{460}{512}Detektywie Reagan, tu Anna Zoltin. {513}{573}Nie wiem, czy mnie pan pamięta. {574}{649}- Pamiętam, o co chodzi?|/- Wiem, że już późno. {650}{710}Ale nie wiedziałam,|do kogo się zgłosić. {711}{753}/Masz kłopoty? {754}{801}Boję się. {833}{892}Zadzwoń na policję. {894}{958}Albo pojedź na posterunek|i spotkamy się tam. {959}{1004}Nawet nie wiem,|czy mi pan pomoże. {1005}{1068}Powiedział, że policja|mi nie pomoże. {1069}{1123}- Kto tak powiedział?|/- Nikt mi nie pomoże. {1124}{1197}Nie wiem, dlaczego zadzwoniłam. {1378}{1456}Obiecał pan szefowi z Belfastu|oprowadzenie po Centrum Monitoringu, {1457}{1529}- zanim odleci do Irlandii.|- Co jeszcze? {1530}{1630}Kradzież w nocy na 169.|i Washington Avenue. {1631}{1669}Uzbrojeni sprawcy. {1670}{1711}Pasują do tych z Manhattan North. {1712}{1772}Straż przybrzeżna właśnie wyciąga|topielca na Brooklynie {1773}{1823}oraz dzwonił detektyw|William Carter. {1824}{1918}- Mój stary partner. Czego chciał?|- Odnaleziono ludzkie szczątki, {1919}{2010}które mogą być powiązane|z panów dawną sprawą. {2044}{2117}Powiedz moim ludziom,|że jedziemy tam. {2118}{2170}A odprawa o 9:00? {2171}{2217}Przełóż. {2608}{2672}Rozumiem. Dzięki. 10-4. {2720}{2788}Lekarz będzie za półtorej godziny. {2789}{2857}Smutne. Piękna młoda dziewczyna. {2858}{2925}Jeszcze ma makijaż.|Zginęła niedawno. {2926}{3028}Nie po to tu jesteśmy.|Zabezpieczamy miejsce i czekamy. {3045}{3090}Nadciągają eksperci. {3091}{3164}Mamy szczęście.|Sonny Malevsky. {3184}{3254}- To Sonny Malevsky?|- A co? {3319}{3384}On chyba pracował z Joe. {3405}{3448}Renzulli. {3449}{3500}W końcu zostałeś sierżantem. {3501}{3573}- Awans z litości?|- Nie przeginaj. {3574}{3627}Kim jest nowy? {3628}{3666}Reagan. {3667}{3746}To ciebie teraz szkoli posterunkowy. {3749}{3807}Pierwszy topielec? {3812}{3840}Wygląda świeżo. {3841}{3955}Widziałbyś po kilku tygodniach,|jak już się dobiorą ryby i kraby. {3963}{4021}Spójrzmy, co mamy. {4147}{4175}Komisarzu. {4176}{4227}Bill. Spocznij. {4228}{4271}Tutaj. {4310}{4351}Uraz głowy. {4352}{4427}Możliwe, że to Leo Gates.|Ubrania pasują do opisu. {4428}{4522}Znaleźliśmy plecak.|Szczątki wydają się pasować. {4539}{4603}- To on.|- Jeszcze tego nie wiemy. {4604}{4647}To on. {4691}{4755}Nawet nie wiemy, czy matka|jeszcze gdzieś tu mieszka. {4756}{4793}Mieszka. {4794}{4840}9-latek. {4904}{5015}Niech lekarze potwierdzą tożsamość,|zanim rozgrzebiemy stare rany. {5016}{5084}To już nie zaginięcie|tylko zabójstwo. {5085}{5155}Chcę natychmiast|wszystkie akta tej sprawy. {5156}{5270}Staraj się trzymać prasę z daleka.|Nie chcę, żeby sprawca uciekł. {5274}{5323}Oczywiście. {5388}{5477}- Wygląda, że miałeś rację.|- Marna pociecha. {5595}{5694}Pewnie sądzisz, że skoczyła|z mostu i utonęła. {5695}{5723}Ale myliłbyś się, {5724}{5792}ponieważ wpadłaby do rzeki|z prędkością 100 km na godzinę, {5793}{5844}a nie ma obrażeń. {5845}{5915}Nie, żeby nie złamała karku, {5927}{6017}ale to zrobił ktoś za nią. {6040}{6104}Przeszukajmy kieszenie. {6295}{6339}"Detektyw Daniel Reagan". {6340}{6416}Jaka ta policja mała. {6431}{6500}Renzulli, to wygląda na zabójstwo. {6501}{6534}Młody... {6535}{6587}Zadzwoń po brata. {6588}{6673}Może tu wpadnie|i dokończy, co zaczął. {6720}{6829}{Y:b}..:: NewAge SubTeam ::..|..:: w w w . n a s t . w s ::.. {6830}{6896}{y:b}Tłumaczenie:|erni666 {6897}{6969}{y:b}Korekta:|Czekoladowy Blok {7054}{7127}{y:b}BLUE BLOODS|1x11 Płotka {7175}{7229}/Oddzwoniłeś do Anny Zoltin? {7230}{7254}Nie mogłem. {7255}{7327}- Dzwoniła z zastrzeżonego.|- Więc co miałeś zrobić? {7328}{7398}Zjechać całe miasto|w środku nocy? {7399}{7469}- Nie powiedziała ci, gdzie jest.|- Wiem, ale źle się czuję. {7470}{7533}Dziewczyna układała sobie życie|i nagle to. {7534}{7554}Wiem. {7555}{7631}- Skąd ją znałeś?|- Z obławy policyjnej. {7632}{7689}Grupa call-girl,|pół tuzina frajerów. {7690}{7774}- Profesjonalna robota.|- Elegancka sprawa? {7775}{7842}Była call-girl.|Nie tłumaczę jej. {7843}{7893}Ale straciła córeczkę|i próbowała ją odzyskać. {7894}{7920}Zrobiła, co musiała. {7921}{8000}Jej wyrok zminimalizowano|do przymusowego leczenia. {8001}{8088}- To był dobry dzieciak.|- Pewnie tak. {8102}{8139}Nie była jak kolesie,|których rzuciłam. {8140}{8190}Oni są zbyt zajęci rzucaniem|w moje zdjęcie, {8191}{8229}żeby poprosić mnie o pomoc. {8230}{8287}Dziewczyna potrzebowała pomocy,|a teraz nie żyje. {8288}{8329}Zrobimy tak. {8330}{8362}Dowiemy się, kto to zrobił, {8363}{8423}i powiesimy go|za klejnoty rodzinne. {8424}{8457}To jej nie przywróci, {8458}{8524}ale poczujesz się lepiej. {8536}{8592}Pana harmonogram. {8597}{8670}Uroczysty lunch o godzinie 13:00. {8671}{8740}Następnie spotkanie z Radą Queens|w Jackson Heights. {8741}{8781}Policyjna fundacja|odznacza burmistrza {8782}{8844}na przyjęciu od 17:00 do 18:30. {8845}{8902}Oznaczyłem te sprawy do zbadania. {8903}{8992}Upewnij się, że detektyw Carter|odezwie się do mnie, {8993}{9054}jak znajdzie kolejne. {9057}{9102}Tak jest. {9103}{9176}To list kondolencyjny do matki. {9227}{9261}"Droga pani Gates". {9262}{9327}"Bardzo mi przykro z powodu|zaginięcia pani syna". {9328}{9404}"Wiem, jak okropnie|się pani czuje". {9405}{9465}"Przepraszam za to". {9489}{9514}Niepodpisany. {9515}{9595}Napisany przez kobietę|czy mężczyznę? {9600}{9660}Sądzę, że mężczyznę. {9864}{9935}Proszę pana, wyniki autopsji. {9941}{10013}Potwierdzono, że to Leo Gates. {10116}{10171}Dziękuję, Baker. {10188}{10260}Odwołaj moje dzisiejsze plany. {10450}{10500}- Dzięki.|- Spójrz na to. {10501}{10540}Agencja Cukiereczki. {10541}{10597}Tam pracowała Anna,|gdy ją przyskrzyniłem. {10598}{10663}Zamknięta od 4 miesięcy. {10667}{10704}Mam coś tutaj. {10705}{10757}Recepcjonistka w firmie Anny, {10758}{10823}powiedziała, że ktoś|przysyłał jej róże. {10824}{10905}To się nasilało i nie lubiła tego.|Wniosła o nakaz sądowy. {10906}{10955}Recepcjonistka nie miała|jego nazwiska, ale... {10956}{11000}skontaktowałam się|z kwiaciarką. {11001}{11074}- I masz?|- Tak. To Richard Hansen. {11075}{11116}Adwokat. Bez wyroków. {11117}{11148}Mieszka na Madison Avenue. {11149}{11224}- Członek Ligi Ochrony Przyrody.|- Fantastycznie. {11225}{11310}Sprowadźmy tu pana Hansena|i spytajmy go, {11312}{11378}dlaczego miłośnik zieleni|wysyła ciągle kwiaty. {11379}{11423}Dobrze. {12057}{12086}Komisarz Reagan. {12087}{12136}Pani Gates. {12246}{12302}Znaleźliście Leo. {12308}{12349}Tak. {12426}{12488}Gdzie go znaleźliście? {12502}{12557}W starym budynku|naprzeciwko poczty, {12558}{12608}dwie przecznice od szkoły. {12609}{12652}Był... {12703}{12764}cały czas tak blisko. {12790}{12833}Była tam... {12834}{12898}druga ściana w piwnicy. {13005}{13052}Cierpiał? {13075}{13208}Lekarz sądowy uznał, że było to|uderzenie tępym narzędziem. {13224}{13292}Śmierć była natychmiastowa. {13339}{13391}To chyba coś. {13477}{13530}Ten budynek... {13534}{13621}mówi ci coś? {13622}{13666}Jacyś przyjaciele? Znajomi? {13667}{13741}Mijaliśmy go w drodze do szkoły. {13814}{13885}Chodziłam z nim każdego dnia. {13905}{14004}Ale błagał mnie od tygodni,|że chce wrócić sam. {14080}{14140}Padało tamtego dnia. {14201}{14298}Ciągle się pytam, czy dlatego|nie poszłam po niego. {14299}{14351}Z powodu deszczu? {14352}{14398}Laura... {14415}{14491}Nie możemy|nad wszystkim panować. {14529}{14634}Tak jak nie możemy chronić|naszych dzieci przez cały czas. {14645}{14715}Po prostu się zastanawiam... {14722}{14782}Gdybym z nim była... {14805}{14889}Gdybym się upewniła,|że nie idzie sam... {15083}{15156}Powinnam powiadomić księdza Johna. {15205}{15270}Możemy wyprawić pogrzeb. {15394}{15449}Dziękuję, Frank. {15455}{15521}Nie ma takiej potrzeby... {15530}{15608}dopóki nie złapię zabójcy Leo. {15780}{15822}Groziliście przyjściem|do mojego domu? {15823}{15888}- Albo domu, albo biura.|- Nie zabiłem Anny Zoltin. {15889}{15920}Sama się zabiła. {15921}{15995}Najpierw własnymi rękoma się udusiła,|a potem rzuciła do rzeki. {15996}{16050}Gdzie pan był tamtej nocy? {16051}{16094}Na zbiórce dobroczynnej|w szkole mojego dziecka. {16095}{16131}Zwyczajny supertata? {16132}{16193}Anna Zoltin zdobyła nakaz|przeciwko panu {16194}{16227}w dzień przed śmiercią. {16228}{16257}Dlaczego to zrobiła... {16258}{16307}Groziła, że powie pana żonie?|Dlatego pan ją zabił? {16308}{16354}Miałbym zmarnować życie|dla tej dziwki? {16355}{16398}Ta dziwka była czyjąś córką {16399}{16436}i czyjąś matką. {16437}{16481}Chciała odejść,|ale pan jej nie pozwalał? {16482}{16537}Chciał pan nadal z nią sypiać. {16538}{16600}- Stać mnie na każdą kobietę.|- Naprawdę? {16601}{16708}Może zadzwonimy do pani Hansen|i zobaczymy, co o tym myśli? {16987}{17058}Byłem częstym klientem Anny. {17070}{17168}Kiedy powiedziała, że odchodzi,|próbowałem z innymi. {17197}{17242}Ale ona była wyjątkowa. {17243}{17292}- Wiesz, co mam na myśli?|- Tylko z opowieści. {17293}{17334}Proszę kontynuować. {17335}{17384}Zaoferowałem jej płacenie czynszu|i podwójną stawkę, {17385}{17447}którą zarabiała jako call-girl,|ale odmówiła. {17448}{17525}Kwiaty były próbą przekonania jej. {17526}{17582}- Pomogły?|- Nie. {17623}{17698}Nie tylko ja uważałem ją|za wyjątkową. {17699}{17752}Słyszałem od innych|dziewczyn z agencji, {17753}{17832}że jej szef dowalał się do niej. {17863}{17948}- Jak się nazywa?|- Znam tylko imię, John. {17949}{18003}Jakiś początek. {18007}{18092}Lepiej, żeby pana alibi|się potwierdziło. {18110}{18185}Chciałam tylko podrzucić te akta. {18186}{18237}Komisarza jeszcze nie ma. {18238}{18296}Wiem, proszę pana. {18352}{18421}Jestem na emeryturze,|"proszę pana" jest zbędne. {18422}{18498}- To jak mam się zwracać?|- Henry. {18538}{18594}Coś panią dręczy? {18605}{18671}Ta stara sprawa|dotycząca dziecka. {18672}{18724}Pochłania go. {1...
MultiZone