Siedzi facet przy barze nad kieliszkiem whisky i zawodzi: -Tego sie nie da wytlumaczyc... Oj, nie da sie tego wytlumaczyc... Barman ciekawy o co chodzi probuje dociekac: -Panie, powiedz pan, moze jakos razem wytlumaczymy... -Nie, nie probuj pan, tego sie po prostu nie da wytlumaczyc. -Ale opowiedz chociaz ! -Dobra. Wiec tak. Jestem rolnikiem ( choc to chyba widac ) i dwa dni temu poszedlem do obory wydoic krowe. Zaczalem doic, a tu nagle cos mnie kopnelo. Wiec wzialem kawalek sznurka, i przywiazalem krowie obie tylne nogi do palikow. Ale za pare minut znowu mnie cos kopnelo, wiec przywiazalem do palikow rowniez przednie nogi krowie. Mysli pan, ze to cos dalo ? Gdzie tam, za chwile znow mnie cos chlasnelo - mysle - ogon. Wiec dobra. A ze nie bylo juz palikow - pomyslalem, ze przywiaze ogon do belki przy stropie. Sznurka rowniez juz nie bylo, wiec zdjalem ze spodni pasek. Stanalem na stolku, unioslem krowie ogon do belki pod sufitem, podnioslem pasek i w tym momenci spadly mi spodnie. I do obory weszla zona. I tego sie nie da wytlumaczyc. --- Byl sobie misiu i zajaczek i pewnego dnia, gdy przechodzili przez las napotkali zlota zabke. Jednak najbardziej zadziwilo ich to, ze zabka przemowila do nich: -Jestem czarodziejska zabka, zwykle spelniam szesc zyczen tego kto mnie zobaczy. Poniewaz was jest dwoch, kazdy z was ma trzy zyczenia. Misiu natychmiast poprosil: -Chce, zeby wszystkie niedzwiedzie w lesie zamienily sie w niedzwiedzice! co zabka natychmiast wykonala. Zajaczek chwile pomyslal i poprosil o kask. Gdy zabka spelnila to zyczenie, zalozyl kask na glowe. Misiu wydawal sie bardzo zaskoczony zyczeniem zajaczka ale nie myslac wiele zazyczyl sobie: -Niech wszystkie niedzwiedzie w pobliskich lasach zamienia sie w niedzwiedzice. I tak sie stalo. Wtedy zajaczek poprosil: -Chce dostac najszybszy motocykl na swiecie! I za moment motocykl pojawil sie przed nim. Zajaczek wspial sie nan, odpalil go, i zaczal rozgrzewac silnik. Misiu nie mogl w to uwierzyc: -Zajac, co ty robisz? Zmarnowales juz dwa zyczenia! Zwariowales? -Spokojnie, misiu, wiem co robie. -Jak sobie chcesz. Ale ja jako ostatnie zyczenie chce, zeby wszystkie niedzwiedzie na swiecie zamienily sie w niedzwiedzice. Zabka na to: -Tak sie stalo. Zas zajaczek dodal gazu, wrzucil bieg i ruszajac krzyknal: -A ja chce, zeby misiu byl pedalem!! i odjechal najszybciej jak umial... --- Podchodzi pijany facet do taks�wki,patrzy na baga�nik i pytasi� taks�wkarza: - Panie, zmieszcz� tam dwie flaszki �ytniej ? - Zmieszcz� si�. - A talerz bigosu ? - Pewnie. - 5 piw ? - No jasne. - A torcik czekoladowy ? - Torcik si� zmie�ci. - S�oik �ledzi ? - Wejdzie. - A butelka szampana ? - Zmie�ci si�. - 15 kanapek ? - Te� si� zmie�ci. - Otwieraj pan ! Taks�wkarz otworzy� baga�nik, a facet: BUUUUEEEEEE... --- Policjant zatrzymuje kierowc� jad�cego pod pr�d na jednokierunkowej drodze. - T� ulic� mo�na je�dzi� tylko w jednym kierunku ! - A czy ja je�d�� w dw�ch? --- - P�aci pani mandat - m�wi dw�ch policjant�w, zatrzymuj�c samoch�d, jad�cy z nadmiern� pr�dko�ci�. - A czy nie mog�abym zap�aci� w naturze ? - Co to znaczy "w naturze" ? - No, wiecie, musia�abym zdj�� majtki i wam da�... Policjant odwraca si� do kolegi i pyta: - Potrzebne ci s� majtki ? - Nie ! - Mnie te� nie... ---
darek.k45