T. Stolarczyk - Rudzcy herbu Świnka, czyli jak rodzina szlachecka budowała i trwoniła pozycję majątkowo-społeczną w średniowieczu i czasach nowożytnych.pdf

(403 KB) Pobierz
Microsoft Word - Rudzcy herbu ¦winka - tekst.rtf
1
Tomasz Stolarczyk
Rudzcy herbu Świnka, czyli jak rodzina szlachecka budowała i trwoniła
pozycję majątkowo-społeczną w średniowieczu i czasach nowożytnych
Uwagi wstępne
Badania nad rodzinami szlacheckimi pozwalają na nakreślenie ogólnego
obrazu tego uprzywilejowanego stanu Polski późnośredniowiecznej i nowożytnej.
Niniejszy artykuł opisuje, na przykładzie jednej z wieluńskich rodzin – Rudzkich
herbu Świnka – w jaki sposób w średniowieczu i czasach wczesnonowożytnych
szlachta tworzyła swój majątek ziemski, jak go traciła i jaki miało to wpływ na
pozycję społeczną i polityczną zarówno jednego z jej przedstawicieli, jak i też całego
rodu.
Podstawę źródłową niniejszego artykułu stanowią w głównej mierze księgi
sądowe powiatu wieluńskiego. Cennych informacji dostarczają także: Acta
Consistoris Wielunensis (dalej: ACW), Metryka Koronna (dalej: MK) oraz, zebrane
przez K. Wójcikiewicza (1938-1939), materiały do „Kodeksu dyplomatycznego
miasta Wielunia (1369-1635)” .
Wśród źródeł drukowanych należy wymienić przede wszystkim: Matricularum
Regni Poloniae summaria (dalej: MRPS), zbiory dokumentów zakonu paulińskiego
w Polsce z lat 1328-1524, opracowane i wydane przez J. Fijałka (1938) w Zbiorze
dokumentów OO. Paulinów w Polsce (dalej: ZDZP I) oraz przez J. Zbudniewka
(2004) w Zbiorze dokumentów zakonu Paulinów w Polsce , dokumenty kapituł
gnieźnieńskiej i poznańskiej z XV i pierwszej połowy XVI wieku, opracowane przez
B. Ulanowskiego (1902) w drugim tomie Act capitulorum nec non iudiciorum
ecclesiasticorum selecta (dalej: AC), dokumenty znajdujące się w kodeksie
dyplomatycznym Wielkopolski oraz dokumenty opracowane i wydane przez A. Z.
Helcla (1870) w drugim tomie Starodawnych Prawa Polskiego Pomnikach (dalej:
WKSK) i przez B. Ulanowskiego (1886) w ósmych tomie tego wydawnictwa, a także
dziesiątą księgę Annales seu cronicae incliti Regni Poloniae J. Długosza (1985).
Wielu ważnych informacji źródłowych dostarczają także: Słownik historyczno-
geograficzny województwa krakowskiego w średniowieczu (red. A. Gąsiorowski, F.
Sikora 1989) i opracowany przez R. Rosina (1963) Słownik historyczno-geograficzny
ziemi wieluńskiej w średniowieczu .
Spośród prac historycznych, dotyczących opisywanego w artykule problemu,
należy wymienić przede wszystkim pracę B. Możejko (1995) Przynależność rodowa
Stańczyka z Rudy, Słupska i Gródka , w której została poruszona sprawa
przynależności rodowej pierwszych pokoleń rodziny Rudzkich, artykuły J.
Laberscheka (1993a, b, 1994) poświęcone wojnom Władysława Opolczyka z królem
Władysławem Jagiełłą u schyłku XIV w. Cennych informacji dostarczył również
rozdział poświęcony stosunkom własnościowym na obszarze gminy Mokrsko,
zamieszczony przez T. Nowaka (2004) w pracy pt.: Dzieje Mokrska i okolicznych wsi
do połowy XVI wieku . Przydatne też okazały się wykazy urzędników dawnej
Rzeczypospolitej umieszczone w drugim, trzecim, czwartym i dziesiątym tomie
2
Urzędników dawnej Rzeczypospolitej XII-XVIII wieku (red. A. Gąsiorowski, 1985,
1990, 1992 a, b, 1993).
I. Majątek .
Nadania .
Możliwe, że ok. 1370 r. książę Władysław Opolczyk, władający w tym okresie
ziemią wieluńską, nadał Ślązakowi Andrzejowi z rodu Świnków dwie miejscowości
w Wieluńskiem: Rudę (od niej opisywana rodzina nazwała się w XV w. Rudzkimi) i
Słupsko (KDP 1858, nr 174; B. Możejko 1995, s. 187). Przed 1458 r. Stanisław
Stańczyk z Rudy, syn Andrzeja, otrzymał od króla Kazimierza Jagiellończyka
połowę Diakonowa 1 - królewszczyzny leżącej w powiecie horodelskim (GWI, ks. I,
k. 8, 102v; AGZ 1906, nr 928, 2202, 2290). W 1506 r. król Zygmunt Stary nadał
Andrzejowi Stańczykowi z Rudy dom murowany i opuszczony w Chęcinach, na
którym zapisał mu ze względu na remont 20 grzywien (MRPS 1910, nr 2714).
Dziedziczenie .
Po śmierci Andrzeja jego synowie: Stańczyk 2 , Jan i Andrzej (tablica 1)
odziedziczyli Rudę i Słupsko. Oni także, po śmierci swojego wuja Klemensa z
Gródka (brata matki Świętochny, córki Michała z Gródka), stali się właścicielami 13
wsi koło Nowego Sącza w Krakowskiem: Gródka, Załęży, Wiesiółki, Bartkowej,
Górowej, Glinnika, Przedonicy Starej, Klecia, Będzieradza, Siedlisk, Chromej,
Laskowca i Posadowej (F. Sikora 1989, s. 85).
Darowizny .
W 1463 r. wymieniony wyżej Stanisław Stańczyk darował swojej żonie Zofii
6 chłopów w Rudzie (GWI, ks. I, k. 102v ). W 1471 r. oraz w latach 1476-1478
często na dworze Kazimierza Jagiellończyka przebywał inny Stanisław Stańczyk z
Rudy. Otrzymywał wówczas od króla różne podarki czy to pieniężne, czy też
rzeczowe. W dniu 4 marca 1476 roku dostał od monarchy 6 grzywien, za które kupił
stawy w Kowalach. Trzy miesiące później Stańczyk otrzymał 3 floreny. W dniu 5
lipca tegoż roku niejaki Kaso Balicki oddał mu z upoważnienia króla 7 łokci (ok. 4,1
m.) sukna. W tym samym miesiącu Stanisław obdarowany został jeszcze
dodatkowymi 8 łokciami (ok. 4,7 m) sukna (RK 1960, s. 40, 112, 115, 119, 132, 136,
137, 140, 142, 162, 191, 20, 201, 205, 220, 222, 226, 229, 231, 232, 236). W 1497 r.
Andrzej Stańczyk, razem z bratem Janem Stańczykiem, otrzymali od swojego
drugiego brata Bieniasza Wilama, dobra dziedziczne w Rudzie. W 1508 r. Jan
Stańczyk Rudzki i jego małoletni bratanek Bartłomiej, syn Jerzego Rudzkiego,
otrzymali od Andrzeja Stańczyka Rudzkiego jego dobra dziedziczne w Rudzie. W ich
posiadanie Jan i Bartłomiej mieli wejść dopiero po śmierci Andrzeja (GWI, ks. II, k.
429v, 495v; MRPS 1912, nr 9431). W 1517 r. wspomniany Jan Stańczyk zobowiązał
się wobec swojego siostrzeńca Benedykta Rychłowskiego, syna Jana Lisa
Rychłowskiego i Katarzyny, zmarłej siostry tegoż Jana Stańczyka, że dołączy do
macierzyzny Benedykta część swoich dóbr, odziedziczonych po matce, z powodu nie
wypłacenia posagu Katarzynie (GWI, ks. III, k. 45).
3
Zakupy .
W 1459 r. Stanisław Stańczyk nabył od Dzierżka z Rychłowic, niestety za
nieznaną sumę, pół łana w Rudzie od strony tychże Rychłowic (R. Rosin 1963, s.
145). W 1497 r. Andrzej Stańczyk kupił od swojego brata Bieniasza Wilama część
jego działu w Rudzie. Rok później tenże Andrzej Stańczyk zastawił owemu
Bieniaszowi 3 łany w Rudzie za 22 grzywny (GWI, ks. II, 14, 28v, 32v, 45, 59v-60,
90-90v, 120). W dniu 27 października 1523 r. Paweł Rudzki, syn Jana Stańczyka i
Anny, odkupił od Jana Starzeńskiego za 20 grzywien połowę łana sołtysiego.
Wcześniej został on sprzedany owemu Janowi przez Bieniasza Wilama, stryja Pawła
(GWI, ks. III, k. 252v).
Dobra przysądzone .
W 1497 r. król Jan Olbracht wystawił Janowi Stańczykowi dokument, na
podstawie którego Rudzki mógł ubiegać się o skonfiskowane, za niestawienie się na
wyprawę mołdawską z 1497 roku, dobra Stanisława Oremusa z Gaszyna, Macieja z
Nietuszyny i Jana, kmiecia z Mierzyc. Wkrótce jednak Jan Rudzki i Stanisław
zawarli w tej sprawie ugodę, w wyniku której doszło pomiędzy nimi do podziału
posiadłości Stanisława (MRPS 1907, nr 1149; ZW, ks. I, k. 10-10v). Taki sam
dokument królewski uprawniający do nabycia dóbr, skonfiskowanych za niestawienia
się na wyprawę mołdawską, otrzymał w dniu 3 października 1497 r. Bieniasz Wilam,
brat Jana Stańczyka. Miał on prawo do posiadłości mieszczek wieluńskich w Rudzie:
Agnieszki, wdowy po Janie Wyszemborku i jej siostry Anny oraz do działów kmieci
z Rudy: Grzegorza i Wojciecha Orłów, poddanych Jana Rychłowskiego z Rudy.
Tenże Jan wystąpił jednak sądownie w tej sprawie przeciwko Bieniaszowi i
ostatecznie odzyskał obu kmieci (MRPS 1907, nr 917; ZW, ks. I, k. 9-9v).
Zastawy .
Przed 1462 rokiem Elżbieta, siostra ( soror) Andrzeja Stańczyka z Rudy, żona
Jerzego Starzeńskiego, i jej syn Piotr zastawili Stanisławowi Starzeńskiemu łan ziemi
w Rudzie. Po śmierci Elżbiety Stanisław oddał w 1462 roku owemu Andrzejowi
tenże łan i unieważnił wszystkie na nim zapisy. Stańczyk zastawił jednak ponownie
ów łan Stanisławowi za 6 florenów i 8,5 grzywny. W następnym roku dokonał
zastawu drugiego łanu w Rudzie Stanisławowi Strzechowskiemu za 7 florenów i 8,5
grzywny (GWI, ks. I, k. 92v, 101). W dniu 31 października 1519 roku Bieniasz
Wilam, wspólnie z żoną Katarzyną, zastawili Sędziwojowi Rychłowskiemu za 2,5
grzywny folwark, aż do pola pod Osjakowem. Czas trwania zastawu określono równo
na jeden rok, począwszy od Bożego Narodzenia (GWI, ks. III, k. 130v). W dniu 5
lutego 1532 roku wspomniany Paweł Rudzki zeznał w sądzie grodzkim wieluńskim,
że podsędek wieluński Mikołaj Starzechowski z Mierzyc oddał mu dług w wysokości
70 grzywien. Te Mikołaj pożyczył od niego pod zastaw całej swojej macierzyzny
(GWI, ks. III, k. 252v). W 1544 r. Walenty, syn Andrzeja Janowica i Barbary
Żarskiej, zastawił za 65 florenów dobra macierzyste Stanisławowi Madalińskiemu i
jego synom: Janowi, Andrzejowi, Antoniemu i Zygmuntowi (GWI, ks. V, k. 87,
354v). W 1546 r. Marcin, syn Bieniasza Wilama i Katarzyny, otrzymał od Jana, syna
4
Wojciecha oraz Stanisława, syna Pawła Urbańskiego, w zastaw za 7,5 grzywny dział
ich siostry Anny, córki Wojciecha, w Rudzie (ZW, ks. II, k. 66v).
Podział majątku.
W 1510 r. Jan Stańczyk, razem ze swoją bratową Anastazją, wdową po Jerzym
Rudzkim, dokonali podziału dóbr w Rudzie, które jego brat Andrzej Stańczyk zapisał
mu i synowi Anastazji - Bartłomiejowi. Jan otrzymał wówczas łan, zwany
młynkowski z ogrodem oraz 6 innych ogrodów, znajdujących się przy dziale
Bieniasza Rudzkiego i łanie zwanym marcinkowskim . Anastazja otrzymała zaś
połowę opustoszałego łanu w kierunku wsi Wierzchlas oraz łan, w którym siedziała
chłopka Małgorzata Wdowa. Dla odgraniczenia pól i lasów w folwarku, Anastazja
ustawiła 6 kopców granicznych w polu, leżącym w kierunku wsi Kamionka, oraz 9
kopców między łanami marzynkowskim i zelwanowskim (GWI, ks. II, k. 367, 430v,
436v, 495v-496).
Wyprzedaż dóbr.
Majątek odziedziczony przez Stańczyka, Andrzeja i Jana, synów Andrzeja
(zob. wyż.), po Klemensie z Gródka był mocno zadłużony. Andrzejowice pozywani
przed sąd przez wierzycieli, domagających się spłaty długów, zostali zmuszeni do
stopniowego wyprzedawania włości. Najpierw, w latach 1399-1400, Stańczyk
wspólnie z bratem Andrzejem wystąpili przeciwko Staszkowi z Bobowej o 400
grzywien i tyleż kary za sprzedaną Staszkowi wieś Siedliska. Wówczas Staszek
pozwał Stańczyka o cały dług żydowski, poręczany przez tegoż Stańczyka
Klemensowi z Gródka, oraz o uwolnienie z długów, sprzedanych mu Siedlisk.
Stańczyk oddalił roszczenia powoda, gdyż pełnomocnik Staszka przekładał termin
rozprawy nieprawnie, na podstawie zwykłej choroby (SPPP 1886, nr 8317, 8701,
8317, 10600, 10611, uw. 277/67, 301/30-31, 303/ 10-11, 312/4-5, 325/41-42). W
latach 1399-1400 Stańczyk i Jan procesowali się z Prędotą z Nieprześni, który w
1399 roku pozwał Stańczyka o 20 grzywien kary, ale ostatecznie to Prędota został
skazany na zapłacenie pozwanemu kary piętnadziestej – wynoszącej 3 grzywny
(SPPP 1886, nr 9327, 9328, 9332, 9335, uw. 290/52; WKSK 1870, nr 534). W
dalszym procesie Prędota pod karą piętnadziestą i królewską, czyli siedmnadziestą
wynoszącą 14 grzywien, miał Stańczykowi zapłacić 88 grzywien. Rok później
Stańczyk, jego pięciu kmieci oraz sołtys z Bartkowej zostali pozwani przez Prędotę:
Andrzejowic w sprawie o zabranie dokumentów sądowych od Żydów i niezwrócenie
ich, a kmiecie o przeszkadzanie ciążeniu. Pozwani jednak nie stawili się w sądzie. Na
tym zakończyły się już spory Rudzkich z Prędotą o długi pozyskane w jakikolwiek
sposób z tytułu poręki za Klemensa z Gródka (SPPP 1886, nr 9713, 9905, 10051,
10292, 10232-10234, 10273, 10274, 10309, 10434, 10470, 10496, 10662). W 1399
roku Stańczyk, poręczając za brata Andrzeja, zawarł ugodę z Małgorzatą, żoną
Wiernka z Rożnowa, która poręczała za synów z pierwszego małżeństwa z Piotrem
Rożnem - Andrzeja i Rafała. Stańczyk zobowiązał się wówczas występować we
wszystkich sprawach sądowych o długi żydowskie, nie oddalać żadnej z nich i
wspólnie z bratem płacić wszystko, jeśli ktokolwiek pozwie Małgorzatę i jej synów o
te długi, które Piotr Rożen poręczał Klemensowi z Gródka. Gdyby Stańczyk razem z
5
bratem sprzedali jedną ze wsi, odziedziczonych po ich wuju Klemensie, uzyskane w
ten sposób pieniądze przeznaczone zostałyby wyłącznie na spłacenie tych długów.
Obie strony miały już więcej nie procesować się. W 1400 roku Stańczyk i Andrzej
zobowiązali się zwrócić 40 grzywien długu żydowskiego i procenty Żegocie z
Gnojna, pod warunkiem wwiązania (czyli wprowadzenia w posiadanie), jego samego
lub jego braci do dóbr rodowych Andrzejowiców. W 1402 roku wspomniana już
Małgorzata z Rożnowa, razem ze swoimi dziećmi: Andrzejem, Rafałem i Femką,
pozwała Stańczyka o dziedzictwo Gródek i wsie do niego przynależne (F. Sikora
1989, s. 86). W 1404 roku Stańczyk dał za 7 grzywien swojemu dworzaninowi
Piotrowi Wiesiołeckiemu, sołtysowi z Wiesiółki, nie podzieloną wieś Załęże, którą
Rudzki posiadał razem ze swoim bratem Andrzejem (KDP 1858, nr 174). W dniu 27
maja 1410 roku Piotr z Kurowa kupił od Rudzkich 13 wsi, należących niegdyś do ich
wuja, za 2000 grzywien i za kmiecia z Brzozowej Gaci (F. Sikora 1989, s. 86). Odtąd
w rękach Rudzkich pozostały tylko Ruda i Słupsko 3 . Tego samego dnia (27 maja
1410 roku) arcybiskup gnieźnieński Mikołaj Kurowski zobowiązał się do
najbliższego św. Mikołaja - czyli 6 grudnia - dać Andrzejowicom 250 grzywien pod
warunkiem, że jeśli Piotr z Kurowa będzie miał kłopoty z posiadaniem wyżej
wymienionych wsi, to arcybiskup doniesie o tym Stańczykowi oraz Andrzejowi i
zastąpi Piotra w tej sprawie, a gdyby nie został zachodźcą, to zostanie uwolniony od
tych 250 grzywien i spłacony z tej sumy (WKSK 1870, nr 1250, 1251).
W dniu 25 listopada 1477 roku wspomniany już Stanisław Stańczyk sprzedał
Kazimierzowi Jagiellończykowi 8 koni za 17 florenów (RK 1960, s. 246).
W 1498 roku Jerzy Rudzki sprzedał - niestety za nieznaną sumę - część
swojego działu w Rudzie Mikołajowi i Katarzynie Konopnickim z Kroczewa,
teściom swojego brata Jana (GWI, ks. II, k. 14, 45).
Przed 1508 roku Andrzej Stańczyk z Rudy prawdopodobnie sprzedał swoje
dobra w ziemi bełskiej 4 . Świadczy o tym fakt, że Rudzki, będąc bezdzietnym, zapisał
swojemu bratu Janowi Stańczykowi i małoletniemu Bartłomiejowi, synowi Jerzego,
drugiego brata, już jedynie swoje dobra w Rudzie (GWI, ks. II, k. 429v, 495v; MRPS
1910, nr 9431).
W 1521 roku Bieniasz Wilam, razem ze swoim synem Wawrzyńcem, sprzedali
Dorocie Starzeńskiej, żonie Stanisława Zawojskiego, córce Stanisława Starzeńskiego
za 80 grzywien 2 łany osiadłe i 2 opustoszałe wraz z ogrodem w Rudzie (GWI, ks.
III, k. 184). Tuż przed śmiercią Bieniasz (zm. ok. 1523 roku) sprzedał Janowi
Starzeńskiemu połowę łana, należącego do sołectwa w Rudzie (GWI, ks. III, k. 130v,
184, 252v). Ok. 1525 roku Paweł Rudzki sprzedał Piotrowi Chwalibowskiemu 1 łan
ziemi, zwany jurgowskim, i część folwarku w Rudzie za 20 grzywien (GWI, ks. III,
k. 277v).
Przejmowanie przez powinowatych .
Prawdopodobnie w ręce zięciów i ich rodzin przeszły małopolskie dobra
(niestety nieznane) kasztelana połanieckiego Andrzeja Stańczyka, który miał tylko
same córki: Elżbietę, Katarzynę i Barbarę (B. Możejko 1995, s. 187).
Zgłoś jeśli naruszono regulamin