e D e Da�e� mi Panie zbroj� Dawny ku� p�atnerz j� W wielu pogi�ta bojach W wielu ochrzczona krwi� G e W wykutej dla giganta A H Potykam si�, co krok G Fis F e Bo jak sumienia szanta� e D e Uciska lewy bok G D Lecz cho� zagin�� he�m i miecz a G Dla cia�a �adna w niej ostoja a H7 e a To przecie� w ko�cu wa�na rzecz e H7 e A e Zbroja ! Magicznych na niej ryt�w Dzi� nie odczyta nikt Ale wykuta z mit�w I wieczna jest jak mit Do cia�a mi przywar�a Przeszkadza �y� i spa� A t�um si� cieszy z kar�a Co chce giganta gra� Lecz cho� zagin��... A taka w niej powaga Dawno zaschni�tej krwi �e czuj� jak wymaga I ka�e rosn�� mi By� mo�e � nadaremnie Lecz stan� w niej za stu Zdejmij j� Panie ze mnie Je�li umr� podczas snu Bo cho� zagin��... Wrzasn�li has�o � wojna ! Zbudzili hufce hord Zgwa�cona noc spokojna Ogl�da pierwszy mord Gorej� �wie�e rany Ha�biona p�onie twarz Lecz nam do obrony dany Pami�ci pancerz nasz Wi�c cho� za ciosem pada cios I wr�g posi�ki �le w konwojach Nas przed upadkiem chroni wci�� Zbroja ! Wywlekli pud�a z blachy Natkali kul do luf I strasz� sami w strachu Strzelaj� do cia� i s��w Zabro�cie �y� wystrza�em Niech zatryumfuje gwa�t Nad ka�dym wzejdzie cia�em Pami�ci �ywej kszta�t Cho� s�o�ce skry� bojowy gaz Cho� �o�dak p�awi si� w rozbojach Wci�� przed upadkiem chroni nas Zbroja ! Wytresowali �winie Kupili sobie psy I w pustych s��w �wi�tyni Stawiaj� o�tarz krwi Zawodzi przed ba�wanem P�lepy kap�an � �garz I ka�dym nowym zdaniem Hartuje pancerz nasz Cho� krwi� zach�ysn�� si� nasz czas Cho� my�li ton� w paranojach Jak zawsze chroni� b�dzie nas Zbroja ! Zbroja ! 2 razy
anek6