0:00:26:Co się stało, Patrycjo? 0:00:29:Powiedziano mi, że miałeś wypadek|podczas treningu... 0:00:35:Nic ci nie jest?! 0:00:36:Każdemu może się zdarzyć, to nic takiego. 0:00:41:Tak się cieszę... 0:00:48:Zostałeś zwolniony ze służby tylko dlatego,|że twój wzrok trochę się pogorszył? 0:00:52:Można powiedzieć, że ta jednostka|jest dość rygorystyczna. 0:00:55:Mój dowódca zapewne wykorzystał to,|by pozbyć się konkurencji. 0:00:58:Ale... 0:01:00:...przecież nie ma żadnych przeciwwskazań,|byś pozostał zwykłym policjantem, prawda? 0:01:04:Wciąż z łatwością mógłbyś wykonywać|zwykłe obowiązki, prawda? 0:01:07:Masz na myśli... 0:01:09:...te nudne patrole i pracę|za biurkiem? 0:01:12:Nie, dziękuję. 0:01:22:Nie martw się, przecież mogę|znaleźć wiele innych zajęć. 0:01:27:Na przykład we włoskiej brygadzie spadochronowej|lub w marynarce wojennej. 0:01:31:Karabinierzy to włoska żandarmeria i straż graniczna w Hiszpanii. 0:01:31:Mógłbym także zostać karabinierem. 0:01:33:Będę szczęśliwa nawet, jeśli zostaniesz|zwykłym policjantem, Marco. 0:01:39:Co? Nie chcesz mieć przy sobie porządnego,|silnego mężczyzny? 0:01:42:Chcę zobaczyć, jak daleko|uda mi się zajść. 0:01:46:Mam porzucić moje marzenia? 0:01:48:Nie, tego nie powiedziałam. 0:01:51:Po prostu wolę tę delikatną|część ciebie, Marco. 0:02:04:Nie martw się,|błyskawicznie znajdę nową pracę. 0:02:12:Wciąż wierzę w me uczucia względem ciebie. 0:02:16:Pozostanę ci wierna bez względu|na wszelkie okoliczności. 0:02:24:Pragnę dotrzymać mej wierności,|gdyż nikt mi cię nie zastąpi. 0:02:35:W tym świecie pełnym zwątpienia, 0:02:39:wciąż szukam odpowiedzi|na dręczące mnie pytania. 0:02:43:Dlaczego wciąż muszę podążać|nieznaną mi drogą? 0:02:50:Granica między jawą a snem zaciera się... 0:02:54:Lecz nawet, gdyby dane mi było coś zmienić... 0:03:00:Wciąż ufałabym mym uczuciom. 0:03:04:Pozostanę ci wierna bez względu|na wszelkie okoliczności. 0:03:12:Dla ciebie, mój jedyny, 0:03:15:nie zwracając nawet uwagi|na potężne fale oceanu, 0:03:19:pragnę kontynuować tę bezustanną wędrówkę. 0:03:23:A żyjąc dalej, 0:03:25:wciąż pamiętam o obietnicy,|której pragnę dotrzymać, 0:03:31:jako świadectwo mej wiecznej miłości... 0:03:44:To pałac, który jest obecnie siedzibą włoskiej izby poselskiej. 0:03:44:Pałac Montecitorio 0:03:53:Postaraj się pociągnąć za język tego senatora,|a potem wszystkie informacje dostarcz do prezydenta. 0:03:57:Jest on szanowany i bardzo popularny. 0:03:59:Wygląda na to, że pańska nowa|reforma przynosi efekty. 0:04:03:I tak będzie dalej. 0:04:04:To chore państwo 0:04:06:i potrzebne mu solidne lekarstwo. 0:04:18:Hej, cofnij się! 0:04:26:Nic panu nie jest? 0:04:28:W porządku. 0:04:33:Hej, nagrałeś to wszystko? 0:04:36:Oczywiście. 0:04:37:Upewnij się, że pojawi się to|w dzisiejszych wiadomościach. 0:04:39:Zmontuj to tak, aby jak najmocniej|przemawiało do opinii publicznej. 0:04:45:Więc postarałeś się o jakiegoś informatora|z przestępczego świata? 0:04:48:Był tylko zwykłym facetem,|który wspierał padańską autonomię. 0:04:51:Wygląda na to, że Piąta Republika naprawdę|zaczyna wstrząsać tym państwem. 0:04:56:Więc mam powiadomić opinię publiczną,|że to oni za tym stoją? 0:05:00:Oczywiście. 0:05:02:Padańscy ekstermiści powinni być bez wyjątku potępiani|przez wszystkich naszych obywateli. 0:05:08:Mimo tego w kształtowaniu prawdy zawsze|mają udział ludzkie ręce. 0:05:12:Jakie były ich ostatnie działania? 0:05:15:Ich największy oddział przebywający|w Mediolanie jest pogrążony w wewnętrznym konflikcie. 0:05:20:Więc przejdźmy do ofensywy. 0:05:21:Nadamy we wiadomościach jakąś fałszywą|informację, by ich sprowokować. 0:05:24:Zaaresztować wszystkich ich sympatyków,|którzy mogą mieć związek z mass mediami. 0:05:27:Zrozumiałam. 0:05:30:Tylko ja powinienem znać tutaj prawdę. 0:05:56:Panie Jose! 0:06:00:Czy mógłby mi pan trochę|pomóc przy moim treningu? 0:06:03:W porządku! Zaraz zejdę! 0:06:07:Minął już miesiąc od akcji w Mediolanie. 0:06:10:Wygląda na to, że Andżelika|znów wraca do formy. 0:06:13:Nie jestem jeszcze do końca pewien. 0:06:15:Niewykluczone, że znów sprawi|jakieś problemy. 0:06:18:Nie mów tak. 0:06:20:Być może nie pozostało jej|już wiele czasu. 0:06:23:Różni się od tej dziewczynki,|którą była kiedyś. 0:06:26:Pewna dziewczyna, którą niegdyś znałem,|nie była tak dobra w posługiwaniu się bronią. 0:06:32:Andżelika, którą znałem i kochałem już odeszła. 0:06:40:Odcinek 5 - Chwilowa reminescencja 0:06:57:Hej, co ty wyprawiasz?! 0:06:59:Przepraszam, panie Marco! 0:07:02:To była moja wina! 0:07:04:Na chwilę opuściłam swój|obszar treningowy. 0:07:09:Andżelika, wystarczy na dziś. 0:07:12:Możesz wracać do swojego pokoju. 0:07:14:Tak jest! 0:07:27:Triela... 0:07:30:Proszę mnie nie dotykać! 0:07:32:Proszę, niech zostawi mnie pan samą... 0:08:10:Co się stało, Amadeo? 0:08:11:Nasza księżniczka wpatruje się|w zachód słońca. 0:08:14:Czyżby to schyłek genialnej dziewczyny? 0:08:17:Nie mogę uwierzyć, że cyborg, a w dodatku księżniczka Triela,|została pokonana przez zwykłego człowieka. 0:08:22:Co za potworem musi być ten Pinokio? 0:08:25:Musi być olbrzymem wysokim gdzieś|na siedem stóp. 0:08:34:Triela! 0:08:36:Co tam robisz? 0:08:41:Zejdź na dół. 0:08:42:Mam coś dla ciebie. 0:08:50:Co takiego? 0:08:52:Przestań zachowywać się jak dziecko. 0:08:55:Jestem dzieckiem. 0:08:57:Proszę, to nowy pistolet. 0:09:00:Straciłaś swój poprzedni|w Montalcino, prawda? 0:09:03:To model P232. 0:09:05:Taki sam jak mój. 0:09:08:Bardzo dziękuję. 0:09:13:Naprawdę tak cię to wstrząsnęło,|że ktoś zabrał ci pistolet? 0:09:16:Jeszcze będziesz miała szansę go odzyskać. 0:09:19:Kolejnego już nie zgubię. 0:09:22:Och, racja. 0:09:24:Weź też to. 0:09:28:Co to takiego? 0:09:39:Andżelika! 0:09:44:Wracasz do domu? 0:09:45:Tak, pani Priscillo. 0:09:47:Mogę cię podwieźć. 0:09:49:Zraniła się pani w rękę? 0:09:53:Och, to naprawdę nic wielkiego. 0:10:02:Trzymasz się mocno, Andżeliko? 0:10:04:Tak, pani Priscillo. 0:10:07:Pani Priscillo? 0:10:12:Po prostu mów mi Priscilla, zgoda? 0:10:17:Plac Rotonda 0:10:31:Organizacja dla Społecznego Dobrobytu? 0:10:33:Czy nie zamierzałeś zostać karabinierem? 0:10:36:Będę pracował poza Rzymem,|ale moja pensja wzrośnie o połowę. 0:10:40:Czym będziesz się zajmował w Organizacji|dla Społecznego Dobrobytu? 0:10:43:Cóż, jakby to powiedzieć...|Będę się opiekował dziećmi. 0:10:49:Ty? 0:10:50:To doprawdy niespodziewane. 0:10:52:Dlaczego tak mówisz? 0:10:54:Powiedziałeś, że chcesz być twardym|mężczyzną, prawda? 