82.pdf

(73 KB) Pobierz
PRZEK£ADY
D.C. Mildenhall, P.E.J. Wiltshire, V.N. Bryant
Palinologia kryminalistyczna
– dlaczego j¹ stosowaæ i jak?
Forensic Science International 2006, nr 16, s. 163–172
Palinologia kryminalistyczna zaj-
muje siê badaniem wspó³czesnych
i kopalnych zarodników, py³ku kwia-
towego oraz innych kwasoodpor-
nych, mikroskopijnych czêœci roœlin
w kontekœcie dochodzeniowym. Nie
jest to dziedzina nowa – jako narzê-
dzie kryminalistyczne stosuje siê j¹
co najmniej od lat 50. XX wieku (ba-
dania palinologiczne by³y przed laty
wykonywane tak¿e w CLK KGP –
przyp. E.N.). Obecnie œlady py³ku s¹
rutynowo zabezpieczane i wykorzy-
stywane jako materia³ dowodowy
g³ównie w Australii, Nowej Zelandii
i Wielkiej Brytanii. Wykorzystuje siê
nie tylko wspó³czesny py³ek, lecz tak-
¿e kopalny.
W ostatniej dekadzie pojawi³o siê
w Europie Zachodniej wiele publikacji
dotycz¹cych ró¿nych aspektów pali-
nologii kryminalistycznej i jej zastoso-
wania w postêpowaniu dotycz¹cym
przestêpstw takich jak oszustwa,
zgwa³cenia, morderstwa, akty ludo-
bójstwa, ataki terrorystyczne, handel
narkotykami, rabunek, podpalenia,
wypadki drogowe, przemyt, a tak¿e
spraw cywilnych zwi¹zanych z za-
chowaniem gleby, nielegalnymi po³o-
wami i zanieczyszczeniem œrodowi-
ska. W szczególnoœci palinologia
czêsto umo¿liwia osi¹gniêcie nastê-
puj¹cych celów:
zdarzenia albo miejscu ujawnie-
nia z podejrzanym,
przyk³ad w Wielkiej Brytanii zawsze
pobiera siê próbki porównawcze
i dowodowe, a ekspert osobiœcie
udaje siê na miejsce zdarzenia i inne
istotne lokalizacje, aby pobraæ próbki
roœlin. W wiêkszoœci pozosta³ych
krajów próbki dowodowe s¹ zabez-
pieczane przez techników przepro-
wadzaj¹cych oglêdziny albo innych
funkcjonariuszy organów œcigania
i przekazywane palinologowi. Czêsto
wcale nie przeprowadza siê przegl¹-
du roœlin na miejscu zajœcia, palino-
log w ogóle nie uczestniczy w oglê-
dzinach albo udaje siê na miejsce
dopiero na krótko przed rozpraw¹
s¹dow¹. Procedura obowi¹zuj¹ca
w Wielkiej Brytanii wydaje siê najko-
rzystniejsza. Aby palinolog móg³ coœ
konkretnego wnieϾ do kolejnych
wersji przebiegu wydarzeñ, musi od
samego pocz¹tku œciœle wspó³praco-
waæ z zespo³em dochodzeniowym,
pobieraj¹c odpowiednie próbki na-
tychmiast po zg³oszeniu przestêp-
stwa.
Palinologia zajmuje siê badaniem
nie tylko py³ku, lecz tak¿e zarodni-
ków. Ziarna py³ku to mêskie elemen-
ty rozrodcze (gametofity mêskie) wy-
stêpuj¹ce u roœlin nasiennych. S³u¿¹
one do zapylania s³upków kwiato-
wych, gdzie ³¹cz¹ siê z komórkami
¿eñskimi. Zarodniki to haploidalne
komórki s³u¿¹ce do bezp³ciowego
rozmna¿ania roœlin ni¿szych (mszaki,
paprotniki) i grzybów. Zarodniki s¹
zazwyczaj bardzo ma³e i maj¹ prost¹
morfologiê, w zwi¹zku z tym s¹ trud-
ne do wykrycia i do zidentyfikowania,
powi¹zanie dowodu rzeczowe-
go zabezpieczonego na miejscu
ujawnienia z miejscem zdarze-
nia,
potwierdzenie albo wykluczenie
alibi,
zawê¿enie grupy podejrzanych,
ustalenie drogi, jak¹ przeby³y
dowody (np. narkotyki),
uzyskanie informacji na temat
œrodowiska, z którego pochodzi
dowód rzeczowy,
uzyskanie informacji na temat
geograficznego pochodzenia
dowodów,
wspomaganie dzia³añ policji, je-
¿eli chodzi o kierunki dochodze-
nia,
ustalanie lokalizacji ukrytych
mogi³ i szcz¹tków ludzkich,
ustalanie, co dzia³o siê z ofiar¹
zabójstwa przed œmierci¹,
pomocniczo – ustalanie czasu
spoczywania szcz¹tków ludz-
kich w danych miejscu.
Kompleksowy charakter palinolo-
gii kryminalistycznej determinuje ko-
niecznoϾ zdobycia wszechstronne-
go wykszta³cenia, które umo¿liwia
wykorzystanie wszystkich aspektów
analizy œrodowiskowej. Dlatego
wci¹¿ brakuje kadry ekspertów – na-
wet w Wielkiej Brytanii i Nowej Ze-
landii, gdzie jest to uznana technika
badawcza, nadal nie jest wykorzysty-
wana rutynowo. Wystêpuj¹ te¿
ogromne ró¿nice w protoko³ach ba-
dawczych w zale¿noœci od kraju. Na
powi¹zanie podejrzanego
z miejscem zdarzenia albo miej-
scem ujawnienia (np. zw³ok),
powi¹zanie dowodu rzeczowe-
go zabezpieczonego na miejscu
82
PROBLEMY KRYMINALISTYKI 255/07
923267708.004.png 923267708.005.png
PRZEK£ADY
nie jest te¿ ³atwo przypisaæ ich do
okreœlonego gatunku.
Przydatnoœæ py³ku jako materia³u
do badañ kryminalistycznych wynika
z jego niewielkich rozmiarów, odpor-
noœci na degradacjê mechaniczn¹,
biologiczn¹ i chemiczn¹. Ziarna py³ku
³atwo utrzymuj¹ siê na ró¿norodnych
noœnikach. Korzystny jest tak¿e fakt
ich powszechnego wystêpowania
w œrodowisku i zró¿nicowanej morfo-
logii, która u³atwia identyfikacjê ga-
tunku roœlin. Py³ek bywa czêsto prze-
noszony wraz z cz¹stkami gleby albo
kurzu, ale dochodzi tak¿e do transfe-
ru poprzez bezpoœredni kontakt
z czêœciami roœlin zawieraj¹cymi za-
rodniki albo py³ek.
przydatn¹ do identyfikacji. Zró¿nico-
wanie wielkoœci ziaren py³ku ma miej-
sce nawet w obrêbie jednego pylnika,
a tym bardziej w ramach jednego ga-
tunku, wiêc nadmierne poleganie na
kryterium rozmiaru by³oby ryzykow-
ne. Wiele badañ potwierdza, ¿e roz-
miary ziaren py³ku mog¹ siê zmieniaæ
pod wp³ywem technik przetwarzania
u¿ywanych do zabezpieczania py³ku
z badanych obiektów, a nawet w
zale¿noœci od typu noœnika. Podsta-
w¹ identyfikacji mog¹ byæ inne cechy
morfologiczne takie, jak: kszta³t (sfe-
ryczny, jajowaty, sto¿kowaty itp.),
urzeŸbienie powierzchni ziaren (gru-
ze³ki, kolce, linie, siatka itp.), typ
i liczba otworów (pory, wciêcia lub
jedne i drugie, bezaperturowe, 1-, 2-,
3-, 4-aperturowe lub wieloaperturo-
we), struktura œciany (kolumelle, tek-
tum, perforacja itp.), gruboœæ œciany
i zró¿nicowanie jej gruboœci w obrê-
bie jednego ziarna.
Wiêkszoœæ badañ prowadzi siê
przy u¿yciu mikroskopu w œwietle
przechodz¹cym, ale w razie potrzeby
mo¿na zdobyæ dodatkowe informacje
na temat urzeŸbienia powierzchni po-
przez badanie pojedynczych ziaren
za pomoc¹ mikroskopu elektronowe-
go. Jednak w wiêkszoœci rutynowych
spraw karnych badanie SEM ma
ograniczon¹ wartoœæ, poniewa¿ ca³y
zabezpieczony py³ek musi byæ iden-
tyfikowany w mieszaninie zabezpie-
czonej z dowodu rzeczowego.
Do identyfikacji py³ku potrzebne
jest palinologowi kryminalistycznemu
coœ wiêcej ni¿ mikroskop. Konieczny
jest tak¿e dostêp do dobrego zbioru
referencyjnego py³ku nie tylko z roœlin
krajowych, lecz z ca³ego œwiata.
Wstêpn¹ identyfikacjê mo¿na prze-
prowadziæ z u¿yciem ilustracji, a naj-
lepiej zdjêæ w atlasach py³ku albo in-
nej literaturze. Ilustracje powinny jed-
nak s³u¿yæ tylko jako odnoœniki do
odpowiedniej czêœci zbioru zarodni-
ków/py³ku. ¯aden dostêpny zbiór re-
ferencyjny nie jest kompletny. Niektó-
re pañstwa (np. Argentyna, Chile,
Chiny, Nowa Zelandia, Filipiny, Taj-
wan, kraje europejskie) maj¹ w³asne
opublikowane atlasy py³ków i ksi¹¿ki,
które mo¿na wykorzystaæ do porów-
nañ. Informacje Ÿród³owe dostêpne
s¹ tak¿e w Internecie. Oczywiœcie
w konkretnych sprawach ekspert mu-
si zdobyæ odpowiedni materia³ po-
równawczy, czêsto te¿ zwraca siê
o pomoc do placówek naukowych,
stowarzyszeñ zielarskich albo rolni-
czych.
Trwa³oœæ
Py³ek jest wysoce odporny na
dzia³anie czynników chemicznych –
mimo ¿e wewnêtrzna œciana komór-
kowa otaczaj¹ca protoplazmê rozk³a-
da siê stosunkowo szybko, zazwy-
czaj po kilku miesi¹cach, a sama ko-
mórka mo¿e straciæ ¿ywotnoœæ jesz-
cze szybciej: wykazano, ¿e w py³ku
pszenicy obumiera w ci¹gu kilku mi-
nut, a w py³ku ¿yta ¿yje tylko przez
oko³o 15 minut. Ró¿nice w strukturze
molekularnej w obrêbie egzyny ziar-
na py³ku decyduj¹ o tym, który rodzaj
jest bardziej podatny na dany typ roz-
k³adu chemicznego. Chocia¿ egzyna
sk³ada siê g³ównie z celulozy, ró¿-
nych typów bia³ek i lipidów, w budo-
wie œciany ziarna py³ku obserwujemy
zazêbiaj¹ce siê spirale i pasma wy-
soce wytrzyma³ej substancji zwanej
sporopolenin¹. W rzadkich przypad-
kach py³ek mo¿e siê zachowaæ
w bardzo suchym stanie – protopla-
zma wewn¹trz ziarna py³ku przybiera
wówczas formê œcis³ej wyschniêtej
kulki.
Materia³ dowodowy w postaci
py³ku mo¿e pozostaæ na miejscu
zdarzenia przez wiele lat. Na przy-
k³ad w Nowej Zelandii co kilka lat
przenoszono z gospodarstwa do
gospodarstwa nielegaln¹ hydropo-
niczn¹ plantacjê konopi indyjskich,
aby unikn¹æ podejrzeñ z powodu
zwiêkszonego zu¿ycia energii elek-
trycznej. Tymczasem analiza py³ku
zabezpieczonego na linach i bel-
kach wykaza³a, ¿e w danych budyn-
kach przechowywano albo hodowa-
Rozmiary
Mimo ma³ych rozmiarów wiêk-
szoœæ ziaren py³ku przenoszonych
przez wiatr opada w niewielkiej odle-
g³oœci od roœliny. Wiêkszoœæ ziaren
mieœci siê w przedziale 20–60 µm
(niektóre jednak mog¹ mieæ wymiar
7 µm lub dochodz¹ do 200 µm), co
oznacza, ¿e mog¹ byæ przenoszone
na odzie¿y, we w³osach i pod pa-
znokciami oraz na innych obiektach,
przy czym s¹ niewidoczne. Czêsto
prosi siê palinologa kryminalistyczne-
go o ustalenie, gdzie przebywa³ dany
obiekt albo podejrzany, z jakimi
obiektami mieli kontakt lub czy dane
miejsce charakteryzuje siê wystêpo-
waniem okreœlonego py³ku. Nastêp-
nie próbuje siê ustaliæ, czy py³ek
z danej lokalizacji mo¿na wykryæ na
odzie¿y lub na innych przedmiotach
zwi¹zanych z podejrzanym. Czasem
zdarza siê, ¿e z danym przestêp-
stwem jest zwi¹zanych kilka lokaliza-
cji, na przyk³ad do morderstwa mog³o
dojϾ w jednym miejscu (miejsce
przestêpstwa), ale cia³o przeniesiono
gdzie indziej (miejsce znalezienia
zw³ok), narzêdzie zbrodni porzucono
w trzeciej lokalizacji, a odzie¿ czy in-
ne obiekty – jeszcze gdzie indziej.
Rozmiary py³ku, tak korzystne
z pewnych wzglêdów, nie s¹ cech¹
PROBLEMY KRYMINALISTYKI 255/07
83
923267708.006.png
 
PRZEK£ADY
no te roœliny, mimo ¿e up³ynê³o ju¿
5–6 lat od ich opuszczenia przez
przestêpców. W ka¿dym z pomiesz-
czeñ znajdowa³o siê kilka roœlin mê-
skich, które na etapie kwitnienia
rozprzestrzenia³y py³ek. Nie wykryto
py³ku konopi na zewn¹trz budyn-
ków. Analiza py³ku nie przyczyni³a
siê jednak do stwierdzenia, kiedy
ostatnio wykorzystywano budynki,
i nie by³a pomocna w identyfikacji
podejrzanych, ale potwierdzi³a inne
linie dochodzenia.
Kiedy indziej w Nowej Zelandii wy-
kryto dobrze zachowane zarodniki
paproci w próbkach gleby z boiska a¿
30 lat po tym, jak paprocie zosta³y
wyeliminowane z tego obszaru.
W zwi¹zku z morderstwem pope³-
nionym w Walii (Wielka Brytania)
stwierdzono, ¿e py³ek z drzewa orze-
cha w³oskiego przetrwa³ w glebie
prawie przez 80 lat, które up³ynê³y od
œciêcia drzewa. Py³ek ten, przeno-
szony na odzie¿y sprawców, umo¿li-
wi³ powi¹zanie ich z miejscem zda-
rzenia. By³o to szczególnie istotne ze
wzglêdu na fakt, ¿e drzewo to nie wy-
stêpuje ju¿ w tej czêœci kraju, a 80 lat
temu odnotowano wystêpowanie tyl-
ko jednego okazu. Dlatego py³ek
orzecha mo¿e dzisiaj s³u¿yæ jako wy-
soce specyficzny marker tego miej-
sca w Walii.
Tak d³ugie utrzymywanie siê tego
typu materia³u oznacza, ¿e palinolog
kryminalistyczny ma zazwyczaj do
czynienia ze zbiorem py³ku sk³adaj¹-
cym siê z jego opadu na przestrzeni
wielu lat. Na przyk³ad na butach,
w których chodzono po wilgotnym
gruncie, albo cia³ach osób walcz¹-
cych na suchym, pylistym pod³o¿u
osadza siê py³ek pochodz¹cy nie tyl-
ko z danego sezonu, lecz tak¿e
z wielu poprzednich. Oznacza to, ¿e
nie ma ca³kowitej zgodnoœci miêdzy
py³kiem unosz¹cym siê w powietrzu
o danej porze roku i materia³em
z pod³o¿a w czasie przestêpstwa.
Je¿eli obiekt albo cia³o znajd¹ siê
w stanie spoczynku, mo¿e siê na
nich osadzaæ py³ek z powietrza, ale
jest go niewiele w porównaniu z po-
chodz¹cym z bezpoœredniego kon-
taktu, szczególnie z gleb¹.
Je¿eli chodzi o zrozumienie przez
sêdziów wartoœci dowodowej py³ku
roœlin, niefortunny jest fakt, ¿e dane
przedstawiane przez palinologa kry-
minalistycznego bywaj¹ podwa¿ane
przez aeropalinologa, któremu brak
doœwiadczenia w dziedzinie krymina-
listyki i czêsto cierpi, widz¹c, jak nie-
wiele wnosi przedstawiany przez nie-
go materia³.
Zdarzaj¹ siê rzadkie przypadki,
w których ziarna py³ku s¹ przenoszo-
ne przez wiatr na odleg³oœæ setek,
a nawet tysiêcy kilometrów – wcho-
dz¹ wówczas w sk³ad „opadu py³ku”
w danym regionie. Na przyk³ad py³ek
roœliny o nazwie ambrozja pochodz¹-
cej ze wschodniej czêœci USA znale-
ziono na zachodzie Szkocji, zaœ oko-
³o 10% py³ku wystêpuj¹cego na wy-
spie Chatham pochodzi z Nowej Ze-
landii znajduj¹cej siê w odleg³oœci
700 km. O tym, jak d³ug¹ drogê prze-
mierzy ziarno py³ku, decyduj¹ nastê-
puj¹ce czynniki:
– wysokoœæ, na której uwalniany
jest py³ek,
– mechanizm uwalniania,
– si³a wiatru, obecnoœæ wznosz¹-
cych albo opadaj¹cych pr¹dów
powietrznych,
– masa, kszta³t i cechy aerodyna-
miczne ziarna,
– warunki atmosferyczne (tempe-
ratura i wilgotnoϾ),
– przeszkody wystêpuj¹ce w œro-
dowisku.
Te i inne czynniki decyduj¹ tak¿e
o „prêdkoœci opadania” ka¿dego ziar-
na py³ku. Prêdkoœæ ta mo¿e siê wa-
haæ od 2–3 cm/s dla maleñkich zia-
ren py³ku olszy do œrednio 80 cm/s
dla du¿ych ziaren py³ku jod³y i roœlin
z rodziny Asclepias (m.in. mlecz).
Roœliny, których py³ek jest przeno-
szony drog¹ wodn¹ (hydrogamicz-
ne), tak¿e produkuj¹ du¿¹ liczbê zia-
ren py³ku. S¹ one stosunkowo ma³e
i g³adkie, a tak¿e niezbyt dobrze siê
przechowuj¹, poniewa¿ ich egzyna
sk³ada siê z celulozy i brak w niej
trwa³ej sporopoleniny (np. u roœlin
miêso¿ernych – Utricularia). Podob-
nie jest u niektórych roœlin l¹dowych,
na przyk³ad situ (Juncus). Py³ek tego
typu nie jest bardzo u¿yteczny w kry-
minalistyce, ale je¿eli zostanie za-
bezpieczony i zidentyfikowany, mo¿e
mieæ znaczenie dla ustalenia charak-
teru œrodowiska mokrade³. W zwi¹z-
ku z tym, ¿e te typy py³ku zazwyczaj
utleniaj¹ siê w czasie stosowania me-
tod u¿ywanych do wykrywania wiêk-
Skala wystêpowania
i rozprzestrzenienie
Py³ek jest przenoszony przez
wiatr, wodê albo zwierzêta. Roœliny
wiatropylne czêsto wytwarzaj¹
ogromne iloœci py³ku. Na przyk³ad
jedna sosna rodzaju mêskiego wy-
twarza od 100 000 do 1,5 miliona
ziaren, a kwiat konopi 4–6 milionów
ziaren. Bardzo wiele py³ku wytwa-
rzaj¹ œwierki – oszacowano, ¿e
w po³udniowej i œrodkowej Szwecji
co roku powstaje 68 000 ton me-
trycznych py³ku. Py³ek wiatropylne-
go œwierka odgrywa istotn¹ rolê
w kryminalistyce, poniewa¿ jest ae-
rodynamiczny, ma stosunkowo pro-
st¹ morfologiê, jest cienkoœcienny,
trwa³y i po zakoñczeniu sezonu py-
lenia mo¿na go znaleŸæ na wszyst-
kich powierzchniach w œrodowisku.
Oko³o 95% wszystkich ziaren py³ku
opada w promieniu 2 kilometrów od
roœliny wiatropylnej, a w wielu przy-
padkach – w promieniu 100 m. Jed-
nak nale¿y postêpowaæ z du¿¹
ostro¿noœci¹ przy stosowaniu mode-
li opadania paleoekologicznego na
wszelkich miejscach zdarzenia, po-
niewa¿ stwierdzono eksperymental-
nie, ¿e 80% py³ku sosny mo¿e opa-
daæ w bezpoœrednim s¹siedztwie ro-
œliny, a 4% w promieniu 50 m. Trze-
ba tak¿e wzi¹æ pod uwagê rezydual-
noœæ, redepozycjê, lokalne zaburze-
nia itp. Czynniki te maj¹ o wiele
wiêksze znaczenie ni¿ prêdkoœæ
opadania.
84
PROBLEMY KRYMINALISTYKI 255/07
923267708.001.png
 
PRZEK£ADY
szoœci py³ków, wa¿ne jest, aby pali-
nolog sam zabezpiecza³ próbki na
miejscu zdarzenia. Pozwala to zopty-
malizowaæ procedury ekstrakcji i za-
dbaæ o zabezpieczenie wszystkich
istotnych typów py³ku.
Roœliny zoogamiczne, których py-
³ek jest przenoszony przez zwierzêta,
na przyk³ad: pszczo³y, mrówki, ¿uki,
ptaki, motyle, muchy, ma³e torbacze,
ma³py, æmy, komary, gryzonie czy
osy, wytwarzaj¹ stosunkowo niewiele
py³ku. Ich ziarna s¹ zazwyczaj du¿e,
lepkie i znacznie urzeŸbione, maj¹
grube œciany i odznaczaj¹ siê du¿¹
trwa³oœci¹. Stanowi¹ cenny materia³
badañ kryminalistycznych, poniewa¿
wykrywa siê je bardzo blisko macie-
rzystej roœliny i rzadko s¹ kontami-
nantem w próbkach.
Ostatnie dwie kategorie py³ku po-
chodz¹ z roœlin autogamicznych
i kleistogamicznych. Roœliny autoga-
miczne maj¹ otwarty system samo-
zapylania, w którym pylniki i s³upek
rozwijaj¹ siê jednoczeœnie, a roœlina
wykorzystuje ró¿ne czynniki, miêdzy
innymi wiatr albo zwierzêta, ¿eby
przenieœæ py³ek z pylnika na znamiê
prêcika. Przy tym efektywnym typie
zapylania roœlina nie musi wytwa-
rzaæ wielu ziaren py³ku, rzadko s¹
wiêc spotykane w próbkach krymi-
nalistycznych. Je¿eli jednak stwier-
dza siê ich wystêpowanie, wskazuje
to na bezpoœrednie s¹siedztwo ma-
cierzystej roœliny (np. pomidora).
Roœliny kleistogamiczne maj¹
jeszcze efektywniejsz¹ strategiê
rozmna¿ania siê. Ich system samo-
zapylania polega na tym, ¿e py³ek
pozostaje wewn¹trz zamkniêtego
kwiatu. St¹d wytwarzana jest ograni-
czona liczba ziaren py³ku i nie ma
potrzeby, aby ziarna by³y urzeŸbio-
ne. Takie ziarna mog¹ mieæ istotne
znaczenie, poniewa¿ wytwarza je
wiele traw zbo¿owych. Roœliny te
mog¹ tak czy inaczej gubiæ ziarna
py³ku, na przyk³ad kiedy ktoœ siê
o nie otrze. W zwi¹zku ze spraw¹
morderstwa, które mia³o miejsce
w Anglii, wykazano, ¿e py³ek pszeni-
cy zosta³ przeniesiony na zw³okach
o ponad 100 m od roœliny mimo do-
datkowej przeszkody, jak¹ stanowi³
¿ywop³ot.
próbkê kontroln¹, pomijaj¹c wszelkie
istotne parametry, jak np. g³êbokoœæ
pobierania materia³u. Nale¿y pos³ugi-
waæ siê czystymi narzêdziami
i umieszczaæ materia³ w wyja³owio-
nych, szczelnie zamykanych pojem-
nikach, z zachowaniem odpowied-
nich zasad bezpieczeñstwa, np.
przed pobieraniem próbki z ka¿dej
nastêpnej lokalizacji nale¿y zmieniæ
rêkawiczki.
Je¿eli próbki s¹ pobierane przez
techników, palinolog powinien do-
k³adnie zapoznaæ siê z ich strategi¹
zabezpieczania dowodów. Przed
kontaminacj¹ chroni siê materia³,
umieszczaj¹c go w dobrze oznaczo-
nych, sterylnych, szczelnie zamyka-
nych torebkach foliowych albo za-
krêcanych plastikowych pojemni-
kach. Próbek nie nale¿y przechowy-
waæ w tekstylnych ani papierowych
torebkach, które mog¹ ju¿ zawieraæ
py³ek z otoczenia. Roœliny musz¹
byæ pakowane w nowe papierowe
koperty lub torebki, a nastêpnie
w razie potrzeby suszone w specjal-
nych piecach, aby w wilgotnym œro-
dowisku nie rozwinê³y siê grzyby
i nie dosz³o do procesów gnilnych.
Nale¿y przestrzegaæ szczegó³owej
rejestracji obiegu dowodów i wszel-
kich dzia³añ na nich (np. otwierania
opakowañ) na wypadek podejrzenia
kontaminacji. Trzeba mieæ œwiado-
moœæ, ¿e nawet je¿eli na odzie¿y nie
ma widocznych plam, prawie za-
wsze znajduj¹ siê na niej ziarna py³-
ku. Na przyk³ad na ubraniach osób
przybywaj¹cych z innego kraju na
pewno mo¿na znaleŸæ py³ek z tam-
tejszych roœlin. Ma to istotne zna-
czenie w zwalczaniu terroryzmu
oraz przestêpczoœci wœród osób po-
daj¹cych siê za uchodŸców. W przy-
padkach zabójstw przestêpcy czêsto
usi³uj¹ zatrzeæ œlady, pal¹c dowody.
Warto pamiêtaæ, ¿e na resztkach
odzie¿y mo¿e utrzymywaæ siê py³ek
u¿yteczny do identyfikacji. Œlady
py³ku mog¹ te¿ w istotny sposób
przyczyniæ siê do identyfikacji zama-
chowców-samobójców.
Pobieranie próbek
Szczegó³owy opis metod pobiera-
nia i przechowywania próbek porów-
nawczych i dowodowych podano
w wielu publikacjach. Rodzaj próbek
porównawczych i ich zabezpieczanie
w du¿ym stopniu zale¿y od okolicz-
noœci sprawy. Czêsto technika za-
bezpieczania u¿yta na jednym miej-
scu zdarzenia okazuje siê bezu¿y-
teczna przy innej sprawie. Je¿eli tylko
to mo¿liwe, najlepiej, aby materia³ za-
bezpiecza³ osobiœcie doœwiadczony
palinolog. Funkcjonariusze organów
œcigania powinni mieæ œwiadomoœæ
tego, jak u¿yteczna mo¿e byæ botani-
ka kryminalistyczna, a w szczególno-
œci palinologia. W idealnych warun-
kach powinno siê wezwaæ palinologa
na miejsce zdarzenia jak najwcze-
œniej. Chodzi o pobranie próbek po-
równawczych na wypadek póŸniej-
szego zabezpieczenia materia³u do-
wodowego. W niektórych krajach
próbki porównawcze s¹ pobierane
przez techników kryminalistyki, ale
najkorzystniej jest, je¿eli za porów-
nawczy materia³ palinologiczny, prób-
ki roœlin, oglêdziny miejsca zdarzenia
i póŸniejsze przechowywanie mate-
ria³y odpowiada doœwiadczony pali-
nolog. W ten sposób zapobiega siê
wielu problemom, mo¿na powstrzy-
maæ dzia³anie bakterii w próbkach
i unikn¹æ kontaminacji. Dzia³ania pa-
linologa powinny byæ zharmonizowa-
ne ze strategi¹ œledcz¹. Kluczowe
znaczenie dla póŸniejszej interpreta-
cji dowodów ma dok³adne udoku-
mentowanie oglêdzin i procesu za-
bezpieczania próbek.
Zdarza siê, ¿e próbki porównaw-
cze pobierane przez nieprzeszkolony
personel s¹ ca³kowicie rozbie¿ne
z charakterem materia³u dowodowe-
go. Niekiedy technik zabezpiecza „ja-
kikolwiek” materia³ z pod³o¿a jako
PROBLEMY KRYMINALISTYKI 255/07
85
923267708.002.png
 
PRZEK£ADY
Nale¿y zdawaæ sobie sprawê z te-
go, dlaczego istnieje potrzeba pobie-
rania próbek kontrolnych. Próbki kon-
trolne pobierane w nieprzemyœlany
sposób czêsto nie daj¹ odpowiedzi
na pytania, które mog¹ paœæ w s¹-
dzie, na przyk³ad jakiej wielkoœci jest
obszar, dla którego próbki s¹ repre-
zentatywne. Materia³ kontrolny nale-
¿y pobieraæ tak, aby odzwierciedla³
potencjalny obszar Ÿród³owy. Je¿eli
pobierze siê go zbyt blisko jednej ro-
œliny, jej py³ek bêdzie wystêpowa³
w zbyt du¿ej przewadze, co obni¿a
wartoœæ próbek. Na przyk³ad py³ek
mniszka lekarskiego czêsto wystêpu-
je w du¿ej iloœci w jednej próbce,
a w innych jest prawie nieobecny. Te-
go rodzaju problemy mo¿na zreduko-
waæ, pobieraj¹c niewielkie iloœci ma-
teria³u z powierzchni gleby w wielu
miejscach na interesuj¹cym obsza-
rze i ³¹cz¹c je w jedn¹ próbkê. Inna
technika to pobieranie próbki z po-
wierzchni pod³o¿a (gruboœci 1,0 mm)
z obszaru oko³o 900 cm 2 (30 cm x 30
cm). Próbki takie s¹ pobierane z wy-
branych kluczowych obszarów, do
czego konieczna jest wspó³praca
z prowadz¹cymi œledztwo w celu
ustalenia znanych okolicznoœci spra-
wy. Ka¿da z próbek jest poddawana
homogenizacji i dzielona na porcje.
Ta technika powinna daæ reprezenta-
tywny profil wystêpowania py³ku na
danym obszarze, pe³niejszy ni¿ przy
pobieraniu ma³ych próbek z
ria³ dowodowy mieœci siê w tym zró¿-
nicowaniu. Podsumowuj¹c, zawsze
lepiej jest pobraæ za du¿o ni¿ za ma-
³o próbek kontrolnych. Nie zawsze
wszystkie zostan¹ zbadane, ale do-
brze wiedzieæ, ¿e w razie potrzeby
nie zabraknie materia³u.
W wiêkszoœci krajów ekspert pali-
nolog nie jest wzywany do ka¿dego
powa¿nego przestêpstwa. Dlatego
personel prowadz¹cy oglêdziny musi
zadbaæ o zabezpieczanie próbek
miejscowej roœlinnoœci, w szczegól-
noœci szyszek, kwiatów, nasion, owo-
ców i liœci, w razie mo¿liwoœci na ³o-
dygach, aby palinolog móg³ ustaliæ,
które roœliny dominuj¹ na miejscu
zdarzenia, i oceniæ ich znaczenie.
Przy pobieraniu próbek nale¿y wyko-
naæ wiele fotografii, nie tylko z miej-
sca zdarzenia, lecz tak¿e z lokalizacji
zabezpieczania poszczególnych pró-
bek kontrolnych, a tak¿e miejsco-
wych skupisk roœlin. Jest to wa¿ne,
poniewa¿ identyfikacja roœlin prze-
prowadzana przez policjê albo miej-
scowych ogrodników rzadko bywa
trafna, a b³êdy mog¹ podwa¿yæ wia-
rygodnoœæ badañ palinologicznych
w s¹dzie. Próbki roœlin zbierane na
miejscu zdarzenia nie powinny byæ
pakowane w plastikowe torebki, po-
niewa¿ wilgoæ mo¿e sprzyjaæ proce-
som gnilnym. W niedawnej sprawie
morderstwa trzy p³atki magnolii
umieszczone na zw³okach zamordo-
wanej kobiety przes³ano w plastiko-
wej torebce i dotar³y jako br¹zowa
masa. Na szczêœcie i tak uda³o siê zi-
dentyfikowaæ py³ek magnolii. Czêsto
mo¿na obejrzeæ na zdjêciach wystê-
puj¹ce na miejscu zdarzenia roœliny,
poniewa¿ prawie zawsze wykonuje
siê tam dok³adn¹ dokumentacjê foto-
graficzn¹. Je¿eli jednak nie za¿¹da-
my wczeœniej dok³adnych zdjêæ
wszystkich roœlin oraz panoramiczne-
go widoku geografii terenu, otrzyma-
my tylko czêœciowy obraz.
Jakie rodzaje materia³u nale¿y po-
bieraæ do badañ palinologicznych?
OdpowiedŸ brzmi – prawie ka¿dy ma-
teria³, bo niemal wszêdzie mo¿na
znaleŸæ py³ek. Jest kilka wyj¹tków, na
przyk³ad wysoce przetworzone niele-
galne narkotyki, ale nawet one mog¹
zawieraæ py³ek z miejsc, gdzie odby-
wa³o siê mieszanie i porcjowanie.
Czasem nie spodziewamy siê, ¿e ja-
kiœ materia³ mo¿e zawieraæ py³ek,
tymczasem stwierdza siê jego wystê-
powanie, na przyk³ad na lakierowa-
nym drewnie, fa³szowanych bankno-
tach, prezerwatywach, malowid³ach,
w krowich odchodach (na jezdni i na
pojeŸdzie, którego kierowca zbieg³
z miejsca wypadku), dzikim ptactwie
zapiekanym w cieœcie, smarze do
broni palnej, p³ucach ludzkich i zwie-
rzêcych, lekach – prawdziwych i fa³-
szowanych, ¿o³¹dkach, wypchanych
zwierzêtach, fa³szowanych zabytko-
wych meblach, py³owych œladach
obuwia.
Nale¿y zawsze zabezpieczyæ wie-
le próbek dowodowych. Mapowanie
typów py³ku zabezpieczonych na
odzie¿y dostarcza dodatkowych
wskazówek i dowodów. Na przyk³ad,
osoba id¹ca przez ³an zbo¿a albo
kukurydzy, ocieraj¹c siê o kwiaty,
mo¿e mieæ du¿o wiêcej py³ku w oko-
licy ramion ni¿ na nogach. Ktoœ, kto
chowa³ siê pod drzewem, mo¿e mieæ
najwiêcej py³ku na nakryciu g³owy
i na ramionach. Opieraj¹c siê o jak¹œ
powierzchniê, zbierzemy py³ek tylko
po jednej stronie spódnicy albo kurt-
ki, klêcz¹c na ziemi wciskamy py³ek
w œrodkow¹ powierzchniê spodni,
id¹c przez p³o¿¹ce siê zio³a i krzewy,
zbierzemy py³ek na nogach, czasem
wrêcz tylko po jednej stronie, na
mankietach spodni i butach. Zabez-
pieczenie próbek py³ku z pojazdów
w sprawach kryminalistycznych mo-
¿e dostarczyæ dowodów na temat
wiêcej ni¿ jednego miejsca zdarze-
nia. W Nowej Zelandii odnotowano
przypadek, w którym dziêki bada-
niom py³ku stwierdzono, ¿e pojazd
by³ na miejscu przestêpstwa, o któ-
rym policja nie wiedzia³a, a tak¿e
okreœlono miejsce, gdzie zwykle go
parkowano. Niedawno w Wielkiej
Brytanii stwierdzono, ¿e materia³
wielu
miejsc.
Trudno mówiæ o obowi¹zuj¹cej
liczbie próbek kontrolnych czy porów-
nawczych, w³aœciwej dla wszystkich
miejsc zdarzenia. Ka¿dorazowo eks-
pert powinien rozwa¿yæ sytuacjê
i spróbowaæ przewidzieæ, jakie pyta-
nia mog¹ zadaæ sêdzia i obroñca,
oraz z których punktów na miejscu
zdarzenia nale¿y pobraæ materia³,
aby na przyk³ad wykazaæ albo wyklu-
czyæ obecnoœæ podejrzanego. Istotne
jest to, ¿eby próbki porównawcze
umo¿liwi³y zorientowanie siê w zró¿-
nicowaniu opadu py³ku na danym ob-
szarze oraz sprawdzenie, czy mate-
86
PROBLEMY KRYMINALISTYKI 255/07
923267708.003.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin