Modern Family [04x17] Best Men.txt

(19 KB) Pobierz
{67}{177}Wiem, że jeste zmęczony, ale pomyl,|jak ładnie będš wyglšdały półki.
{181}{263}Wolałbym nie wiedzieć,|o czym mówisz, ale wiem. Niestety.
{267}{348}- Kto tak póno dzwoni?|- To Sal.
{352}{479}Nie odbieramy. Nieważne, jaki dramat przechodzi.|Może poczekać.
{490}{529}Dopóki tu nie dotrze.
{544}{602}- Boże. Mam nadzieję, że mamy wódkę.|- Nie mamy.
{623}{763}Sal była naszš przyjaciółkš od imprez,|ale nasze drogi się rozeszły.
{767}{803}Postanowilimy ruszyć naprzód.
{807}{902}Czemu to się nie otwiera?|Co jest nie tak z tymi drzwiami.
{906}{1012}Nieważne. Mam dla was niesamowitš wiadomoć|i jestem podekscytowana, ale nie będę, jeli nie chcecie.
{1016}{1056}Gotowi?|Wychodzę za mšż!
{1060}{1097}O, Boże!|Gratulacje!
{1101}{1145}- Co nie?!|- Kim on jest?
{1149}{1231}- Miłociš mojego życia.|- W końcu uwiodła szefa?
{1235}{1292}Tak, ale to nie on.|Już tam nie pracuję.
{1296}{1353}Na imię ma Tony.|Poznałam go trzy miesišce temu.
{1357}{1429}Jest najwspanialszy.|Nie macie nic przeciwko?
{1433}{1462}Oczywicie.|Czemu mielibymy mieć?
{1466}{1546}Bo mogę wyjć za mšż.|A wy nie.
{1550}{1593}No i? To nie powinno|powstrzymywać cię.
{1597}{1666}Naprawdę? Nie wyjdę za mšż,|jeli nie chcecie. Powaga.
{1670}{1770}To nie będzie konieczne. Kim bylibymy,|jeli zabronilibymy ci wzišć lub?
{1774}{1804}Politykami.
{1808}{1895}Cieszy mnie to,|bo chcę, żebycie byli moimi drużbami.
{1901}{1974}- Tak! Nie ma sprawy!|- Oczywicie!
{1983}{2088}lub będzie piękny,|tylko my, a potem małe przyjęcie.
{2092}{2153}- To już w przyszły pištek.|- W następny pištek?
{2157}{2205}Jak znajdziemy czas|na bycie drużbš?
{2209}{2290}Pomoc w wyborze sukni, kwiaty,|zaršbista fryzura?
{2294}{2361}Jeszcze nie był drużbš.|Boże! Bierzemy lub!
{2365}{2404}Bierzemy lub!|Napijmy się.
{2408}{2492}- Nie mamy wódki.|- To do pištku.
{2692}{2795}Modern Family [04x17] "Best Men"
{2811}{2942}- Podpis tu, tu i jeszcze tu.|- Ręka zaczyna mnie boleć.
{2946}{2993}- Jeszcze chwilka.|- Co tu się dzieje?
{2997}{3070}Nic. Muszę odebrać paczkę,|a tyle trzeba podpisać.
{3074}{3123}Wynocha, zboczeńcu.
{3143}{3276}Co z tobš? Nie robi się tego przed obcymi.|Przynajmniej się okryj.
{3280}{3313}- Nie wstydzę się.|- Najwidoczniej.
{3317}{3393}Cały czas sš na wierzchu:|przed Mannym, w klubie, na obiedzie u Claire.
{3397}{3521}- Phil prawie zjadł wieczkę.|- W porzšdku, będę karmiła dziecko w ciemnej szafie.
{3525}{3631}Rób to z wyczuciem, ok? Zobacz,|jak Daliya otwiera drzwi. Dlatego jš zatrudnilimy.
{3647}{3745}Moja matka wychowała szóstkę,|pracujšc na budowie.
{3749}{3811}Byłaby zawstydzona,|wiedzšc, że mam nianię.
{3815}{3896}Nie jest zbytnio zawstydzona,|gdy bierze ode mnie czeki co miesišc.
{3900}{3952}Daliya, idziemy|do nauczycielki Manny'ego.
{3956}{3993}Postaraj się,|żeby mu się odbiło?
{3997}{4053}Chod, maleństwo.
{4091}{4167}- Możesz go trzymać trochę wyżej?|- Będę. Pozwalam mu się dobrze ułożyć.
{4171}{4281}- Idziemy. Pa, Joe.|- Lubi, gdy się go buja.
{4285}{4374}Możesz go popukać,|tak żeby nie poczuł się bity?
{4378}{4422}Ona to wie.|Przestań się czepiać.
{4455}{4492}Sama się puknij.
{4568}{4638}- Możecie mnie póniej zawieć na wiolonczelę?|- Gdybymy tylko wiedzieli o tym wczeniej.
{4642}{4786}- Mamy obiad z Flendersonami.|- Nikogo nie przyjmujecie, a oni nie istniejš.
{4790}{4875}Przepraszam. Spanikowałem.|Utknšłem między Flemingsami a Hendersonami.
{4879}{4962}- Czy to nowe buty?|- Tak.
{4966}{5030}- Uwielbiam je! Sš takie ładne.|- Naprawdę?
{5034}{5121}Zapomniałabym. Danielle Gunston,|pierwsza z mojej klasy, która zaszła w cišżę.
{5125}{5214}- Przewidziała to.|- Słyszałe?
{5218}{5249}Stawiałem na Denise Modick.
{5253}{5370}Nie. Najpierw zachwala mój gust,|a potem mówi, że co dobrze zrobiłam.
{5374}{5399}Phil, to się dzieje.
{5403}{5491}/Wychowywanie dziecka|jest jak podróż na księżyc.
{5495}{5705}Na poczštku jestecie w stałym kontakcie,|aż pochłania ich ciemna strona.
{5709}{5847}Możecie tylko czekać na drobny znak,|który oznajmia ich powrót.
{5854}{5936}Haley chyba|wysyła mi ten sygnał.
{5982}{6016}No i?
{6026}{6103}No i Phil pomógł mi|go rozpoznać.
{6114}{6259}Wiesz. Chyba zaproszę jš dzisiaj na kolację.|Mylisz, że się zgodzi?
{6263}{6329}Mogę jej wysłać zaproszenie.
{6380}{6442}- Co zrobiłam?|- Boże, nic.
{6446}{6541}Chciałam się zapytać, czy pójdziesz|ze mnš dzisiaj wieczorem na kolację?
{6545}{6644}- Kolacja? Tylko ty i ja?|- Jak nie chcesz, to nie musisz. Nie ma sprawy.
{6648}{6679}Nie, brzmi wietnie.|Pójdmy.
{6683}{6785}Ok. To spotkajmy się|na dole o 19, dobrze?
{6880}{6960}- Chyba cię lubi!|- Też tak mylę.
{6973}{7066}To przyjemnoć mieć Manny'ego|na zajęciach plastycznych.
{7070}{7123}- Jest utalentowany...|- Powie pani, co nabroił?
{7127}{7175}- A co miał zrobić?|- miało.
{7179}{7203}Mamy pewien problem.
{7207}{7299}- Mówiłem.|- Manny jest zafascynowany nagociš.
{7303}{7442}- Jest romantykiem.|- Oto jego praca z zeszłych tygodni.
{7446}{7473}Ja cię.
{7477}{7564}- Było tego więcej, ale wony zabrał do domu.|- Spójrz na to.
{7568}{7648}- I na to.|- I jeszcze to.
{7680}{7802}Jestem wyzwolonš artystkš.|Miałam nawet tutaj kolczyki.
{7806}{7892}Ale niektórzy rodzice skarżyli się.|Właciwie to mamy.
{7896}{8033}Musiał się tego nauczyć w szkole.|Chronimy komputer, no i wyrzuciłam magazyny Jaya.
{8037}{8190}- Nie wiem, o czym mówi.|- Niemożliwe, żeby Manny widział co takiego w domu.
{8232}{8275}Zabierzemy to stšd.
{8378}{8420}Czeć, stary.|Tylko my będziemy wieczorem.
{8424}{8482}- Brzmi dobrze. Zaraz zejdę.|- W porzšdku.
{8522}{8550}Wiedziałem!|Co ukrywasz?
{8554}{8583}- Porno.|- Nie okłamuj mnie!
{8587}{8708}Chcę wysłać wiadomoć dziewczynie na Facebooku,|ale nie mam u niej szans.
{8712}{8767}- Spójrz na niš.|- Ładna.
{8771}{8844}- Siedzę tu i nie wiem, co napisać.|- Masz szczęcie.
{8848}{8937}Jeli kto zna dobre sztuczki,|to tylko ja.
{8942}{8957}"Czeć".
{8961}{8992}- Zaczekaj!|- Poszło.
{8996}{9074}Czemu to napisałe?|Teraz wie, że o niej mylę.
{9078}{9131}- Umiechnięta buka.|- O mój Boże! Przestań.
{9135}{9206}- Jeszcze bardziej to zepsujemy.|- Proszę cię. Jeste w rękach mistrza.
{9210}{9294}Wiem, jak poderwać 14-latkę...|Dla ciebie.
{9338}{9441}"Co poczyniasz|dzisiaj wieczorem?"
{9459}{9545}"Co poczyniasz dzisiaj wieczorem?"|Nikt tak nie mówi.
{9558}{9621}"Idę co centrum handlowego.|Chcesz się spotkać?"
{9674}{9828}"Kolacja w Rosa Grill za godzinę?"|Znak zapytania.
{9832}{9877}- Dzieci nie jedzš kolacji.|- Jak to nie?
{9881}{9952}- To co robiš?|- Włóczš się i robiš różne rzeczy.
{9956}{10047}- Nie możesz się z niš włóczyć.|- To lepsze niż...
{10065}{10101}"To do zobaczenia: -*"
{10105}{10182}- Jeste w grze, koleżko.|- Muszę się wyszykować.
{10299}{10389}- Chodmy, nim zapach minie.|- Mamy jeszcze kilka dni.
{10476}{10527}Dziękuję panu|z dołeczkami.
{10531}{10686}Lepiej tak nie mów, bo za dwie godziny|będziesz żonš Anthony'ego Lombardo.
{10691}{10868}- Ten twój Włoch gotuje?|- W każdym pokoju, jeli wiecie, co mam na myli!
{10891}{10930}- Uprawiamy dużo seksu.|- Załapalimy.
{10934}{11036}Wzniemy toast.|Za dzikš Sal.
{11063}{11237}Miała dobrš passę, ale jak każdy rewolwerowiec,|musisz złożyć broń i odjechać w stronę słońca.
{11241}{11291}A ty miała|każdego w miecie.
{11295}{11369}- To prawda.|- To prawda.
{11389}{11499}- Wychodzę za mšż, a nie umieram.|- Cieszymy się twoim szczęciem.
{11503}{11557}Dobrze, że będziemy mogli|tak często cię widywać.
{11561}{11612}Będziemy twojš|parš przyjaciół.
{11616}{11662}- Pójdziemy do kina.|- Poćwiczymy.
{11666}{11704}Gramy co sobotę|w gry planszowe.
{11708}{11769}- Rewelacja.|- Sš super. Grasz w Cranium?
{11773}{11899}Jak będę grała w nudne gry w sobotę,|to możecie mnie zastrzelić. Ale i tak was kocham.
{11911}{11957}Muszę się wysikać.
{12012}{12070}- Tak się z niš cieszę.|- Moglibymy z niš zewirować.
{12074}{12170}Mitchell, daj spokój.|Jeste mšdry, ale le czytasz ludzi.
{12174}{12270}Sal zmieniła się w tym tygodniu.|Tak wyglšda zakochana kobieta.
{12321}{12397}Faktycznie.
{12570}{12684}Nikt bardziej się nie cieszy, że lubisz kobiety.|Ale musisz trochę przystopować.
{12717}{12812}To wszystko moja wina.|Czuję się zbyt swobodnie.
{12816}{12879}- To było w porzšdku, gdy byłe mały...|- Było?
{12883}{12916}Ale już trochę podrosłe...
{12920}{13026}/W ogóle ich nie słuchałem.|/Mylałem tylko o Daliyi.
{13030}{13137}Każdy rysunek, wiersz, powieć|zrobiłem dla niej.
{13141}{13184}Była mojš muzš.
{13188}{13274}Przenie w materię swoje uczucia,|a znajdziesz bratniš duszę.
{13278}{13410}Jest tyle rzeczy, które możesz narysować.|Krajobrazy, owoce, drzewa.
{13414}{13502}- Stodoła. Kobiety z owocami na głowach.|- Mówiłem o owocach.
{13506}{13581}- Ale nie mówiłe "kobiety z owocami na głowach".|- Chcę, żeby pozbył się kobiet z głowy.
{13585}{13634}Dobrze, dobrze.
{13664}{13771}To jest głupie. Co jeli co na niš wyleję,|albo dotknę jej piersi rękš?
{13775}{13823}Moja ręka kontra jej pier.
{13827}{13897}Wyluzuj. Nic się nie stanie.|Będę tutaj cały czas.
{13901}{13986}- Jak zaczniesz panikować, to przyjd po mnie.|- Przyszła.
{14022}{14068}- Co to było?|- Nie wiem. Nigdy tego nie robiłem.
{14072}{14116}Nie rób tego więcej.
{14120}{14153}- Czeć, Luke.|- Całkiem dobrze...
{14157}{14269}Czeć, Simone. To jest mój tata.|Tato, to jest Luke.
{14280}{14328}- Jeste zabawny.|- Wyglšdasz.
{14346}{14414}- Sprytnie.|- Co tu jeszcze robisz?
{14444}{14500}- Co we mnie wstšpiło?|- Oprócz języka barmana?
{14504}{14586}Tak. To było trochę niestosowne.|Ale nie przesadzajmy.
{14590}{14693}To normalny atak paniki|przed podjęciem życiowej decyzji.
{14697}{14803}A jeli to zła decyzja?|Jeli Tony to nie ten? Co jeli jest nim on?
{14807}{14858}Albo on? Przystojny.|Skšd się tu wzišł?
{14862}{14960}Sal, mus...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin