Dulęba P., Osoby bóstwa w wybranych systemach gnostyckich a kształtowanie się koncepcji Trójcy Świętej.pdf
(
3849 KB
)
Pobierz
Microsoft Word - 005.DOC
Przemys‡aw DulŒba
Osoby b
ó
stwa w wybranych
systemach gnostyckich
a kszta‡towanie siŒ koncepcji Tr
ó
jcy
Œ
wiŒtej
w chrze
œ
cijaæstwie
Wprowadzenie
——————————————————————————————————————
Celem niniejszej pracy jest ukazanie kszta‡towania siŒ dogmatu Tr
ó
jcy
Œ
wiŒtej w
pocz„tkowym okresie chrze
œ
cijaæstwa, miŒdzy innymi pod wp‡ywem gnosty-
cyzmu. Zostan„ przedstawione kolejne etapy formowania siŒ trynitarnej teologii
w pismach pierwszych Ojc
ó
w Ko
œ
cio‡a oraz zbie¿no
œ
ci i rozbie¿no
œ
ci z
nauczaniem gnostyk
ó
w, a tak¿e wp‡yw gnostycyzmu na ikonografiŒ
œ
rednio-
wieczn„ i nowo¿ytn„. W celu zawŒ¿enia tematu analizowane bŒd„ tylko najlepiej
znane systemy gnostyckie, zaliczane do tzw. gnozy chrze
œ
cijaæskiej, funkcjo-
nuj„ce g‡
ó
wnie w okresie patrystycznym (I
–
VI w. n.e.).
Dogmat trynitarny ma bardzo bogat„ literaturŒ, by‡ on bowiem przyczy-
n„ nieustannych spor
ó
w i dyskusji w
œ
r
ó
d najznamienitszych teolog
ó
w Ko
œ
-
cio‡a. Inaczej jest z wiadomo
œ
ciami na temat gnostycyzmu. W wiŒkszo
œ
ci s„
to
Ÿ
r
ó
d‡a po
œ
rednie, czyli przekazy pisarzy i apologet
ó
w chrze
œ
cijaæskich,
kt
ó
rzy zwalczali te pogl„dy jako herezje
–
st„d ich niekompletno
Ͼ
i tenden-
cyjno
Ͼ
. CzŒsto s„ to informacje sprzeczne. Przeciwko gnozie wystŒpowali
prawie wszyscy wielcy Ko
œ
cio‡a w okresie patrystycznym. NajwiŒcej wiary-
godnych informacji pozostawili po sobie Ireneusz z Lyonu, Hipolit Rzym-
ski, Tertulian, Cyryl Jerozolimski, Orygenes. Wsp
ó
‡czesna archeologia po-
prawi‡a ten stan wiedzy. Znaleziska oryginalnych gnostyckich tekst
ó
w z
miejscowo
œ
ci Turfan w Turkiestanie (1902
–
1914), Medinet Maadi (1930) i
Nag
–
Hammadi (1945
–
1948) w Egipcie rzuci‡y nowe
œ
wiat‡o na obraz an-
tycznego gnostycyzmu. Uzupe‡niaj„cym
Ÿ
r
ó
d‡em, szczeg
ó
lnie cennym przez
sw„ unikalno
Ͼ
, s„
œ
wiŒte ksiŒgi mandejczyk
ó
w (od manda w jŒzyku ara-
mejskim, co znaczy "wiedza"), gnostyckiej sekty, kt
ó
rej ostatni wyznawcy
¿yj„ jeszcze na terenie po‡udniowego Iraku. Ich nauka jest mocno dualis-
tyczna, anty¿ydowska i antychrze
œ
cijaæska. Mandejczycy czcz„ Jana
Chrzciciela, stawiaj„c go w opozycji do Chrystusa. Teksty mandejskie to
g‡
ó
wnie traktaty teologiczne i doktrynalne, ksiŒgi liturgiczne, pie
œ
ni i psal-
118
———
my pe‡ne barwnej mitologii i skomplikowanej symboliki. Pewne wskaz
ó
wki
dotycz„ce my
œ
li gnostyckiej znajduj„ siŒ r
ó
wnie¿ w apokryfach. Idee te
najobficiej ujawniaj„ siŒ w tzw. Dziejach Tomasza i Odach Salomona.
Gnostycyzm
–
og
ó
lna charakterystyka
——————————————————————————————————————
Gnoz„
1
(gr. gnosis, "wiedza") nazywa siŒ wiedzŒ, kt
ó
ra jest potrzebna do
zbawienia duszy. Jako taka, bŒd„c wy¿szym stopniem zaanga¿owania w
kwestiŒ poznania Boga, pe‡ni ona wa¿n„ rolŒ w ortodoksji chrze
œ
cijaæskiej i
jest uznana za najzupe‡niej potrzebn„. Gnostycyzm wyolbrzymi‡ jej znacze-
nie i nada‡ jej pierwszorzŒdn„ rolŒ oraz charakter ezoteryczny. Powsta‡
amalgamat wielu synkretycznych system
ó
w religijno
–
filozoficznych, w kt
ó
-
rych mieszaj„ siŒ najr
ó
¿niejsze pr„dy, pochodz„ce g‡
ó
wnie ze Wschodu. W
sk‡ad gnostycyzmu wchodz„ elementy ezoteryki judaistycznej, religii staro-
perskiej
–
zoroastrianizmu, r
ó
¿norakich wierzeæ pogaæskich, greckich
kult
ó
w misteryjnych i filozofii (g‡ownie pitagoreizmu, platonizmu i neopla-
tonizmu). My
œ
l gnostycka powstawa‡a w
œ
rodowisku chrze
œ
cijaæskim w wy-
niku po‡„czenia tych wszystkich pr„d
ó
w, interpretowanych g‡
ó
wnie w du-
chu platonizmu [Jonas 1994:49]. CzŒsto pr
ó
bowano w‡„cza
æ
do doktryny
Ko
œ
cio‡a elementy kultury greckiej, kt
ó
re znacznie odbiega‡y od duchowo
œ
-
ci pierwszych wyznawc
ó
w Chrystusa. Gnostykom zale¿a‡o przede wszyst-
kim na wyt‡umaczeniu problemu z‡a w
œ
wiecie, powstania
œ
wiata, pocz„tku
i celu cz‡owieka, jego odkupienia oraz natury byt
ó
w najwy¿szych.
Chrze
œ
cijaæstwo jako pierwsze oddzieli‡o Boga od
œ
wiata, tzn. B
ó
g jest
wszŒdzie, ale nie jest wszystkim. Gnostycyzm powiŒkszy‡ tŒ r
ó
¿nice maksy-
malnie, tworz„c przepa
Ͼ
miŒdzy
œ
wiatem a b
ó
stwem [Umiæski 1959:88].
St„d bardzo istotny jest w nim dualizm, wieczny roz‡am pomiŒdzy cia‡em a
dusz„,
œ
wiat‡o
œ
ci„ a ciemno
œ
ci„, niebem a ziemi„. Zestawiaj„c te przeciw-
1
Termin
ó
w "gnoza", "gnostycyzm", lub "system gnostycki" mo¿na u¿ywa
æ
zamiennie, chocia¿ ten pierwszy ma te¿ bardziej uniwersalne znaczenie. Ju¿
œ
w. Ireneusz z Lyonu wspomina o "gnozie fa‡szywej", czyli o pewnej ezote-
rycznej tajemnicy istotnej w procesie odkupienia, bŒd„cej g‡
ó
wnym przed-
miotem zainteresowania grup, kt
ó
re uwa¿a‡ za heretyckie. W okresie nowo-
¿ytnym w pi
œ
miennictwie francuskim takie pr„dy religijne nazywano "gnos-
tycyzmem", co by‡o nacechowane pejoratywnie. Czasem samo s‡owo "gno-
za" sta‡o siŒ synonimem herezji [por. Rudolph 1995:56
–
57].
119
———
no
œ
ci mo¿emy otrzyma
æ
klarowny obraz walki miŒdzy dwiema wrogimi
sferami, zawsze przeciwnymi, co jest
œ
ladem silnych oddzia‡ywaæ my
œ
li
religijnej antycznego Wschodu, zw‡aszcza zoroastrianizmu.
Gnostycy uwa¿ali, ¿e
œ
wiat i materia zosta‡y stworzone przez z‡ego de-
miurga, a dusza ludzka zosta‡a uwiŒziona w nim, za karŒ rzucona w przera-
¿aj„cy
œ
wiat czystej materii. St„d, aby zbawi
æ
duszŒ, nale¿y d„¿y
æ
do posia-
dania owej ezoterycznej wiedzy, kt
ó
r„ mo¿na osi„gn„
æ
poprzez poznawanie
danego systemu (uczestniczenie w procesie wtajemniczenia) oraz przez ig-
norowanie swojej cielesno
œ
ci. Pr
ó
bowano osi„gn„
æ
to przez ascezŒ (posty,
wegetarianizm, wstrzemiŒ
Ÿ
liwo
Ͼ
seksualn„) lub przez skrajny libertynizm,
kt
ó
ry mia‡ przez rozpustŒ degenerowa
æ
cia‡o. Aby przedstawi
æ
t„ ideŒ w
spos
ó
b symboliczny, powsta‡a dosy
æ
skomplikowana mitologia. CzŒsto po-
jawia siŒ motyw antagonizmu miŒdzy Starym a Nowym Testamentem. Wy-
nika‡o to z owego dualizmu, jak i z prze
œ
wiadczenia o konflikcie miŒdzy
Starym Przymierzem Izraela a objawieniem Chrystusa. Charakterystyczne
jest przywi„zanie wyznawc
ó
w gnostycyzmu do szeroko pojŒtej wolno
œ
ci, do
wyzwolenia siŒ spod w‡adzy archont
ó
w (gr. "w‡adc
ó
w") i demiurga,
bŒd„cych hipostazami z‡a i zniewolenia, przez kt
ó
rych cierpi ludzko
Ͼ
.
Wolno
Ͼ
i niezale¿no
Ͼ
jednostki, kt
ó
ra d„¿y do odkupienia, wymaga‡a
wdra¿ania poprzez nieustann„ samotn„ wŒdr
ó
wkŒ, st„d reinkarnacja zdo-
by‡a szeroka popularno
Ͼ
w
œ
r
ó
d gnostyk
ó
w [Hutin 1987:21].
R
ó
wnie¿ pojŒcie odkupienia gnostycy wypracowali samodzielnie. W ich
pismach pojawia siŒ termin "Zbawionego Zbawiciela", kt
ó
ry stara siŒ przy-
wr
ó
ci
æ
stan pierwotnej szczŒ
œ
liwo
œ
ci zbieraj„c cz„stki w‡asnego
œ
wiat‡a,
kt
ó
re zosta‡y "wrzucone" w
œ
wiat materialny. Dotykamy tu kolejnego cha-
rakterystycznego problemu my
œ
li gnostyckiej
–
"jedno
œ
ci w wielo
œ
ci" [Pro-
kopiuk 1979:32], bowiem rozproszone cz„stki b
ó
stwa znajduj„ siŒ we
wszystkich stworzeniach, we florze i faunie. Zni¿enie siŒ Boga do pos‡ania
na ziemiŒ swego Syna, a nawet jego mŒczeæskia
œ
mier
æ
by‡y w tej¿e my
œ
li
nie do przyjŒcia. Pojawi‡o siŒ prze
œ
wiadczenie o pozornym cierpieniu i
œ
mierci Chrystusa, wynikaj„cej z pozorno
œ
ci Jego cia‡a. Herezja ta zosta‡a
nazwana doketyzmem [Umiæski 1959:90]. Chrystus upodobni‡ siŒ do jedne-
go z licznej rzeszy eon
ó
w, o bardzo rozbudowanej hierarchii. Zamiast ide-
a‡u chrze
œ
cijaæskiego, ca‡o
œ
ciowego odkupienia cz‡owieka wraz z dusz„ i
cia‡em, pojawia siŒ forma egzystencji przypominaj„ca buddyjsk„ nirwanŒ.
Poci„ga to za sob„ odmienn„ koncepcjŒ zmartwychwstania i wniebowst„-
pienia, t‡umaczon„ na r
ó
¿ny spos
ó
b w poszczeg
ó
lnych gnozach.
Gnostycy, jako ¿e uwa¿ali siŒ za ludzi wiedzy i nauki, przystosowywali
do swoich system
ó
w religijnych zagadnienia astrologii, tak popularnej i
120
———
rozbudowanej w ezoteryce antycznego Wschodu. Wa¿ne miejsce zajmowa‡a
bardzo skomplikowana kosmogonia oraz nauka o emanacjach b
ó
stwa,
zwanych eonami. NaturŒ eon
ó
w przedstawiano inaczej w ka¿dym systemie.
Liczba ich by‡a bardzo r
ó
¿na: od kilku do kilkuset. CzŒsto ‡„czy‡y siŒ w
pary zwane syzygiami. Rozr
ó
¿niano r
ó
wnie¿ eony mŒskie i ¿eæskie, a
stopnie pokrewieæstwa zachodz„ce miŒdzy nimi w ramach pe‡ni b
ó
stwa,
czyli pleromy, tworz„ charakterystycznie zawik‡any kod.
Prze
œ
wiadczenie o konieczno
œ
ci posiadania owej tajemnej wiedzy w celu
uzyskania zbawienia doprowadzi‡o gnostyk
ó
w do rozr
ó
¿nienia trzech pod-
stawowych kategorii ludzi. Pierwsz„ s„ hylicy (gr. hyle, "cia‡o, materia"),
czyli ludzie posiadaj„cy tylko pierwiastek materialny, niczym nie r
ó
¿ni„cy
siŒ od zwierz„t i skazani na wieczne potŒpienie. Ponad nimi stoj„ psychicy
(gr. psyche, "dusza") kt
ó
rzy posiadaj„ ju¿ pierwiastek duchowy, jednak jest
on uwiŒziony w ciele, co zmusza do stosowania pewnych zbieg
ó
w, aby
uzyska
æ
wyzwolenie od materii. Najwy¿sz„ kategori„ ludzi s„ pneumatycy
(gr. pneuma, "duch"). Kwalifikowali siŒ do nich tylko sami gnostycy
–
posiadacze tajemnicy, kt
ó
ra o¿ywia prawdziwym duchem. Tylko pneu-
matycy mog„ zosta
æ
zbawieni, na nich czeka stan pierwotnej szczŒ
œ
liwo
œ
ci
w
œ
wiecie duchowym [Jonas 1994:247]. Taka doktryna nie mog‡a by
æ
tolerowana w ortodoksji chrze
œ
cijaæskiej, gdzie bardzo mocno podkre
œ
la siŒ
powszechn„ dostŒpno
Ͼ
zbawienia i r
ó
wno
Ͼ
os
ó
b ludzkich wyposa¿onych
w element materialny (cia‡o) i duchowy (duszŒ).
Charakterystyka wybranych system
ó
w gnostyckich oraz ich
koncepcje os
ó
b b
ó
stwa
——————————————————————————————————————
Osoby Tr
ó
jcy
Œ
wiŒtej wystŒpuj„ we wszystkich systemach gnostyckich, jed-
nak relacje miŒdzy nimi s„ rozmaite. CzŒsto Tr
ó
jca stanowi tylko t‡o dla
kosmogonii oraz dla procesu wyzwolenia i odkupienia cz‡owieka, w kt
ó
rym
wystŒpuj„ r
ó
wnie¿ b
ó
stwa ni¿szego rzŒdu lub eony.
Pocz„tki nauki o Tr
ó
jcy
Œ
wiŒtej znajdziemy ju¿ u "ojca wszystkich he-
rezji" Szymona Maga, kt
ó
ry twierdzi‡, ¿e "B
ó
g pojawi‡ siŒ na g
ó
rze Synaj
jako Ojciec, nastŒpnie ukaza‡ siŒ w
œ
r
ó
d
¯
yd
ó
w, nie w ciele, lecz pozornie
jako Jezus Chrystus, potem za
œ
zosta‡ pos‡any jak Duch
Œ
wiŒty, kt
ó
rego
przekaza‡ Chrystus" [Cyryl Jerozolimski 1973:93]. To teologiczne zagad-
nienie rozwinŒ‡y trzy wielkie systemy gnostyckie za‡o¿one przez Marcjona,
Walentyna i Maniego.
121
———
Marcjon pochodzi‡ z Pontu, gdzie urodzi‡ siŒ ok. 85 r. w rodzinie
tamtejszego biskupa. Zosta‡ ekskomunikowany przez w‡asnego ojca i wy-
gnany z rodzinnego miasta. Ok. 138 r. pojawi‡ siŒ jako zamo¿ny obywatel w
Rzymie, tam te¿ nawi„za‡ kontakt z syryjskimi gnostykami. Swoj„ naukŒ
przedstawi‡ w dziele zatytu‡owanym Antytezy. Posiada‡ du¿y talent organi-
zacyjny, szybko zyska‡ wielu zwolennik
ó
w i stworzy‡ sektŒ, kt
ó
ra mocno
zakorzeni‡a siŒ w Persji i Armenii. Marcjon przyj„‡ tytu‡ magister san-
ctissimus. Wiele informacji na temat jego systemu pochodzi z polemiki
Tertuliana pod tytu‡em Adversus Marcionem.
Gnoza Marcjona jest ze wszystkich tych system
ó
w najbli¿sza chrze
œ
ci-
jaæstwu. Jako jedyna powa¿nie traktuje mŒkŒ Chrystusa, kt
ó
ra jednak
–
wed‡ug Marcjona
–
nie ma istotnego wp‡ywu na historiŒ zbawienia. W jego
pismach brak tak charakterystycznej dla ca‡ego gnostycyzmu mitologizacji,
a i kosmogonia nie jest istotnym przedmiotem teologicznych rozwa¿aæ. S„
one oparte na dos‡ownym rozumieniu Ewangelii i przez to oddalaj„ siŒ od
synkretyzmu [Jonas 1994:152]. Najbardziej paradoksalnym jest fakt, ¿e
Marcjon opieraj„c siŒ g‡
ó
wnie na nauce
œ
w. Paw‡a, za najbardziej potrzebna
do zbawienia uwa¿a "wiarŒ", a nie "wiedzŒ". To dawa‡o wielu badaczom
podstawy do wy‡„czenia Marcjona z krŒgu herezji gnostyckich [Jonas
1994:152]. Jednak samo jego pojŒcie wiary jest niejasne, poza tym za nie-
potrzebn„ uzna‡ skruchŒ i pokutŒ, za
œ
doskonalenie siŒ przez cnotŒ rozu-
mia‡ w spos
ó
b typowy dla filozofii greckiej [Jonas 1994:158
–
159].
W nauce Marcjona pojawia siŒ bardzo silny dualizm
–
koncepcja nie-
znanego Boga, "obcego" dla tych, kt
ó
rych zbawia, przeciwstawionego Bogu
kosmosu, kt
ó
ry jest gorszym demiurgiem, Bogiem Starego Testamentu. To
nadaje zasadniczy ton tej spekulacji i sprawia, ¿e Tr
ó
jca
Œ
wiŒta jako hipos-
taza b
ó
stwa nie znajduje w niej uznania. Tertulian referuje jego rozumo-
wanie: "Pontyjczyk opowiada o dw
ó
ch bogach, jakby o dw
ó
ch wysepkach
swego rozbicia, to znaczy Stw
ó
rcy, kt
ó
rego istnienia nie m
ó
g‡ zaprzeczy
æ
,
to jest naszego Boga oraz swojego Boga, kt
ó
rego istnienia nie bŒdzie m
ó
g‡
udowodni
æ
. Zadowolony nieszczŒ
œ
nik za pobudkŒ swego zuchwalstwa wzi„‡
proste s‡owa rozdzia‡u Paæskiej wypowiedzi, kt
ó
ra odnosi siŒ do ludzi, a
nie do bog
ó
w, to jest przyk‡ady o drzewie dobrym i z‡ym (Mt 7,18) [...] O
ile najpierw odwa¿a siŒ nazwa
æ
go tw
ó
rc„ z‡a, oraz innymi argumentami,
kt
ó
re mog„ pozyska
æ
ka¿dego przewrotnego, o tyle bezczelnie zarzuca
Stw
ó
rcy, ¿e zasadzi‡ drzewo rodz„ce z‡e owoce, a wiŒc jest tw
ó
rc„ z‡a, ¿e
trzeba przyj„
æ
istnienie innego Boga, tw
ó
rcŒ dobrego drzewa wydaj„cego
dobre owoce" [Tertulian 1994:35]. Wobec owego "Boga z‡a", starotes-
tamentalnego kreatora
œ
wiata materialnego, nale¿a‡o siŒ
–
wed‡ug Marcjo-
Plik z chomika:
everesta
Inne pliki z tego folderu:
Pseudo-Dionizy Areopagita - Hierarchia niebieska.pdf
(361 KB)
Tomasz z Akwinu, O trójcy.pdf
(1467 KB)
Augustyn, List do Opata, biskupa Milewi.pdf
(180 KB)
Justyn Męczennik, Dialog z Zydem Tryfonem.pdf
(528 KB)
Tertulian - Przeciw Marcjonowi.pdf
(1987 KB)
Inne foldery tego chomika:
! PROGRAMY ANDROID 2017
! ♥ GIFY-PIĘKNE ♥
!!!gify dzieci
!!!GIFY LINIE
!!!Kościół Publikacje
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin