23.Rozeznawanie ważnych decyzji.pdf

(110 KB) Pobierz
Daj mi pić
Daj mi pić
http://mateusz.pl/ksiazki/jacd/jacd223.htm
Daj mi pić
R O Z W A Ż A N I A R E K O L E K C Y J N E
XXIII. ROZEZNAWANIE WAŻNYCH DECYZJI
ŻYCIOWYCH
1. Zweryfikować ludzki wymiar
Jeżeli chcemy podejmować rozsądne i dobre decyzje w ważnych ludzkich sprawach, trzeba
nam najpierw przyglądać się i oceniać naszą dojrzałość uczuciową. Musimy bowiem pytać się
czy posiadamy odpowiedni stopień dojrzałości, aby w sposób odpowiedzialny podjąć daną
decyzję i przyjąć wszystkie zadania i funkcje z nią związane.
Jednym z ważnych znaków dojrzałości jest świadomość swoich uczuć oraz wolność wobec
nich.
W rozeznawaniu duchowym trzeba nam także uwzględnić całą naszą dotychczasową historię
życia oraz wszystko to, co z niej wynosimy: stopień dojrzałości uczuciowej i duchowej,
wszystkie uwarunkowania wypływające z doświadczeń rodzinnych, środowiskowych. Cała
przeszłość człowieka wpływa na aktualną jego dojrzałość emocjonalną i duchową.
Nie możemy odczytać działania Bożego w naszym życiu nie uwzględniając wpływu, jaki
wywiera na nas cała nasza historia życia. Bóg nie tylko liczy się z naszą historią życia, ale sam
w niej działa i pracuje. To właśnie w naszej historii i poprzez naszą historię Bóg objawia nam
swoją wolę. To wszystko, co przeżyłem, czego doświadczyłem w moim życiu, wszystkie moje
aktualne słabości i zalety są punktem wyjścia dla rozeznawania duchowego.
Jako ludzie mamy wiele ograniczeń, problemów. Jeżeli chcemy dokonywać uczciwie
rozeznawania duchowego, winniśmy być ich świadomi i uwzględniać je w procesie
podejmowania decyzji. Ograniczenia i słabości ludzkie nie są przeszkodą w szukaniu
i znajdowaniu woli Bożej, o ile jesteśmy ich świadomi i pragniemy je pokonywać. Gdybyśmy
szukając woli Bożej nie byli świadomi naszych ograniczeń, słabości i wad, wówczas bylibyśmy
niezdolni do rozeznania duchowego.
Rozeznawanie duchowe wymaga zdolności powierzania swoich słabości, błędów i grzechów
Panu Bogu. Trzeba przyjąć całą naszą przeszłość, niezależnie od tego, jaka ona była, i oddać ją
bez reszty Bogu. Pan Bóg objawiając nam swoją wolę, liczy się z naszą ludzką słabością;
zarówno tą dzisiejszą jak i z przeszłości.
Lęk przed przeszłością, ucieczka od niej czyniłaby nas niezdolnymi do prawdziwego
rozeznania duchowego. W życiu każdego z nas istnieje ścisła zależność pomiędzy przeszłością,
teraźniejszością a przyszłością. Rozeznawanie duchowe domaga się też stawienia czoła
wszystkim naszym problemom. Przystępując do rozeznania duchowego, winniśmy być
świadomi, iż sami możemy się mylić w odczytywaniu naszych odczuć i emocji. Może w nas
istnieć rozdźwięk pomiędzy motywacjami, jakie deklarujemy, a tymi, które w nas naprawdę
działają.
Bez uświadomienia sobie wszystkich naszych emocji, które w nas działają oraz bez nabrania
dystansu do nich, nie można dokonywać rozeznawania. Nieuświadomione reakcje uczuciowe
1 z 7
20110222 23:12
452797075.002.png
Daj mi pić
http://mateusz.pl/ksiazki/jacd/jacd223.htm
byłyby dla nas przeszkodą w odczytaniu duchowych poruszeń i pragnień.
Rozeznawanie duchowe jest analizą duchową , ale zawsze bardzo ściśle łączy się z naszą
emocjonalnością. Uczucia są nie tylko elementami naszego życia psychicznego, ale także
istotnymi elementami życia duchowego.
Otwartość i szczerość w poznawaniu naszych emocji jest jakimś wstępnym krokiem do
przyjęcia woli Bożej. Jeżeli brakowałoby nam zgody na naszą ludzką słabość, na ludzkie
ograniczenia, tym samym istniałaby w nas pewna niezdolność do przyjęcia woli Bożej.
Pierwszym krokiem do rzeczywistego przyjęcia woli Bożej jest przyjęcie siebie samego,
swojego życia, takim jakie ono jest w danej chwili. Jeżeli bylibyśmy bardzo zniewoleni
własnymi problemami, wówczas nie moglibyśmy dokonywać rozeznania duchowego,
ponieważ nie mielibyśmy potrzebnej nam wolności wewnętrznej dla przyjęcia woli Bożej.
Zgoda na siebie i swoją ludzką sytuację oznacza jednocześnie odejście od siebie . To właśnie
odejście od siebie jest warunkiem przyjęcia Boga i Jego woli. Jeżeli ludzkie problemy
w rozeznaniu duchowym zostałyby pominięte, zaniedbane lub zlekceważone, wówczas
ryzykowalibyśmy kształtowanie w sobie duchowości bez ciała , nie–ludzkiej , oderwanej od
ludzkiej osoby, ryzykowalibyśmy rozwijanie w nas iluzji.
Rozeznawanie duchowe wymaga także pewnego uspokojenia wewnętrznego. Jeżeli
znajdowalibyśmy się w stanie jakiegoś zniechęcenia, depresji, smutku, wielkiego strapienia
duchowego, nie posiadając jednocześnie należytego dystansu do tych uczuć, wówczas
winniśmy uzbroić się w cierpliwość . Trzeba by poczekać na bardziej stosowny czas dla
rozeznania duchowego i podjęcia decyzji.
Aby stan smutku, zniechęcenia mógł stać się znakiem czasu w szukaniu woli Bożej, winien
zostać przezwyciężony. Życie pod wpływem strapienia stanowi przeszkodę dla rozeznawania
duchowego. Uniemożliwia bowiem obiektywne widzenie siebie oraz sytuacji, w jakiej się
znajdujemy.
Pośród wielu uwarunkowań rozeznania duchowego trzeba zwrócić także uwagę na zdrowie.
Nie możemy dokonywać rozeznania, zwłaszcza jeżeli chodzi o ważne decyzje, w jakimś
wielkim zmęczeniu psychicznym czy wyczerpaniu fizycznym.
2. Zweryfikować wymiar duchowy
Nie możemy też dokonywać rozeznania duchowego, jeżeli nie ma w nas rzeczywistego życia
duchowego. Bez mocnych fundamentów życia duchowego w szukaniu, rozeznawaniu
i pełnieniu woli Bożej łatwo ulegamy iluzji. Im pełniejsze i głębsze jest życie duchowe, tym
pełniejsza możliwość poznania woli Boga. Jakość życia duchowego gwarantuje jakość
rozeznawania duchowego.
Gdybyśmy nie szukali Boga i pełnienia Jego woli, ale tylko siebie samych, to próba rozeznania
duchowego byłaby pewną pomyłką. Nawet gdybyśmy znaleźli wolę Bożą, np. w decyzji
przełożonego, to i tak jej nie przyjmiemy. Ogarnie nas raczej wewnętrzna irytacja,
zniechęcenie i smutek. Nie będzie to jednak smutek dla wzrostu duchowego . Smutek
ewangelicznego bogatego młodzieńca nie zbliżył go do Jezusa, ale wręcz przeciwnie — oddalił
go od Niego.
Wejście w rozeznawanie duchowe wymaga od nas rzeczywistego pragnienia i otwartości na
wolę Bożą. Nie chodzi jednak o otwartość deklaratywną, otwartość we własnych
subiektywnych odczuciach. Rozeznawanie duchowe, szukanie i znajdowanie woli Bożej
rozpoczyna się od zakwestionowania tego, czego ja chcę i pragnę moją tylko ludzką wolą.
2 z 7
20110222 23:12
452797075.003.png
Daj mi pić
http://mateusz.pl/ksiazki/jacd/jacd223.htm
Rozeznanie duchowe stawia nam pytania: Czy moje pragnienia i plany kierują się wolą Bożą,
czy tylko tym, co jest we mnie? Czy wzrasta we mnie pragnienie dostosowywania mojego
życia do woli Bożej? Czy pragnę oddać moje życie w ręce Boga, aby wszystko było zgodne
z Jego wolą? Czy nie stawiam Panu Bogu warunków w przyjmowaniu Jego woli?
Ta właśnie zdolność do kwestionowania siebie jest jednym ze znaków gotowości do
dokonywania rzeczywistego rozeznawania duchowego. W rozeznawaniu duchowym nie
chodzi bowiem najpierw o zewnętrzną, jakby techniczną aplikację pewnej metody, ale
o proces wewnętrznego nawrócenia dokonujący się w ludzkim sercu. Jednym z ważnych
kryteriów rzeczywistego pragnienia szukania woli Bożej jest także zdolność człowieka do
modlitwy przedłużonej; zdolność do trwania przed Bogiem i wsłuchiwania się w Jego
natchnienia.
3. Przyjęcie pomocy Kościoła
Podkreślmy z pewnym naciskiem rolę kierownictwa duchowego w rozeznawaniu woli Bożej.
Nie chodzi jednak najpierw o dobre rady roztropnego i doświadczonego człowieka.
W rozeznawaniu duchowym kierownik duchowy pełni najpierw rolę świadka, który przygląda
się i rozeznaje osobistą pracę penitenta. Odwołując się do oceny swojego sumienia, kierownik
duchowy potwierdza owoce osobistego rozeznania. Czyni to nie we własnym imieniu, ale
w imieniu Kościoła. Wierzymy, iż Duch Święty angażuje się poprzez autentyczne
kierownictwo duchowe, aby potwierdzić szukanie i pełnienie woli Bożej.
Wrażliwość na Boga tak u kierownika jak i u penitenta sprawia, iż wspólnie odkrywają wolę
Bożą. Odkryć mogą wspólnie, ale podjąć decyzję pełnienia woli Bożej może tylko sam
zainteresowany. Wyraźne namawianie i popychanie penitenta do podjęcia decyzji, zwłaszcza
wówczas, gdy czuje się bardzo niepewny i zagubiony, jest zawsze pewnym nadużyciem.
Im silniejszy byłby nacisk psychiczny, tym większe byłoby nadużycie. Dotyczy to zwłaszcza
takich decyzji, których nie można odwołać, np. zawarcie małżeństwa, przyjęcie święceń
kapłańskich, złożenie ślubów zakonnych, itp. Chwilowe uspokojenie człowieka niepewnego
siebie, który pod czyimś naciskiem wreszcie podjął decyzję, może być bardzo zwodnicze.
Nierozwiązane problemy i zagubienie zwykle wracają jak bumerang, nawet po kilku latach,
nieraz z jeszcze większą siłą.
Dlaczego potrzebujemy pomocy kierownika duchowego w szukaniu woli Bożej? Ponieważ
zamknięci w sobie łatwo ulegamy iluzji własnych namiętności i złego ducha działającego
w nich. Działanie naszych namiętności i złego ducha działającego w nich, jeżeli ma być
skutecznie pokonane, winno być ujawnione przed Kościołem: przed spowiednikiem,
kierownikiem duchowym lub — jak mówi św. Ignacy — jakąś osobą duchowną, która zna
podstępy złego ducha . Otwartość przed Kościołem pozwala nam jasno widzieć naszą sytuację.
Św. Ignacy mocno wierzył, że w szczerości człowieka przed przedstawicielem Kościoła działa
Pan Bóg.
Dobre kierownictwo duchowe daje nam tę wewnętrzną pewność, iż nie kierujemy się jakimiś
nieuporządkowanymi i nieświadomymi motywami wewnętrznymi, ale pragnieniem szukania
i pełnienia woli Bożej. Podstępy i namowy , które zły duch chce i pragnie, żeby zostały przyjęte
i zachowane w tajemnicy, są zawsze przeciwne woli Bożej, chociaż wydają się być często do
niej podobne.
4. Metoda rozeznawania duchowego
Rozeznawanie duchowe jest pewną funkcją życia duchowego, istniejącą obok innych funkcji,
np. słuchania Słowa Bożego. Dzięki tym funkcjom życie duchowe człowieka staje się
3 z 7
20110222 23:12
452797075.004.png
Daj mi pić
http://mateusz.pl/ksiazki/jacd/jacd223.htm
przejrzyste i może się rozwijać. Możemy wzrastać duchowo, możemy wzrastać w miłości
i wolności tylko wówczas, kiedy jasno widzimy (nie tylko rozumem, ale przede wszystkim
sercem). Uporządkowane — jasne widzenie otwiera drogę do uporządkowanego, jasnego
działania . Nie możemy działać w sposób uporządkowany, po Bożemu , jeżeli nie oglądamy
całej rzeczywistości w sposób uporządkowany — zgodny z wolą Bożą.
Widzenie duchowe jest kontemplacją, zaś działanie, konkretne zaangażowanie życiowe,
wcielaniem w życie owoców kontemplacji. Pomiędzy widzeniem duchowym, czyli
kontemplacją a działaniem, czyli zaangażowaniem życiowym leży właśnie rozeznawanie
duchowe.
Rozeznawanie duchowe zapewnia życiu duchowemu stałość i wierność. Nie możemy być
wierni Bogu bez rozeznawania duchowego. Wierność wymaga nasłuchiwania Boga, który
objawia nam swoją wolę.
Trzeba mieć jednak świadomość, że rozeznawanie duchowe nie polega na mechanicznym
stosowaniu jakiejś metody. Mechaniczne stosowanie metody nie rozwiąże nigdy naszych
osobistych problemów. Rozeznawanie duchowe, szukanie i znajdowanie woli Bożej jest
doświadczeniem wewnętrznego nawrócenia w tych okolicznościach i warunkach, w jakich
stawia nas sam Pan Bóg.
Rozeznawanie duchowe nie może też być jakąś spontaniczną, odruchową oceną ludzkich
sytuacji; oceną nieustannie improwizowaną. Rozeznanie duchowe tworzy pewien proces.
Proces ten winien być dobrze przygotowany. Przygotowanie to jest konieczne zarówno wtedy,
gdy chodzi o ważne i wielkie decyzje życiowe, jak również wówczas, kiedy chodzi
o codzienne, zdawać by się mogło małe decyzje. Te małe decyzje są nieraz bardzo ważne dla
życia duchowego. Nasze życie duchowe składa się zwykle z takich właśnie codziennych
małych decyzji .
Podobnie jak nie można się modlić bez przyjęcia jakiejś choćby najprostszej metody modlitwy,
tak też nie można dokonywać rozeznania duchowego bez określonej metody.
A oto pewna propozycja metody indywidualnego rozeznawania duchowego. Może być ona
dostosowywana do osobistych potrzeb i możliwości każdego z nas.
a) Pierwszy ważny etap rozeznania duchowego to zbieranie informacji. Przed przystąpieniem
do rozeznawania duchowego w jakiejś sprawie, trzeba najpierw zebrać wszystkie informacje
mogące w nim odgrywać jakąś rolę. Jeżeli nie ma wszystkich informacji koniecznych do
podjęcia decyzji, wówczas decyzja zawsze będzie w jakiś sposób przypadkowa.
Poprzez osobistą refleksję, modlitwę, skupienie trzeba samemu popatrzeć na rozeznawaną
sprawę z różnych punktów widzenia. Nieraz trzeba uwzględnić całą dotychczasową historię
życia oraz wszystko to, co z niej się wynosi: stopień dojrzałości ludzkiej, życie duchowe,
zranienia, lęki. Trzeba umieć dostrzec, jaką rolę w decyzji będą odgrywały nasze cechy
charakteru, przyzwyczajenia, słabości i wady itd. Zbieranie informacji polega także na
umiejętności przewidywania trudności, które możemy spotkać w realizacji decyzji.
Zbieranie informacji jest to ludzka praca, w której praca Ducha Świętego nie jest nieobecna.
Jeżeli brakowałoby nam podstawowych informacji o naszej sytuacji życiowej,
uwarunkowaniach wynikających z naszej historii życia czy też informacji o powołaniu, które
pragniemy realizować, wówczas ryzykowalibyśmy podejmowanie z własnej winy fałszywych
decyzji. Zbieranie informacji wymaga nieraz wielkiego trudu, ale jest to cena, jaką trzeba
zapłacić za dobre decyzje życiowe.
b) Drugi ważny etap, element rozeznania duchowego to osobista modlitwa i refleksja nad
decyzją. W rozeznawaniu duchowym modlitwa i osobista refleksja winny iść w parze. Są one
4 z 7
20110222 23:12
452797075.005.png
Daj mi pić
http://mateusz.pl/ksiazki/jacd/jacd223.htm
konieczne. Rozeznawanie polega między innymi na zadawaniu sobie pytania: Jakie są racje,
aby przyjąć i realizować rodzące się we mnie pragnienie — natchnienie? Jakie mogą być racje,
aby je odrzucić?
Modlitwa nie służy tylko temu, aby przeżuwać racje zdobyte poprzez ludzkie rozumowanie.
W czasie modlitwy możemy otrzymywać nowe racje — nowe motywacje, które przychodzą
jako owoc działania Ducha Świętego w nas. Modlitwa może rozjaśniać to, co dla nas w czasie
ludzkiego rozważania pozostaje może niejasne i dwuznaczne. Racje za i racje przeciw jakiejś
decyzji lub wyborowi nie mają być przejawem potrzeb czysto ludzkich, nieuporządkowanych
pragnień i uczuć. Nasze najgłębsze motywacje wyboru winny wyrażać pragnienie szukania
i znalezienia woli Boga.
W rozeznaniu duchowym nawet to, co wydaje się być oczywiste i po ludzku jasne, winno być
przez nas zakwestionowane i poddane próbie. Być może po rozeznaniu decyzja będzie taka
sama jak przed rozeznaniem. W szukaniu woli Bożej liczy się nie tylko sama decyzja, ale także
motywacje, dla których bywa ona podjęta. Już przez samo zakwestionowanie istniejących
decyzji i ich motywacji, zostają one pogłębione. I chociaż decyzja nie musi się zmienić, to
jednak może zostać ona oczyszczona z jakichś nieuporządkowanych ludzkich potrzeb.
c) Trzeci ważny element rozeznania duchowego, to analiza wewnętrznych poruszeń.
Modlitwie i refleksji winna towarzyszyć analiza naszych stanów duchowych. Rozeznanie
uczuć, które nam towarzyszą, jest jednym z podstawowych kryteriów dla poznania
autentyczności naszych pragnień, poruszeń i wezwań. Aby podjąć dobrą decyzję, trzeba mieć
świadomość swoich uczuć: z jakich źródeł one w nas pochodzą i do jakich celów prowadzą.
Przypomnijmy, iż ogromną pomocą w analizowaniu naszych uczuć jest zawsze wypowiadanie
ich przed kierownikiem duchowym.
Analiza poruszeń wewnętrznych jest pracą, w którą angażuje się zarówno nasza ludzka
emocjonalność jak i nasza duchowość.
d) Czwarty element rozeznania duchowego to podjęcie decyzji. Podjęcie decyzji jest zawsze
zaangażowaniem się wobec Boga i przed Bogiem. Chociaż ja sam moją wolnością podejmuję
decyzję, to jednak w pewnym sensie nie jest to mój wybór, ale wybór Boga dla mnie, Jego
wola dla mojego życia.
W naszej decyzji spotykają się w jakiś tajemniczy sposób nasze zaangażowanie i nasza
osobista wolność z działaniem Pana Boga w nas. Dobra decyzja sprowadza się zawsze do
spotkania woli Boga z wolą człowieka, spotkania wolności człowieka z wolnością Pana Boga.
To, co Pan Bóg chce i pragnie dla nas, nie jest podyktowane jakimś kaprysem, ale wypływa
z Jego pragnienia większego dobra dla człowieka.
Wiele naszych decyzji może być po ludzku bardzo trudnych. Możemy mieć świadomość, że to,
na co się decydujemy, jest bolesne. Możemy jednak wewnętrznie doświadczać, iż nie możemy
zdecydować inaczej, ponieważ wiemy , że tak właśnie chce Bóg.
Jeżeli decyzje są podejmowane z wielką uczciwością wewnętrzną, to wraz z trudem i bólem
decyzji, z czasem przychodzi pokój. Pokój ten nie jest błogim odpoczynkiem, ale
doświadczeniem miłości Pana Boga. Cały proces rozeznawania duchowego — podejmowania
decyzji wieńczymy ofiarowaniem naszego wyboru Panu Bogu.
e) Wiele naszych decyzji, odnoszących się do działania apostolskiego, życia wspólnotowego,
rodzinnego winno znaleźć potwierdzenie w decyzji przedstawiciela Kościoła: w decyzji
przełożonego, kierownika duchowego, proboszcza, biskupa itp. Osobiste rozeznanie duchowe
jest zawsze dla przedstawiciela Kościoła pomocą w jego rozeznawaniu woli Bożej.
5 z 7
20110222 23:12
452797075.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin