mazda 6.doc

Witam – informacje zaczerpnąłem z różnych wątków na forach bo jest w nich dobry opis a niestety podczas pracy nie robiliśmy zdjęć.

Praca jest dość ciężka ale my innego sposobu nie widzieliśmy ponieważ w serwisie krzyknęli kupę kasy a nie znaleźliśmy nikogo kto by się tego podjął L

Najpierw rozebraliśmy całe drzwi z drugiej strony żeby wiedzieć czego możemy się spodziewać i jak się do tego zabrać a później trochę naniszczyliśmy ale ogólnie poza kilkoma zniszczonymi zaczepami i lekko obtartej tapicerce w niewidocznym miejscu poszło nam naprawdę dobrzeJ A jako zamiennik złamanej sprężyny użyliśmy trochę grubszą ze starej drukarki, która pasowała idealnie!! Można również przeciągnąć ostatni zwój przez ucho ale ja bym tej sprężynce już nie ufał!

Będziesz potrzebował śrubokręt krzyżakowy krótki i długi; klucz 10; cienki ale masywny śrubokręt płaski; nóż

Najlepszy będzie taki lub podobnego typu chociaż może obędzie się bez niego ale to zależy od szczęścia i wyczucia.

Kołki mocujące bo na pewno się połamaną i dużo cierpliwości i determinacjiJ
 

Rozebranie drzwi przednich.
Aby rozebrać drzwi należy podnieść szybę do samej góry i przykleić ja plastrem (najlepsza beżowa taśma PCV) na całej długości od góry i na brzegach. Demontaż wnętrza tapicerki powoduje luz w prowadnicy a późniejsze wsadzenie szyby z powrotem w prowadnicę i uszczelkę to mordęga. W ogóle do rozebrania wystarczy jeden człowiek – ale do operacji na drzwiach potrzebujemy pomocy drugiej osoby (gównie do trzymania).
Tapicerka trzyma się na 3 śrubkach i mnóstwie kołków. Pierwsza śrubka jest pod klamką (okrągła zaślepka), druga jest na zdjęciu (pod kształtką):

trzecia śrubka jest pod osłoną lampki – zdejmujemy osłonę ciągnąc do siebie (nie połamać). Najlepszy dostęp jest po położeniu się za przednim siedzeniem przesuniętym maksymalnie do przodu.

I teraz jest jeden z nieprzyjemnych momentów – trzeba wyrwać z kołków cały boczek tapicerki – zaczynamy od narożnika, gdzie jest lampka. Kołki trzeba wyrwać ale nie wszystkie na raz!! Czyli wyszarpujemy je na odległość ok. 5cm od blachy (żeby nie połamać następnych). Kołki wyglądają tak:

Napewno połamią się te z przodu drzwi ale lepiej je przeciąć jakimś długim nożem lub zaostrzonym płaskownikiem ponieważ z powodu umieszczenia w samym rogu głośnika niskotonowego musimy po wyjęciu tyłu drzwi z zatrzasków pozostałe zerwać/wyłamać/przeciąć ciągnąc za tapicerkę ku tyłowi samochodu – trzeba to robić zdecydowanie bo naprawdę ciężko idzie. Jeżeli uszkodzi nam się powłoka tapicerki pod głośniczkiem – nic nie szkodzi po zmontowaniu nie będzie tego widaćJ

Cała tapicerka jest na tych kołkach – staramy się je „wyciągnąć tapicerką”, żeby nie zostały w drzwiach, bo potem naprawdę trudno je wyjąć bez niszczenia albo rysowania lakieru wokół otworów. Jeśli oberwie się nawet 1/3 obwodu kołka, to po prostu wsadzamy w tapicerkę przekręcając w sposób logiczny. Gorzej jak urwiemy więcej... Kołki są rozłożone tak, że na samej górze nie ma ani jednego, chociaż po stronie, gdzie jest głośnik i lusterko jest ich więcej (aż do samej góry). Tapicerka po zwolnieniu z kołków trzymana jest przez kable os sterowania szybami i żarówki. Pierwsze to sama żaróweczka na krańcu – mały śrubokręcik od zewnętrznej strony w ruch, zwalniamy jeden z języczków (są dwa) i żarówka wraz z oprawką wyskoczyć powinna do środka. Drugie to sterowanie od elektryki szyb (ew. lusterek). Wypinamy wtyczkę, z tym może być troszkę problemów, więc można odkręcić przełącznik szyby .
Po zdjęciu wygląda to mniej więcej tak: (część śrubek jest zdemontowana).

Oczywiście w naszym przypadku drzwi będą zamknięteL

Tuż przy żarówce jest złącze (dwa) – wypinamy kable i odkręcamy śrubkę. Potem odkręcamy wszystkie m10 (jest ich chyba 12 sztuk). Na samym środku są dwie nakrętki (trzymają prowadnicę szyby – też odkręcamy). Wyciągamy teraz głośniczek – są tam dwa kołki metalowe i jeden długi prowadzący trzpień – wyciągamy z dwóch stron na raz (od dołu i z pionowego boku) wciskając coraz bardziej palce – musi wyjść na kilka centymetrów, żeby kołek pozwolił nam swobodnie wyjąć cały moduł z głośniczkiem (zresztą to chińskie bose:) ): - my pominęliśmy wyciąganie całej tapicerki wewnętrznej pozostawiając śrubki przy głośniku ponieważ wykręcenie 2/3 wydostarczyła aby odgiąć tapicerkę na tyle aby zajrzeć w stronę zamka i włożyć tam rękę w celu kombinowania.
Polecam za to odpiąć linki od klamki.

W środku, wewnątrz tej pionowej ośki znajduje się języczek, który przyciągamy do siebie i podnosimy ku górze – cały moduł klamek wyskoczy nam ze ściany. Odpinamy linki.

Teraz możemy zajrzeć w stronę zamka i zobaczyć, że wszystko jest zasłonięte plastykiem włącznie z prowadnicami od klamki zewnętrznej i kluczykaL

Plastik osłaniający cięgna zdejmiemy po odkręceniu śróbki znajdującej się pod zaslepka prosto naprzeciw klamki zewnętrznej siedząc w środku auta.

Wygląda to mniej więcej tak – zdjęcie jest zamka z drugiej strony wiec nie ma zabudowy cięgna prowadzącego od kluczyka. Problem polega na tym, że zaznaczone cięgno nie naciska na łapkę wewnątrz zamka gdyz ta nie wróciła na swoje miejsce z powodu pęknięcia sprężynki. Możesz spróbować pogmerać tym cięgnem odchylając je w stronę zewnątrz drzwi może załapie za łapkę ale w to wątpieL

Aha zabudowa ciegna do kluczyka da sie zdjac dopiero po wyciagnieciu zaslepki na wprost klamki i odkreceniu srobki 10.

My wycieliśmy w tym plastiku okienko takie jak na zdjęciu aby mieć widok na mechanizm i wtedy wydostarczyło przesunąć mechanizm A w strone zewnętrznej blachy drzwi aby prowadnica idąca od klamki zewnętrznej nacisnęła na metalowy języczek B i jużJ

Wydostarczy trafić w ten element A jakimś śrubokrętem i przesunąć ale my tego nie wiedzieliśmy … bo niby skąd??

Aha, aby wyjąć mechanizm trzeba odkręcić osłonę cięgien a żeby to zrobić trzeba wyjąć zaślepkę (w kółku) znajdująca się naprzeciwko zamka i odkręcić śrubkę.

Wiem, że istnieją spece którym udaje się otwarcie drzwi bez demontażu czegokolwiek ale nam się to nie udało – nie wiedzieliśmy gdzie i jak kombinować. Ale później i tak trzeba by było to rozebrać, żeby wymienic sprężynkę.

Składanie drzwi jest niby proste ale zwrócę uwagę na kilka ważnych punktów.
Przy wkładaniu płyty w drzwi – najpierw trzeba przełożyć linki od zamków, potem mając w pogotowiu dwie nakrętki i pomagając sobie dłonią wsuniętą do środka zachwycić musimy listwę prowadnicy. Następnie wsuwamy dolny kołek płyty w drzwi, przykładamy całą płytę starając się od razu trafić we właściwe miejsce (widać po otworach na śruby); zachwycamy 2-3 śrubami. Płyty przyciśniętej praktycznie nie da się przesuwać względem blachy, bo ona się „klei”. Ustawiamy tak jak możemy i zanim zaczniemy wkręcać wszystkie śruby polecam zająć się okablowaniem zamka – narożnik przy żarówce. Najpierw wsadzamy tę większą wtyczkę (łejery – ale głęboko weszły te gniazdka!) – przykręcamy śrubę m10 blisko w narożniku, delikatnie śrubokrętem staramy się wyciągnąć na wierzch cały moduł gniazd i wsadzamy wtyczkę (wpierw pod kątem, żeby zachwycić kant) a potem całą. Druga wtyczka jest prosta, i na koniec przykręcamy śrubkę, ona wchodzi dokładnie poziomo i mocuje moduł zamka (przydałyby się tam dwie śrubki, ale cóż...).
Jak to jest zamontowane skręcamy wszystkie śrubki i dwie nakrętki. Zdejmujemy taśmę z szyb, przykładamy tapicerkę, podłączamy wtyczki od sterowania szyby, włączamy trochę kluczyk i sprawdzamy czy szyba działa (na sam dół i do samej góry).
Jeśli nie poprzestawialiśmy czegoś to montujemy linki i klameczki, zawieszamy na górnej krawędzi blachy całą tapicerkę, zamykamy drzwi, wsiadamy na miejsce kierowcy i sprawdzamy z kluczykiem, czy działają zamki, klamki, szyby itd. Potem wychodzimy z auta, zamykamy wszystkie drzwi i robimy test kluczykiem i pilotem, także podwójny zamek! (zapomniałem wsadzić małą wtyczkę i mogłem zamknąć z pilota centralny ale otworzyć tylko jedne drzwi kluczykiem). Próbujemy też, czy zamek „odbije” jak zamykamy centralny przy otwartych jednych drzwiach. Jeśli wszystko jest sprawne, to podłączamy resztę wtyczek, wsadzamy żarówkę i wsuwając od góry tapicerkę dokładnie celujemy w otwory i wciskamy kołki. Trzy śrubki, trzy zaślepki. Wsadzamy trójkąt z głośniczkiem i wciskamy go do końca.

Tu mamy widok na wyjęty nieszczęsny zamek:

W czarnym kwadracie są elementy, które cofa sprężynka przy otwieraniu a u góry zaznaczone elementy, do których jest zamocowana.

Mam nadzieję, że się przydało a w razie jakichś pytań służę pomocąJ

Pozdrawiam Przemek.

Jakby cos to wal na poczte. zolnierz_20@interia.pl