0:10:59:Jednak uważam, że poradzisz|sobie w tej pracy. 0:11:09:Witaj, Patrycjo. 0:11:11:Co za zbieg okoliczności|spotkać cię tutaj. 0:11:13:Leo? Robisz się doprawdy uporczywy. 0:11:17:Bez względu na to, jak będziesz nalegał,|nie umówię się z tobą. 0:11:21:Och, jesteś taka szorstka. 0:11:24:Nie mogę uwierzyć, że jakaś kobieta jest w stanie|odmówić mi, reporterowi Leonardo Conti. 0:11:30:A może jednak? 0:11:33:Nie zajmę nikomu miejsca, prawda? 0:11:40:To ta słynna baśń,|o której wszyscy tak mówią? 0:11:43:Słyszałem, że całkiem nieźle się sprzedaje. 0:11:45:"Książę z makaronowego królestwa", tak? 0:11:49:Kto jest autorem? 0:11:51:To tajemnica. 0:11:52:Lubię dziewczyny,|co skrywają wiele sekretów. 0:12:00:Organizacja dla Społecznego Dobrobytu? 0:12:02:Coś nie tak? 0:12:04:Wiesz, ja także skrywam pewien sekret. 0:12:09:Chciałabyś go poznać? 0:12:11:Co to takiego? 0:12:14:Organizacja dla Społecznego Dobrobytu jest|tylko przykrywką dla tajnej organizacji rządowej. 0:12:18:Tak, wiem o tym. 0:12:30:Tyber to rzeka w środkowej części Włoch o długości 405 km. 0:12:30:Pobrzeże rzeki Tyber, Rzym 0:12:30:Pracuje tam mój były chłopak. 0:12:34:I wyjawił ci tę tajemnicę? 0:12:38:Nie, nigdy. 0:12:41:Ale i tak o tym wiedziałam. 0:12:43:Jak? 0:12:45:Wcześniej zawsze pracował|w jakimś oddziale policyjnym. 0:12:48:To niemożliwe, aby nagle zaczął|udzielać się socjalnie. 0:12:53:Dlaczego zerwaliście? 0:12:57:Nasz związek chyba tylko go ranił. 0:13:00:I to ja mogłam być tego przyczyną. 0:13:04:Bałam się poznać prawdę. 0:13:16:Giardino degli Aranci to nazwa parku Savello o powierzchni około 7.800 metrów|kwadratowych. Rozciąga się z niego wspaniały widok na Rzym. 0:13:16:Giardino degli Aranci 0:13:21:Czy coś się stało, dziewczynko? 0:13:24:Zgubiłaś się? 0:13:30:Nie znasz włoskiego? 0:13:33:Och, tylko odrobinę. 0:13:36:Po prostu zwiedzasz miasto? 0:13:38:Jeśli coś cię niepokoi, możemy ci pomóc. 0:13:41:Dziękuję, wszystko w porządku. 0:13:44:Po prostu urzekł mnie|tutejszy widok. 0:13:49:Cieszę się, że podobają ci się Włochy. 0:14:01:Ja również bardzo lubię ten widok. 0:14:09:Cieszę się, że dzielimy to samo upodobanie. 0:14:14:Piszesz artykuł o Organizacji|dla Społecznego Dobrobytu? 0:14:19:Zwykli ludzie myślą, że Organizacja ma im pomagać,|jednak w rzeczywistości szkoli ona dzieci-zabójców. 0:14:24:To niemożliwe. Nigdy o tym nie słyszałam. 0:14:28:Dowodem może być sam fakt małego|zainteresowania Organizacją ze strony mediów. 0:14:31:Większość środków masowego przekazu w tym kraju kontrolowana|jest przez premiera, czyli przez nasz rząd. 0:14:38:Jest medialnym magnatem naszego kraju. 0:14:40:Ale przecież w broszurach informacyjnych podano|nawet zasługi Organizacji wobec społeczeństwa. 0:14:47:Są także opinie ludzi,|którzy skorzystali z ich pomocy. 0:14:51:Ja mam przed oczami inny|obraz tego państwa. 0:14:56:Zwykłe społeczeństwo nie dostrzega|w tym żadnego kłamstwa, 0:14:59:ale ja zamierzam rozwiać ciemność,|która spowija ten kraj. 0:15:07:Hej, Patrycjo, 0:15:10:może przyłączysz się do mnie,|by napisać artykuł w tej sprawie? 0:15:14:Wciąż myślisz o mężczyźnie, z którym zerwałaś,|nosząc ze sobą wszędzie ten album z wycinkami z gazet, prawda? 0:15:20:Czy naprawdę nie chcesz poznać prawdy? 0:15:35:Co o t...
turbo2-mistrzu