Love and Suicide 2006.txt

(47 KB) Pobierz
00:02:47: "Miłoć i samobójstwo"
00:03:20:Rok wczeniej.
00:03:26:Dobrze Kaye, wszystko wydaje się być w porzšdku.
00:03:30:Kaye, to jest Brandy.
00:03:32:czeć!
00:03:33:Brandy jest głównš cheerleaderkš 
00:03:35:i nasza przewodniczšca studentów.
00:03:37:A gdzie jest Brandy, tam jest i Sara.
00:03:39:Czeć |- Czeć.
00:03:41:Brandy, Kaye jest tutaj nowa. Czy mogłaby pokazać Kaye gdzie będzie miała zajęcia?
00:03:45:Nie ma problemu, pani Katie. Po to tu jestemy.
00:03:48:Idziemy Kaye, włanie jest przerwa. Najlepszy czas na poznanie wszystkich moich przyjaciół.
00:03:51:Brandy, przyniosła co?
00:03:55:Och, Jasne.
00:03:55:Tu jest moje usprawiedliwienie za wczoraj.
00:03:59:A Sara?
00:04:00:Nie, ja przyszłam z Brandy.
00:04:03:Idziemy.
00:04:12:Więc, skšd jeste?
00:04:14:Włanie się przeprowadzilimy z Atlanty.
00:04:18:A dlaczego akurat tutaj?
00:04:21:Moja mama ma tu rodzinę i chciała być blisko niej.
00:04:24:Mój tata umarł kilka miesięcy temu.
00:04:26:Ach, przykro mi.
00:04:30:Tak, mi też...
00:04:31:Ok.. nie no , tak naprawdę, nie bylimy zbyt blisko.
00:04:45:Leslie, to jest Kaye.
00:04:47:Czeć
00:04:48:Kaye, Sare już poznała a to jest Leslie.
00:04:50:Czeć.
00:04:53:Przepraszam, wszystko okey?
00:04:54:Uważaj jak chodzisz.
00:04:57:Czeć.
00:04:57:A to jest Emily.
00:04:59:Emily to jest Kaye.
00:05:01:Czeć Kaye.
00:05:05:Hej, odprowadzę Cię na zajęcia. ||  Hej laski.
00:05:07:Co teraz masz?
00:05:10:Socjologię z Paniš Gorbar.
00:05:14:To zaraz obok moich zajęć, mogę jej pokazać.
00:05:17:Mogłaby?
00:05:18:Nie ma sprawy.
00:05:19:Dzięki, nasze zajęcia sš po drugiej stronie campusu.
00:05:22:Poczekam na Ciebie w przerwie obiadowej i pokażę ci resztę, OK?
00:05:23:Ok, narazie.
00:05:25:Tędy.
00:05:29:Więc Kaye, co cię tu sprowadza?
00:05:31:Włanie się przeprowadzilimy z Atlanty.
00:05:33:Super.. i jak Ci się podoba?
00:05:34:Jest OK. Jestemy tu dopiero od tygodnia.
00:05:38:Aby poznać tę okolicę, musisz zobaczyć Nowy Orlean.
00:05:41:Byłoby super.
00:05:43:Więc, co teraz masz?
00:05:44:Hiszpański.
00:05:46:Normalnie to nie szła bym na te zajęcia.
00:05:49:Ale muszę aby zaliczyć rok.
00:05:51:Uciekała z zajęć?
00:05:53:Tak.
00:05:55.wczeniej wymykałam się z zajęć kiedy mogłam.
00:05:56:Nienawidzę redniej szkoły.
00:06:00:Miałam nieusprawiedliwionych 28 dni w poprzednim semestrze.
00:06:02:Zagrozili mi, że jeżeli tak dalej będzie, to nie zaliczę roku...
00:06:06:więc właciwie, żeby się stšd wydostać musze tu być.
00:06:11:Co okropnego.
00:06:15:Tu mam zajęcia, ty masz obok.
00:06:18:Jeżeli nie będziesz wiedzieć gdzie masz kolejne zajęcia
00:06:20:pamiętaj, że jestem obok.
00:06:21:Jeli mnie nie będziesz potzrebować, to spotkamy się na lunchu.
00:06:23:Dzięki, do zobaczenia.|| - Ok.
00:06:52:Hej podwieć Cię?
00:06:57:Dave co tam?
00:06:58:Byłem w pobliżu i pomylałem, że cię podwiozę.
00:07:01:Super, nienawidzę jedzić busem.
00:07:16:Stój.
00:07:17:Co?
00:07:20:Możemy podwieć mojš kumpelę do domu?
00:07:22:Jest nowa i wyglšda jakby się troszkę zagubiła.
00:07:25:Jasne, jak ma na imię? ||  - Kaye.
00:07:28:Hej, Kaye! Tutaj.
00:07:34:Co robisz?
00:07:35:Wyglšdasz na zagubionš. Ocalimy cię, moja księżniczko.
00:07:40:Kaye...
00:07:42:Przepraszam, nie wiem jak się nazywasz.
00:07:44:Och, Canon, przez jedno "n".
00:07:46:Jak  C-a-n-o-n.
00:07:48:Tak.
00:07:48:A Kaye pisze się K-a-y?
00:07:50:Nie, w rzeczywistoci K-a-y-e.
00:07:54:Dave, naszš zagubionš jest Kaye Canon...
00:07:58:To jest Kaye Canon. y-e, z jednš  "n".
00:08:00:I podwieziemy jš dzisiaj do domu.
00:08:03:Jestecie pewni?
00:08:05:Chciałabym abycie mnie podwieli, ale za bardzo nie wiem jak dotrzeć do domu.
00:08:08:Znasz adres?
00:08:09:Tak. ||  - To wsiadaj.
00:08:18:Wiesz Dave jest kierowcš TIR-ów, zna wszystkie ulice w tym miecie.
00:08:22:Powiesz nam tylko adres a my zawieziemy Cię do domu.
00:08:24:Czeć Dave.
00:08:26:Hej.
00:08:27:Dzięki za pomoc. ||  - Nie ma problemu.
00:08:33:Jeste pewna, że to tu?
00:08:34:Tak, moi wybawcy to mój zamek.
00:08:37:Dobrze.
00:08:39:Kijowe to było.
00:08:41:Nie było tak le.
00:08:47:Wiesz Dave?
00:08:48:Normalnie jeste bardzo skšpy, ale dzi zachowałe się super.
00:08:51:Och, dzięki.
00:09:00:OK. Będziesz szła prosto, z normalnš minš.
00:09:04:OK.
00:09:06:Nie zajarała się.
00:09:10:Nie zajarałam się.
00:09:13:Nie robiła niczego złego.
00:09:15:Nie, nie zrobiłam.
00:09:17:Dobrze.
00:09:20:Poczekaj, musisz ić prosto.
00:09:22:OK.
00:09:23:Hej, hej potrzebujecie pomocy?
00:09:26:O cholera!
00:09:32:Id!
00:09:35:Kaye, wszystko OK?
00:09:37:Och, ona się przewróciła.|| - Mama.
00:09:38:Czeć. || - Czeć.
00:09:39:To jest moja kumpela Em, Emily.
00:09:42:Emily Segreto.
00:09:43:Bardzo mi miło poznać, ja jestem Susan, mama  Kaye.
00:09:47:Pani córka wyglšdała na zagubionš, więc postanowilimy jej pomóc.
00:09:50:Podała nam adres i przywielimy jš do domu. 
00:09:52:Dziękuję, to było bardzo miłe z twojej strony.
00:09:55:Kaye, miała dobry dzień?
00:09:57:Jasne, że tak mamo, super dzień.
00:10:00:Spodoba mi się tutaj.
00:10:02:To dobrze.
00:10:04:OK, więc...
00:10:05:nasza księżniczka dotarła cała i zdrowa
00:10:07:do swojego zamku i do swojej królowej.
00:10:10:Teraz powinnam zabrać swojš karocę ku zachodowi słońca.
00:10:14:Do zobaczenia jutro.
00:10:15:Do czasu aż cię nie zobaczę księżniczko.
00:10:18:Pa dzięki za...
00:10:22:Dzięki za podwiezienie mnie.
00:10:24:Masz mój numer więc możesz do mnie potem zadzwonić.
00:10:27:Tak, Ty mój też masz.
00:10:28:Tak, mam.
00:10:30:Zostawiam jš w twoich odpowiedzialnych i zaufanych rękach moja królowo.
00:10:35:Pa, miło było Cię poznać. Niech Cię Bóg błogosławi.
00:10:40:Kaye, mam nadzieję, że następnym razem dobierzesz sobie lepszych przyjaciół.
00:10:50:Kto to był? Kaye ma kłopoty? 
00:10:53:Wejd do rodka i zrób pracę domowš.
00:10:57:Masz kłopoty? Co zrobiła tym razem?
00:11:00:Zamknij się Rick!
00:11:05:Mamo, Kaye się najarała!
00:11:14:Hej, poczekaj chwilę, chcę z tobš porozmawiać.
00:11:15:O czym?
00:11:18:Jestemy przyjaciółmi od dawna, prawda?
00:11:20:Tak.
00:11:22:Więc, mogę ci wszystko powiedzieć?
00:11:24:Wiesz, że tak. Co się stało?
00:11:26:Nic, wszystko OK.
00:11:29:Pierwszy raz w życiu, wszystko jest ok.
00:11:31:Super, więc o co chodzi?
00:11:34:Pragnę cię...
00:11:36:David.
00:11:38:Czułem to do ciebie już od dawna...
00:11:41:I wiem, że jestem od ciebie starszy. Czy to ci przeszkadza?
00:11:46:Twój wiek nie przeszkadza mi David.
00:11:48:Ja poprostu nie czuję do ciebie tego co by chciał.
00:11:52:Dlaczego?
00:11:53:Nie wiem dlaczego David. Po prostu nie wiem.
00:11:57:To przez wyglšd, charakter? Co?
00:12:00:David.
00:12:03:Kocham cię jak przyjaciela
00:12:05:ale nie mogę dać Ci czego czego dla ciebie nie mam.
00:12:10:I nie kocham cię w ten sposób. Nie możesz mnie zrozumieć?
00:12:13:Gdyby dała mi szansę. 
00:12:16:Mógłoby się zmienić to co do mnie czujesz.
00:12:18:Kocham Cię.
00:12:20:I wiem, że moglibymy być razem.
00:12:24:David, nie słuchasz mnie. Nie mogę.
00:12:26:Nie możesz czy nie chcesz?!
00:12:27:Nie mogę!
00:12:31:Nie czuję nic do ciebie.
00:12:34:Muszę ić.
00:12:35:Poczekaj.
00:12:38:Odbiorę cię jutro.
00:12:40:Nie, pojadę autobusem.
00:12:43:Nie, jest OK.
00:12:44:Chciałbym cię podwieć do szkoły, pozwól mi proszę...
00:12:48:David, mylę, że powinnimy dać sobie spokój na jaki czas.
00:12:51:Widocznie czujesz do mnie co, czego ja do ciebie nie czuję.
00:12:54:A ja nie chcę zniszczyć naszej przyjani.
00:12:56:David.
00:12:58:Nigdy nie będziemy razem.
00:13:02:Mylę, że od teraz będę jedzić autobusami do szkoły.
00:13:06:A teraz proszę, pozwolisz mi ić?
00:13:16:Halo.
00:13:17:Hej moja księżniczko.
00:13:20:Jak pobyt w twoim zamku?
00:13:21:Czy warunki sš satysfakcjonujšce?
00:13:23:Oczywicie.
00:13:24:Gdyby nie były, nie mogłaby w nim mieszkać księżniczka.
00:13:29:Więc jak się masz?
00:13:30:OK, właciwie mylałam o tobie.
00:13:33:Poważnie? O czym dokładnie?
00:13:34:Jaka jeste zabawna, wietnie się bawiłam dzisiaj.
00:13:38:Och moja kochana księżniczko.
00:13:40:To była trawka.
00:13:41:Nie, naprawdę jeste super.
00:13:45:Taaa, miasto płaci mi za zabawianie cię.
00:13:49:Co robisz?
00:13:52:Kaye, on wrócił.
00:13:54:David? || - Tak.
00:13:56:Zadzwonię do Ciebie póniej.
00:13:58:OK.
00:14:09:Jest plastikowy i skradziony, ale liczš się intencje.
00:14:15:Co ty tutaj robisz?
00:14:18:Wróciłem aby cię przeprosić.
00:14:21:Dzięki, wybaczam ci.
00:14:24:Super.. ale przyszedłem również aby ci co zaproponować.
00:14:27:Wyjeżdżam na tydzień poza miasto.
00:14:29:I pomylałem, że zostawię ci mój samochód.
00:14:34:Wow, jeste pewien? ||  - Tak.
00:14:37:Nie potrzebuję go aż do poniedziałku.
00:14:40:Serio? Super! Nienawidzę jedzić autobusami.
00:14:43:Dzięki!
00:14:57:Czeć!
00:14:59:Jestem Emily.
00:15:05:Kumpela twojej siostry.
00:15:07:Czy ona jest w domu?
00:15:10:Hej siostra, twoja kumpela przyszła!
00:15:15:Miło się z tobš gadało.
00:15:24:Więc jak to przyjšł?
00:15:26:Niezbyt dobrze.
00:15:27:Ale poszedł i wrócił z plastikowym kwiatkiem aby mnie przeprosić.
00:15:31:Z plastikowym kwiatkiem?
00:15:33:Tak, naprawdę słodkie to było.
00:15:36:Ale dojdmy do sedna.
00:15:38:Zostawił mi samochód na parę dni.
00:15:40:Super.
00:15:41:Więc, pomylałam, że pojedziemy na imprezę do Judi.
00:15:46:Powinnymy to wykorzystać.
00:15:47:A co ze szkołš?
00:15:49:Jak wrócimy, nadal tam będzie.
00:15:50:Jeste okropna.
00:15:53:To znaczy, że wchodzisz w to? ||  - Jasne, kiedy?
00:15:56:Jutro.
00:15:57:Przyjadę po ciebie rano, tak jakbymy szły do szkoły.
00:16:00:Mama się nie dowie.
00:16:03:Genialnie.
00:16:0...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin