Modern Family [3x20] The Last Walt.txt

(21 KB) Pobierz
{73}{108}Musimy mu powiedzieć.
{119}{153}Mam nadzieję, że przeżyje.
{157}{223}Walt, nasz stary sšsiad, zmarł.
{224}{279}Byli z Lukiem blisko,|więc musimy mu powiedzieć.
{280}{312}Trochę się tym denerwuję.
{313}{355}Powinnimy mu to|przekazać powoli.
{356}{382}Niby jak?
{383}{454}Najpierw powiemy mu,|że jego przyjaciel Walt
{455}{498}się przeziębił|i żeby tam nie chodził.
{499}{555}Następnego dnia,|że trafił do szpitala,
{557}{601}ale dalej żartuje|z pielęgniarkami.
{602}{656}Następnego dnia,|że wypróbowujš nowy lek
{657}{678}i żeby trzymał kciuki.
{679}{743}Potem, że jego ciało się zbuntowało|i jest w pišczce.
{744}{803}Potem, że walczy,|potem, że pišczka,
{805}{875}i znowu pišczka... potem,|że mu oko drgnęło...
{876}{927}Już przestań.
{929}{1016}Luke, mamy dla ciebie|złe wieci.
{1017}{1067}Chodzi o Walta.
{1077}{1121}Obawiam się...
{1144}{1181}że odszedł.
{1219}{1258}To się stało wczoraj.
{1259}{1325}Skończył pisać paszkwil|do szefa poczty
{1326}{1383}i po prostu zasnšł.
{1384}{1415}Spoko.
{1419}{1459}Był bardzo spokojny.
{1475}{1550}Nie list, tam akurat|było pełno grób, ale...
{1562}{1615}Masz prawo być smutny, skarbie.
{1617}{1650}Bylicie bliskimi przyjaciółmi.
{1652}{1718}Musiałe przeżyć szok,|słyszšc to...
{1719}{1762}Walt nie żyje.
{1819}{1892}Chcesz o tym pogadać albo...
{1893}{1921}Nic mi nie jest.
{1929}{1978}Mogę dalej pograć?|Wcisnšłem pauzę.
{2025}{2066}Pewnie, kolego.
{2070}{2102}Chod do mnie.
{2155}{2199}Dziwne to było.
{2206}{2250}No, przedziwne.
{2251}{2317}Jakby nie miał żadnych uczuć.
{2318}{2359}Bardziej martwi mnie to,|które ty okazała.
{2360}{2400}Co to był za umiech?
{2401}{2448}- O czym mówisz?|- Wyszczerzyła się.
{2450}{2496}"Walt nie żyje".|Wyglšdała jak Joker.
{2497}{2517}Nie umiechałam się.
{2518}{2569}Umiechała.|Taki dziwny mechanizm obronny.
{2571}{2645}Tak samo było, gdy mówiła mu,|że chomik zdechł.
{2659}{2703}Nie wiem, co ci się wydaje,|że widziałe,
{2704}{2758}ale nasz syn włanie usłyszał|strasznš wiadomoć
{2759}{2837}i w ogóle nie zareagował.|Nie martwi cię to?
{2840}{2907}Może potrzebuje czasu,|by to przetrawić.
{2909}{2983}- Tak sšdzisz?|- Tak, skarbie.
{2988}{3038}mierć jest głębokim przeżyciem|bez względu na wiek.
{3039}{3085}Każdy inaczej sobie|z niš radzi.
{3112}{3178}Niektórzy okazujš,|co czujš. Inni...
{3194}{3252}szukajš pocieszenia|w znajdowaniu sposobu
{3253}{3308}na potwierdzenie|swojego przywišzania do życia...
{3309}{3352}Żartujesz sobie.
{3362}{3430}{c:$0099fa}{Y:b}PROJECT HAVEN|PREZENTUJE
{3433}{3524}{Y:b}Tekst polski: loodka|{c:$0099fa}Dopasowanie: crt
{3546}{3657}{Y:b}MODERN FAMILY 3x20|{c:$0099fa}The Last Walt
{3701}{3723}Czeć, Haley.
{3724}{3756}Hej, Gloria,|włanie przejeżdżałam
{3757}{3812}i zobaczyłam jš pod drzwiami,|więc proszę.
{3814}{3860}- Dziękuję.|- Nie ma sprawy.
{3861}{3922}Skoro już tu jestem,
{3923}{3977}znajomy miał dzi robić|imprezę przy basenie,
{3978}{4040}ale zachorował.|Możemy jš zrobić tutaj?
{4041}{4104}Jak dobrze,|że zauważyła gazetę,
{4105}{4160}inaczej nie miałaby|jak zapytać.
{4186}{4238}Przykro mi,|ale idziemy z Jayem
{4239}{4296}na kolację do Mitcha i Cama.
{4297}{4338}Tylko głono mylę.
{4339}{4406}A gdybym znalazła opiekuna,|którego zaakceptujš rodzice,
{4407}{4446}wtedy byłoby w porzšdku?
{4451}{4490}Chyba tak.
{4510}{4575}Trochę zabawy Manny'emu|też by się przydało.
{4576}{4634}Chyba mógłby zostać na imprezie?
{4636}{4702}Przecież na nim|opiera się cały plan.
{4703}{4748}Pewnie zapomniała o opiekunie?
{4749}{4809}Jasne, bo to będzie|dziki melanż
{4810}{4861}i próbuję co ukryć|jak zwykle.
{4862}{4886}Pomylałam o opiekunie,
{4887}{4926}moim wujku,|który już się zgodził.
{4927}{4958}Ale skoro to problem,
{4959}{5021}- to zadzwonię do ludzi...|- Wybacz, spokojnie.
{5022}{5077}I dziękuję ci, wujku Manny.
{5106}{5136}Pomożesz mi?
{5137}{5210}- Jeli docisnę, to...|- Tak, to pomoże.
{5211}{5292}- Nie pomaga, bo utknęło.|- Nie wierzę, że utknęło.
{5293}{5366}Całe życie składam łóżka...|prycze, dla psów, krów.
{5367}{5413}Będę cię odwiedzał|w krowim łożu.
{5414}{5458}To mój tata!
{5459}{5522}Pomoże mi. Zbudował łód,|przystań, jezioro...
{5523}{5568}Nie zbudował jeziora.
{5569}{5626}Od teraz po prostu kończ|po drugim słowie.
{5627}{5669}...i wtedy się otworzyły|drzwi kabiny.
{5671}{5729}Niech mnie szlag,|jeli to nie była kobieta pilot.
{5768}{5816}Wstyd się przyznać,|ale mnie też to deprymuje.
{5817}{5903}- Wolę mężczyzn.|- Znowu będziemy o tym mówić?
{5904}{5947}- Czeć, Merle.|- Czeć. Co u ciebie?
{5974}{6032}- Pozwól, że to wezmę.|- Dzięki, nie trzeba.
{6033}{6084}Jednak wezmę to piwo,|które zamierzałe mi zaproponować.
{6085}{6112}Zaraz przyniosę.
{6113}{6181}Wiesz, gdzie co jest.|Rozgoć się.
{6187}{6222}Przeoczyłem telefon od ojca.
{6223}{6287}Niech zgadnę.|Dzwonił, żeby odwołać?
{6292}{6388}- Jaki ma wykręt tym razem?|- Niegrzecznie tak zakładać.
{6389}{6436}Choć raz mu odpuć.
{6438}{6482}No we, wiesz, że Jay|nie lubi mojego ojca.
{6483}{6533}Ma go za chłopka z Pierdziszewa.
{6534}{6594}Ale wiedz,|że Merle Stonewall Tucker
{6596}{6639}należy do najbardziej|szanowanych farmerów
{6640}{6686}w całym Hell's Hollow|w Missouri.
{6687}{6745}Chyba siebie nie słyszysz.
{6746}{6800}Mój tata go lubi.
{6858}{6904}- Słucham?|/- Tato, to ja.
{6905}{6933}Mitch.
{6959}{6997}Jestem chory.
{7001}{7047}Muszę odwołać dzisiejszš kolację.
{7057}{7134}Tak, o 18.00.|Nie możemy się doczekać.
{7135}{7184}Co ty bredzisz?|Powiedziałem, że nie przyjdę.
{7185}{7213}Nie wiem.|Zapytam.
{7214}{7265}Tata pyta, czy czerwone,|czy białe?
{7267}{7331}Czerwone.|I przepraszam.
{7355}{7403}Cam mówi, że czerwone.
{7405}{7438}Tak, jest bardzo szczęliwy...
{7440}{7487}Przestań, staruszku.|Nie jeste chory.
{7488}{7545}- Dlaczego cišgle to robisz?|/- Dobra, tak między nami,
{7547}{7578}Mervis mnie irytuje.
{7579}{7611}Przede wszystkim to Merle.
{7613}{7655}Mervis to nie imię.|Mervis to dwięk.
{7656}{7710}A po drugie,|to ojciec mojego partnera.
{7711}{7743}Jasne? Przychodzisz.
{7745}{7783}Tato, rozgoć się.
{7785}{7836}Nie mamy planów|aż do kolacji z Jayem i Gloriš.
{7837}{7873}Nie lubię tego gocia.
{7875}{7943}Co? Przecież lubisz wszystkich.
{7944}{8020}Ale nie Jaya.|Depcze mi po odciskach.
{8021}{8064}Gdy tylko próbuję zrobić|co miłego,
{8065}{8123}robi takš dziwnš minę, jak...
{8132}{8166}Dobra. Wiesz co?
{8167}{8270}Uznam, że to zmęczenie lotem,|bo to nie w twoim stylu.
{8271}{8349}Postaraj się.|To ojciec mojego partnera.
{8350}{8407}Teraz mruknij na zgodę.
{8430}{8450}Dobra.
{8454}{8519}Wiesz, że Walt miał córkę,|z którš nie utrzymywał kontaktów?
{8558}{8618}Prawnik mówił, że nie spełni|nawet jego ostatniego życzenia,
{8619}{8660}żeby wrzucić adresatkę|jego psa do oceanu.
{8661}{8720}- Dasz wiarę?|- Nie mówmy już o tym.
{8721}{8766}Mówiłam, że zrobię wszystko,
{8767}{8835}żeby twój szkielet trafił|do żeńskiej szkoły.
{8838}{8875}To po prostu smutne.
{8888}{9005}Na stare lata pozostanš mi|wspomnienia o dzieciach.
{9038}{9090}Jak uczyłem Luke'a|jazdy na rowerze,
{9106}{9168}ojcowski taniec z Haley...
{9205}{9327}- Przejażdżka Alex na kucyku.|- Nie byłe z niš.
{9335}{9438}Prawda, byłem sam.|Ale z Alex poszlimy...
{9439}{9489}Nie, to była Haley.
{9512}{9602}Phil, patrz. To Luke.|Wchodzi do domu Walta.
{9664}{9715}Chce się pożegnać.
{9735}{9782}Potrzebował trochę czasu.
{9793}{9859}To takie słodkie i smutne.
{9895}{9961}Jest wrażliwszy,|niż sšdziłam.
{9988}{10039}Łšczyła ich szczególna wię.|Nie będę zaskoczona,
{10040}{10110}gdy kiedy napisze|takš ksišżkę jak "Wtorki z Morrie".
{10111}{10133}Nie czytałem.
{10134}{10188}Ten facet ukradł Morrie telewizor?
{10371}{10441}Bierzemy kurs na przygodę!
{10498}{10551}Przeżyłem wiele wspaniałych rzeczy|ze wszystkim dziećmi,
{10552}{10633}ale chyba z Alex|zostałem nieco w tyle.
{10634}{10675}To wyłšcznie moja wina.
{10677}{10714}Przygodę?|Wrzucimy psiš adresatkę
{10715}{10751}do i tak już|brudnego oceanu,
{10752}{10793}gdzie pewnie udławi się niš|jaka wydra.
{10818}{10850}Moja wina w 80 procentach.
{10857}{10919}Skarbie, doprowadzamy do końca|ludzkie życie.
{10947}{10979}Udamy się w malownicze miejsce,
{10980}{11030}gdzie zapewne Walt|owiadczył się swojej żonie,
{11032}{11099}poczekamy na właciwe wiatło,|powiemy kilka słów.
{11100}{11167}- Powspominamy.|- Bardzo poetyckie.
{11175}{11239}- W indiańskim stylu.|- Teraz załapała.
{11240}{11286}Pożegnamy go z godnociš,
{11287}{11352}której, przy odrobinie szczęcia,|sami też dowiadczymy.
{11353}{11387}Nazywajš to...
{11761}{11823}Co tam masz?|Stary telewizor Walta?
{11824}{11881}Mówił, że gdy umrze,|mogę wzišć jednš rzecz.
{11882}{11924}Szkoda, że nie dwie.
{11926}{11982}Wzišłbym ten telefon|z wielkimi guzikami.
{11984}{12082}Pewnie dobrze się bawilicie,|oglšdajšc na nim telewizję?
{12083}{12148}Nie, po prostu chciałem mieć|telewizor w pokoju.
{12169}{12194}Wiesz, Luke,
{12195}{12270}można przyjemniej|oddać honor pamięci Walta.
{12271}{12297}Jak to?
{12298}{12371}Obaj lubilicie uprawiać ogród.
{12373}{12436}Moglibymy wzišć|jeden z jego kwiatów
{12437}{12512}i posadzić go u nas na podwórku,|a potem wiosnš, gdy...
{12549}{12576}Działa.
{12612}{12685}Skarbie, jak się czujesz?
{12696}{12798}Smutny? Zły?|Zagubiony? Sfrustrowany?
{12799}{12828}Możesz ze mnš pogadać.
{12829}{12911}Wiem, ale mi zasłaniasz.|Możesz się przesunšć?
{12912}{12986}Nie, to nie w porzšdku.|Wraca z powrotem.
{12987}{13030}Ale mówił, że mogę wybrać|jednš rzecz.
{13031}{13107}To żaden wybór.|To szaber, i wraca z powrotem.
{13108}{13141}Ale jeste wredna.
{13143}{13187}Gdy Walt patrzył przez lornetkę
{13189}{13271}i mówił, że tata|ma szczęcie, mylił się.
{13320}{13390}- Czeć, Haley.|- Czeć. Stef, Sam, to Manny.
{13391...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin