Slunce, seno, erotika.txt

(54 KB) Pobierz
{1249}{1326}Sprona komedia letnia
{1396}{1506}SŁOŃCE, SIANO, EROTYKA
{1514}{1594}tłumaczenie: titi
{5124}{5274}Spociłam się jak drzwi od chlewika,|obrzydliwoć. Wysrać się na to wszystko.
{5285}{5411}- Racja. Zdejmij to.|- cišgnij ten kapelusz.
{5417}{5539}- Daj mi już spokój.|- Gdzie się gapisz? Masz i nie krusz.
{5545}{5646}Bezwstydnica, już nie wie,|jak się pokazać tym chłopom!
{5677}{5813}- Jeszcze wstaje! By się wstydziła!|- Nie mam czego.
{5838}{5916}Będzie nam uwodzić chłopów!|Patrz tam!
{5922}{6060}- Jak bym miała kogo.|- Ksišdz zamknie oczy i co jej powie!
{6061}{6170}- Co się na mnie gapicie? Patrzcie naprzód.|- Bo się wam zrobi niedobrze.
{6175}{6290}To woła o pomstę do nieba.|Ksišdz to widzi?
{6299}{6384}Nie, lepiej, żebym nic nie widział.
{6572}{6666}Dokšd ksišdz idzie?|Nie trzeba, ksišdz jest nasz!
{6672}{6765}Powiedziano: wszyscy faceci, Keliová.
{6771}{6809}Tak.
{6896}{7005}Bezwstydnicy bezwstydni,|wstydzilibycie się!
{7019}{7094}Niech ksišdz tylko spróbuje!
{7226}{7360}/- Ohé, tempo, tempo!|- Co, na uszach mam stanšć?
{7612}{7673}{Y:i}Presto, presto!
{8133}{8263}- Mogš być, nie?|- Kurczę! Ten w okularach jest niezły.
{8269}{8334}Mi się podoba kierowca.
{8359}{8392}Hej!
{8841}{8933}- Miałem jeszcze torbę.|- Tu jestem, stary!
{8936}{9021}- Gdzie jest Pepa?|- Poszedł do hotelu po klucze.
{9024}{9174}- Chcę pokój z balkonem! Chcę widzieć morze.|- Nie każdy może widzieć morze.
{9190}{9293}Rany, jak pięknie! Jak w Krumlově.
{9315}{9396}- Proszę księdza...|- ...no, to z Josefem.
{9398}{9474}Co? Ja z Josefem? W życiu!
{9483}{9618}Z tym bezbożnikiem w jednej klitce?|Nie wyrażam zgody. Protestuję!
{9619}{9677}więta racja, proszę księdza!
{9683}{9805}Z takim niemoralnym łobuzem!|Na pewno też chrapie.
{9812}{9919}To pani z nim będzie, Keliová.|Mamy tylko dwa pokoje, a was jest trójka.
{9924}{9997}Zwariowałe do reszty, na boga?
{10003}{10113}Z takim nieczystym wieprzem?|Prędzej się położę pod drzewem.
{10143}{10289}- Ksišdz to słyszał?|- Nie krzyczeć mi tu! To nie wioska!
{10304}{10412}To chyba że ksišdz będzie|z Keliovš, albo już nie wiem.
{10418}{10503}Panno Mario Podsierpiańska,|słyszysz to?
{10508}{10647}Czy mšż przeczysty może|prawie dzielić łoże z niewiastš?
{10656}{10726}Rzućcie sobie monetš,|ale nie przecišgajcie.
{10731}{10851}Co sobie o nas pomylš! Jestemy|Czechami, a nie umiemy się dogadać.
{10855}{10893}Idziemy!
{10901}{10990}Boże, gdzie mnie znów posłałe!
{10997}{11147}To ja będę spała gębš do ciany,|żeby księdza nie tego...
{11218}{11308}Uszyli mi nowy kostium kšpielowy,|ale żółty.
{11313}{11463}- Boże! To się jeszcze rusza!|- Fuj, jaka cholera wycišgnięta z morza!
{11472}{11543}- Wecie to!|- Nie ruszaj, stary!
{11544}{11612}- Boziu, co to?|- To mruga!
{11619}{11709}- Te ziemniaki też się ruszajš.|- Fakt...
{11726}{11817}Nie drzyjcie się, baby, jak cielaki.
{11822}{11971}Chciałycie włoskie przysmaki -|to macie. Ciekawe, kto to zje.
{11974}{12075}Wszyscy, nie?|Nie jestemy jakimi burakami.
{12080}{12119}A może tak?
{12142}{12186}Co okropnego.
{12275}{12397}Ej, to sš pomidory, znam je.|A to sš te wodorosty.
{12498}{12529}Patrzcie!
{12563}{12615}Jezus, tylko spójrzcie!
{12636}{12722}A masz, ty paskudo wredna!
{12742}{12845}Co za obrzydliwoć, proszę księdza.|Gdzie ten wiat zmierza?
{12855}{12893}Widzisz?
{13068}{13119}Nie mogę, jestem syta.
{13131}{13266}Pieprzyć to. Na szczęcie|mamy jeszcze zapasy z domu.
{13302}{13427}- Bo bymy tu z głodu pozdychali.|- Sied, Keliová, gdzie znów leziesz?
{13446}{13522}Niech nas ma pan bóg|w swojej opiece - i do dzieła.
{13626}{13747}Pepo, spróbuj to włożyć do gęby,|a do mierci nie dam ci buzi.
{13768}{13877}Piękna reprezentacja.|Tyle hałasu o nic.
{14050}{14106}Kompletnie jš pokręciło!
{14530}{14569}{Y:i}Scusi, signore.
{14772}{14834}Idę rzygać, proszę księdza.
{15431}{15564}/- Ohé, ciao, signoriny!|- Kurcze, to oni!
{15570}{15649}- Ci mafiozowie!|- Nie gadaj!
{15661}{15716}Znamy się przecież, nie?
{15719}{15824}- Jak nas znaleli?|- Szybko, uciekamy!
{15966}{16080}- Dokšd to, rybki?|- My turystki...
{16084}{16145}Miluno! Nie!
{16153}{16256}Ty też wchod.|Bernardo, dodaj gazu!
{16612}{16645}{Y:i}Pericoloso!
{16646}{16748}Po obcym miecie się nie łazi,|bellissimy. Same w dodatku!
{16754}{16893}Trzeba wam la protezione.|Ochrony. A to włanie my!
{16918}{17030}Bene, dobrze! A teraz was, drogie panie,|zapraszamy na jednego, tak?
{17035}{17104}Nie wypada, jeszcze się nie znamy.
{17130}{17186}{Y:i}Mi scuso, signoriny!
{17263}{17327}{Y:i}- Mi sono Bernardo.|- Vincenzo.
{17339}{17407}Ja jestem Ewcia, dla znajomych - Evik.
{17415}{17522}- Evik! Miluna!|- Evik, Miluna...
{17683}{17711}{Y:i}Ciao!
{17782}{17824}{Y:i}- Ciao, Bernardo!|- Ciao...
{17831}{17865}Vincenzo!
{17873}{17980}- Amici, czym mogę służyć?|- Come sempre, jak zawsze.
{18041}{18150}- Dzi się szczególnie postaraj.|- Si, si, wszystko będzie OK.
{18254}{18284}Filippo!
{18307}{18431}- Nie gadaj... Jarouek by się zdziwił.|- E tam, Jarouek. Wszyscy!
{18437}{18466}{Y:i}Che cosa?
{18473}{18563}{Y:i}- Perfetto.|- Perfetto! Filippo, presto!
{18953}{19019}{Y:i}- Cin cin!|- Cin cin...
{19136}{19193}Chcesz niby... uciec?
{19249}{19349}- Tak.|- Teraz, gdy zamówili kolację?
{19352}{19502}A jak nam do niej czego dosypiš?|Upiš cię, porwš... nie wiem.
{19537}{19674}- Nie gadaj!|- Nie wiesz, co zrobi taki mafioso.
{19690}{19768}- Naprawdę cię pytały? Pieprzysz!|- Co im powiedział?
{19772}{19894}- Że jestecie tu największymi mafioso.|- Idiota z ciebie.
{19900}{20008}Miałem im powiedzieć, że robicie|jako złote ršczki na farmie? Myl!
{20010}{20111}Tylko będš bardziej chętne.|Jeszcze mi podziękujecie.
{20121}{20236}Mogš sobie o nas myleć, co chcš.|Ważne, żeby umieć to wykorzystać.
{20249}{20356}- Dobrze, ale ja będę dowódcš.|- OK.
{20440}{20589}- Faktem jest, że możnaby to wykorzystać.|- No!
{20606}{20701}- Blaena, Gábina.|- Dokładnie.
{20711}{20801}Ale mylisz, że ich do tego namówimy?
{20810}{20888}Nie bój nic. Lecš na nas? Lecš.
{20908}{21038}- Piękne z nas laski? Piękne. Więc co?|- Miluno!
{21697}{21768}Piękna jeste. Chyba cię kocham.
{21784}{21863}- Dobra, dobra.|- Przysięgam na swš duszę.
{21885}{22034}- Więc mógłby co dla mnie zrobić.|- Co? Wszystko na wiecie!
{22042}{22160}Nie trzeba, ja jestem skromna.|Jak Lenin. Mi starczy niewiele.
{22168}{22250}Nienawidzę jednej baby...
{22281}{22413}Nie znasz jej, to straszna suka.|Zniszczyła mi życie.
{22418}{22481}{Y:i}Non piangere, non piangere!
{22487}{22564}/- Cara Evik!|- Milu, powiedz co.
{22569}{22677}- Do diabła, mi też. Inna.|- Inna?
{22688}{22794}- Sš dwie, due puttani.|/- Due!
{22800}{22839}Ale jedna gorsza od drugiej.
{22844}{22959}Więc jeli je porwiecie i zlikwidujecie,|zrobicie tylko dobry uczynek.
{22969}{23072}Porwiemy?|/Come?
{23101}{23177}Dobra, poprosimy innych,|skoro wy się boicie.
{23180}{23294}- Evíku, chod, idziemy.|- Kto się boi? Powtórz to!
{23332}{23448}Oddamy wam cały swój|słowiański urok i blask,
{23458}{23534}jeli porwiecie te dwie nędzne potwory.
{23611}{23646}{Y:i}Signori!
{23668}{23702}Moment!
{23709}{23767}Dopiero potem! Chod.
{23811}{23938}- licznie nas załatwiłe, kretynie.|- Pięknie ci dziękujemy.
{24150}{24273}Obrzydlistwo fioletowe!|Wcišż mam to przed oczami.
{24281}{24382}Dzięki bogu, że w Czechach|nie ma morza.
{24392}{24470}- Pokaż!|- Otwórz swoje, tam masz.
{24492}{24541}Ja chcę tylko łyczka!
{24548}{24664}Chyba wszystkiego nie wychlejesz?!|Musi nam zostać na jutro.
{24780}{24878}- Co jest?|- Szukam jakich kołder.
{24884}{25012}- Pod łóżkiem?|- Czym się chyba ci Włosi przykrywajš.
{25015}{25126}- W szafie nie ma nic.|- I tak jest goršco.
{25128}{25218}- Idę zapytać.|- A ty dokšd?
{25220}{25332}- Też nie macie nic do przykrycia?|- Włanie, patrzyłam już wszędzie.
{25342}{25414}To jaki dziwny hotel, serio.
{25420}{25512}- Mamy spać w ubraniu?|- Dobrze, że wzięlimy swetry.
{25519}{25612}Halo, halo!|Halo!
{25617}{25678}Jak po włosku powiedzieć "halo"?
{25718}{25783}- Helou!|/- Si, signora.
{25826}{25937}No, ej... chod no ze mnš!
{25984}{26046}Nasz komnata, szafa zdies.
{26052}{26081}Ale tutaj...
{26087}{26152}/- Buonasera, signore.|- Czeć.
{26157}{26249}- Kołdry niet.|/- Si, capisco.
{26254}{26359}- Ale pani ma już przygotowane łóżko.|- Ciekawa jestem, gdzie.
{26398}{26434}{Y:i}Permesso.
{26455}{26495}O tak, madam.
{26504}{26597}Że niby mam się tam wtłoczyć,|albo może my dwoje?
{26602}{26657}Momento, madam, ja pokażę.
{26895}{26936}Co, co...
{26950}{27046}Co to ma znaczyć?|Chciałby tak, prawda?
{27051}{27177}- Miała ci pokazać, jak pod tym spać.|- To burdel a nie hotel!
{27188}{27262}Był, ale niestety go zlikwidowali.
{27825}{27873}Ale dużo wody, co?
{27875}{27994}- Gdzie się znów gapisz? Masz i jedz.|- Dajże mi spokój.
{27999}{28073}Nie wariujcie, nie opychajcie się!
{28088}{28204}- Nie wiecie, że przed nami uroczysty obiad?|- To się znów będzie działo!
{28209}{28321}Jak wtedy na kolacji, jakie|potwory wycišgnięte z morza.
{28327}{28371}Oj daj spokój...
{28375}{28476}Racja! Porzšdnie się najedzcie,|mamy na to całe przedpołudnie.
{28517}{28628}Niech ksišdz nigdzie nie chodzi.|Wie ksišdz, że nie umie się bić.
{28631}{28692}Znowu Keliová zaczyna?
{28694}{28804}A jak! W telewizji wcišż mówiš,|że tu się napieprzajš.
{28810}{28907}To w Iraku i w Iranie. Tu jest Italia.
{28920}{28985}Obojętne, też się na "i" zaczyna.
{29053}{29118}Co, ciotka, nie idziesz do wody?
{29124}{29230}Jeszcze żebym na staroć|złapała tego AIDSa!
{29444}{29477}Blaeno!
{29482}{29597}Nie wypływaj na rodek,|tam jest głęboko! Spróbuj tylko!
{29602}{29672}Wystarczy, jak będziesz przy brzegu!
{30358}{30490}Zmiłuj się, boże,|i odwróć pokusę od sługi swego.
{30722}{30823}To być obora? Niemożliwe, preze...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin