Glify.doc

(1070 KB) Pobierz



 

 

 

 

NARODZINY są momentem, w którym nowonarodzony człowiek wiąże się z dominującą w tym dniu jakością Energii. Przez całe swoje życie będziemy więc nosicielami jednego ściśle określonego jej aspektu. Nasuwa się pytanie: "Czy był to tylko przypadek, że zostaliśmy wyposażeni akurat w taki Kin Energii, czy też sami wyszukaliśmy sobie ten moment?" Tak, MY go wyszukaliśmy! A dlaczego? Ponieważ było to karmiczną koniecznością. Dotyczy to szczególnie tych "młodszych" spośród nas, którzy dobrowolnie chcieli pracować z konkretną Energią albo też zobowiązali się uzdrowić pewne, obciążone w tym polu, treści. W tym miejscu musimy dobrze zrozumieć jedną bardzo istotną rzecz: w dniu narodzin zostajemy przypisani do jednej, ściśle określonej szkoły, której uczniem będziemy przez całe swoje życie. Na Ziemi stajemy się fizycznym biegunem określonego aspektu Energii, podczas gdy nasz drugi bliźniaczy biegun - nasza esencja duchowa - porusza się w czwartym wymiarze. Nasze życie przypomina kalejdoskop - lustrzane odbicia wywołują równolegle uporządkowane obrazy.
 



 

 

 

 

NARODZINY są momentem, w którym nowonarodzony człowiek wiąże się z dominującą w tym dniu jakością Energii. Przez całe swoje życie będziemy więc nosicielami jednego ściśle określonego jej aspektu. Nasuwa się pytanie: "Czy był to tylko przypadek, że zostaliśmy wyposażeni akurat w taki Kin Energii, czy też sami wyszukaliśmy sobie ten moment?" Tak, MY go wyszukaliśmy! A dlaczego? Ponieważ było to karmiczną koniecznością. Dotyczy to szczególnie tych "młodszych" spośród nas, którzy dobrowolnie chcieli pracować z konkretną Energią albo też zobowiązali się uzdrowić pewne, obciążone w tym polu, treści. W tym miejscu musimy dobrze zrozumieć jedną bardzo istotną rzecz: w dniu narodzin zostajemy przypisani do jednej, ściśle określonej szkoły, której uczniem będziemy przez całe swoje życie. Na Ziemi stajemy się fizycznym biegunem określonego aspektu Energii, podczas gdy nasz drugi bliźniaczy biegun - nasza esencja duchowa - porusza się w czwartym wymiarze. Nasze życie przypomina kalejdoskop - lustrzane odbicia wywołują równolegle uporządkowane obrazy.
 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin