II. Rozebranie boczka: - płaski śrubokręt – podważamy jak na rysunku i wyciągamy w stronę blachy drzwi element blokujący rączkę - pewnym chwytem (aczkolwiek delikatnym) pociągamy ja do góry, jest ona zaczepiona na zaczepach-wciskach - odłączamy kostkę od rączki, odkręcamy 3 śruby (krzyżak) tak jak na zdjęciu i wyjmujemy blaszany stelaż - odczepiamy boczek z zaczepów, chwytając od dołu boczek lekko go odsuwamy do siebie, a następnie od strony klamki wysuwamy jego mocowanie przy szybie - odłączamy kostkę od lusterek, linkę od klamek (pomogą zręczne palce, przy zakładaniu będzie gorzej ) III. Goła blacha: - widzimy przed sobą samą blachę z kabelkami, wyciągamy gumowe zabezpieczenie (okrągłe) od mocowania szyb: - podłączamy kostkę od sterowania szybami, ustawiamy szybę tak, aby mocowania widoczne na zdjęciu znajdowały się dokładnie w tym miejscu - odkręcamy śrubki od mocowania szyby – może być tam potrzebny albo torx, albo klucz nasadowy 10, zależy czy ktoś ‘z naszych’ już tam był - podciągamy szybę do góry (nie powinna stawiać oporów) w tej pozycji trzeba ją zabezpieczyć, najlepiej używając taśmy klejącej, np. w ten sposób (przesadziłem z ilością taśmy ) - spline M8 odkręcamy mocowanie zamka, torxem T20 mocowanie bębenka Z śrubą od bębenka nie należy wyjeżdżać za bardzo, bo jak się wykręci to wpadnie głęboko i potem może nie być możliwości jej wyciągnąć, wystarczy ok. 1-1.5 cm od blachy, jak tu: - delikatnie trzeba podważyć bębenek, i powinien się ładnie wysunąć: - małym płaskim śrubokrętem podważamy plastik trzymający linkę do klamki - najlepiej w tym miejscu odłączyć wszystkie kable – od sterowania szybami, głośnika, lusterek, diody, świetlika drzwi - klucz płaski ( lub inny, ważne żeby 10 ) odkręcamy śruby (10szt) na krańcach blachy - wyjmujemy blachę, najpierw należy ją lekko unieść do góry, następnie odchylić do siebie dołem i powoli ciągnąć w dół (z wyczuciem, jeśli czujesz opór, sprawdź czy na pewno odkręciłeś/aś wszystkie śruby) - mamy taki oto piękny widok: - odczepić należy też ‘dzyndzelek’, ‘guzik’ nie wiem jak to nazwać, najpierw proponuje pomyśleć, bo ja potem musiałem kleić - odczepiamy zamek od blachy: zamocowany jest na takich dwóch wciskach, z użyciem siły trzeba wypchnąć środkowe ‘rozpórki’ (na czerwono) IV. Zamek goły i wesoły (proponuje przenieść się w inne miejsce, bardziej ustronne, bez wiatru, deszczu i słońca – bo zaczynają się schody ) - rozbieramy zamek – torx T10 – najpierw 6 śrub, potem 1, która jest ukryta pod dźwignią na tej jednej bocznej (może się zdarzyć, chyba że jestem wyjątkiem) może być problem z jej odkręceniem – żaden torx tam nie pasował, bawiłem się z 3 zestawami bitów i ni diabła nie dopasowałem żadnego, dlatego zmuszony byłem zastosować się do bardzo radykalnego posunięcia – potem poszło lekko (strzałką zaznaczona felerna śrubka) - torxem T20 odkręcamy jedną śrubkę, która po wyjęciu rozpołowi nam zamek na dwie części połączone niebieskim i czerwonym kabelkiem (takie fajne idące prosto do ukochanego mikrowłącznika…) Tu znów trzeba chwile pomyśleć jak go rozdzielić – podpowiem, że należy przesunąć to cięgno, co jest przymocowana linka od klamki wewnętrznej, wtedy wysunąć jedną część wzdłuż niej. - mamy takie cuś – - w miejscu gdzie jest montowana kostka do elektryki, rozbieramy zamek tutaj trzeba zapamiętać położenie wszystkich trybików, a przede wszystkim tego brązowego koła napędzającego (coś a’la prądnica tylko w drugą stronę) - sprawdzamy czy są zimne luty na całej płytce (głównie tutaj przy wpięciu kostki) - - jeśli są, przelutowujemy je, naprawiając, można użyć miernika i sprawdzić działanie reszty lutów - następnie zaglądamy do mikrowłącznika, przy zamkniętych drzwiach, powinien przerywać obieg, jeśli tak nie jest, nadaje się do wymiany -> podważyć od spodu płaskim śrubokrętem, jest przymocowany na dwóch wciskach, odciąć, przylutować kabelki do nowego w kółku zaznaczony jest stary switch z degradowanym przyciskiem i obudową - ja osobiście miałem zamiennik z aukcji, który wyglądał tak: - kable lutuje się do C i NO, kolejność lutowania kabli RACZEJ nie ma znaczenia (nie wiem, nie sprawdzałem w drugą stronę, może rzutem na taśmę dobrze wlutowałem), na 90% nie ma znaczenia - gwiazdką (*) oznaczone jest miejsce (przycisk), który ma się stykać z mechanizmem zamykania drzwi - problem może się pojawić przy mocowaniu nowego mikrowłącznika w miejsce starego… zrobiłem to na zasadzie rozebrania oryginalnego, włożenia zaczepami w miejsce oryginalnego i doklejenie superglue nowego w stara obudowę, trzeba również sprawdzić odległość mikrowłącznika od hmmm… tego czegoś co blokuje zamek jak drzwi są zamknięte (mając to przed sobą wszystko jest jak na tacy ) nie należy przesadzić, że za daleko (cały czas nie będzie działał), ale nie może być za blisko, bo nie będzie spełniał funkcji (będzie działał tylko jak będą zamknięte drzwi do końca, a nie tylko przymknięte) - ładnie wszystko złożyć w odwrotnej kolejności ( przy zamku siedziałem jakieś 30 minut i myślałem jak złożyć hehe ), pamiętać o zamocowaniu szyby i jej dokręceniu, przed złożeniem całości sprawdzić czy się dobrze zamyka, a przede wszystkim otwiera (czy szyba nie zostaje do góry), przed ostatecznym założeniem całego boczka, sprawdzić działanie zamka i klamki, najlepiej na sucho, zamykając się w środku V. efekt końcowy: - jak nic nie spie…. to po złożeniu powinieneś otrzymać coś takiego (w przypadku drzwi kierowcy): działające oświetlenie wnętrza, alarm, ryglowanie zamków, brzęczyk od świateł oraz podświetlenie drzwi na dole http://forum.vwgolf.pl
rado19