Justified [2x01] The Moonshine War (XviD asd).txt

(31 KB) Pobierz
{90}{120}Kim sš ci ludzie?
{121}{252}- Raylan, kto tam jest?|- Pewnie cyngle z Miami.
{253}{315}Czego chcš?
{316}{344}Mnie.
{345}{418}Mój ojciec się rusza?
{419}{485}Nie.
{726}{784}Nie wzišłe ze sobš przypadkiem|wyrzutni rakiet, co?
{785}{828}Nie pomylałem, żeby jš spakować.
{829}{881}/Chcemy tylko Raylana Givensa!
{882}{1074}/A może wyjdę nieuzbrojony,|wy wyjdziecie nieuzbrojeni i pogadamy?
{1086}{1155}Jak tylko wyjdzie,|wal mu w brzuch.
{1156}{1214}Może dowieziemy go do Gio,|zanim umrze.
{1215}{1246}Czaję.
{1247}{1285}Czemu wszyscy nie uciekniemy?
{1286}{1345}Kto musi ich tu zatrzymać,|żeby pozostała dwójka miała szansę.
{1346}{1374}Zatem ja zostaję.
{1375}{1503}Boyd, proszę cię...|Zabierz stšd Avę.
{1549}{1594}Chod.
{1810}{1862}Mam puste dłonie.
{1863}{1916}Ja też.
{1917}{1983}Gdzie twój przyjaciel?
{2531}{2592}- Nie żyje?|- Chyba tak.
{2593}{2667}- Gdzie Ava?|- Ucieka przez las.
{2668}{2691}Dokšd idziesz?
{2692}{2747}cigać młodš damę|z broniš automatycznš.
{2748}{2815}Ja jš dorwę.
{2993}{3040}Co zrobisz, jak już jš dorwiesz?
{3041}{3116}Jeszcze nie jestem pewien.
{3117}{3182}- Strzelisz, żeby mnie powstrzymać?|- Może.
{3183}{3247}Jestem prawie pewien,|że nie masz naboi.
{3248}{3312}Postawisz na to swoje życie?
{3313}{3355}Nie, Raylan.|Postawię moje życie na to,
{3356}{3444}że jeste jedynym przyjacielem,|który pozostał mi na tym wiecie.
{4263}{4360}- Gdzie twój chłopak?|- Który?
{4922}{4950}Ja pierdzielę.
{4951}{4982}Dokšd jedziesz?
{4983}{5033}Do Cincy.
{5034}{5101}Już nie.
{5364}{5441}Zabijesz mnie?
{5453}{5496}A muszę?
{5497}{5531}Nie.
{5541}{5607}Co to?
{5910}{5936}Boyd!
{6022}{6148}- Jak długo mnie ledzisz?|- Od postoju dla tirów.
{6149}{6243}- Teraz ja się tym zajmę, dobrze?|- Mylę, że mam to pod kontrolš, Raylan.
{6244}{6320}- Tak po prostu jš stracisz?|- Nie nazwałbym tego egzekucjš.
{6321}{6403}Prędzej zemstš...|Zabiła mojego ojca.
{6419}{6467}Sam chciałe to zrobić.
{6468}{6599}Poza tym to ten cyngiel za drzewem|go zabił, a ja go dopadłem.
{6600}{6718}- Będziemy się sprzeczać o szczegóły?|- Tak tylko mówię.
{6719}{6804}Co mnie powstrzyma|przed pocišgnięciem za spust, Raylan?
{6805}{6886}- Czy byłby to grzech?|- Nie zrozum mnie le.
{6887}{6945}Moje sumienie dopuszcza to,|żeby jš zabił.
{6946}{7038}Rozumiesz, panienko,|jakie wiodła życie.
{7044}{7172}- Ale potrzebuję jš... żywš.|- A jeli się nie zgodzę?
{7454}{7527}Ładny strzał, Boyd.
{7596}{7693}- Zawieziesz go do szpitala? Postrzelono go.|- Zrobi się.
{7939}{8027}MIAMI,|W STANIE FLORYDA
{8550}{8584}Jezu, potrzebuje lekarza.
{8585}{8675}Już od jakiego czasu, ale nie sšdzę,|by zabiły jš jeszcze dwie minuty.
{8676}{8708}Czego chcesz?
{8709}{8818}Ta mierć Tommy'ego Bucksa|z mojej ręki...
{8819}{8898}Rozumiem twojš potrzebę|zemszczenia się.
{8899}{9020}Problem w tym, że w ogniu krzyżowym|znaleli się ludzie, na których mi zależy.
{9041}{9143}Więc to się skończy tu i teraz.
{9387}{9440}Co by mi dał w zamian?
{9441}{9526}Zostaw mnie w spokoju,|a zostawimy jš w spokoju.
{9527}{9572}Masz moje słowo.
{9573}{9614}To za mało.
{9615}{9740}Dałbym ci więcej, ale wszyscy,|których na mnie nasłałe, nie żyjš.
{9779}{9857}No dalej, Gio.|Ona potrzebuje lekarza.
{9858}{9933}Potrzebuję gwarancji|dla mojego interesu.
{9934}{9990}Dobra, posłuchaj.|Próbowałem być rozsšdny.
{9991}{10085}Dasz mi swoje słowo w 10 sekund|albo odstrzelę ci łeb.
{10161}{10205}Przerwa.
{10306}{10402}- Może powinienem...|- Niech dzwoni.
{10409}{10519}/Nie możemy teraz odebrać.|/Zostaw wiadomoć. Pa!
{10523}{10624}/Raylan, wchodzę tam.|/Nie rób tego, o czym mylisz.
{10625}{10696}Panie Reyes,|nazywam się Dan Grant.
{10697}{10771}Jestem zastępcš komendanta|w biurze szeryfa Miami.
{10772}{10859}Karetka już jedzie|po pańskš siostrzenicę.
{10860}{10920}Porozmawiamy do czasu jej przybycia.
{10921}{11015}Wszyscy tróje jak cywilizowani ludzie.|Spróbujemy co wymylić, dobrze?
{11016}{11100}- Porozmawiajmy.|- Nie tutaj.
{11110}{11152}A zatem do kuchni.
{11153}{11218}- Przyda mi się drink.|- Nie w kuchni.
{11250}{11286}W biurze?
{11287}{11313}Nie.
{11314}{11414}Ani nie w sypialni|czy pańskim gabinecie...
{11453}{11526}- Wystarczajšco daleko?|- Jeszcze trochę.
{11633}{11667}Dobrze.
{11668}{11753}Oto, co sobie mylę.|Niech pan stwierdzi, czy to ma sens.
{11754}{11851}Jeszcze raz zaatakujesz Raylana|lub skrzywdzisz go w jaki sposób,
{11876}{11934}a własnoręcznie cię zabiję.
{12151}{12224}- miało, powiedz to.|- Poszło całkiem niele.
{12225}{12248}Dobra.
{12249}{12264}Brać ich.
{12265}{12311}Art do ciebie zadzwonił?
{12312}{12358}Tak.|Chcesz zostać?
{12359}{12433}Chcesz zostać?|Prokuratura już zapomniała o Tommym Bucksie.
{12434}{12494}O'Neill jest na emeryturze.|Mam wolne miejsce.
{12495}{12530}Nie sšdziłem,|że za mnš tęsknisz.
{12531}{12603}Gdy byłem dzieckiem,|miałem kiedy kurzajkę...
{12604}{12641}I kiedy zniknęła,|zaczšłe za niš tęsknić?
{12642}{12676}- Tak.|- Rozumiem.
{12677}{12727}Czekaj chwilę.
{12728}{12778}To był twój pomysł,|czy Art to zasugerował?
{12779}{12803}Co zasugerował?
{12804}{12871}Kurna.|Zrobił to.
{12876}{12917}- Wiszę mu przysługę.|- Za co?
{12918}{12969}Zabrał cię do siebie, prawda?
{12970}{13012}Dan, pojechałem do Kentucky.
{13013}{13079}Wykonałem swojš robotę|i według mnie wykonałem jš dobrze.
{13080}{13169}- Do czego zmierzasz?|- Że te moje kłopoty to jaka bzdura.
{13170}{13248}- Nie rozumiem.|- Nie wiem, po co dajš nam broń.
{13276}{13373}Oferuję ci dawne stanowisko.|Mylałem, że tego chcesz.
{13374}{13457}W tej chwili chcę tylko|wrócić do domu i walnšć się do łóżka.
{14716}{14793}Tłumaczenie: Yungar|Korekta: jot
{14794}{14922}Justified [02x01]|/The Moonshine War
{15371}{15447}Rozczarowany?
{15451}{15552}- Dan mówił, że masz spokój z kartelem.|- No.
{15553}{15610}I tak nie będę odwracał się|tyłem do drzwi.
{15611}{15665}- Co z Boydem?|- Co z nim?
{15666}{15755}Zgodzi się na to?|Nie będzie próbował pomcić tatusia?
{15756}{15816}Pomylałem, że pogadam z nim|jutro w szpitalu.
{15817}{15921}Trochę się spóniłe.|Wymknšł się w rodku nocy.
{15941}{16026}To dobra wiadomoć.|Musi czuć się lepiej.
{16027}{16115}Więc chcesz mnie przenieć.
{16136}{16198}Prawdę mówišc, Raylan,|nie wiem, kto by cię przyjšł.
{16199}{16248}We wszystkim, co zrobiłem,|nie miałem wyboru.
{16249}{16293}Trzeba było wezwać wsparcie.
{16294}{16370}Bo mówił, że jeli kogo wezmę,|to zabije Avę.
{16371}{16444}Więc zabrałe Boyda?
{16486}{16560}Wtedy to miało sens.
{16586}{16702}Wiesz, co się stanie, prawda?|Legiony prokuratorów wejdš nam na dupy.
{16703}{16749}Tim!
{16810}{16857}Zrobimy tę akcję z broniš.
{16858}{16923}Utrata pistoletu może być|bardzo emocjonalnš chwilš
{16924}{16985}i zawsze musi być obecny|inny funkcjonariusz.
{16986}{17082}Cóż może pójć le,|jeli doda się trochę porzšdnego alkoholu?
{17162}{17205}Dziękuję.
{17313}{17366}Co teraz wemiesz?
{17383}{17424}Pewnie to samo.
{17425}{17487}Powiniene pomyleć nad uzi.
{18349}{18456}Jak to się stało, że w motelu|pański ojciec został postrzelony w ramię?
{18461}{18540}Nie do końca pamiętam.|Wiele stało się naraz.
{18541}{18603}Co powiedział Arlo?
{18617}{18734}Że postrzelił go pan przez przypadek,|kiedy bandyci zaczęli strzelać.
{18738}{18800}Pewnie wie, co mówi.
{18844}{18969}Szukamy 20 000, które biuro szeryfa|dało pańskiemu ojcu dla Bo Crowdera.
{18970}{19054}Pańki ojciec mówi, że je przekazał,|lecz nie znalelimy ich u Crowdera.
{19055}{19093}Arlo je ma.
{19094}{19127}Jest pan pewien?
{19128}{19182}Znam Arlo.
{19251}{19336}Mylicie, że ja je ukradłem?
{19380}{19499}To, że postrzeliłem przypadkowš osobę,|nie czyni ze mnie złodzieja.
{19639}{19691}Hej, człowieku z Harlan.
{19692}{19776}- Może jeste zainteresowany...|- Tak.
{19837}{19907}Nawet nie wiesz,|o co chciałam zapytać.
{19908}{19966}Czy dzięki temu wyrwę się stšd?
{20110}{20166}To kogo cigamy?
{20167}{20223}Jimmy Earl Dean.
{20224}{20293}Trzy imiona...|Potrójny zwycięzca już na starcie.
{20294}{20349}Przestępca seksualny...|Seks z nieletniš.
{20350}{20410}Wyszedł dwa tygodnie temu.
{20411}{20462}Policja stanowa odebrała|zgłoszenie na specjalnš linię.
{20463}{20557}Kto pasujšcy do jego opisu|zaczepiał nastolatkę.
{20558}{20628}Czemu wzięła mnie ze sobš?
{20633}{20743}Czuję się...|niezręcznie przy tych ludziach.
{20744}{20782}Jakich ludziach?
{20783}{20828}Zboczeńcach?
{20879}{20913}Mieszkańcach Harlan.
{20914}{20980}Zawsze jak jadę w okolice kopalni,|wszyscy sš uprzejmi...
{20981}{21028}- Już wolę papierki.|- "Tak, psze pani. Nie, psze pani".
{21029}{21134}Próbujš pamiętać, że mamy XXI wiek|i czego się od nich oczekuje.
{21135}{21258}Ale gdy pojawiajš się kajdanki...|Wtedy jestem czarnš sukš.
{21272}{21325}Więc mam ci pomóc z moimi ludmi.
{21326}{21418}Rzucić im kawał chabaniny|lub parę pierniczków?
{21419}{21485}Jeli nie miałby nic przeciwko.
{21504}{21571}Nie, psze pani.
{21772}{21836}Nie możesz ich wzišć.
{21858}{21940}Mój ojciec powiedział ci przedwczoraj,|żeby się do mnie nie zbliżał.
{21954}{22029}Mówiłam mu, że wczoraj|znowu mnie nachodziłe.
{22030}{22087}Widzisz, żebym do ciebie podchodził?
{22108}{22167}Przecież stoję tutaj|i to się nie zmieni.
{22168}{22228}- Ale przestań cinać.|- Niby czemu?
{22229}{22296}To szopa i zioło mojego ojca.|Naruszasz teren prywatny.
{22297}{22357}Wali mnie czyja to szopa.|To nie twoje zioło.
{22358}{22389}Twoje też nie.
{22390}{22489}- Należy do moich pracodawców.|- Serio?
{22490}{22534}- Nie wyhodowali go.|- Ronie na ich ziemi.
{22535}{22578}Ronie na ziemi stanu.
{22579}{22643}Teraz zgrywasz prawnika?
{22645}{22699}To dlatego mnie napastujesz?
{22700}{22742}Niby jak cię napastuję?
{22743}{22785}Obnażyłem się przed tobš?
{22786}{22868}Czyniłem wobec ciebie jakie lubieżne uwagi?|Nic...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin