Cywilizacja bizantyjska - Feliks Koneczny.txt

(35 KB) Pobierz
FELIKS KONECZNY


CYWILIZACJA BIZANTY�SKA




WYDAWNICTWO ANTYK MARCIN DYBOWSKI
       
       
       
       
       
       Projekt ok�adki: Marcin Dybowski
       Reprint: Londyn 1973
       Wydawnictwa Towarzystwa Imienia Romana Dmowskiego
       Nr 8
       
       
ISBN 83-87809-54-3
Wydawnictwo sk�ada podzi�kowanie spadkobiercom praw autorskich za zgod� na niniejsze wydanie. Prof. Maciejowi Giertychowi dzi�kujemy za prawo do reprintu z wydania londy�skiego.

Fundacja Pomocy Antyk
"Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski"
05-806 Komor�w, ul. Klonowa 10a
email: antyk@pol.pl
www.antyk.org.pl 
Ksi�garnia Fundacji Antyk:
01-115 Warszawa, plac Grzybowski 3/5,
tel 6544319 fax 6544520

Wsp�pracuj� z nami m.in. poni�sze ksi�garnie:
Cz�stochowa, ul. Kopernika 4, tel. 0-34 3249467
Cz�stochowa, al. N.M.P. 18, tel. 0-34 653505, fax 656801
Chorz�w, ul. Wolno�ci 15, tel. 0-32 2415313
Gda�sk, ul. Trubadur�w 6, tel. 0-58 3444664
Gliwice, ul. Matejki 2, tel. 0-32 2382511
Grodzisk Maz., ul. �wirki i Wigury 3, tel. 0-22 7555399
Katowice, ul. 3 Maja 31, tel. 0-32 1537383
Krak�w, ul. Szujskiego 3/7, tel. 0-12 2826301
��d�, ul. Tuwima 34, tel. 0-42 6339468
Olsztyn, ul. Lanca 2, tel. 0-89 5273527
Rzesz�w, al. J�zefa Pi�sudskiego 8-10, tel. 0-17 8622846
Szczecin, ul. Mazurska 26, tel. 0-91 4338458
Wroc�aw, Rynek 6, 0-71 3433666
       
       
       
Spis tre�ci

Przedmowa � J�drzej Giertych ... ... ... ... .... ... ... ... ... ... ...	7
       
CYWILIZACJA BIZANTY�SKA
Tom I.
GENEZA

       Uwaga wst�pna ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ....	17
       I. Wsch�d staro�ytny ... ... ... ... ... ... ... ... ...... ... ... ...	18
       II. Grecja a Rzym ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...	26
       III. T�o cywilizacyjne Aleksandra Wielkiego ... ... ... . ...	41
       IV. Hellenistyczno�� ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...	49
       V. Triumfy Cybeli ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... .. ... ...		62
       VI. Reforma z Orientu ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...	76
       VII. Organizm a mechanizm ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...	89
       VIII. �wiatopogl�dy ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...... ... ... ... ...	102
       IX. Cezaropapizm ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...	119
       X. Koniec uniwersalizmu ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...	140
       XI. Cassiodorus ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...... ... ...	153
       
Tom II.
EKSPANSJA
       I. Przemiana etnograficzna ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...	171
       II. Powodzenie islamu ... ... ... .... ... ... ... ... ... ... ... ... ...	184
       III. G�agolica ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...	198
       IV. Bu�garia a Ru� ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...	212
       V. Cluny a schizma ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...		220
       VI. Struktury spo�eczne ... ... ...... ... ... ... ... ... ...		240
       VII. Zderzenie trzech cywilizacyj ... ... ... ... ... ... ... ...	258
       VIII. Zanik i powt�rna ekspansja ... ... ... ... ......		272
       IX. Kultura moskiewska ... ... ... 				287
       X. Protestantyzm ... ... ... .... ... ... ... ... ... ... ... ... ... 	296
       XI. Bizantynizm wschodni i zachodni ... ... ... ... ... 	310
       XII. Os�abienie spo�ecze�stw ... ... ... ... 			323
       XIII. Bizantynizm wieku o�wieconego ... ... ... ... 		326
       XIV. Mieszanka w ca�ej Europie ... ... ... ... ... ... 		350
       XV. Zaborcza nauka ... ... ... ... ... 				365
       XVI. Triumfy bizantynizmu ... ... ... ... ... ... 		376
       XVII. Upadek bizantynizmu ... ... ... 			392
       
       OBJA�NIENIE SKR�T�W WPRZYPISACH DO TOMU I-go	405
       OBJA�NIENIE SKR�T�W WPRZYPISACH DO TOMU II-go	407
       INDEKS ... ... ... ... ... ... ... ...  				415
       
       
       
       
       
Przedmowa
napisa� J�drzej Giertych
       
       Ksi��ka, kt�r� niniejszym oddajmy do r�k polskiego Czytelnika, jest jednym z podstawowych dzie� Feliksa Konecznego, b�d�cych wyrazem jego rozwa�a� nad zagadnieniami cywilizacji.
       Feliks Koneczny jest dziwnie ma�o znany szerokiemu polskiemu og�owi; przyczyn� tego jest zapewne to, ze szczytowy okres jego tw�rczo�ci przypad� na tak burzliwe czasy, gdy Polacy zaprz�tni�ci byli czym� zgo�a innym, ni� my�l� o procesach dziejowych i o filozofii historii. A przecie� s� ludzie, kt�rzy uwa�aj�, �e Feliks Koneczny jest jednym z najwi�kszych my�licieli, jakich nar�d polski z siebie wyda�, rang� swoj� daj�cy si� por�wna� z Paw�em W�odkowicem, pisarzem i dzia�aczem politycznym pi�tnastego stulecia.
       Tw�rczo�� Konecznego (oczywi�cie, je�li pominiemy jego tw�rczo�� �ci�le badawczo-historyczn�), nale�y do dziedziny filozofii historii. Jest on jednym z tych my�licieli, kt�rzy zastanawiaj� si� nad losem i przeznaczeniem ludzko�ci i nad prawami, kt�re rz�dz� jej dziejami. Wynikiem jego przemy�le� jest jego nauka o cywilizacjach.
       Czasy nowe wyda�y trzech czo�owych filozof�w historii, zastanawiaj�cych si� nad zagadnieniem wielo�ci i r�nolito�ci cywilizacyj. Bardzo g�o�nym mi�dzy nimi sta� si� Niemiec, Oswald Spengler (1880-1936), kt�rego podstawowe dzie�o, �Untergang des Abendlandes" (upadek �wiata zachodniego, 2 tomy, 1918-1923), zapewni�o mu w okresie mi�dzywojennym s�aw� �wiatow�. Dzisiaj g�o�n� postaci� na tym polu jest 84-letni teraz, urodzony w 1889 roku Anglik, Arnold Toynbee. Trzecim z tej tr�jki, najmniej s�awnym, zapoznanym nawet we w�asnej ojczy�nie, ale w moim g��bokim przekonaniu z nich najwi�kszym, jest Polak, Feliks Koneczny (1862 -1949).
       Teori� Spenglera by�o, �e cywilizacje s� jak organizmy: rodz� si�, rozwijaj�, dochodz� do rozkwitu, a potem gasn� i wreszcie umieraj�. Jego filozofia by�a g��boko pesymistyczna. By� on zdania, �e ka�da cywilizacja, a tak�e ka�dy nar�d, musz� w ko�cu umrze�. W szczeg�lno�ci, by� on zdania, �e do swojego kresu dosz�a cywilizacja �zachodnia", czyli europejska i �e stoimy w obliczu upadku (w�a�ciwie: zachodu s�o�ca, �Untergang") i bliskiej �mierci �wiata zachodniego.
       Teoria Konecznego jest istnym przeciwie�stwem teorii Spenglera. Starszy od Spenglera o osiemna�cie lat, sformu�owa� on podstawowy zr�b my�lowy swej teorii w drobnych rozprawach, og�oszonych na d�ugo przed Spenglerem; sformu�owa� w istocie ju� w wieku XIX. Ale g��wne swe dzie�o �O wielo�ci cywilizacyj�, og�osi� na rok przed �mierci� Spenglera, a swe nie og�oszone dot�d drukiem dzie�a wyka�cza� w kilkana�cie lat po jego �mierci. Jest wi�c w tej ciekawej sytuacji, �e jest zarazem poprzednikiem Spenglera, kt�ry teori� swoj� na d�ugo przed ukazaniem si� dzie� Spenglera sformu�owa� i w niekt�rych fragmentach og�osi�, oraz jego nast�pc�, kt�ry my�l jego zna, polemizuje z ni� i odrzuca j�.
       Koneczny odrzuca pogl�d, �e cywilizacja jest organizmem; zar�wno jak pogl�d, �e w historii panuje nieunikniony �rytm" narodzin, rozwoju, upadku i �mierci, a wi�c �e �ycie ludzko�ci uk�ada si� w �cykle". Uwa�a on, �e cywilizacja jest w swej istocie czym� nie�miertelnym. Wszak cywilizacje chi�ska i �ydowska trwaj� od zarania dziej�w i nic na to nie wskazuje, by by�y w daj�cym si� przewidzie� czasie skazane na �mier�. Wedle jego pow�ci�gliwej definicji, cywilizacja to jest �metoda �ycia zbiorowego�. Trwanie cywilizacji, to jest przede wszystkim akt woli spo�ecze�stw, kt�re t� cywilizacj� piel�gnuj�. Nawet gdy cywilizacja jest w stanie upadku i ruiny, mo�e si� zawsze z tego upadku wysi�kiem woli pod�wign��. S a n a b i l e s   D e u s   f e c i t  n a t i o n e s ! � wo�a. Jest on zdania, �e poszczeg�lne cywilizacje, to znaczy poszczeg�lne metody �ycia zbiorowego, walcz� ze sob�. Ale: nie mo�na by� cywilizowanym na dwa sposoby. To znaczy: albo si� nale�y do jednej cywilizacji, albo do innej. To prawda, �e mo�na te� nie nale�e� do �adnej i by� w istocie cz�owiekiem niecywilizowanym.
       Koneczny jest g�osicielem wielko�ci i pierwsze�stwa �cywilizacji �aci�skiej, kt�r� uwa�a za najwy�szy szczyt osi�gni�cia cywilizacyjnego ludzko�ci. (Cywilizacj� �aci�sk� nazywa cywilizacj�, kt�r� inni nazywaj� zachodni�, albo europejsk�. Jest to cywilizacja oparta o podstawy staro�ytnego Rzymu, udoskonalona przez chrze�cija�stwo. Nazywa j� �aci�sk�, gdy� jest to cywilizacja narod�w, kt�re u�ywaj� i � lub ongi�, tak�e i przed reformacj�, u�ywa�y � j�zyka �aci�skiego w liturgii. Uwa�a on, �e nar�d polski jest jednym z czo�owych narod�w cywilizacji �aci�skiej. Nie o wszystkich narodach europejskich mo�na to samo powiedzie�: np. nar�d niemiecki jest od zarania swoich dziej�w silnie podszyty wp�ywem cywilizacji bizanty�skiej).
       Nie tylko, �e nie uwa�a on, jak Spengler, �e cywilizacja �aci�ska musi umrze�, ale jest zdania, �e nie wolno nam do jej upadku dopu�ci�. Cho� oczywi�cie upadek ten jest mo�liwy. �Nie my�lmy � powiada � �e to cywilizacja �aci�ska upadnie; to my upadniemy". Ta cudowna, przepi�kna, b�d�ca wytworem tylu wiek�w i tysi�cleci i przepojona wp�ywem nauki Chrystusa cywilizacja musi � i mo�e � by� przez nas obroniona i uratowana przed gro��cymi jej katastrofami. W przeciwie�stwie do doktryny Spenglera, nauka Konecznego jest g��boko optymistyczna.
       Toynbee obcy jest pesymizmowi Spenglera, ale nie jest takim obro�c� �zachodu" jak Koneczny. Nauka Konecznego nie jest mu nieznana; do angielskiego przek�adu �O wielo�ci cywilizacyj" napisa� on przedmow�. Ale nie s�dz�, by j� pozna� gruntownie i by si� ni� g��biej przej��.
       W ocenie tego, co Koneczny g�osi, trzeba rozr�ni� dwie strony. Po pierwsze, jest to nauka por�wnawcza o cywilizacjach, a wi�c teoria naukowa. Koneczny stworzy� metod� por�wnawczego badania cywilizacyj. Jest on przeciwnikiem pogl�d�w apriorycznych, sformu�owania tez, maj�cych jedyne �r�d�o w intuicji autora i potem naginania rzeczywisto�ci do tych tez. Przyk�adem taki...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin