{1}{1}25 {665}{775}Najbardziej tajemnicze, niespodziewane rzeczy|często majš miejsce w zwyczajnych miejscach {779}{875}Miejscach takich jak na przykład|Szkolne miasteczko Chestnut Hills {879}{990}Te niepojęte rzeczy|czasami majš wytłumaczenie. {994}{1087}Ale częć tajemniczo|nigdy ich nie znajduje. {1091}{1155}roda 21 Lipca. {1200}{1265}Lepiej zaakceptować niepojęte... {1269}{1354}zamiast szukać wytłumaczenia,|które nie istnieje, {1359}{1444}do czego co jest niewytłumaczalne. {1448}{1520}Ten film jest o jednej|z takich niepojętych rzeczy. {1725}{1775}11:15... {2740}{2815}Chod piesku!|Piesku! {2835}{2896}Pištek, 23 Lipca. {2947}{2993}Nie igraj ze mnš. {2997}{3055}21:47 {3059}{3130}Znam wszystkie twoje kryjówki. {3223}{3325}Mam Cię mały!|Może nie widzę zbyt dobrze, {3329}{3415}ale słyszę nawet muchę w locie. {3480}{3545}Mam Cię! {3955}{4029}No chod piesku!|Chod piesku! {4110}{4152}Chod tu! {4255}{4342}Bšd dobrym pieskiem,|i przynie mi moje kalesony. {4575}{4629}No już piesku {4671}{4773}Gdzie on polazł?|Nie sšdze żeby... {4860}{4992}Cholerny kundel!|Sam sobie wezmę kalesony. {5062}{5137}Niech to szlag,|ten pies mnie wykończy. {6230}{6300}Następna roda albo Czwartek. {6517}{6635}No już głšby, słyszę was!|Wyłazić. {6684}{6752}26 albo 27 lipca. {6890}{7005}15:15 {7109}{7195}No dobra, mam was,|wyłazić! {7632}{7730}No przygłupy! Mówię, żeby wyłazić. {8638}{8790}POTWÓR W SZAFIE {11309}{11447}roda, 16 maja. {11451}{11550}The Daily Globe, założony w 1887 {11659}{11730}9:33 {12450}{12530}Przepraszam szefie...|Mogę z panem porozmawiać? {12534}{12608}Ile razy mam Ci powtarzać,|żeby nie mówił do mnie szefie? {12612}{12675}Przepraszam panie Bernstein. {12679}{12748}Ben, mam na imię Ben. {12752}{12807}Pracujesz tu już prawie rok,|na litoć boskš. {12811}{12865}Każdy tu mówi do mnie Ben. {12896}{12955}Czeć Cliff!|Czeć Eddie! {13030}{13096}Twój artykuł jest niesamowity,|Na pewno dostaniesz następnego Pulitzera. {13100}{13159}Zobaczymy się wieczorem? {13163}{13209}Zadzwoń do mnie póniej. {13214}{13330}To nie wielkie sensacje utrzymujš|gazety w Wielkim Miecie na topie {13334}{13425}ale drobiazgi,|włanie takie jak piszesz. {13429}{13475}To wnosi życie na strony naszych gazet, {13479}{13555}Nekrologi?|Nie wydaje mi... {13559}{13605}Czeć szefie! {13609}{13730}Scupp, wietny artykuł,|Siadaj, zaraz pogadamy. {13734}{13775}Czeć Scupp! {13779}{13829}Czeć ważniaku!|Jak leci? {13834}{13971}Rozmawialimy o poważniejszej|robocie dla Richarda. {13980}{14065}Bardzo dobrze, bardzo dobrze,|wietnie. {14090}{14183}Jestem przekonany, że mogę napisać|dobry artykuł, {14187}{14294}może, na temat polityczny,|co głębokiego. {14298}{14425}Trzecie morderstwo w szafie,|Policja zbita z tropu. {14429}{14480}Jedynym powodem dla którego|praca reportera dla mnie... {14484}{14573}Richard, nikogo nie obchodzi|Twoje podejcie do pracy. {14577}{14673}Chwileczkę, szefie,|Dick chyba już do tego dorósł... {14677}{14775}Nigdy nie dalimy mu okazji,|zawsze dostaje mieci. {14779}{14867}Ludzie go lubiš,|zawsze dostaje cukierki. {14871}{14971}Dajmy mu szansę. {14975}{15025}Masz co na myli? {15061}{15180}Masz Dic,|możesz przejšć mojš następnš sprawę. {15184}{15230}Scupp, nie mogę... {15234}{15313}Poważna sprawa morderstw|w Chestnut Hills. {15317}{15409}Dick, 3 morderstwa w jeden tydzień, {15413}{15504}wszystkie ciała majš|dziwne znaki, {15509}{15583}Oczywicie to nie jest zwykła zbrodnia, {15587}{15655}mylę że to spisek.|Prawda, szefie? {15660}{15708}Ta, też zaczynam tak myleć. {15712}{15788}To może być artykuł roku,|Nikt nie zwrócił na to uwagi. {15792}{15844}Jest twój. {15848}{15909}Naprawdę pozwolisz mi|przejšć swój temat? {15913}{15967}To mój dzisiejszy dobry uczynek. {15971}{16005}Szefie? {16009}{16125}Hoffman przejmie nekrologi|na tydzień czy dwa. {16129}{16205}Dobra chłopcze,|ruszaj do roboty. {16261}{16325}wietnie! {16515}{16567}Ta sprawa jest starsza od węgla! {16938}{17019}Biuro szeryfa w Chestnut Hills. {17112}{17193}13:10... {17248}{17298}Proszę chwilę poczekać, proszę pana. {17370}{17420}Ok, proszę dalej. {17562}{17625}- Chcesz jeszcze raz?|- Pewnie. {17820}{17865}A co w ogóle robisz? {17869}{17975}Nagrywam różne dwięki|do szkolnego projektu. {18005}{18050}We to, to dla Ciebie. {18055}{18155}Nie, dziękuję bardzo,|Nie wolno mi jeć czekolady. {18185}{18245}Dwie tabliczki czekolady póniej. {18358}{18448}widzisz, nic Ci nie jest?|Czego dotyczy Twój projekt? {18452}{18525}Wiesz co to jest|energetyczny ultrasoniczny moduł? {18529}{18630}Energetyczny ultrasoniczny moduł?|Nie, nie mam pojęcia. {18634}{18719}Jeli zadziała to będzie|koniec problemu energetycznego. {18730}{18833}Dziękuję pani Benett,|pomylę o tym co pani mówi. {18837}{18979}Wiem że to brzmi głupio,|ale powinien pan szeryfie...|Profesorze! {19013}{19075}Co ty robisz? {19121}{19193}Przepraszam paniš, to moja wina. {19197}{19271}Powiedziałem, że nic się nie|stanie jak zje odrobinę czekolady. {19275}{19375}Co sobie pan myli?|To nie pańska sprawa. {19379}{19405}Co jest złego w czekoladzie? {19409}{19455}Co jest takiego złego w czekoladzie? {19459}{19536}A, szkodzi na zęby,|B, szkodzi na wštrobę, {19540}{19615}Mogłabym wymienić cały alfabet|jeli byłoby warto. {19619}{19705}Możesz truć swoje dzieci,|jeli masz ochotę. {19709}{19825}Ale wywiadcz mi przysługę,|i nie zbliżaj się do mojego. Idziemy. {20040}{20080}Kto to był? {20086}{20142}Wariatka z uniwersytetu. {20146}{20230}Myli, że wšż jest odpowiedzialny|za wszystkie te zbrodnie. {20234}{20280}Z gazety? {20284}{20321}Richard Clarck. {20325}{20371}Sam Ketchit, proszę wejć. {20375}{20419}Wšż? {20423}{20479}Mówiłem że jest stuknięta,|widział pan to zdjęcie? {20484}{20625}Dwa lady na każdym ciele,|zadane ostrymi przedmiotami. {20629}{20780}A ta pani Bell, czy jak tam,|uczy biologii na Uniwerku. {20784}{20948}I powiedziała, że te rany sš|zadane przez gigantycznego węża. {20952}{21063}Spotkałem wielu czubków.|Ale ona jak dotšd bije resztę na głowę. {21067}{21154}Te dziury, sš|na prawie dwa centymetry szerokie. {21159}{21215}Myli pan że wšż mógłby|zrobić co takiego? {21255}{21305}Nie. {21317}{21430}Żaden nie targał by|Mari Lou po pokoju. {21434}{21515}Wšż nie złapałby psa Joe Septera żeby... {21519}{21619}powiesić go na drzwiach szafy.|Mowy nie ma panie Clark. {21623}{21690}To nie wšż. {21755}{21865}Mamy tu co innego.|Zwariowany zabójca. {21890}{21975}Prędzej czy póniej,|powinie mu się noga. {21979}{22055}I kiedy się to stanie,|dorwiemy go. {22069}{22180}To tu zabito Mari Lou,|pokażę panu, gdzie jš znalelimy. {22184}{22247}Znalelicie wytłumaczenie,|dlaczego szafy? {22251}{22325}Nie, ale pracujemy nad tym,|to kwestia czasu, {22329}{22405}Chłopcy pracujš po godzinach. {22409}{22511}Kwestia kiedy i gdzie,|znajdziemy tego frajera. {22696}{22905}Sšsiedni budynek. {23089}{23273}Jest 14:17. {23573}{23655}Prysznic. {24290}{24380}- Czeć!|- Roy! Wczenie wróciłe! {24384}{24496}- Zrobiłem wszystko w pracy.|- wietnie, zaraz się uwinę. {25190}{25240}Idę do sklepu,|Chcesz czego? {25244}{25332}- Trochę mleka.|- W porzadku. niedługo będę, skarbie. {26009}{26102}Co robisz Roy?|Mylałam, że wyszedłe do sklepu. {26109}{26161}Zapomniałe czego? {26190}{26237}Co się dzieje Roy? {26265}{26315}Roy, co robisz? {26375}{26440}Nie mogę znaleć kluczyków do samochodu,|mogę wzišć Twoje? {26444}{26500}- Pewnie, sš w czerwonej torebce.|- Gdzie ona jest? {26504}{26580}- W szafie.|- Dziękuję skarbie. {27857}{27915}Słyszała to? {27919}{27990}Tak... to chyba z ulicy. {27994}{28040}Chodmy. {28069}{28146}To zabiło mojego męża!|Jest w szafie! {28150}{28196}Już dobrze!|Co się dzieje? {28200}{28255}Było duże i bršzowe... {28259}{28319}Proszę się uspokoić.|Kto wie o czym ona gada? {28323}{28389}Wyleciała z wrzaskiem|że kto zabił jej męża. {28393}{28432}Powiedziała że to potwór. {28436}{28525}Niech kto jš wemie|do srodka i wysuszy! {28609}{28665}zostań tutaj. {28765}{28855}wietnie! Ale bałagan. {28865}{28961}Nie wiem, czy tam był potwór,|ale pani miała rację co do jednego. {28965}{29035}Ten człowiek nie żyje. {29505}{29544}Czeć. {29569}{29627}Po co przyszedłe?|Zatruć moich studentów? {29633}{29680}Nie mam ani kawałka czekolady. {29859}{29959}To że nie jeste uzbrojony|nie znaczy że jeste niebezpieczny. {29963}{30034}Proszę, przykro mi za popołudnie,|Ale muszę z Tobš porozmawiać, {30039}{30088}o morderstwach. {30092}{30150}Kim jeste? {30154}{30238}Jestem z San Francisco Globe,|Richard Clark. {30242}{30321}Szeryf opowiedział mi o twojej teorii,|teorii o wężu. {30325}{30421}Powiedział że to bardzo głupie.|Czy ja wyglšdam na idiotkę? {30425}{30511}Jeli szeryf chciałby mnie słuchać|zrozumiałby.. {30515}{30617}że te lady wyglšdajš na ukšszenia węża. {30621}{30690}Nie wiem co to jest,|nie jestem policjantem... {30694}{30782}Ale nie chcę sugerować,|że zwariowany wšż zabija ludzi. {30786}{30842}Dzi rano popełniono|następne morderstwo. {30846}{30894}Widziałem ciało, {30898}{30979}ma dwa lady po wężu,|i znalazłem to. {31098}{31180}Diane, widziała mój notes?|Miałem go jeszcze przed chwilš... {31184}{31290}A teraz nie wiem gdzie on jest.|Wiesz że zapominam rożne rzeczy. {31294}{31361}Pan Mercier! {31365}{31433}Nie Doktorze Penywerth,|To pan Clark. {31437}{31511}Nieważne, przyjdzie pan|do Diane na przyjęcie? {31515}{31565}Pan Clark przyniósł nam|co bardzo interesujšcego. {31569}{31645}Może bymy to zbadali? {31915}{31993}To dziwne. {31997}{32034}Czujesz ciepło? {32038}{32169}Tak, niespotykane, to musi być|jaka częć pazura zwierzęcia. {32173}{32240}W życiu czego takiego nie widziałem. {32244}{32330}Diane, chciałbym to zbadać|jak szybko to możliwe... {32334}{32384}jeli nie masz nic przeciwko {32388}{32448}Zup...
rockystallion