Książę ciemności Prince Of Darkness.txt

(29 KB) Pobierz
00:00:04:NAPISY ZROBI� MYERS [MYERS11@WP.PL]
00:00:06:NAPISY ZROBI� MYERS [MYERS11@WP.PL]
00:00:08:poprawi: jaceks@irc.pl
00:00:48:KSI��� CIEMNO�CI
00:01:31:Wyst�puj�:
00:02:00:Ja pierwsza zauwa�y�am, �e co� jest nie w porz�dku.
00:02:03:Ksi�dza zabrano do szpitala, ale ju� nie odzyska� przytomno�ci.
00:02:06:Dlaczego w og�le tu by�?
00:02:08:Ju� po po�udniu mia� si� spotka� z jego eminencj�.
00:02:24:"Ukryty przed lud�mi - wreszcie o�ywa"
00:02:33:"U�piony na wieki - budzi si�"
00:04:20:Rozmawiamy o naszych wierzeniach. I co z tego wynika?
00:04:26:Wierzymy, �e natura jest sta�a a czas jest ci�g�y.
00:04:31:Rzeczy s� namacalne a czas biegnie w jednym kierunku.
00:04:36:I wszystkiego nie mo�emy dotkn��: wiatru.
00:04:40:Nie widzimy go, ale go czujemy.
00:04:44:Pr�d, ogie�, �wiat�o.
00:04:47:Wszystko to pozostaje w pewnej relacji.
00:04:50:Czas r�wnie� dla wszystkich jest jednakowy.
00:04:54:No i najpierw jest przyczyna a dopiero potem - skutek.
00:05:00:Chdzimy, starzejemy si�, umieramy - nigdy na odwr�t.
00:05:07:To wszystko nie prawda.
00:05:12:Rzeczywisto�� nie wytrzymuje konfrontacji z
00:05:16:tzw "rzeczami nadprzyrodzonymi".
00:06:33:Muzyka:
00:07:45:"Odkry�em co� nadzwyczajnego.
00:07:48:Na pewno to pana zainteresuje.
00:07:51:Musimy si� spotka� jak najszybciej."
00:08:08:Zdj�cia:
00:08:15:Zak�adaj�c, �e dobro zawsze jest nagradzane, a z�o karane,
00:08:20:naukowcy w latach 30-ch ze zgroz� odkryli,
00:08:24:�e nie wszystko da si� wyt�umaczy�.
00:08:27:Zawsze staramy si� uj�� wszech�wiat w pewne ramy,
00:08:30:ale wtedy dzieje si� co� dziwnego,
00:08:33:cho� porz�dek we wszech�wiecie rzeczywi�cie istnieje,
00:08:36:nie jest takim jak by�my chcieli.
00:08:42:Ale panie profesorze, skoro poj�cie wzgl�dno�ci
00:08:44:du�o odgrywa geometria, to w fizyce kwantowej
00:08:46:tak� rol� odgrywaj� zjawiska obserwowane pod mikroskopem.
00:09:09:O co chodzi?
00:09:10:Nie mam poj�cia, ale kilka lat temu po�wi�ci� temu ca�y semestr.
00:09:11:Nie mam poj�cia, ale kilka lat temu po�wi�ci� temu ca�y semestr.
00:09:15:A tak, pami�tam, bra� w nim udzia� ten ksi�dz.
00:09:56:Umar� i nie zd��y� spotka� si� z kardyna�em,
00:10:00:ale zostawi� pami�tnik.
00:10:06:Musi pan nam pom�c.
00:10:12:B�agam pana.
00:10:17:Scenariusz:
00:10:23:Re�yseria:
00:10:37:"Nowe odkrycie. Supernowa"
00:10:43:"Odkrycie tej supernowej jest wielkim wydarzeniem.
00:10:47:Pochodzi ona z czas�w zanim cz�owiek pojawi� si� na ziemi.
00:10:50:�wiat�o porusza si� z pr�dko�ci� 300 tysi�cy km/s
00:10:55:i dociera do nas dopiero teraz."
00:11:47:By� stra�nikiem. Mieszka� tu od 30 lat.
00:11:53:Raz na tydzie� wychodzi� do sklepu.
00:11:57:A te drzwi... otwiera� codziennie.
00:12:27:To wybudowali w XV wieku prawdopodobnie hiszpa�scy osadnicy.
00:12:30:Kto o tym wiedzia�?
00:12:32:Tylko cz�onkowie tej zapomnianej sekty, braterstwa sn�w.
00:12:38:Obowi�zywa�a ich zmowa milczenia.
00:12:41:Nawet najwy�si dostojnicy ko�cielni nic o nich nie wiedzieli.
00:12:45:Watykan r�wnie� nic o tym nie wie.
00:12:48:Stra�nik przekazywa� tajemnic� swojemu nast�pcy,
00:12:51:a sekta mia�a ogromne wp�ywy.
00:12:54:Nikt nie kwestionowa� ich poczyna�.
00:13:57:To po �acinie.
00:13:59:Cz�� jest po �acinie, cz�� jest po grecku...
00:14:04:Jakie� cyfry... nie�atwo to odczyta�.
00:14:09:Za�aszcza je�li tekst zosta� zmieniony.
00:14:13:Zmieniony?
00:14:15:Tak, przepisywano ca�e fragmenty dla innych.
00:14:20:W niekt�rych miejscach wida� to szczeg�lnie wyra�nie.
00:14:28:Co to jest?
00:14:34:Tajemnica, kt�rej ju� nie mo�na utrzyma�.
00:14:39:Czuje pan to?
00:14:41:Tak.
00:14:44:Tego nie by�o przedtem.
00:14:47:Wszystko zacz�o si� miesi�c temu.
00:14:51:Zmiany na niebie i ziemi, to...
00:14:58:to Jego Moc.
00:15:00:Nie rozumiem tego. Wszystkiego.
00:15:03:To burzy ca�� teori�.
00:15:05:Nawet Einstein r�wnie� nie potrafi� tego poj��.
00:15:07:Ja te� tego nie potrafi�.
00:15:09:Czy wiesz co� na temat spontanicznego ludzkiego samozap�onu?
00:15:12:Przesta�, to bajki.
00:15:14:Nie. Wszystko opiera si� na zasadzie "kot istnieje, je�li kto�
00:15:16:Nie. Wszystko opiera si� na zasadzie "kot istnieje, je�li kto�
00:15:18:go widzi, �ywego lub martwego". A mo�e nawet i takiego i takiego.
00:15:21:go widzi, �ywego lub martwego". A mo�e nawet i takiego i takiego.
00:15:24:Tylko dlatego, �e jest �ywy lub martwy?
00:15:25:No dobra, nasz rozs�dek nie jest w stanie tego wyt�umaczy�.
00:15:31:Przecie� to kurwa bez sensu.
00:15:33:O to w�a�nie chodzi.
00:15:35:Nie wyt�umaczysz tego rozs�dku.
00:15:39:Dlaczego wybra�em w�a�nie ten kierunek?
00:15:42:��dane programy naukowe.
00:15:44:A tak, mam zosta� milionerem przed czterdziestk�.
00:15:51:S�yszeli�cie? Nie ma wyk�adu.
00:15:55:"Prosz� nast�puj�ce osoby o skontaktowanie si� z profesorem Bilakiem."
00:15:57:"Prosz� nast�puj�ce osoby o skontaktowanie si� z profesorem Bilakiem."
00:15:58:Kurwa. Jestem na li�cie. - Ja te�.
00:16:00:Wszyscy jeste�my.
00:16:01:S�ysza�am, aby�my wszystko odwo�ali.
00:16:05:Mamy przet�umaczy� jakie� chujstwo po �acinie.
00:16:07:Niedziel� mam kurwa zaj�t�, nie zrezygnuj� z niej!
00:16:10:O czwartej musimy by� u tego chuja Bilaka.
00:16:12:Kurwa, musz� zawiadomi� koleg�w, �e nici ze spotkania.
00:16:14:Przele� go. I tak b�dziesz mia�a pi�tk�.
00:16:16:Mia�a� jakie� plany?
00:16:18:Tak naprawd� to chcia�am si� pouczy�.
00:16:20:Ja te�. Jestem Brian. Skoro mamy razem sp�dzi� ca�y weekend.
00:16:22:Ja te�. Jestem Brian. Skoro mamy razem sp�dzi� ca�y weekend.
00:16:26:Ja mam na imi� Catherine.
00:16:28:Wiem.
00:16:33:Sk�d si� tu przenios�e�?
00:16:35:Studiowa�em na wydziale fizyki teoretycznej.
00:16:37:Przenios�em si� w�a�nie ze wzgl�du na Bilaka.
00:16:40:Ale ty studiujesz fizyk� stosowan�, wi�c po co ci teoria?
00:16:42:Po prostu chc� si� nauczy�.
00:16:45:Przecie� Bilak uczy filozof�w a nie fizyk�w.
00:16:48:Czyta�am jego ksi��ki, facet jest naprawd� dobry.
00:16:52:Wtedy wydawa�o mi si�, �e wszystko rozumiem,
00:16:55:a teraz my�li jebi� mi si� przy najprostszych pytaniach.
00:16:58:Ale lubi� mie� wszystko pouk�adane i zaszufladkowane.
00:17:01:Teraz, gdy chc� to zrozumie�, mam ogromne k�opoty.
00:17:07:Fizyka kwantowa nie jest w stanie wszystkiego wyja�ni�.
00:17:11:Na przyk�ad czego?
00:17:13:Ka�dy fizyk teoretycznie stara si� wyt�umaczy�
00:17:15:dlaczego kto�, tak �adny jak ty,
00:17:17:nie chce zamieszka� z naszym skrzydle akademika.
00:17:27:To nie prawda. Ale by�aby z tego paskudna rzecz.
00:17:30:Wiem, i jestem z tego dumny.
00:17:35:Ej, �artowa�em.
00:17:41:Co si� sta�o?
00:17:45:Kiedy m�wisz o fizyce jeste� romantyczna,
00:17:47:ale kiedy przechodzisz na tematy... ludzkie, ca�a sztywniejesz.
00:17:52:Taka ju� jestem, to nie twoja wina.
00:17:58:Przepraszam. Do zobaczenia.
00:18:01:Chwileczk�.
00:18:07:Nie tak chcia�em rozpocz�� nasz� znajomo��.
00:18:09:Czy mog� zacz�� od nowa?
00:18:13:W porz�dku.
00:18:16:Pomy�la�em, �e mo�e kto� b�dzie musia�
00:18:18:ci pom�c w rozwik�aniu tego problemu
00:18:20:najlepiej... przy obiedzie.
00:18:26:Mo�e uda si� to jako� za�atwi�.
00:18:29:S� r�wnie� inne tematy, kt�re mo�na przedyskutowa� przy obiedzie.
00:18:35:Ka�dy z was jest ju� doskona�ym fizykiem,
00:18:37:chocia� jeszcze bez dyplomu.
00:18:42:Udzia� w tym programie mo�e znacznie podnie�� wasze �rednie.
00:18:46:We�cie sobie co� do jedzenia, �piwory...
00:18:49:aha, inne wydzia�y te� bior� w tym udzia�.
00:18:53:To takie badania...
00:18:59:Przepraszam, czy jest jaki� pow�d, dla kt�rego
00:19:01:nie mo�e pan nam wyjawi� co b�dziemy robili?
00:19:06:Wszystko we w�a�ciwym czasie.
00:19:45:To brak wiary z pana strony jest
00:19:47:podstaw� Jego si�y.
00:19:52:Nasza wiara i zdrowy rozs�dek pot�guje t� si��.
00:19:56:Nawet najmniejsze rzeczy pot�guj� przyrost Jego pot�gi.
00:19:58:Nawet najmniejsze rzeczy pot�guj� przyrost Jego pot�gi.
00:20:03:Tym w�a�nie �yje. To jest jego pokarm.
00:20:11:Tym w�a�nie �yje. Tym si� karmi.
00:20:21:Musimy to przet�umaczy� t� ksi��k�.
00:20:24:Musicie to wyt�umaczy� naukowo i przekona� �wiat zewn�trzny.
00:20:29:�wiat zewn�trzny nie chce tego s�ucha�.
00:20:33:Musimy to utrzyma� w tajemnicy.
00:20:35:Tak, jak to by�o przez tysi�ce lat.
00:20:41:Teraz to ju� chyba niemo�liwe.
00:20:55:Cze��. - Cze��.
00:20:57:Zrobi�o si� zimno a podobno jeste�my w Kalifornii.
00:21:02:Mia�e� dzi� jakie� zaj�cia?
00:21:04:Tylko studia w�asne w bibliotece.
00:21:06:Mam nadziej�, �e wypijemy razem kaw�.
00:21:11:To powoli zaczyna wchodzi� mi w nawyk. Zgoda.
00:21:15:�wietnie.
00:22:12:Dzie� dobry. - Dzi�kuj�.
00:22:21:Chyba nie spali�my zbyt wiele.
00:22:24:A komu potrzebny sen?
00:22:28:Dzisiaj jest pi�tek.
00:22:31:Mog� ci co� powiedzie�?
00:22:34:Nie, prosz�. - Ale chc�.
00:22:38:Powiesz mi to nast�pnym razem.
00:22:40:Lub jeszcze nast�pnym. Albo najlepiej za 2 lata.
00:22:43:Lub jeszcze nast�pnym. Albo najlepiej za 2 lata.
00:22:49:Kim on by�? Ten m�czyzna, kt�ry ci� odprowadza�.
00:22:56:Nie chc� by kt�re� z was wyci�ga�o z tego jakie� wnioski.
00:23:00:Sk�d wiesz, �e chcia�em powiedzie� to, co ci si� wydaje?
00:23:05:Je�li nie to chcia�e� mi powiedzie�, to nie chc� nawet s�ucha�.
00:24:41:O Bo�e. Jest strasznie.
00:24:43:Od dawna nikt tu nie by�.
00:24:45:Nigdy bym si� nie domy�li�a.
00:24:48:Kiedy� to podobno by� pi�kny ko�ci�.
00:24:50:Tak? Kiedy?
00:24:51:W latach 50-ch przychodzili tu rodzice mojego m�a
00:25:53:a potem ko�ci� nagle zamkni�to.
00:25:06:Cze��. Nazywam si� Jimmy Rick. Szukam Bilaka.
00:25:10:Tam jest. Ja jestem Brian. - Dzi�kuj�.
00:25:26:Pan Bilaka? - Tak.
00:25:28:Jestem Rick.
00:28:30:Dzi�kuj�, �e pan przyby�, doktorze.
00:25:33:Nie bardzo wiem o co tu chodzi, jeden ze student�w...
00:25:37:W�a�nie wszystko rozstawiamy.
00:25:39:Je�li ma pan ze sob� jaki� sprz�t to
00:25:41:prosz� go od razu ustawia�. Tu jest nasza centrala.
00:25:43:Tak, dobrze ale... Co tak naprawd� b�dzie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin