Życie to jest teatr.pdf

(1220 KB) Pobierz
514402378 UNPDF
514402378.001.png
Ten ebook zawiera darmowy fragment publikacji "Życie to jest teatr"
Darmowa publikacja dostarczona przez
Copyright by Złote Myśli & Marek Zabiciel, rok 2009
Autor: Marek Zabiciel
Tytuł: Życie to jest teatr
Data: 30.03.2011
Złote Myśli Sp. z o.o.
ul. Daszyńskiego 5
44-100 Gliwice
Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie rozprowadzana tylko i wyłącznie
w formie dostarczonej przez Wydawcę. Zabronione są jakiekolwiek zmiany w zawartości
publikacji bez pisemnej zgody Wydawcy. Zabrania się jej odsprzedaży, zgodnie
z regulaminem Wydawnictwa Złote Myśli.
Autor oraz Wydawnictwo Złote Myśli dołożyli wszelkich starań, by zawarte w tej książce
informacje były kompletne i rzetelne. Nie biorą jednak żadnej odpowiedzialności ani za
ich wykorzystanie, ani za związane z tym ewentualne naruszenie praw patentowych lub
autorskich. Autor oraz Wydawnictwo Złote Myśli nie ponoszą również żadnej
odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania informacji zawartych
w książce.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
All rights reserved.
SPIS TREŚCI
WSTĘP . ..............................................................................6
AKT I
AKT II
Bądź sobą, czyli nigdy się nie sprzedawaj . ....................................33
AKT III
AKT IV
Bądź pomocny, czyli to, co dajesz, to wraca . .................................81
AKT V
AKT VI
AKT VII
Ustaw azymut, czyli jak się nie zgubić . ........................................155
AKT VIII
AKT IX
AKT X
Psychiczna aspiryna, czyli śmiej się do łez . .................................229
AKT XI
Zaufaj, czyli jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie . ................................251
AKT XII
ZAKOŃCZENIE . .............................................................294
NOTA OD AUTORA . .......................................................296
ŻYCIE TO JEST TEATR — darmowy fragment — Złote Myśli
Marek Zabiciel
AKT I
Wrzuć na luz, czyli nie traktuj wszystkiego
tak bardzo poważnie
Dzwoniący do drzwi dzwonek oznajmił przybycie gościa. Bill
gwałtownie wyskoczył z łazienki w samych slipach i z na wpół
ogoloną twarzą, krzycząc:
– Już otwieram!
Kiedy otworzył drzwi, ujrzał w nich swojego kolegę.
– No co ty, zwariowałeś?! Jeszcze nie jesteś gotowy? Szwedzi
będą na lotnisku za czterdzieści minut. Pospiesz się, bo jak nie
zdążymy, szef urwie nam głowę! – wykrzyczał swój przekaz
Skip i wszedł do środka.
– Nie wrzeszcz tak, za pięć minut będę gotowy – rzucił Bill,
kierując się z powrotem do łazienki.
Skip wszedł do salonu umieszczonego na piątym piętrze apar-
tamentowca i zaczął oglądać poustawiane na meblach przed-
4
514402378.002.png
ŻYCIE TO JEST TEATR — darmowy fragment — Złote Myśli
Marek Zabiciel
mioty. Kiedy doszedł wzrokiem do ściany, ujrzał portret żony
Billa, Doris.
– Hej, Bill, kto namalował ten portret Doris? Jest piękny.
– Bo Doris jest piękna – odpowiedział Bill, wychylając się z ła-
zienki i właściwie w tej samej chwili jego twarz z uśmiechniętej
przeszła w przerażoną. – O rany! Skip, do której dzisiaj będą
u nas ci Szwedzi?
– Do piątej, a co?
– Cholera jasna. Obiecałem Doris, że o czwartej zabiorę ją do
Muzeum na bulwarze.
– No to przełożysz wyjście.
– Stary, nie mogę, przekładałem to już cztery razy. Jak dzisiaj
nie pójdziemy, to Doris się wścieknie. Poza tym dzisiaj jest
ostatni dzień wystawy.
– No ale jak powiesz staremu o tym, że chcesz się wcześniej
urwać, to się wścieknie jeszcze bardziej niż Doris.
„No to Doris się na pewno wścieknie” – pomyślał Bill, zakłada-
jąc krawat. Po chwili wszedł do salonu i powiedział do Skipa:
– Możemy już iść.
Całą drogę na lotnisko Bill myślał o tym, jak przekonać Doris,
że odłożenie wyjścia na wystawę to nie jego wina.
Samolot ze Szwedami przyleciał punktualnie. Bill i Skip dotarli
do punktu, w którym mieli pojawić się ich goście, pięć minut
5
514402378.003.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin