Wiosna__list,wierszyk,zadanie.doc

(38 KB) Pobierz
Pośród lasu kucharz Marzec

 

 

Pośród lasu kucharz Marzec
Miesza łyżką w wielkim garze.
Robi w nim wiosenną zupę.
Smaczną? Zaraz się okaże...
Dał do środka trochę błota
I miauczenie nocne kota,
Szczyptę śniegu, cztery deszcze.
Już zjedzone? Kto chce jeszcze?

 

 

Pośród lasu kucharz Marzec
Miesza łyżką w wielkim garze.
Robi w nim wiosenną zupę.
Smaczną? Zaraz się okaże...
Dał do środka trochę błota
I miauczenie nocne kota,
Szczyptę śniegu, cztery deszcze.
Już zjedzone? Kto chce jeszcze?

 

Pośród lasu kucharz Marzec
Miesza łyżką w wielkim garze.
Robi w nim wiosenną zupę.
Smaczną? Zaraz się okaże...
Dał do środka trochę błota
I miauczenie nocne kota,
Szczyptę śniegu, cztery deszcze.
Już zjedzone? Kto chce jeszcze?

 

Pośród lasu kucharz Marzec
Miesza łyżką w wielkim garze.
Robi w nim wiosenną zupę.
Smaczną? Zaraz się okaże...
Dał do środka trochę błota
I miauczenie nocne kota,
Szczyptę śniegu, cztery deszcze.
Już zjedzone? Kto chce jeszcze?

 

Pośród lasu kucharz Marzec
Miesza łyżką w wielkim garze.
Robi w nim wiosenną zupę.
Smaczną? Zaraz się okaże...
Dał do środka trochę błota
I miauczenie nocne kota,
Szczyptę śniegu, cztery deszcze.
Już zjedzone? Kto chce jeszcze?

 

Pośród lasu kucharz Marzec
Miesza łyżką w wielkim garze.
Robi w nim wiosenną zupę.
Smaczną? Zaraz się okaże...
Dał do środka trochę błota
I miauczenie nocne kota,
Szczyptę śniegu, cztery deszcze.
Już zjedzone? Kto chce jeszcze?

 

 

Pośród lasu kucharz Marzec
Miesza łyżką w wielkim garze.
Robi w nim wiosenną zupę.
Smaczną? Zaraz się okaże...
Dał do środka trochę błota
I miauczenie nocne kota,
Szczyptę śniegu, cztery deszcze.
Już zjedzone? Kto chce jeszcze?

 

Pośród lasu kucharz Marzec
Miesza łyżką w wielkim garze.
Robi w nim wiosenną zupę.
Smaczną? Zaraz się okaże...
Dał do środka trochę błota
I miauczenie nocne kota,
Szczyptę śniegu, cztery deszcze.
Już zjedzone? Kto chce jeszcze?

 

Pośród lasu kucharz Marzec
Miesza łyżką w wielkim garze.
Robi w nim wiosenną zupę.
Smaczną? Zaraz się okaże...
Dał do środka trochę błota
I miauczenie nocne kota,
Szczyptę śniegu, cztery deszcze.
Już zjedzone? Kto chce jeszcze?

 

Pośród lasu kucharz Marzec
Miesza łyżką w wielkim garze.
Robi w nim wiosenną zupę.
Smaczną? Zaraz się okaże...
Dał do środka trochę błota
I miauczenie nocne kota,
Szczyptę śniegu, cztery deszcze.
Już zjedzone? Kto chce jeszcze?

 

 

Spadła deszczu kropla –
PLUM
Zawiał ciepły wietrzyk-
SZUM
Coś pachnie w powietrzu-
KWIAT
Zmienia się wokoło-
ŚWIAT
A co to tak śpiewa?
PTAK
Czyżby przyszła wiosna?
TAK!!!


Spadła deszczu kropla –
PLUM
Zawiał ciepły wietrzyk-
SZUM
Coś pachnie w powietrzu-
KWIAT
Zmienia się wokoło-
ŚWIAT
A co to tak śpiewa?
PTAK
Czyżby przyszła wiosna?
TAK!!!

 

Spadła deszczu kropla –
PLUM
Zawiał ciepły wietrzyk-
SZUM
Coś pachnie w powietrzu-
KWIAT
Zmienia się wokoło-
ŚWIAT
A co to tak śpiewa?
PTAK
Czyżby przyszła wiosna?
TAK!!!

 

Spadła deszczu kropla –
PLUM
Zawiał ciepły wietrzyk-
SZUM
Coś pachnie w powietrzu-
KWIAT
Zmienia się wokoło-
ŚWIAT
A co to tak śpiewa?
PTAK
Czyżby przyszła wiosna?
TAK!!!

 

Spadła deszczu kropla –
PLUM
Zawiał ciepły wietrzyk-
SZUM
Coś pachnie w powietrzu-
KWIAT
Zmienia się wokoło-
ŚWIAT
A co to tak śpiewa?
PTAK
Czyżby przyszła wiosna?
TAK!!!

 

 

Pierwszy Dzień Wiosny od wieków uznawany jest bowiem za magiczny, przypisuje mu się niezwykłe właściwości. Towarzysząca mu równonoc - dzień trwa dokładnie tyle samo, co noc - jest symbolem końca. Końca mroźnej, okrutnej zimy, która ustępuje właśnie miejsca budzącej świat do życia wiośnie. Niesie to ze sobą nowe nadzieje - na rozwój, szczęście i powodzenie.

 

Skąd wzięło się właśnie takie podejście do tematu? Prawdopodobnie z wierzeń pierwszych Słowian, którzy tego dnia obchodzili Święto Jare - Matki Ziemi. Było to dla nich jedno z najważniejszych świąt w roku - okazja, aby podziękować za odradzające się po zimie życie i prosić o dobre plony.

 

Nasi przodkowie wierzyli także, że potrafią sami przyspieszyć nadejście wiosny. Jednym ze sposobów było palenie ognisk, dlatego w czasie równonocy na wszystkich wzgórzach płonęły ogromne stosy drewna.

 

konkurs dla uczniów z klas V i VI polegający na rozpoznawaniu nazw wiosennych kwiatów.

 

 

Kochana Wiosno!

Na początku owej epistoły pragniemy uświadomić Ci nasze tragiczne położenie. Tylko Ty możesz ocalić nas przed ostatecznym zamarznięciem i utratą chęci do życia i nauki. Chcemy w końcu ujrzeć zieleń. Choćby jeden zielony listek natychmiast wróci nam optymizm. Od dawna tęsknimy za motylami, kwiatami i promieniami słońca. Ośmielamy się nawet twierdzić, iż są one nam wręcz niezbędne do życia i dalszej egzystencji, którą dziś okrutna zima stawia pod znakiem zapytania. Wolimy słońce od kaloryferów.
W związku z tragizmem sytuacji wzywamy Cię do rychłego przybycia!
Jesteśmy pełni nadziei, że nasze prośby zostaną wysłuchane. Błagamy, nie zawiedź nas.
Czekający na Ciebie z utęsknieniem uczniowie

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin