Hulda Regehr Clark - Kuracja życia - rozdział 14. Cztery sesje oczyszczające.doc

(166 KB) Pobierz
14

27

 

Tekst książki został zeskanowany i dostosowany do prywatnych potrzeb autora tego pliku tekstowego. Nie jest to dokładna kopia ksiażki. Tekst przygotowany jest do czytania przez osoby ze słabszym wzrokiem lub przy pomocy programu Expressivo. Dlatego zamieniono ułamki na nazwy słowne, usunięto zdjęcia, rysunki, tabele oraz dokonano niewielkich modyfikacji stylu i interpunkcji. W odpowiednim miejscu podana jest strona książki, gdzie znajduje się nieumieszczony w tekście element. Wszystkie strony podane w tekście odnoszą się do stron w książce „Kuracja metodą dr Clark”.

 

Hulda Regehr Clark – Kuracja metodą dr Clark

 

 

14. Cztery sesje oczyszczające.

Przewlekłe problemy zdrowotne nie wynikają z narażenia się na szkodliwe wpły­wy w przeszłości. Dotyczą teraźniejszości - organizm ciągle walczy z polutantami (substancjami zanieczyszczającymi). Stan chorobowy wiąże się z ciągłym napły­wem zanieczyszczeń. Cztery kuracje oczyszczające uzębienie, dietę, organizm i śro­dowisko domowe mają na celu usunięcie pasożytów i źródeł skażenia. Tylko wtedy możliwy będzie powrót do zdrowia.

Oczyszczanie uzębienia

(do powstania tego rozdziału przyczynił się Frank Jerome, chirurg stomatolog)

Dr Jerome: Filozofia leczenia dentystycznego wykładana w Ameryce opiera się na tezie, iż zęby należy ratować za wszelką cenę, wszystkimi dostępnymi środkami i z użyciem najtrwalszych materiałów. Nie bierze się dostatecznie pod rozwagę długoterminowych efektów toksycznych. Większość dentystów bezkrytycznie stosuje się do wszystkich zaleceń Amerykańskiego Związku Stomatologicznego. Rozsądniej byłoby uznać, że żaden ząb nie jest wart uratowania, jeśli uszkadza nasz układ odpornościowy. Niech to będzie naszą myślą przewodnią.

Dentyści nie widzą toksycznych efektów, ponieważ nie zwracają na nie uwagi. jeśli pacjent będzie miał wykonane trzy wypełnienia amalgamatowe, a po tygodniu  zawiodą go nerki, zgłosi się do dentysty, czy do internisty? Czy kiedykolwiek poskarży się dentyście na  nerki, czy opowie lekarzowi o wypełnieniach? Czy ktoś połączy te fakty? Często zdarza się, że po usunięciu metalowych plomb różne objawy chorobowe znikają, lecz pacjenci nie informują o tym dentysty. Pacjenta należy zapytać! Kiedy chory zaczyna się czuć lepiej, nie łączy się tego faktu z zabiegiem dentystycznym.

Znajdź dentystów stosujących alternatywne metody leczenia. Prowadzą oni ruch na rzecz wyeliminowania z komponentów stomatologicznych wszelkich metali, w tym rtęci. Jeżeli twój dentysta nie przestrzega odpowiednich procedur, znajdź takiego, który się do nich stosuje.

Oto pytania, jakie powinieneś zadać, umawiając się na wizytę:

1.               Czy wstawiacie plomby z amalgamatu? (właściwa odpowiedź brzmi: NIE. Jeśli tak, przypuszczalnie nie mają doświadczenia w stosowaniu wypełnień kompo­zytowych.)

2.               Czy stosujecie leczenie kanałowe? (właściwa odpowiedź brzmi: NIE. Jeśli tak, nie rozumieją alternatywnych metod leczenia)

3.               Czy usuwacie tatuaże amalgamatowe? (właściwa odpowiedź brzmi: TAK. „Tatuaże" to drobiny rtęci pozostawione w tkance dziąsła)

4.               Czy leczycie kawitacje? (właściwa odpowiedź brzmi: TAK). Kawitacje, inaczej suche zębodoły, to jamy powstałe w dziąśle po ekstrakcji zęba, kiedy proces go­jenia nie przebiegł prawidłowo. Poprawnie oczyszczony zębodół po usunięciu zę­ba zagoi się i wypełni tkanką kostną. Dentyści rutynowo NIE oczyszczają zębodołu z pozostałości tkanek lub zakażonej kości. W rezultacie często powstaje suchy zębodół, który praktycznie nigdy się nie goi i stale ulega infekcji. Suchy zę­bodół jest formą infekcji tkanki kostnej.

90% lub więcej ośrodków dentystycznych nie będzie mogło poprawnie odpowie­dzieć na żadne z powyższych pytań. Jeśli poddasz się zabiegom wykonywanym przez dentystę, który nie dostrzega ich znaczenia, możesz liczyć się z nowymi problema­mi. Znajdź odpowiedniego stomatologa, nawet jeśli w tym celu będziesz zmuszony przebyć setki kilometrów. Szacuję, iż od 6 do 10 tysięcy dentystów powinno być w sta­nie udzielić pomocy (dane dotyczą warunków amerykańskich ). Niektórzy mogą wykonać część zadania i skierować cię do specjalisty; od 500 do 1000 może przeprowadzić kompleksowe leczenie.

Koszt wymiany 6 do 8 metalowych plomb wynosi ok. 1000 dolarów (w USA) razem z przeglądem i wykonaniem prześwietlenia. Usunięcie wszyst­kich zębów (plus proteza) może kosztować 3000 dolarów lub więcej.

Pamiętaj - im prostsze leczenie, tym lepiej. Jeżeli dentysta twierdzi, że może wymienić metalowe wypełnienia na plastikowe, ale lepiej będzie założyć na nie ko­ronki, nie zgadzaj się.

Tabela - Przydatne wskazówki – zamienniki stomatologiczne na stronach 316 i 317 książki.

Wskazówki te można streścić w dwóch punktach:

·       Usuń wszelki metal z jamy ustnej.

·       Usuń wszystkie zepsute zęby i wyczyść suche zębodoły.

Dr Clark: Usunięcie wszystkich metali oznacza pozbycie się wszystkich otwar­tych kanałów, metalowych plomb i koronek. Wyjmij mostki i wkładki wykonane z me­talu i nie zakładaj ich już więcej. Możesz być jednak przywiązany do złota, więc poproś dentystę, aby dał ci usunięte elementy. Zobacz jak wygląda ich spód. Będziesz zadowolony z wymiany.

Po usunięciu niektórych zębów można poczuć przejmujący wręcz odór z rozwiniętej pod zębem infekcji. Przykry oddech rano powodują właśnie takie ukryte in­fekcje, a nie niedostateczne mycie zębów!

Metal musi zostać usunięty, nie ważne jak bardzo błyszczy. Nie jest on naturalną substancją dla naszego organizmu. Znajdź dentystę z doświadczeniem i wiedzą na temat. To coś więcej niż wymiana znanych ze szkodliwości plomb amalgamatowych, to stomatologia bez stosowania metalu. Do jamy ustnej powinien być wprowadzony tylko plastik.

Dr Jerome: Jeżeli twój dentysta mówi, że rtęć i inne metale nie będą powodowały żadnych problemów, nie przekonasz go, że jest inaczej. Zwróć się do innego!

Stomatolog powinien oprzeć się na rentgenie całej jamy ustnej. Poproś o wyko­nanie panoramicznego zdjęcia, a nie serii małych zdjęć. Panoramiczny rent­gen pokazuje całą jamę ustną razem ze szczęką, żuchwą i zatokami. Pozwala to den­tyście ujrzeć wklinowane zęby, fragmenty korzeni, cząstki rtęci uwięzione w dziąsłach i głębokie infekcje. Widoczne są też suche zębodoły, których nie widać na zwykłych seriach.

Koszt usunięcia metali powinien być rozpatrywany we właściwym kontekście. Przeprowadzenie w krótkim czasie wielu zabiegów mających rozwiązać nagromadzo­ne przez lata problemy może wydać się kosztowne. Niestety, sytuacja finansowa wielu osób jest trudna z powodu wieloletniego, kosztownego i nieefektywnego leczenia.

Dentysta może zalecać założenie koronek na zęby, żeby je wzmocnić lub „ochro­nić". Niestety, sama koncepcja korony na zębie jest niedoskonała. Do założenia ko­ronki najpierw trzeba usunąć z zęba emalię, co stanowi stałe i poważne uszkodze­nie! W wielu przypadkach (ok. 20%) koronowany ząb staje się martwy i wymaga usu­nięcia. Dlatego należy tylko WYMIENIAĆ koronki, a NIE zakładać NOWE. Metalowe koronki mogą być wymieniane na plastikowe (pamiętajmy, że nie wolno zostawiać resztek metalu pod koronką). Nie należy spędzać na zabiegu więcej niż 2 godziny jednonorazowo, bo jest to zbyt dużym stresem dla organizmu.

Dr Clark: Nie zgadzaj się na kroplówki w czasie usuwania amalgamatów. To­rebki wraz z płynem skażone są propylenem, benzenem i metanolem.

Dr Jerome: Tymczasowe korony zakładane podczas pierwszej wizyty nie stano­wią problemu. Można dokończyć leczenie w ciągu następnych 6 do 12 miesięcy. Zda­rza się, że ząb z założoną koroną jest zbyt słaby, aby wymienić koronę na nową, szcze­gólnie kiedy dodatkowo wykonywana jest wkładka.

Dr Clark: Powszechnie uważa się, że plastik nie zawiera metalu. W rzeczywi­stości tak nie jest. Tradycyjne tworzywo stomatologiczne, metakrylan metylu, był wol­ny od metalu, ale współczesne tworzywa go zawierają. Metalowy pył dodaje się w ce­lu wzmocnienia tworzywa, uzyskania odcieni kolorów, połysku, itd.

Dr Jerome: Dentyści nie są formalnie informowani o domieszkach metali w tworzy­wach. Ulotki dostarczane wraz z materiałami stomatologicznymi również nie zawie­rają takich informacji. Większość stomatologów po ukończeniu studiów już nigdy nie zagląda do książek na temat materiałów dentystycznych. Amerykański Związek Stomatologiczny dysponuje biblioteką z bogatym zbiorem opracowań na ten temat.

Dr Clark: W plastiku dentystycznym używa się wielu lantanowców (metale rzad­kie). Nie przestudiowano jeszcze skutków ich działania w stomatologii, chociaż w licz­nych przypadkach znane jest ich działanie rakotwórcze. Nieszkodliwy jest tylko pla­stik bez metalu.

Dr Jerome: Oto odpowiednie tworzywa; można je sporządzić w każdym labora­torium stomatologicznym:

·       Tworzywo do protez: metakrylan metylu. Dostępny w kolorze różowym lub przezroczysty. Nie używaj różowego.

·       Tworzywo do wypełnień częściowych: Flexite. Kolor różowy lub przezro­czysty. Nie używaj różowego.

·       Tworzywo do wypełnień: tworzywa kompozytowe. Ten materiał jest używany od 30 lat do wypełnień przednich zębów, do trzonowych od 10 lat. Istnieje wiele odmian i ciągle powstają nowe, lepsze i o wiele trwalsze niż 10 lat temu. Jednakże zawierają pewną ilość baru i cyrkonu, widoczną na zdjęciach rent­genowskich. Nie ma dostępnych zamienników pozbawionych tych metali.

Dr Clark: Kompozyty z domieszką baru nie są całkowicie bezpieczne, ale nie stwierdziłam do tej pory znaczącej toksyczności pochodzącej z wypełnień, aby zalecac ekstrakcję. Niedługo dostępna będzie odmiana pozbawiona baru, nie stwarzają ryzyka dla zdrowia.

Dr Jerome: Wiele osób (w tym stomatologów) uważa, że porcelana jest dobrym za­miennikiem tworzywa. Porcelana to tlenek glinu z dodatkiem metali dających odpo­wiednie odcienie. Z porcelany wydostaje się metal! Ma też ona wady techniczne. Porcelana nie jest więc zalecana. Niekiedy białe tworzywa kompozytowe nazywa się porcelaną, ale oczywiście nią nie są. Ich użycie wymaga usunięcia nieco więk­szego fragmentu struktury zęba.

Dużych mostków nie zastępuje się plastikowymi ze względów wytrzymałościo­wych. Mostek taki wymienia się na wyjmowane wkłady (Flexite).

Metody usuwania metali i infekcji są skomplikowane.

Dr Clark: Pragnę podziękować Dr Jerome za jego wkład w tę część książki oraz jego pionierską działalność na rzecz stomatologii bez metali. Mam nadzieję, że wię­cej dentystów zaakceptuje jego poglądy.

Koszmar „metalowej" stomatologii

Dlaczego materiały dentystyczne zawierają wysoce toksyczne metale? Ponieważ nie ma zgody co do tego, co jest toksyczne i w jakiej ilości. Kilkadziesiąt lat temu ołów stanowił zwykły składnik farb i - do niedawna - benzyny. Nie był wtedy mniej toksyczny, po prostu nas o tym nie informowano. Władze ustalają normy toksyczności, które zmieniają się wraz z postępami badań. Możemy pójść dalej niż władze i obniżyć nasze normy skażenia metalami do zera! Wszystkie metale nale­ży usunąć.

Dyskusja poświęcona wypełnieniom amalgamatowym nadal trwa. Nikt nie pod­daje w wątpliwość poważnej toksyczności związków i oparów rtęci. Amerykański Związek Stomatologiczny (ADA) uznaje amalgamat, ponieważ tworzywo to nie paruje i nie tworzy trujących związków w znaczącym stopniu. Przeciwnicy cytują z kolei opracowania naukowe stwierdzające szkodliwość amalgamatu w stopniu powodującym choroby. Wielu dentystów zaleca wypełnienia amalgamatowe, po­nieważ akceptuje je ADA, co chroni ich przed zarzutem błędu w sztuce lekarskiej. Dlaczego jednak takie opinie mają narażać nas na ryzyko? Pamiętajmy, że wszyst­ko - również amalgaty - ulega korozji i rozpuszcza się.

Kadm, używany do barwienia protez, jest pięciokrotnie bardziej toksyczny niż ołów. Często związane jest z nim wysokie ciśnienie krwi.

Tal i german sporadycznie występują w plombach amalgamatowych. Tal powo­duje osłabienie i ból nóg oraz paraplegię. Jeżeli korzystasz z wózka inwalidzkiego bez wyraźnej diagnozy, usuń wszelkie metale z jamy ustnej. Poproś dentystę o przeszlifowanie zębów. Postaraj się o dokładną analizę próbek szlifów na obecność talu. Obec­ność talu w amalgamatach była dla mnie zaskoczeniem! Nie mógł znaleźć się tam celowo. Oto obraz jego toksyczności:

Tal i jego związki są na Liście Prawa Dostępu Społeczeństwa do Informacji (Community Right to Know List).

THR: Wyjątkowo toksyczny. Śmiertelna dawka doustna dla człowieka wynosi 0,5-1,0 grama. Efekty kumulują się i przy wielokrotnym wchłanianiu zatrucie na­stępuje przy niższych stężeniach. Działa głównie na układ nerwowy, skórę i układ sercowo-naczyniowy. Obwodowy układ nerwowy może zostać poważnie naruszo­ny przez wtórne obumieranie najdłuższych włókien motorycznych i czuciowych. Organy płciowe i płód są bardzo podatne na zatrucie. Ostre zatrucie zdarzało się po spożyciu środka depilującego zawierającego tal i przypadkowym lub samobój­czym spożyciu trutki na szczury. Zatrucie takie objawia się spuchnięciem stóp i nóg, bólem stawów, wymiotami, bezsennością, drętwieniem rąk i stóp, zaburzeniami świa­domości, zapaleniem wielonerwowym z ostrymi bólami nóg i lędźwi, częściowym paraliżem nóg z odczynem zwyrodnieniowym, bólami jak w dusznicy bolesnej, zapaleniem nerek, wyniszczeniem i osłabieniem, limfocytoząoraz eozynofilią. Oko­ło 18 dnia zatrucia może pojawić się utrata włosów na głowie i ciele. Znane są przypadki zatrucia śmiertelnego. Powrót do zdrowia zajmuje miesiące i może być nie­pełny. Znane zatrucia przemysłowe powodowały odbarwienie włosów (które później wypadły), ból stawów, brak apetytu, eozynofilię, limfocytozę, zapalenie nerwu wzro­kowego z postępującym jego zanikiem. Zatrucia przemysłowe są rzadkie. Tal uży­wany jest jako eksperymentalny teratogen (wywołuje doświadczalne defekty pło­du). Po ogrzaniu ich do stanu rozkładu, emitują bardzo toksyczne opary Tl (talu).

Skażenie talem przeraża mnie bardziej niż zatrucie ołowiem, kadmem i rtęcią razem wziętymi, ponieważ jest zupełnie nieprzewidywalne. Jego stosowanie - nawet jako trutki na szczury - zostało zakazane w latach 70-tych. Wszyscy przetestowani prze­ze mnie pacjenci na wózkach inwalidzkich wykazywali obecność talu! W tej chwili tal używa się jedynie w termostatach na Arktyce. Dodany do rtęci pozwala utrzymać ją w stanie płynnym w niskich temperaturach. Czyżby dostawcy rtęci zaopatrywali przemysł dentystyczny w skażony amalgamat?

Rakotwórcze i kancerogenne działanie metali od lat stanowi przedmiot badań, choć organy ustalające przepisy zdają się tego nie zauważać. W roku 1980 ukazała książka na ten temat. Zawiera, miedzy innymi, tabelę zamieszczoną na stronie 330. Związki chromu i niklu to najbardziej rakotwórcze metale. Nikiel stoso­wany jest w koronkach, aparatach ortodontycznych i koronkach u dzieci!

Bardzo ważną rolę odgrywa forma chemiczna metalu. I tak np. chrom jest podstawowym elementem wskaźnika tolerancji glukozy, lecz inne jego związki są wyjątkowo toksyczne. Ogólnie rzecz biorąc, należy unikać związków ksenobiotycznych (obcych)! Metal nie jest naturalnym składnikiem naszego ciała i poży­wienia.

Dentystyczne korzyści

Zwróć uwagę czy po usunięciu z jamy ustnej metalu i zlikwidowaniu infekcji zmniejszyły się dolegliwości takie jak powiększenie zatok, dzwonienie w uszach, powiększone węzły chłonne i śledziona, ból głowy, stóp, kolan, stawów i biodra, wzdęcia.

Zapisuj zmiany w notesie. Pozwoli to stwierdzić, które ob­jawy pochodziły z uzębienia. Symptomy często powracają, więc umów się z dentystą, żeby poszukał ukrytych infekcji pod zębami, lub tam gdzie już ich nie ma! Taka infekcja może powodować szum w uszach, zapalenie stawów, ból szyi, zaburzenia równowagi, a nawet atak serca! Chociaż plastik może nie wyglądać tak solidnie, jak metalowe protezy i nie jest naturalnym materiałem, stanowi jednak optymalne rozwiązanie. Przynajmniej nie przewodzi prądu jak metal, i nie stwarza pola magnetycznego w jamie ustnej, co może być szkodliwe.

Nie daj się zwieść opiniom, że tworzy­wo jest słabsze od metalu - plastikowe pro­tezy pozwalają jeść bez obaw. Mówi się, że metale szlachetne np. złoto czy platy­na są nieszkodliwe, obojętne chemicznie i nie korodują. Nic bardziej błędnego. Ciągłe szczotkowanie pastą poleruje je na wy­soki połysk, ale gdy spojrzymy od spodu, widok będzie przerażający. Wszystko jest  pokryte nalotem i sączy się. Trudno oczekiwać, że złota lub srebrna moneta wrzucona do fontanny pozostanie nienaruszona po 50 latach. Kiedy metal koroduje, orga­nizm go wchłania!

Szczególnie w przypadkach raka piersi można znaleźć złogi rozpuszczonego metalu pochodzącego z jamy ustnej. Piersi zostaną ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin