A kiedy będziesz moją żoną.
A kiedy będziesz moją żoną,umiłowaną, pośłubioną,wówczas się ogród nam otworzy,ogród świetlisty, pełen zorzy.Rozwonią nam się kwietne sady,pachnąć nam będą winogradyi róże śliczne, i powojecałować będą włosy twoje.Pójdziemy cisi, zamyśleni,wśród złotych przymgleń i promieni,pójdziemy wolno alejami,pomiędzy drzewa, cisi, sami.Gałązki ku nam zwisać będą,narcyzy piąć się srebrną grzędąi padnie biały kwiat lipowyna rozkochane nasze głowy.Ubiorę ciebie w błękit kwiatów,niezapominajek i bławatów,ustroję ciebie w paproć młodąi świat rozświetlę twą urodą.Pójdziemy cisi, zamyśleni,wśród złotych przymgleń i promieni,pójdziemy w ogród pełen zorzy,kędy drzwi miłość nam otworzy.Kazimierz Przerwa-Tetmajer
kwiatek_1998