
prawie natychmiast ochrzczono mianem �szalonego wiratora� lub kr�tko � wiratora. 
Nadszybko��, ekran przeciwmeteorytowy i antygrawitacja nadesz�y razem w jednym zwartym 
pakiecie, opatrzonym etykietk�:
   Ka�da kultura pos�uguje si� swoistym systemem matematycznym, w kt�rym 
historiografowie potrafi� dostrzec jej nieuniknione spo�eczne uwarunkowanie. Ta formu�a, 
ubrana, w symbole algebry magia�skiej, wiod�c� ku macierzowej mechanice nowej Ery 
Nomad�w, pozosta�a w swej istocie odkryciem Zachodu. Pocz�tkowo jej podstawowego 
znaczenia upatrywano w fakcie, i� za pr�dko�� graniczn� przyj�a ona WIELOKROTNO�� 
pr�dko�ci �wiat�a � c. W ci�gu ostatnich pi��dziesi�ciu lat swego istnienia Zach�d u�y� 
wirator�w do rozes�ania kolonist�w do pobliskich gwiazd, lecz nawet wtedy nie zdawa� sobie 
sprawy z tego, jak pot�na bro� spoczywa w jego s�abn�cych ju� d�oniach. Zach�d nigdy 
w zasadzie nie odkry�, �e wirator mo�e unie�� ka�de cia�o, a tak�e zapewni� temu cia�u 
ochron� i wprawi� je w ruch szybszy ni� �wiat�o.
   W nast�pnych stuleciach idea lot�w kosmicznych zosta�a niemal ca�kowicie zapomniana. 
Nowa ziemska cywilizacja � ten �ci�le planetarny despotyzm, nazwany przez historiograf�w 
Pa�stwem Monopolistycznym � zupe�nie innymi kategoriami. Loty kosmiczne by�y mo�e 
sp�nionym, ale naturalnym p�odem sposobu my�lenia charakterystycznego dla kultury Zachodu, 
kt�ry zawsze ��dny by� zg��bienia tajemnic niesko�czono�ci. Natomiast w mieszka�cach 
Wschodu ju� sama idea wzbudza�a tak ogromny sprzeciw, �e nie pozwalali o niej wspomina� 
nawet pisarzom paraj�cym si� fantastyk�. Gdy Zach�d pi�� si� ku niebu niczym sekwoja, 
obywatele Wschodu jak porosty rozpe�zli si� po ca�ej planecie, coraz mocniej zaciskaj�c j� 
w swoich r�kach i zadowalaj�c si� �yciem tylko u podn�a tych kolumn s�onecznego blasku, po 
kt�rych Zach�d usi�owa� wzbi� si� w przestrze�.
   W ten spos�b narodzi�o si� i zwyci�y�o Pa�stwo Monopolistyczne, w ten te� spos�b mia�o 
zamiar utrzyma� stan swego posiadania. Nigdy nie dosz�o do bezpo�redniego, zbrojnego podboju 
Zachodu przez Wsch�d. W istocie rzeczy, w roku dwa tysi�ce sto pi�tym (kt�ry to rok przyjmuje 
si� za dat� upadku Zachodu), jakakolwiek tego rodzaju globalna bitwa spowodowa�aby 
wyludnienie ca�ej Ziemi w przeci�gu niemal jednej nocy. Zamiast tego Zach�d sam dopom�g� 
we w�asnym podboju � d�ugotrwa�ym i bolesnym procesie, kt�rego wynik wielu ludzi potrafi�o 
przewidzie�, lecz kt�rego nikt nie by� w stanie powstrzyma�. Aby zapobiec wrogiej infiltracji, 
Zach�d wprowadzi� i nieustannie zaostrza� autokontrol� proces�w my�lowych. Doprowadzi�o to 
do stanu, w kt�rym tych dwu przeciwstawnych sobie kultur nie spos�b by�o w ko�cu odr�ni�, 
a poniewa� Wsch�d mia� znacznie wi�ksze do�wiadczenie w sprawowaniu tego rodzaju 
monolitycznych rz�d�w, jego przyw�dztwo w bezkrwawy spos�b sta�o si� faktem.
   Zakazem my�lenia o lotach kosmicznych obj�te zosta�y nawet rozwa�ania fizyk�w. 
Wszechobecna Policja My�li, przeszkolona w zakresie praw rz�dz�cych balistyk� i innymi 
dziedzinami astronautyki, by�a w stanie wy�ledzi� tego typu zabronion� dzia�alno�� � zwan� 
dzia�alno�ci� nieziemsk� � na d�ugo przedtem, zanim mog�a ona doprowadzi� do uzyskania 
jakichkolwiek praktycznych efekt�w.
   Istnia�a jednak dziedzina, w kt�rej Policja My�li nie mog�a zakaza� prowadzenia prac 
badawczych, poniewa� na niej opiera�a si� ca�a w�adza nowego pa�stwa. Dziedzin� t� by�a 
atomistyka. Tymczasem to w�a�nie badania nad momentem magnetycznym elektronu 
doprowadzi�y swego czasu do powstania r�wna� Blacketta-Diraca. Nowe pa�stwo zatai�o 
oczywi�cie istnienie wirator�w � otwiera�y zbyt dogodn� drog� ucieczki � a Policji My�li nigdy 
nie poinformowano, �e to podstawowe r�wnanie tak�e nale�y do inwigilowanego przez ni� 
�obszaru �cis�ego nadzoru�. W�adcy Wschodu nie �mieli poda� na temat r�wnania nawet takiej 
informacji.
   W ten spos�b, cho� Pa�stwo Monopolistyczne prowadzi�o czystki i �reedukacj� w�r�d 
wszystkich grup mniejszo�ciowych, nikt nie podejrzewa�, �e to w�a�nie matematycy mog� 
zgotowa� mu zag�ad�, a oni sami nawet w swych w�asnych my�lach wolni byli od jakichkolwiek 
rewolucyjnych pobudek. Wirator zosta� ponownie � i to do�� przypadkowo � wynaleziony 
w laboratoriach fizyki j�drowej Koncernu Cezowego.
   To odkrycie oznacza�o zag�ad� Pa�stwa Monopolistycznego, tak jak niweluj�ca pot�ga 
reaktora atomowego i S�onecznego Feniksa zwali�a niegdy� d���c ku przestrzeni Zach�d. Loty 
kosmiczne zosta�y wznowione.
   Przez pewien czas wiratory montowano przezornie tylko w nowo zbudowanych statkach 
kosmicznych, co zapocz�tkowa�o �miesznie kr�tki okres bada� planetarnych. Chwiej�cy si� 
w posadach gmach walczy� o zachowanie r�wnowagi, lecz �rodek ci�ko�ci ju� uleg� 
przesuni�ciu. Marnotrawstwo, zwi�zane ze stosowaniem wirator�w do nap�dzania wy��cznie 
niewielkich rakiet, by�o nie do ukrycia.
   Od kiedy antygrawitacja sta�a si� techniczn� rzeczywisto�ci�, przesta�a istnie� potrzeba 
specjalnego przystosowywania projekt�w statk�w do wymog�w podr�y kosmicznych, poniewa� 
zar�wno masa jak i linie aerodynamiczne utraci�y jakiekolwiek znaczenie. Najci�szy 
i najbardziej niezdarnie ukszta�towany obiekt mo�na by�o d�wign�� i wyrzuci� z powierzchni 
Ziemi na dowoln� niemal odleg�o��. Gdyby okaza�o si� to konieczne, mo�na by�oby poruszy� 
nawet ca�e miasta.
   I wiele z nich poruszono. Wcze�niej jednak przysz�a kolej na fabryki i zak�ady przemys�owe. 
Najpierw zacz�y w�drowa� po powierzchni Ziemi, od jednego z�o�a cennych minera��w do 
drugiego, a p�niej wzbi�y si� w przestrze� kosmiczn�. I tak rozpocz�� si� exodus. Nic nie mog�o 
go powstrzyma�, poniewa� w owym czasie taki trend najwyra�niej odpowiada� interesom 
Pa�stwa. Ruchome fabryki zmieni�y Marsa w Pittsburgh Uk�adu S�onecznego. Dzi�ki wiratorom, 
kt�re przenios�y sprz�t g�rniczy i ca�e rafinerie kopalin, �ycie wr�ci�o na t� pokryt� liszajami 
rdzy kul�. Tam, gdzie niegdy� znajdowa� si� sam Pittsburgh, rozpo�ciera�a si� teraz dolina �u�lu 
i popio��w. Ogromne kombinaty przetw�rcze Koncernu Stalowego po�yka�y roje meteor�w, 
prze�uwa�y je i wypluwa�y w postaci wyposa�enia satelit�w. Koncerny: Aluminiowy, 
Germanowy i Torowy wysy�a�y swoje zak�ady w przestrze�, by wydobywa�y one zasoby innych 
planet.
   A� nale��cy do Koncernu Torowego Zak�ad Numer Osiem nie powr�ci�. Ten prosty fakt 
zapocz�tkowa� rewolucj� przeciwko panowaniu kultury �ci�le planetarnej. W poszukiwaniu 
pracy w�r�d kolonist�w wyrzuconych przez odp�yw Cywilizacji Zachodu, Uk�ad S�oneczny 
opu�ci�y pierwsze miasta-w�drowcy. W�r�d tych nomad�w przestrzeni zacz�a si� wykszta�ca� 
nowa kultura, kt�ra ze wzgl�du na sw�j zasi�g sta�a si� wkr�tce kultur� powszechn�. I wtedy, 
wbrew w�asnej woli, Pa�stwo Monopolistyczne zrobi�o to, co od dawna obiecywa�o uczyni�, 
kiedy ludzko�� b�dzie gotowa � zanik�o. Ta Ziemia, kt�ra a� do ostatniego ziarenka piasku 
stanowi�a niegdy� jego wy��czn� w�asno��, by�a teraz niemal zupe�nie wyludniona. Jej 
spadkobiercami zosta�y ziemskie koczownicze miasta: miasta-sezonowi robotnicy, miasta-
najemni pracownicy, miasta-nomadowie.
   Sta�o si� to mo�liwe przede wszystkim dzi�ki wiratorom, ale stan ten nie by�by trwa�y, gdyby 
nie ogromny wsp�udzia� dw�ch innych czynnik�w spo�ecznych. Pierwszym z nich by�a 
d�ugowieczno��. Ju� w�wczas, gdy technicy pracuj�cy na Mo�cie na Jowiszu potwierdzali zasad� 
dzia�ania wiratora, proces pokonywania naturalnej �mierci by� prawie ca�kowicie zako�czony. 
Oba te odkrycia znakomicie si� uzupe�nia�y. Pomimo bowiem tego, �e wirator potrafi� nadawa� 
pojazdom � lub miastom � szybko�� niepor�wnanie wi�ksz� od pr�dko�ci �wiat�a, podr�e 
mi�dzy gwiazdami w dalszym ci�gu poch�ania�y pewn� sko�czon� ilo�� czasu. Ogrom galaktyki 
by� wystarczaj�cy, by lot dalekiego zasi�gu, prowadzony nawet z najwy�sz� mo�liw� pr�dko�ci�, 
trwa� ca�e ludzkie �ycie.
   Lecz gdy �mier� skapitulowa�a przed lekami geriatrycznymi, poj�cie d�ugo�ci �ycia 
ludzkiego ca�kowicie zatraci�o sw�j dawny sens.
   Drugi czynnik mia� charakter ekonomiczny. By�o nim wyniesienie germanu do roli 
pos�usznego d�ina fizyki cia� sta�ych. Na d�ugo przedtem, zanim lot ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin