{144}{236}T�umaczenie by | {c:$#007FFF}.::uNdErTaKeR::. {623}{746}SAMOTNIA | Na podstawie powie�ci Charles'a Dickens'a {1223}{1267}Czy czego� pan sobie �yczy? {1271}{1315}Pami�ta pan noc morderstwa? {1319}{1411}Powiedzia� pan, �e widzia� m�czyzn� | i my�la� pan, �e to sier�ant George? {1415}{1435}Tak, prosz� pana. {1439}{1483}Widzia� pan kogo� jeszcze? {1486}{1531}Na przyk�ad kobiet�? {1534}{1603}Przypadkowo mo�e kobiet� w czarnej | chu�cie, z fr�dzlami? {1606}{1650}Nie prosz� pana, nikogo | innego nie widzia�em. {1654}{1712}Szkoda. {1726}{1866}Ale by�o ciemno, prosz� pana. | Widzia�em tylko sier�anta, bo na mnie wpad�. {1870}{1962}Pan wybaczy, rozumiem, �e dokona� | pan aresztowania. {1966}{1986}Dokona�em. {1990}{2058}Aresztowa�em George. {2062}{2154}Czasami musisz co� zrobi� i | kto� musi to zauwa�y�. {2158}{2274}Ale czasami, robienie czego� z zamys�em | zrobienia czego innego, {2278}{2370}mo�e spowodowa�, �e | stanie si� co� innego. {2374}{2442}Bardzo dobrze, | prosz� pana. {2446}{2620}Mog� spyta�, inspektorze, czy gabinet pana | Tulkinghorn'a b�dzie jeszcze panu potrzebny? {2637}{2681}Ju� nie, dobry | przyjacielu. {2685}{2786}My�l�, �e sprawy id� | ca�kiem nie�le. {3069}{3172}Kogo� do pana przyprowadzi�em, | George. {3213}{3233}Matka? {3237}{3294}George. {3333}{3377}George. {3381}{3470}Dlaczego czeka�e� | tak d�ugo? {3476}{3537}Ja nie... {3548}{3664}- Jak tu trafi�a�, matko? | - Twoi przyjaciele po mnie pos�ali. {3668}{3754}My�la�e�, �e nie przyb�d�? {3764}{3832}O, George. George. {3836}{3904}M�j kochany ch�opcze. {3908}{4000}- Nigdy nie chcia�em okry� ci� ha�b�, matko. | - I nie okry�e�, George. {4004}{4048}Nie zrobi�em tego, matko. {4052}{4180}- Nie zabi�em pana Tulkinghorn'a. | - Oczywi�cie, �e nie. {4196}{4312}I nikt kto ci� zna nigdy by nie pomy�la�, | �e m�g�by� to zrobi�. {4316}{4407}Wkr�tce ci� st�d | wyci�gniemy. {4412}{4528}Ale dlaczego przez te wszystkie lata | nie przyszed�e� si� ze mn� spotka�? {4531}{4600}Nigdy nas nie obchodzi�o, | co ze sob� robisz. {4603}{4695}Ja tylko chcia�am ci� | zobaczy�, George. {4699}{4743}No i oto jestem, matko. {4747}{4887}W wi�zieniu. Aresztowany za morderstwo | i przypuszczalnie powieszony. {4891}{4935}Nie s� to najlepsze | okoliczno�ci. {4939}{5007}I bardzo mi przykro, �e odbywa si� | to w takich warunkach. {5011}{5055}Nie ple� bzdur, ch�opcze. {5059}{5151}Pan Jarndyce, �e nie maj� na | ciebie mocnych dowod�w. {5155}{5247}Wszystkiego czego ci trzeba to dobry prawnik | i b�dziesz wolny w mgnieniu oka. {5251}{5343}- Nie chc� adwokata, matko. | - Chcesz. {5347}{5415}B�dziesz mia� najlepszego | adwokata w Londynie. {5419}{5511}Tw�j brat, Robert, op�aci rachunki | i zrobi to z ch�ci�. {5514}{5583}- On o tym wie? | - Nie, niby sk�d? {5586}{5630}Przyby�am tu prosto z | panem Jarndyce'em. {5634}{5726}Nie chc�, �eby on si� o tym dowiedzia�. | I nie chc� od niego pomocy. {5730}{5798}A dlaczego nie, George? {5802}{5870}Bo kiedy odchodzi�em wymienili�my | ze sob� kilka ostrych s��w. {5874}{5990}On jest teraz bogatym cz�owiekiem, | a ja nigdy wiele nie mia�em. {5994}{6086}A teraz upad�em tak nisko, | jak tylko mo�na. {6090}{6182}B�dzie mi wstyd si� z nim | spotka�, matko. {6186}{6278}Zgodz� si� na adwokata, je�li musz�, | ale nie op�aconego przez niego. {6282}{6347}Och, George. {6378}{6483}Jeste� takim samym g�uptasem | jak by�e�. {6617}{6661}Wszystko si� uda�o. | To by�a dobra robota. {6665}{6733}- Znalaz� pan pani� Rouncewell? | - Znalaz�em, zjawi�a si�. {6737}{6805}Matka i syn znowu razem, | �zy rado�ci i tak dalej. {6809}{6853}I George zgodzi� si�, by | reprezentowa� go adwokat. {6857}{6949}- My�li pan, �e sier�ant George zostanie uwolniony? | - My�l�, �e jest to dosy� prawdopodobne. {6953}{7069}- Nie s�dz�, �eby inspektor Bucket uwa�a� go za winnego. | - W takim razie ciesz� si� z tego powodu. {7073}{7158}Oczywi�cie, �e si� ciesz�. {7169}{7213}To dobry cz�owiek. {7217}{7261}Jeden z najlepszych. {7265}{7357}- O co chodzi, Esther? | - O nic, o nic. {7361}{7453}No dalej, moja droga. | Zbyt dobrze ci� znam. {7456}{7573}Nie mog� przesta� my�le� o tym, kogo tym razem | aresztuje inspektor Bucket? {7576}{7666}Miejmy nadziej�, | �e winnego. {7696}{7813}Moja matka uwa�a�a pana | Tulkinghorn'a za wroga. {7840}{7884}�e mia� j� w gar�ci, {7888}{7956}z powodu sekretu z jej przesz�o�ci, | jaki odkry�. {7960}{8025}Przeze mnie. {8032}{8076}No i? {8080}{8124}Co za tym idzie? {8128}{8275}My�l�, �e poczu�a ulg�, kiedy pan | Tulkinghorn przesta� j� zadr�cza�. {8296}{8340}Esther. {8344}{8412}- Esther, nie mo�esz my�le� w ten spos�b... | - Nie, nie, nie. {8415}{8484}Ale inni mog� tak my�le�. | Inspektor Bucket mo�e tak my�le�. {8487}{8640}Ty i ja wiemy, �e twoja matka jest po | prostu niezdolna do takich rzeczy. {8703}{8795}Tak, oczywi�cie, | ma pan racj�. {8823}{8915}Musze si� zbiera�, bo si� sp�ni�. | Obieca�am Caddy, �e j� dzi� rano odwiedz�. {8919}{8963}Esther, naprawd� nie ma powodu | do zmartwie�. {8967}{9122}Je�li jest jakakolwiek kobieta poza | podejrzeniem, to jest to Lady Dedlock. {9159}{9203}A jak si� pani nazywa? {9207}{9251}Bardzo dobrze pan wie, kim jestem, | panie Mercury. {9255}{9347}Pani Rouncewell. Gospodyni Ja�nie Pani | w Chesney Wold. {9351}{9443}I przysz�am si� zobaczy� z moj� | pani� w prywatnej sprawie. {9446}{9491}Sprawdz� tylko czy | jest w domu. {9494}{9574}Prosz� tutaj zaczeka�. {9902}{10042}Ja�nie Pani spotka si� z pani�, | je�li zechce si� pani pofatygowa� na g�r�. {10046}{10180}To bardzo dziwne widzie� pani� w Londynie, | pani Rouncewell. {10238}{10320}Co mog� dla pani zrobi�? {10334}{10402}Pani pozwoli Ja�nie Pani, {10405}{10474}nie wiem czy ju� pani s�ysza�a. {10477}{10546}M�j syn jest w wi�zieniu. {10549}{10617}- Aresztowany za morderstwo. | - Pani syn? {10621}{10688}- Aresztowany za morderstwo? | - Nie ten syn, kt�rego pani pozna�a, Ja�nie Pani. {10692}{10832}Jego brat, George, kt�ry opu�ci� dom w | m�odym wieku i wst�pi� do armii. {10836}{10904}Zosta� niewinnie oskar�ony. {10908}{10976}Nie wiedzia�am do kogo innego | mog�abym sie zwr�ci�. {10980}{11109}- A kogo pani syn mia� niby zabi�? | - Pana Tulkinghorn'a. {11124}{11276}Rozumiem. A co pani syn, �o�nierz mia� | wsp�lnego z panem Tulkinghorn'em? {11292}{11336}By� pewien d�ug. {11340}{11408}Ale by� wok� niego sp�r... {11412}{11504}no i ch�opiec umar� w | lokalu mojego syna. {11507}{11576}A George obwinia� za to | pana Tulkinghorn'at. {11579}{11623}Jaki ch�opiec? {11627}{11695}Biedny, ma�y sprz�tacz, | zwany Jo. {11699}{11767}Nie znam ca�ej historii, {11771}{11863}ale George by� za to bardzo z�y | na pana Tulkinghorn'a... {11867}{11911}a ludzie o tym wiedzieli. {11915}{11983}Pani wybaczy, | pani Rouncewell. {11987}{12079}Ale wygl�da na to, �e policja mia�a | dobre powody, by aresztowa� pani syna. {12083}{12127}Ale on jest niewinny, | Ja�nie Pani! {12131}{12223}Znam go. Nigdy by czego� | takiego nie zrobi�. {12227}{12342}Wiele matek mawia�o podobnie, | pani Rouncewell. {12347}{12413}Lady Dedlock, {12418}{12487}zanim wyjecha�am z | Chesney Wold, {12490}{12535}otrzyma�am list. {12538}{12582}Nie wiem, kto go napisa�, {12586}{12702}a wtedy, dy przyszed�, | w og�le nie mia� dla mnie sensu, {12706}{12798}bo nigdy wcze�niej nie | s�ysza�am o �adnym morderstwie. {12802}{12934}Ale teraz my�l�, �e pani mo�e | jednak co� wie, Ja�nie Pani. {12946}{13060}I mo�e pani by� w stanie | pom�c mojemu synowi. {13114}{13206}Czy chce pani, �ebym | to przeczyta�a? {13210}{13278}Prosz�, nie w mojej | obecno�ci, Ja�nie Pani. {13282}{13350}I prosz� wierzy�, �e nie wierz� | w to co tam napisano. {13354}{13537}Ale je�li jest co� co pani wie lub kto� kogo pani | podejrzewa, b�agam, by si� pani zastanowi�a {13545}{13628}i pomy�la�a o moim synu. {13641}{13721}Dzi�kuj�, Ja�nie Pani. {13905}{13990}/Lady Dedlock | /MORDERCZYNI {14217}{14285}Powiem z rado�ci�, �e matka i dziecko | maj� si� bardzo dobrze. {14289}{14333}Dzi�kuj�, panie Woodcourt. {14337}{14453}W rzeczy samej dzi�ki, szlachetnemu | praktykantowi sztuki Hipokratesa. {14456}{14525}C� za cuda pan tu nawyczynia�. {14528}{14620}Jak wynagrodzimy panu pana zas�ugi? {14624}{14740}Ale my jeste�my biednymi lud�mi, panie Woodcourt, | biednymi nieszcz�snymi stworzeniami. {14744}{14812}Wszystkie nasze pieni�dze id� na stroje | dla tego starego oszusta. {14816}{14860}Mog�abym go... | ugotowa�! {14864}{14932}Mog� powiedzie�, �e czujesz | si� lepiej, Caddy. {14936}{14980}Otrzyma pan zap�at�, | panie Woodcourt. {14984}{15090}- Jako�. | - Prosz� o tym teraz nie my�le�. {15152}{15220}Ale musi pan my�le� o | pieni�dzach, prawda? {15224}{15268}Nie ma co si� mn� | przejmowa�. {15272}{15316}Jeszcze nie umieram | z g�odu, wie pani. {15320}{15364}My�l�, �e przyda�by si� | panu nowy p�aszcz. {15368}{15484}Dobrze, �e nie przejmuj� si� moim wygl�dem, | inaczej czu�bym si� zawstydzony. {15487}{15532}Ch�tnie go panu zaceruj�. {15535}{15603}Dobrze obchodz� si� z ig��, | przynajmniej tak my�l�. {15607}{15627}Zrobi�aby to pani? {15631}{15723}My�l�, �e to znaczy�oby dla mnie | wi�cej ni� nowy p�aszcz. {15727}{15795}Widzia� si� pan ostatnio z Richard, | panie Woodcourt? {15799}{15843}Nie widzia�em go | od kilku dni. {15847}{15915}To przez to, �e by�em z pani� Turveydrop | i innymi pacjentami. {15919}{15963}Dlaczego pani pyta? | Martwi si� pani o niego? {15967}{16059}Z pewno�ci� Ada si� wie co u niego, | ale m�wi, �e nie wie. {16063}{16155}To nie w jej stylu ukrywanie czego� przede mn�. | Obawiam si�, �e mo�e ukrywa� jakie� z�e wiadomo�ci. {16159}{16227}P�jd� wieczorem i zajrz� | niego w jego kwaterze. {16231}{16343}Lampka wina podnosi na duchu, | nie s�dzi pan? {16758}{16853}Dlaczego pan tak na | mnie patrzy? {16878}{16946}Ma mnie pan za biedaka, | prawda? {16950}{16994}Absolutnie nie. {16998}{17042}Jednego panu bardzo | zazdroszcz�. {170...
Puchikumo