Rozwoj_stawow_kolanowych_lipiec_2006.doc

(45 KB) Pobierz
Rozwój stawów kolanowych

Rozwój stawów kolanowych

 

Zmiany wyglądu kończyn dolnych, w okresie wzrostu dziecka, zależą przede wszystkim od zmian budowy stawów kolanowych. Strefy wzrostu kości udowej powyżej, i kości piszczelowej poniżej kolana, są niezwykle aktywne. Odpowiadają za 80 % wzrostu kończyny dolnej na długość. Od nich zależy również ustawienie podudzi do wewnątrz lub do boku od linii środkowej ciała. Zmienia się ono w trakcie wzrastania dziecka i bywa częstą przyczyną konsultacji ortopedycznych.

 

W okresie niemowlęcym mamy do czynienia z fizjologiczną szpotawością podudzi – nóżki dziecka przypominają swoim kształtem literę O”. Następnie, w miarę obciążania podczas chodu czy wzrostu masy ciała, pojawia się koślawość podudzi. Dotyczy ona dzieci w wieku 2–4 lat. Nóżki dziecka w postawie „na baczność przypominają X”. Taki wygląd kończyn dolnych utrzymuje się do 6–7 roku życia i jest stanem całkowicie prawidłowym, nie wymagającym leczenia. Sposób siadania jest również uzależniony od ustawienia podudzi względem osi kończyny. Niemowlę i małe dziecko siada ze stopami zwróconymi do wewnątrz. Z kolei dziecko przedszkolne, z iksami” chętniej siada na piętach. Nie znaczy to jednak, że wpływając na sposób siadania możemy korygować w znaczącym stopniu szpotawość czy koślawość.

 

Dyskusyjny bywa stopień koślawości, czyli odchylenia podudzi od linii środkowej. Zależy on od stanu ogólnego, wydolności układu mięśniowego, a także od masy ciała. U dzieci otyłych odchylenie jest większe, często łączy się z przeciążeniem stref wzrostowych, a w krańcowych przypadkach zwiększa się z wiekiem. Leczenie w takich przypadkach polega na usunięciu przyczyny, czyli normalizacji masy ciała.

 

Podczas bilansu 2-4 czy 6-latka pediatra ocenia postawę, a więc i ustawienie kończyn dolnych. Czasem w wątpliwych przypadkach potrzebna jest konsultacja ortopedy, a także badanie radiologiczne. Pozwala ono ocenić czynność stref wzrostowych kości piszczelowej i udowej w okolicy kolana, wykluczyć ich patologię. Badanie to mniej natomiast nadaje się do monitorowania odchylenia szpotawego czy koślawego podudzi (po prostu nie ma sensu naświetlać dziecka co kilka miesięcy promieniami rentgenowskimi). Dobrym sposobem dokumentacji wyglądu kończyn dolnych jest fotografowanie pociechy w postawie „na baczność” co kwartał lub co pół roku. Dzięki takiemu kompletowi zdjęć można doskonale ocenić dynamikę zmian.

 

Odchylenie podudzi w kierunku szpotawym lub koślawym w trakcie wzrostu jest całkowicie prawidłowe. Jeżeli mieści się w granicach fizjologii nie jest potrzebna żadna gimnastyka korekcyjna. Zasadne jest stosowanie odpowiedniego obuwia, zadbanie o aktywność fizyczną stymulującą rozwój mięśni i prawidłową podaż witaminy D w diecie. W okresie wzrostu młodego organizmu często pojawiają się dolegliwości ze strony kończyn dolnych lokalizowane w kolanie bądź podudziu. Nie należy ich lekceważyć, czasem mogą być pierwszym objawem rozwijającej się choroby.

 

Problemem dosłownie spędzającym rodzicom sen z powiek, są bóle nocne stawów kolanowych i podudzi u małych dzieci. Objawy są charakterystyczne, dolegliwości występują we wczesnych godzinach nocnych, często bezpośrednio po zaśnięciu dziecko budzi się z płaczem. Bóle ustępują po rozmasowaniu i podaniu leku (w czasie krótszym, niż mógłby zadziałać). W ciągu dnia dziecko jest aktywne, nie zgłasza dolegliwości i nie utyka. Badania radiologiczne i laboratoryjne są w normie. Analizując przyczynę takich dolegliwości należy brać pod uwagę również czynnik psychogenny. Często również bóle kolan są objawami patologii stawu biodrowego jest to tak zwane promieniowanie bólu. Dlatego też każdy pacjent zgłaszający dolegliwości ze strony kolana wymaga również dokładnej oceny stawów biodrowych.

 

Reasumując, nie należy zwlekać z wizytą u lekarza w przypadku bólów stawu kolanowego, obrzęku czy utykania, które nie dają się wytłumaczyć np. stłuczeniem i otarciem naskórka. Natomiast, urazy stawu kolanowego w wieku dziecięcym stanowią osobny problem. Co więcej, są najczęściej odmienne od tych, które spotyka się u dorosłych.

 

 

 

Autorem artykułu jest lek. med. Jacek Kucharski, specjalista chirurgii dziecięcej.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin