Alice Cullen – wampirzyca i jasnoczarnowidzka tłajlajtowej sagi Stephanie Meyer&Edward Cullen Z.O.O. Pomimo sędziwych osiemdziesięciu lat, dysponuje inteligencją sweet szesnastki.
Alice została zmieniona w wampira po pijaku. Świadczy o tym brak wspomnień z poprzedniego życia oraz obudzenie się w wąskiej uliczce – miejscu stworzonym dla meneli. Swój ludzki żywot wiodła w wariatkowie (co dowodzi wrodzonej chorobie psychicznej). Porwana przez napalone wampirzydło [1] uprowadziło ją stamtąd i dokonało przemiany... Jak widać, wampirzydło musiało spotkać Alice w ciemno.
Teraz nasza Alice ma męża Jaspera i bratanicę (co prawda przyszywaną, ale ma) oraz żółte Porsche 911 Turbo. Wiedzie szczęśliwy żywot wampira-wegetarianina, przejmując się jedynie strojem na następny dzień. Od dziecka stale się upija i dlatego tak się zatacza...
Umiejętnością specjalną Alice jest wróżenie z fusów z kuli poprzez wizje. Nawiedzają ją w zależności od okoliczności 400-500 razy dziennie. Oznacza to, że większość swojego życia przewidziała swoimi umiejętnościami. Wpływ na historię współczesną – żaden.
· Choć większość fanek Twilighta łączy ją z Edwardem Cullenem®, nie leci na niego. Chyba...
· W swoich wizjach nie widzi mieszańców – dowód na to, że saga Stephanie Meyer jest pełna rasistowskich podtekstów.
· Alice jest koszmarnie chuda i niziutka, a mimo to bez problemu udźwignie Emmetta. Czary?
Naruszewo1983