FRANCESCA.rtf

(3 KB) Pobierz
FRANCESCA

FRANCESCA

 

Weszłaś prosto z nocy

I miałaś w dłoniach kwiaty,

Teraz przyjdziesz z ludzkiego zamętu,

Ze zgiełku słów mówionych tobie.

 

Mnie, co widziałem cię wśród rzeczy pierwszych,

Gniew ogarnął, gdy wymawiano twe imię

W miejscach pospolitych

 

Chciałbym, żeby chłodne fale opłynęły mój umysł

I żeby świat usechł jak zwiędły liść

Albo jak puch dmuchawca i żeby wiatr go porwał,

Bym cię znów mógł odnaleźć-

Samą.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin