Dowcipy - Największy zbiór dowcipów w sieci!6.doc

(67 KB) Pobierz

 

 

 

 

 

 

 

 

            DOWCIPY Dla dorosłych

 

 

                 

 

 

                  Jedzie zakonnica autobusem i słyszy słowo "kurwa". Idzie do

                  księdza i pyta się co to znaczy.

                  - To znaczy "zakonnica".

                  Jedzie zakonnica autobusem i słyszy słowo "chuje". Idzie do

                  księdza i pyta się co to znaczy.

                  -To znaczy "ludzie".

                  Jedzie zakonnica autobusem i słyszy słowo "cipa". Idzie do

                  księdza i pyta się co to znaczy.

                  - To znaczy czoło.

                  Jedzie zakonnica autobusem i mówi:

                  Ale mi się cipa spociła.

                  Ludzie patrzą na nią jak na wariatkę.

                  - Co chuje. Nigdy żeście Kurwy nie widzieli?

 

 

                  Mówi chuj do cycków:

                  Wy to macie dobrze, wymamlaja, wymacają i juz. A mnie wsadzą

                  do worka, jeżdżą w góre i w dół i jeszcze czekają aż się

                  zrzygam.

 

                  jąkała jedzie ulicą i spotyka nieżywego konia, dzwoni na

                  policje i mowi:

                  -dziedziedziennn ddoddobbbrryy bbbo jja kkkkoonnniia

                  nnnieezzzywwweeggoo zznnalazzzlleem

                  -a na jakiej ulicy?

                  - na ffff

                  -na florjanskiej?

                  -nie na fff

                  policjant odłozyl słuchawke, no wiec jąkała dzwoni jeszcze raz

                  -dziedziedziennn ddoddobbbrryy bbbo jja kkkkoonnniia

                  nnnieezzzywwweeggoo zznnalazzzlleem

                  -a na jakiej ulicy?

                  - na ffff

                  -na florjanskiej?

                  -nie na fff

                  -na fredry?

                  -nie na fff

                  policjant ponownie odklada sluchawke, ale jąkąła dzwoni trzeci

                  raz:

                  -dziedziedziennn ddoddobbbrryy bbbo jja kkkkoonnniia

                  nnnieezzzywwweeggoo zznnalazzzlleem

                  -a na jakiej ulicy?

                  - na ffff

                  -na florjanskiej?

                  - tak bo kurwa przeniosłem!!


                  Jedzie milicjant polonezem i spotyka pijanego meżczyzne i

                  wychodzi z samochodu i muwi do niego

                  -Do poloneza prosze.

                  -Z dziwkami nie tańcze.


                  co to jest: różowe i się rozpuszcza w ustach ??

                  -łechtaczka trędowatej

 

                  Przychodzi strasznie pijany facet do burdelu i prosi o dziwke.

                  Burdel mama mowi ze wszystkie sa zajete...jest jedna wolna,

                  tylko ze ma okres..

                  Facet jest tak naprany ze nie robi mu to zadnej roznicy i ja

                  bierze. Spedzaja ze soba noc. Rano facet sie budzi..patrzy

                  zdziwiony i przestraszony co sie stało; cala posciel we krwi,

                  rece we krwi, masakra!..

                  Krzyczy przerazony:

                  -O mój boże..chyba kogoś zabiłem!

                  Idzie do łązienki patrzy do lustra i mowi:

                  I ZJADŁEM GO!..

 

           

                  -Kiedy kobieta przypomina słonecznik?

                  -Kiedy ma nasienie w ustach!

                  -Czym różni się żarówka od blondynki?

                  -Żarówka ssie na(pięcie), a blondynka na kolanach!


                  Zajączek łowi sobie rybki nad rzeka, zauważył go Niedźwiedź,

                  podszedł do niego i mówi:

                  -Zając jak tam , biorą?!

                  Zajączek:

                  -Biorą ale słabo

                  Niedźwiedź:

                  -A masz jeszcze jedną wędkę?

                  Zajączek:

                  -Spoko mam, trzymaj połowimy razem

                  I tak sobie siedzą i łowią przez parę godzin. Nagle jednemu i

                  drugiemu bierze. Siłują się ostro i wyciągają taką dużą złotą

                  rybkę.

                  Rybka:

                  -Jak mnie wypuścicie to spełnię wam po 3 życzenia

                  Zajączek i Niedźwiedź się zgodzili

                  Niedźwiedź mówi pierwsze życzenie:

                  -Chcę aby w całym lesie były same niedźwiedzice a z

                  niedźwiedzi tylko JA (i tak się stało)

                  Zając:

                  -Ja chce nową wędkę ( i tak się stało)

                  Niedźwiedź mówi 2-gie życzenie:

                  -Idę na całość, chce aby w całej Polsce w lasach były same

                  niedźwiedzice a z niedźwiedzi tylko JA (i tak się stało)

                  Zajączek:

                  -Ja chcę nowy rowerek (i tak się stało)

                  3-cie życzenie Niedźwiedzia:

                  -Teraz już w ogóle idę na całość!!! Chcę aby na Całym Świecie

                  we wszystkich lasach były same niedźwiedzice a z Niedźwiedzi

                  tylko JA!!! (i tak się stało)

                  Zajączek:

                  -A Ja chcę aby.... niedźwiedź był pedałem!!!


                  Przychodzi facet do lekarza, kładzie swa męskość na stole i

                  milczy.

                  Zdziwiony lekarz pyta:

                  - Boli pana?

                  - Nie boli.

                  - To może za duży?

                  - Nie, wcale nie.

                  - A co, za mały?

                  - Nie. Nie jest za mały.

                  - To co w końcu?!

                  - Fajny, nie?!


                  Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie

                  garściami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle

                  wchodzi do łazienki żona:

                 - Kochanie co ty robisz?!!

                  Mąż na to:

                  - Nie chce chuj stać, to nie będzie leżał na miękkim!

 

                  Pasażerowie czekają na start samolotu ale odlot się opóźnia.

                  Czekają, czekają, po 2 godzinach widzą 2 pilotów. Pierwszy

                  idzie pomagając sobie białą laską, drugi jest prowadzony przez

                  psa. Piloci wchodzą, samolot rusza, kołuje po pasie, do końca

                  pasa zostaje 500 metrów, 300, 100, pasażerowie zdenerwowani

                  zaczynają krzyczeć i w ostatniej chwili samolot podrywa się i

                  zaczyna lecieć.

                  W kabinie pilotów jeden do drugiego: jak kiedyś nie krzykną to

                  się rozpierdolimy...


                  W wiejskim kościele spowiada się rolnik. Ma problem z

                  wyznaniem ostatniego grzechu:

                  -No i jescze ... waliłem konia na strychu...

                  -No i dobrze! Po co tak wysoko wlazil- odpowiada ksiądz!

 

                  Trzy kobiety (żony) urządziły sobie domową imprezkę na której

                  nie stroniły od alkoholu!!

                  Po paru drinkach zaczęły porównywać swoich mężów do

                  samochodów!!!

                  Pierwsza mówi:

                  -Mój mąż to jest w łóżku jak PORSCHE! Szybki, wygodny,

                  niedozajeżdżenia!!! Poprostu najlepszy!!

                  Druga mówi:

                  -A mój to jak BMW! Również szybki, komfortowy, bardzo dobrze

                  trzyma się drogi! Cacko!

                  Na to trzecia:

                  -A mój to jak POLONEZ!

                  Pierwsza i druga zaskoczone pytają się z ciekawością co jest

                  przyczyną tak niskiej oceny!

                  Na to trzecia:

                  -Bez ssania nie pojedzie!!

 

              

                  Pani w szkole pyta Jasia:

                  -Jasiu, jakie jest najszybsze zwierze na świecie?

                  -Gepard, proszę pani.

                  -A najszybszy ptak?

                  -Ptak geparda.

 

                  Małgosia ma pierwsza miesiączkę, nie wie biedna co się stało i

                  pokazuje Jasiowi swój problem. Jasiu ogląda z wielkim

                  zainteresowaniem, i rzecze:

                  - Nie wiem, Małgośka, na mój gust, to Ci jaja urwało.

 

                  Młody plemnik mając problemy co do sensu życia idzie do

                  starego plemnika po pomoc. Ten mu wykłada :

                  - Słuchaj mały. Jak już przyjdzie twój czas otworzą się wrota

                  i będziesz długo leciał, aż wlecisz w jedno duże pomieszczenie

                  gdzie będzie duża czerwona kula. Przedstawisz się ładnie:

                  dzień dobry jestem plemnikiem. A ona ci odpowie : a ja jestem

                  jajeczko. Dalej już wszystko samo się potoczy.

                  Gdy nadszedł czas wrota się otworzyły. Plemnik leci co sił

                  naprzód. Wpada do dużego pomieszczenia, a tam ... dwie duże

                  czerwone kule. Trochę zaskoczony ukłonił się i mówi :

                  - Dzien dobry jestem plemnikiem.

                  A na to kule :

                  - Dzien dobry, a my jesteśmy migdałki...


                  W przedziale pociągu jadą trzy osoby :

                  -Elegancka pani

                  -Elegancki pan

                  -Prostak

                  Pan z panią umilają sobie czas zagadkami.

                  Pan pyta - co to jest ? wchodzi i wychodzi z dziurki ?

                  Pani się zastanawia i w tym momencie prostak krzyczy:

                  - To jest chuj

                  Oburzony pan odpowiada:

                  -To jest myszka proszę pana

                  Prostak zastanawia się i mówi:

                  - Myszka? w piździe?

 

                  Dzwoni gość do burdelu i zamawia sobie panienke, odbiera

                  szefowa i pokolei wypytuje:

                  - ma być wysoka czy niska?

                  - mi to obojetne, i tak nie mam nóg...

                  - no a ma miec duże cyce czy małe?

                  - no też obojętne, bo nie mam rąk...

                  Nagle głośny głos z słuchawki:

                  - A chuja to pan masz!?

                  Zdenerwowany klient odpowiada:

                  - A ty stara kurwo myślisz że czym wykręciłem numer

telefonu!?!

 

                  Diabeł złapał Polaka, Ruska i Niemca i mówi:

                  - Mam dla was trzy zadania :

                  1) Przejść przez most pod obszczalem

                  2) Przywitać się z niedźwiedziem podając mu rękę (uścisnąć

                  łapę)

                  3) I zgwałcić bardzo stara i sprytna Indiankę

                  Popatrzeli po sobie zdziwieni i postanowili podołać tym

                  zadaniom.

                  Pierwszy poszedł Rusek, lecz udało mu się dojść tylko do

                  polowy mostu. Drugi poszedł Niemiec, przeszedł most, lecz gdy

                  wszedł do klatki niedźwiedzia, wystraszył się i uciekł.

                  Następnie poszedł Polak, przeleciał przez most wpada do

                  klatki, a tam jak nie zacznie się kotłować (po prostu w

                  powietrze wzbiła się kupa kurzu). Ale po jakiejś godzinie z

                  klatki wychodzi zziajany, zdyszany i podrapany Polak i pyta :

                  - Ty, diabeł, to gdzie jest ta Indianka, której mam podąć łapę

                  ?

 

                  Co zrobić żeby kobieta krzyczała jeszcze godzinę po stosunku?

                  Wytrzeć małego o firankę!

 

                  Stworzyciel przygląda się nie ukończonemu jeszcze w pełni

                  Adamowi i mówi do niego:

                  -"Adamie: mam dla ciebie dwie wiadomości jedną dobrą drugą

                  złą. Dobra wiadomość jest taka, ze zamierzam cię wyposażyć w

                  dwa bardzo ważne organy: mózg i penis.

                  -Świetnie, a jaka jest ta zła wiadomość?!- pyta Adam.

                  -Dam ci tylko tyle krwi, że w tym samym czasie będziesz mogł

                  korzystać albo z jednego albo z drugiego."


                  Kali mówi do Mei

                  -Kali kocha, Kali chce się ożenić

                  -Muszę się zapytać Mamy

                  -Mamo Kali kocha, kali chce się ożenić

                  -Powiedz Kaliemu, że musi ci kupić samochód

                  -Kali musisz kupić mi samochód

                  Kali mówi:

                  -Kali kocha, Kali kupi

                  Na drugi dień Kali podierzdża samochodem i mówi:

                  -Proszę

                  I daje Mei kluczyki

                  -Kali kocha, Kali chce się ożenić

                  -Musze się zapytać mamy

                  -Mamo Kali kocha, Kali chce się ożęnić

                  -Powiedz Kaliemu, że musi ci kupić dom

                  -Kali musisz mi kupić dom

                  Kali mówi:

                  -Kali kocha, Kali kupi

                  Na drugi dzień daje Mei klucze od domu i muwi

                  -Kali kocha, Kali chce się ożenić

                  -Muszę się spytać mamy

                  -Mamo Kali kocha, Kali chcę się ożenić

                  -Powiedz Kaliemu, że musi mieć dwu metrowego chuja

                  -Kali musisz mieć dwu metrowego chuja

                  Kali mówi:

                  -Kali kocha, Kali skróci

 

                  Jaka jest najseksowniejsza kobieta na świecie?

                  Nauczycielka, ponieważ:

                  1. ma klasę,

                  2. ma okres 2 razy do roku,

                  3. stawia pałę w 2 sekundy,

                  4. potrafi pieprzyć 45 minut bez przerwy.

 

                  Siedzi pirat (P) w portowej tawernie. Marynarze (M) go pytają,

                  on odpowiada.

                  M: Czemu masz kij zamiast nogi?

                  P: A bo mi rekin upierdolił.

                  M: A czemu masz hak zamiast dłoni?

                  P: A bo się biłem z jednym gościem i mi zdążył ujebać szablą,

                  jak go kurwa zajebałem już nie miałem dłoni.

                  M: A czemu masz opaskę zamiast oka?

                  P: A bo mi mewa nasrała.

                  M: Od tego się nie traci oka!?

                  P: To był pierwszy dzień z hakiem.

 

                  Syn wraca do domu nad ranem. Went ojciec od progu wyskakuje z

                  pytaniem:

                  -Gdzie byłeś?

                  -Tato! Miałem swój pierwszy raz!- odpowiada zadowolony syn.

                  -Aaa, to co innego, siadaj, napij się Whisky, zapal sobie...-

                  odpowiada równie podniecony ojciec

                  -Whisky chętnie, papierosa też, ale usiąść, nie usiądę.


                  Jedzie facet samochodem. Obok siedzi żona. Dopuszczalna

                  prędkość 100 km/h. Facet jedzie mniej więcej z tą prędkością.

                  Nagle żona rozpoczyna monolog:

                  - Już Cię nie kocham. Po dwunastu latach po ślubie chcę

                  rozwodu.

                  Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 110 km/h. Żona mówi

                  dalej:

                  - Pokochałam twego najlepszego przyjaciela - Kazia.

                  Mąż nic nie mówi tylko dalej przyspiesz do 120 km/h.

                  Żona przystępuje do rozważania warunków rozwodu:

                  - Chcę dzieci!

                  Mąż nic nie mówi tylko przyspiesza do 130 km/h.

                  - Chcę dom i samochód!

                  Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 140 km/h.

                  - Chcę aby wszystkie karty kredytowe i akcje był na moje

                  nazwisko.

                  Mąż dalej nic nie mówi ale przyspiesza do 150 km/h.

                  - A czego ty chcesz?

                  - Ja już mam wszystko co mnie potrzeba!

                  Mąż przyspiesza do 200km/h.

                  - A co masz?!

                  Mąż skręca na przeciwny pas jezdni i cedzi przez zęby:

                  - Poduszkę powietrzną!!!

 

 

                  Syberyjski myśliwy Wania przyniósł ciężarną żonę do

                  syberyjskiego szpitala i zapowiedział że wróci za trzy

                  miesiące z polowania i jeżeli będzie coś nie tak z żoną lub

                  dzieckiem to On się zemści.

                  Poród przebiegł pomyślnie ,ale dziecko urodziło się czarne.

                  Po trzech miesiącach wraca myśliwy Wania niesie na plecach

                  ubitego niedźwiedzia i od drzwi krzyczy że chce zobaczyć

                  dziecko.

                  Ordynator przestraszony wysyła lekarza aby pokazał dziecko.

                  Lekarz każe to zrobić pielęgniarce.

                  Pielęgniarka przerażona daje dziecko salowej. Salowa

                  doświadczona życiowo bez obawy bierze dziecko i wychodzi do

                  myśliwego.

                  - Długo byłeś na polowaniu ?

                  -Trzy miesiące

                  -A kiedy ostatnio się myłeś ?

                  -Trzy ,cztery miesiące temu , bo co ??

                  -To teraz zobacz coś tym brudnym chujem narobił !!

 

                  Jak nauczyc klac Anglika:

                  First lesson: “Tea who you yeah Bunny”

                  Second lesson: “Scotch me tea who you”


                  Wiszą na drzewie trzy leniwce i kłóca się który jest bardziej

                  leniwy.

                  Pierwszy mówi:

                  - Wiecie chłopaki, idę sobie ulicą, patrzę sobie, a tu worek

                  złota na ulicy leży, ale nie chciało mi się go podnieść.

                  Na to drugi:

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin