MASH - 07x05 - The Billfold Syndrome.txt

(23 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{240}{390}{c:$8FBC8F}M*A*S*H
{390}{450}{c:$8FBC8F}jako kapitan|{c:$8FBC8F}Benjamin Franklin *Sokole Oko* Pierce
{450}{540}{c:$8FBC8F}jako kapitan|{c:$8FBC8F}B.J. Hunnicut
{577}{696}{c:$8FBC8F}jako pu�kownik|{c:$8FBC8F}Sherman T. Potter
{1225}{1260}{c:$8FBC8F}jako major|{c:$8FBC8F}Margaret *Gor�ce Wargi* Houlihan
{1261}{1360}{c:$8FBC8F}jako major|{c:$8FBC8F}Charles Emerson Winchester III
{1365}{1424}{c:$8FBC8F}jako kapral|{c:$8FBC8F}Walter *Radar* O'Reilly
{1425}{1490}{c:$8FBC8F}jako kapral|{c:$8FBC8F}Maxwell *Max* Q. Klinger
{1495}{1590}{c:$8FBC8F}jako ojciec|{c:$8FBC8F}Francis J. Mulcahy
{2458}{2573}Hej, majorze, w�a�nie tu odkurzy�em!
{2577}{2655}Daj mi to!
{2667}{2813}Majorze, prosz�. Do nas nale�y|zachowanie pi�kna w Korei.
{2817}{2873}- Pi�knie.|/- Uwaga, do ca�ego personelu.
{2877}{2933}/Ambulanse i jeepy nadje�d�aj�.
{2937}{3053}/Ka�dy dosta� instrukcje,|/�eby robi� co trza. To wszystko.
{3057}{3083}Pierce, Houlihan, bierzecie autobus.
{3087}{3143}- B.J. i ja zajmiemy si� jeepami.|- A co ze mn�?
{3147}{3233}Rozdaj kaw� i p�czki.
{3237}{3293}- Autobusy widz� tylko na rozk�adzie przyjazd�w.|- Nie ma wolnych miejsc.
{3297}{3383}- Dobrze, wi�cej �wiat�a tutaj!|- Okej, ale czad.
{3387}{3442}- Mamy pe�ne r�ce roboty.|- Jerry, to znowu ty?
{3446}{3502}- Taak.|- By�e� tu 12 godzin temu.
{3506}{3562}- Obrotny z ciebie go��.|- Taak, to pewne.
{3566}{3682}Bywam we wszystkich wczasowiskach.|Ci tutaj to go�cie ze Wzg�rza 403.
{3686}{3772}- Czy ty nigdy nie �pisz?|- Sen? A co to jest?
{3776}{3862}Zamykasz oczy, sk�aniasz g�ow�|i �nisz koszmary o wojnie.
{3866}{4042}- Je�li jeste� sanitariuszem, nie musisz zamyka� oczu.|- Zabierzmy go na zewn�trz.
{4046}{4162}Wiesz, kiedy przyjecha�em do Korei,|uni�s�bym to sam jeden.
{4166}{4252}Mo�emy tu dosta� troch� �wiat�a?
{4256}{4312}- Gdzie postawi� pianino, milady?|- Gdziekolwiek.
{4316}{4372}Tylko nie zabrud� pod�ogi.|Powierzchowne. Mo�e poczeka�.
{4376}{4431}Hunnicutt, mam tu|ran� klatki i udow�.
{4435}{4491}Sokole, wy�wiadczysz mi|drobn� przys�ug�?
{4495}{4581}Jerry, po tych wszystkich filmach|instrukta�owych, jak to si� mog�o sta�?
{4585}{4641}- O nie.|- Czekaj chwil�. Beej?
{4645}{4701}- Taak?|- Ile masz ran klatki?
{4705}{4761}Na razie dwie.
{4765}{4821}- W jakim jest stanie?|- Rzu� okiem.
{4825}{4941}- Co to za przys�uga?|- Chcia�bym si� przyjrze� waszej pracy.
{4945}{5001}Nigdy nie wychodz� z poczekalni.
{5005}{5091}Odmawiam, sier�ancie.|My tu operujemy, nie demonstrujemy.
{5095}{5181}Charles, jako g��wny chirurg|i przewy�szaj�cy ci� we wszystkim|za wyj�tkiem stopnia..
{5185}{5271}- Niniejszym odmawiam twojej odmowie.|- Popieram.
{5275}{5361}- Kto jest za, podnie�� r�k�,|nacisn�� przycisk i rzec *aye*.|- Aye!
{5365}{5450}- Wniosek przeszed�, Charles.|Demokracja w akcji.|- Dyktatorzy anarchi�ci.
{5454}{5540}Nie przejmuj si� nim. Wkurza si�,|bo dosta�e� si� tu za darmo.
{5544}{5600}- Co to jest?|- Numer jeden.
{5604}{5750}Zaci�nij tutaj. Kolejny etap|wycieczki - ludzkie serce.
{5754}{5870}Ludzie my�l�, �e to du�e czerwone co�,|mieszcz�ce mas� czekoladek.
{5874}{5930}Nieprawda. To ma�e dynamo..
{5934}{6080}pompuje do 6 litr�w krwi na minut�|i ma wytrzyma�o�� czo�gu.
{6084}{6230}Z�ama� je mo�e tylko s�odka blondynka|w dopasowanych szortach.
{6234}{6320}To trwa d�u�ej ni� my�la�em.
{6324}{6380}Wiesz, wielu ludzi czeka,|�eby si� tu dosta�.
{6384}{6439}Od kiedy to zatrudniamy brygadiera?
{6443}{6499}- Zacisk.|- Zacisk.
{6503}{6619}Bez obaw, Nielson. Obs�u�ymy|wszystkich przed zamkni�ciem lokalu.
{6623}{6679}Przepraszam, sir.|Po prostu robi� si� nerwowy.
{6683}{6739}Jak my wszyscy. Nosimy|maski, �eby si� nie zdradzi�.
{6743}{6829}Majorze, prosi�em wyra�nie o zacisk Satinsky'ego.
{6833}{6919}Ale� nie. Prosi�e� niewyra�nie.
{6923}{6979}Prosi�e� o zacisk.
{6983}{7099}A je�li nie potrafisz prosi�|uprzejmie, nie pro� wcale.
{7103}{7189}Oh! Jak d�ugo jeszcze b�d�|musia� was wszystkich znosi�?
{7193}{7249}Dziecku w twoim wieku ci�ko|znale�� rodzic�w zast�pczych.
{7253}{7309}Co robisz?
{7313}{7458}Zaszywam arteri�. Co� jak tuningowanie|chevroleta rocznik '38.
{7462}{7578}Jeju, niesamowite. Wiesz,|zawsze chcia�em zosta� lekarzem.
{7582}{7638}I co si� sta�o?
{7642}{7758}C�, sko�czy�em og�lniak,|musia�em utrzymywa� rodzin�.
{7762}{7818}Kto wie? Mo�e co� si� zmieni,|jak wr�cisz do domu.
{7822}{7878}To graniczy z profanacj� sztuki.
{7882}{7968}Dobrze, czas si� ko�czy,|a grafik napi�ty.
{7972}{8028}Charles, co ci� gryzie?
{8032}{8088}Taak, majorze. Sk�d ta kolka?
{8092}{8148}I b�d� dok�adny.
{8152}{8268}Powinienem wini� pu�kownika,|ale to wina was wszystkich.
{8272}{8387}- Co zrobi�em tym razem?|- Otrzyma�em list z G��wnego Szpitala w Massachusetts.
{8391}{8477}Tego w Massachusetts?
{8481}{8567}Zwr��cie uwag�,|jak dobrze to ignoruj�.
{8571}{8687}Z powodu zes�ania tutaj, bez mo�liwo�ci ucieczki..
{8691}{8777}moje nazwisko zosta�o usuni�te|z listy potencjalnych g��wnych|chirurg�w uraz�w klatki piersiowej.
{8781}{8837}- Zacisk!|- Zacisk.
{8841}{8897}A tyle wyda� na|okoliczno�ciowe czapeczki.
{8901}{8987}Majorze, wiem, �e to niewiele,|ale jest mi przykro.
{8991}{9107}- Prosz� mi oszcz�dzi� swojego wsp�czucia.|- Sam si� o to prosi�em.
{9111}{9167}Kolejna taka okazja mo�e|si� nie nadarzy� przez lata.
{9171}{9287}No nie wiem. S�ysza�em, �e|P�nocna Korea poszukuje dobrych masa�yst�w.
{9291}{9376}Jeste� zdolnym chirurgiem, Charles.|Zawsze mo�esz otworzy� objazdowy gabinet.
{9380}{9526}B�d�cie pewni, �e b�d� wami|pogardza�, je�li do�yj� setki.
{9530}{9678}C�, wiesz jak m�wi�:|*Czas rani wszystkie leki*.
{9740}{9863}Oh, wow! Bli�niaczki Thompson nago.
{9890}{9976}- Wcale nie s� podobne.|- Oczywi�cie, �e nie. To brat i siostra.
{9980}{10066}Serio? A, rzeczywi�cie.
{10070}{10126}- Lepiej si� czujesz, Charles?|- Je�li czu�em si� lepiej..
{10130}{10216}to widok was dw�ch|ponownie u�wiadomi� mi moj� niedol�.
{10220}{10306}- W niej w�a�nie mieszkasz.|- Ostrzegam ci�, Pierce.
{10310}{10395}- A co ze mn�?|- Ciebie te�, Hunnicutt.
{10399}{10455}Ostrzegam was obu.
{10459}{10545}Nie pozwol� wam wi�cej korzysta�|na niefortunno�ciach mojego losu.
{10549}{10665}Innymi s�owy, zostawcie mnie, bo b�dziecie|nosi� odciski moich but�w na ty�kach!
{10669}{10785}- My�lisz, �e m�wi serio?|- Oby nie. Metalow� bielizn� mam w praniu.
{10789}{10905}Zabiegali o mnie, bo jestem|genialnym i natchnionym chirurgiem.
{10909}{10965}Tatko nie musia� fundowa�|tego budynku.
{10969}{11055}S�uchaj, Winchester..
{11059}{11115}wiemy, ile znaczy�a|dla ciebie ta fucha.
{11119}{11205}Ucisz si�, Pierce!|Po prostu si� ucisz!
{11209}{11332}Mam do��! To koniec wszystkich|rozm�w mi�dzy nami.
{11358}{11444}- A co ze mn�?|- Ty te�, Hunnicutt.
{11448}{11564}W�a�ciwie, tyczy si� to tego|ca�ego n�dznego obozu.
{11568}{11703}Nie przem�wi� tu wi�cej|do nikogo! Kropka!
{11748}{11804}Nie m�wisz powa�nie?|Znak zapytania.
{11808}{11864}Taa, nie r�b nam nadziei,|je�li nie m�wisz powa�nie.
{11868}{12014}To moje ostatnie s�owa:|Zostawcie mnie w spokoju.
{12018}{12074}- Ahh.|- Nie mo�emy tego zmarnowa�.
{12078}{12134}Wiesz, co to znaczy, prawda?|Musimy zmusi� ci� do gadania.
{12138}{12194}To..
{12198}{12312}To zaprawd� me ostatnie s�owa:
{12317}{12413}Nigdy, nigdy, nigdy.
{12437}{12523}O jeju, o jeju, o jeju!
{12527}{12643}Uwaga, �ar�oki. Mamy|czas wspominania.
{12647}{12703}Powspominajcie, wr��cie pami�ci�|do ostatniego wtorku.
{12707}{12853}Pami�tacie te soczyste kotlety wieprzowe?|C�, oto one - ponownie.
{12857}{13003}To mi�so po 48-miu godzinach|dalej trzyma si� go�ci.
{13007}{13106}Dobry wiecz�r, majorze.
{13127}{13272}Musia�em zmie�ci� w tych|trzech s�owach co� okropnego.
{13276}{13362}Czy to nie ten Charles Winchester,|s�ynny pustelnik?
{13366}{13422}- Brzmi jak on.|- Hej, majorze, co m�wi�e�?
{13426}{13512}Mam tu sporo g�odnych|ludzi do otrucia.
{13516}{13632}- Nadawanie morsem jest u niego normalne?|- Major postanowi�, �e ju� nas nie lubi.
{13636}{13692}Zerwa� niestosowne znajomo�ci.
{13696}{13782}Nie chce z nami rozmawia�.|Ani nam czyta�. Ani nawet za�piewa�.
{13786}{13872}Czy� nie tak, Charles?
{13876}{14029}Dobrze. Tylko nie tym tonem.
{14146}{14232}Gdybym mia� po�ow� jego nerwic,|nie by�oby mnie tutaj.
{14236}{14291}Do tego potrzebne jest|wysokie urodzenie, Klinger.
{14295}{14411}Oh.. nie. Przy��czymy si�|do starego gadu�y?
{14415}{14558}Taak. Potyczka na kopie|z Zawisz� Cichym.
{14595}{14651}- Gdzie zjemy?|- Oj, no nie wiem.
{14655}{14741}- Mo�e by�my si�.. wcisn�li tutaj.|- Troch� tu t�oczno.
{14745}{14861}Musimy si� rozdzieli�.|Nie przeszkadza ci to, prawda, Charles?
{14865}{14921}Dzi�ki. Mi�y z ciebie ch�op.
{14925}{14981}S�l tej ziemi.|Oh, podasz mi, prosz�?
{14985}{15090}- Oczywi�cie.|- Dzi�kuj�.
{15135}{15221}- Chcia�by� mo�e?..|- Nie, nie, dzi�kuj�.
{15225}{15310}- Jeste� pewien?|- No c�, dzi�ki.
{15314}{15460}B�dzie komu� przeszkadza�o, je�li|przeczesz� w�sy przed jedzeniem?
{15464}{15550}Mnie nie. Ale wiesz, jak|to denerwuje Charlesa.
{15554}{15640}Charles? Dzi�ki. Tak zrobi�.
{15644}{15810}Szur, szur, szur, szur, szur,|szur, szur, szur, szur, szur.
{15884}{15970}Nic. Do tej pory powinni�my ju�|zmusza� go, �eby si� zamkn��.
{15974}{16090}- Czas wezwa� werbaln� kawaleri�.|- Zgoda.
{16094}{16180}Charles, twoja matka nosi|drogie oficerki.
{16184}{16299}- I jak?|- Nie, nie, nie. Bardziej przebiegle. Mam.
{16303}{16419}Charles, tw�j ojciec kupuje|garnitury z masowej produkcji.
{16423}{16479}To by�o poni�ej pasa.
{16483}{16539}Charles, twoi rodzice|g�osowali na Roosevelta..
{16543}{16650}cztery razy.|- Pi�knie.
{16753}{16809}Chwila-moment. Gdzie idziesz?
{16813}{16899}- Jeszcze nie sko�czyli�my.|- M�g� przynajmniej powiedzie� *do widzenia*.
{16903}{16959}Ale ma tupet, �e si� nie ugi��.
{16963}{17019}- To b�dzie trudniejsze, ni� my�leli�my.|- Bez obaw.
{17023}{17...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin