Była modelka walczy z rakiem piersi dietą - odmawia chemo i operacji.pdf

(36 KB) Pobierz
Data publikacji: 8.01.2013
55-year-old former model battles breast cancer with diet changes; refuses chemo and
surgery
Była modelka (55) walczy z rakiem piersi dietą; odmawia chemo i operacji
Jonathan Benson – 16.08.2012 tłumaczenie Ola Gordon
Historia walki z rakiem byłej modelki Jessiki Richards jest
niezwykła, szczególnie dlatego. że odmówiła stosowania
konwencjonalnego leczenia jak chemoterapii, radiacji czy
operacji chirurgicznej. W książce The Topic of Cancer [O raku],
Richards wyjaśnia jak przestrzegając ścisłej diety
metabolicznej i przyjmując wysokie dawki dożylnych
zastrzyków witaminy C pomogło jej odwrócić raka, ku
zaskoczeniu wielu konwencjonalnych lekarzy.
Jest to historia o której nie przeczytasz w masmediach,
przynajmniej nie z perspektywy potraktowania jej poważnie, a
jeszcze ludzie są zdesperowani by ją poznać. Zamiast
naśladowania milionów innych, którzy stracili życie na skutek
cięcia, palenia i trucia, Richards podjęła osobistą, świadomą
decyzję naturalnego sposobu walki z rakiem wspomagając
organizm bogactwem środków odżywczych zwalczających raka. i eliminując spożycie
wywołujących raka produktów i substancji.
Kiedy dowiedziała się, że ma niezwykle duży guz w jednej z piersi, powiedziano jej, iż
potrzebuje agresywnego leczenia, w tym usunięcia piersi, rekonstrukcji i poddania się
intensywnej serii radiacji i terapii hormonalnej żeby uniknąć nawrotu choroby. Wiedząc
jakie to będzie miało skutki na jej organizm, zdecydowała obrać inną drogę.
“Onkolog który robił mi badanie USG powiedział, że guz jest tak duży, że potrzebuję
zwiększonej chemoterapii trwającej kilka miesięcy” pisze Richards o początkowej
diagnozie. “Powiedział, że będę musiała przejść przez mastektomię czy przynajmniej
rozległą lumpektomię z istotną rekonstrukcją, usunąć węzły chłonne, przyjąć radioterapię
i 5-letnią terapię hormonalną”.
Po przeprowadzeniu poszukiwań alternatywnych opcji, zdecydowała się na eliminację z
diety nabiału i cukru, w tym prawie wszystkich owoców, a zamiast tego jedzenia dużej
ilości warzyw i zastrzyków dożylnych z dużej dawki wit. C.
Tylko po 3 tygodniach tej diety, o której wielu mówiło, że to szaleństwo, USG wykazało,
że guz “jest w stanie uśpienia” i jego rozwój się zatrzymał. Prawie natychmiast Richards
zaczęła dostrzegać drastyczną poprawę.
“Zamieniłam ogólnie zdrową dietę na metaboliczną, skupiając się na produktach
zasadowych a nie kwasowych, i całkowicie odsunęłam cukry. Odsunęłam również
954646011.001.png
wszelkie zboże i większość owoców, które rozkładają się na cukry. Zamiast tego skupiłam
się na warzywach liściowych, krótko-ziarnistym ryżu, quinoa [tutaj
http://www.sante.pl/p151/quinoa_250g%5D i siemieniu lnianym, odsunęłam zupełnie
nabiał, który jest napompowany sztucznymi hormonami. Regularnie biorę także dożylne
zastrzyki dużej dawki wit. C, naturalną formę chemioterapii”.
Dzięki pomocy alternatywnych onkologów, Richards całkowicie pokonała raka.
Po kilku miesiącach stosowania tej ścisłej diety, co jak przyznaje, nie było łatwe, onkolog
powiedział, że guz skutecznie się zmniejszał w taki sam sposób jakby przechodziła
intensywną chemoterapię, poza tym, że bez uszkodzenia organów i śmiertelnych skutków
ubocznych. W czasie tylko roku od pierwszej diagnozy, Richards mogła przestać
przyjmować zastrzyki dożylne z wit. C, i poinformowano ją iż jest zupełnie zdrowa i nie
musi przez rok stawiać się na badania kontrolne.
więcej + zdjęcia: http://www.thesun.co.uk
Zgłoś jeśli naruszono regulamin