Earth.2.s01e02.first.contact.part.two.tvrip.divx_sfm.txt

(14 KB) Pobierz
00:00:06:www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:10:NOWA ZIEMIA
00:01:00:- Pomożesz mi?|- W czym?
00:01:04:/Pokażę ci.
00:01:18:/Ok, jesteśmy.
00:01:27:Dosięgniesz do pedałów?
00:01:31:- Rekonesans jest ważniejszy.|- Wszyscy powinni móc się poruszać.
00:01:39:- To prawda.|- W porządku.
00:01:43:Faceci muszą mieć czym jeździć.
00:01:46:- Nie będę cię wszędzie nosił.|- Pewnie, że nie.
00:01:51:To jest hamulec, a to gaz.|Tym się kieruje.
00:01:58:Gdyby nie chciał ruszyć,|potrząśnij drążkiem.
00:02:05:Spróbujmy.
00:02:07:Uważaj.
00:02:10:Dobrze tylko nie tak nerwowo.
00:02:18:Bravo.
00:02:23:Dobry chłopak.|Nie zapomnij kierować.
00:02:27:- Wszystko zniknęło.|- Nie wszystko.
00:02:32:Większość pojazdów i sprzętu łącznościowego.
00:02:35:Coś tu jest i to coś nas okradło.
00:02:39:Łudziliśmy się,|że nie ma tu inteligentnego życia.
00:02:43:Wiem.|Co teraz z nami będzie?
00:02:47:Mamy rannych.
00:02:50:O'Neill chce iść po śladach|i dopaść stworzenia które nas okradły.
00:02:55:To nie jest dobry pomysł.
00:03:12:Kici kici.
00:03:14:Pomyśleć, że nasz cenny sprzęt|do niczego się tym stworom nie przyda.
00:03:22:- Nie chcę się mądrzyć, ale...|- Więc się nie mądrz.
00:03:27:To nasz sprzęt|i mamy prawo go odzyskać.
00:03:32:True?|Gotowe?
00:03:36:Tak.
00:03:49:Uważajcie na siebie.
00:05:15:Dobrze Uly.|Weź głęboki oddech.
00:05:18:Pokarz co potrafisz.
00:05:21:Nieźle.
00:05:23:Bravo.|Dobry wynik.
00:05:25:- Życiowy rekord?|- Prawie.
00:05:31:Pokaż jak prowadzisz.|Pojedź do drzewa i z powrotem.
00:05:35:- Zmierz mi czas.|- Dobrze.|Bądź ostrożny.
00:05:41:Mimo ciężkich przeżyć jego stan się nie pogorszył.|A to już coś.
00:05:48:- Chcę tylko dać mu szansę.|- Na razie perspektywy są dobre.
00:06:12:Jak okiem sięgnąć nigdzie nie widać żywych istot.
00:06:19:Ślady prowadzą w różnych kierunkach.
00:06:23:Nie damy się draniom.
00:06:30:- Może lepiej zaczekać?|- Gdybym chciał czekać zostałbym na stacji.
00:06:39:- Nie wiemy co to jest.|- Ale wiemy, że strzeliło z mojej broni.
00:06:45:W porządku?
00:06:53:Tak.
00:06:55:To piecze.|Te dranie maja...
00:07:17:O mój Boże.
00:07:21:O'Neill nie umieraj.
00:07:39:/Wybacz nam Panie|/jeśli ta ceremonia jest zbyt skromna,
00:07:43:/ale tradycyjny pogrzeb|/od dawna jest nam znany tylko z opowiadań.
00:07:50:/Pobłogosław naszego brata Broderick'a O'Neill'a.
00:07:54:/Okaż mu łaskę i obdarz go pokojem.
00:08:01:Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz.
00:08:10:/Wspomnij Panie naszych zaginionych braci
00:08:13:/z którymi wyruszyliśmy w tą podróż
00:08:16:/i chroń ich od złego.|/Amen.
00:08:47:Dzieci.
00:08:50:Nie chciałem was wystraszyć.
00:08:53:Ja się nie przestraszyłam.|Ja się nie przestraszyłem.
00:09:00:Wiecie co się stało z panem O'Neill'em?
00:09:03:Umarł.|Ale dlaczego go zakopaliśmy?
00:09:06:Zbliżcie się.
00:09:11:Czasem trzeba wrócić tam skąd się przyszło.
00:09:17:Ziemia, nawet ta nowa,|to miejsce gdzie powstało życie.
00:09:24:Kiedy życie się kończy,|Ziemia może być miejscem spoczynku.
00:09:29:- Wszyscy umrzemy?|- Nie.
00:09:34:Będziemy żyć bardzo długo,|ale musimy być ostrożni.
00:09:40:Tu wszystko jest nowe, inne.|Pan O'Neill umarł bo o tym zapomniał.
00:09:47:Nawet najmniejsze stworzenie, z pozoru bardzo miłe,
00:09:53:może być śmiertelnie niebezpieczne.|Rozumiecie?
00:10:09:Obiecajcie, że będziecie się trzymać z daleka od takich rzeczy.
00:10:16:- Obiecuję.|- Ja też.
00:10:19:Z bardzo daleka.
00:10:42:Tu wylądował moduł łącznościowy.
00:10:45:Ładunek miał wylądować tutaj.
00:10:48:Ale pozostałe piętnaście kapsuł|może być wszędzie.
00:10:58:Podaj dziewiątkę.
00:11:02:- Jestem wyposażony w różne narzędzia.|- Nie interesuje nas to.
00:11:09:To miała być dziewiątka.
00:11:13:Wyruszymy jak tylko uruchomimy pojazdy.
00:11:19:W końcu chcieliśmy być pionierami.
00:11:24:Tato, nie damy rady wrócić do domu, prawda?
00:11:37:Przepraszam.
00:11:40:Planujecie jakąś wyprawę?
00:11:44:Wyznaczamy trasę do Nowej Pacyfiki,|gdzie wylądował moduł łącznościowy.
00:11:50:Zostaw nas samych.|W porządku, nic jej nie zrobię.
00:12:01:Jesteś bardziej szalona niż myślałem.|Nie możesz narażać tych ludzi.
00:12:07:Połowa z nich znalazła się tu przypadkiem.
00:12:09:Przykro mi, że tak się stało,|ale nie możemy teraz zrezygnować.
00:12:18:Wylądowaliśmy tutaj awaryjnie|i straciliśmy większość ładunku.
00:12:22:Niedawno jakiś stwór zabił O'Neill'a.|Musisz zmienić plany.
00:12:28:Nowa Pacyfika nie jest już najważniejsza.
00:12:30:Jest, dla 248 rodzin które przybędą tu za dwa lata.
00:12:36:Obiecałam im,|że wszystko będzie gotowe.
00:12:38:To twoja sprawa.|Połowa z nas to siła najemna.
00:12:46:Podpisałeś kontrakt z pełną świadomością ryzyka.|Poza tym pracujesz za poczwórną stawkę.
00:12:52:I nie wypominaj mi śmierci O'Neill'a|bo to był mój przyjaciel.
00:12:57:Nie chodzi o kontrakt czy przyjaźń,|ale o nasze życie.
00:13:05:Jeśli chcesz się stąd ruszyć,|poddaj to pod głosowanie.
00:13:12:Dzięki za radę panie...
00:13:15:Danziger.
00:13:17:Bardziej jest mi potrzebny sprawny pojazd.|Mogę na ciebie liczyć?
00:13:30:Boże.|Spójrzcie.
00:13:35:/Co to jest?
00:13:41:Uly gdzie jesteś?
00:13:43:Mamo. Tutaj.
00:13:54:Zablokuj drzwi.
00:13:58:Zostań tam i nikomu nie otwieraj.
00:14:35:Co to jest?
00:14:37:/Jakieś dwunożne istoty.
00:15:02:O mój Boże.
00:15:16:- Zero jesteś tam?|- Nie stwierdzam obecności dwunożnych.
00:15:24:/- Niema ich.|- Przed chwilą tam byli.
00:15:28:Odbieram sygnał ruchu z drugiej strony wzgórza.
00:15:39:Dwa obiekty poruszają się z prędkością 2 m/s
00:15:44:w odległości 1700 m.
00:15:48:/- To obiekty dwunożne.|- Jakie?
00:15:51:/Mam je w zasięgu wzroku.|/Zbliżają się.
00:15:57:/Widzę je.|/To żywe istoty.
00:16:14:/To było straszne.
00:16:17:Kiedy zaczęliśmy spadać,|pomyślałem, że już po nas.
00:16:27:/Och, prawdziwe jedzenie.
00:16:30:Trudno opisać co czułam,|kiedy opór powietrza oderwał nas od statku.
00:16:37:Bałem się, że już nigdy was nie zobaczymy.
00:16:40:Albo, że ktoś próbował wejść do kapsuły|w momencie kiedy śluza automatycznie się zamknęła.
00:16:52:To naprawdę było przerażające.
00:17:06:Może pomówimy o tym co dziś widzieliśmy?
00:17:09:- Zgodziliśmy się, że to były zwierzęta.|- Zwierzęta nie noszą przedmiotów.
00:17:14:Nie te które znamy.
00:17:17:Może to było przywidzenie?
00:17:23:A to światło?|To niebyły rozbłyski na słońcu.
00:17:28:Nie wyciągajmy pochopnych wniosków.|Zbyt mało wiemy o tej planecie.
00:17:32:To było wiadomo wcześniej.
00:18:09:Nie mogę.
00:18:13:Oni mówią, że możesz nam zrobić krzywdę.
00:19:00:Co u diabła?|Kim jesteście? Czego chcecie?
00:19:04:Kto to powiedział?
00:19:07:Gdzie ja jestem?|Przestańcie.
00:19:10:Kim jesteście?
00:19:14:Zostawcie mnie.
00:19:29:- Ja nie miewam snów.|- Wszystko w porządku.
00:20:50:Nie możesz z nami zostać.
00:21:15:Żegnaj.|No idź.
00:21:18:Do widzenia.
00:21:31:- Co ty tu robisz?|- To jeden z nich zabił O'Neill'a?
00:21:35:- Nie powinieneś opuszczać obozu.|- Tak. Ty też.
00:21:40:Mieliśmy się trzymać z daleka od złych stworów.
00:21:44:On nie jest zły.|Sam jesteś zły.
00:21:47:To przez ciebie się tu znaleźliśmy.
00:21:50:- Powiem wszystkim co robisz.|- Nie powiesz.
00:21:57:/- Puść mnie.|/- Zatrzymaj się.
00:21:59:/Słyszysz?
00:22:06:/Stój bo się rozbijemy.
00:22:11:/Uly, gdzie jesteś?
00:22:47:/Uly, jadę do ciebie.
00:22:54:True, to ty?
00:23:16:- Ratunku.|- Uly.
00:23:19:/Na pomoc.
00:23:33:/Czysto.|/Pójdę sprawdzić tam.
00:23:41:Uly gdzie jesteś?
00:23:44:Dalej, Uly, odpowiedz.
00:23:51:- Zero daleko jeszcze?|/- Z odczytu wynika,|/że jeszcze około pół metra.
00:24:01:Mam go.|Chyba go widzę.
00:24:05:/Tak. Mam go.
00:24:37:Devon. Spokojnie.|Wszystko w porządku.
00:24:49:Musi być jakiś inny sposób.
00:24:57:Zero i ja zostaniemy tutaj.|Pozostali niech wracają do obozu.
00:25:01:Nigdzie nie pójdę.
00:25:05:Znajdę go.|Zostawcie mi tylko trochę jedzenia.
00:25:10:Nie ruszę się dopóki Uly się nie odnajdzie.
00:25:17:/Będziemy w kontakcie.
00:25:19:Jeśli stracimy łączność|albo jeśli usłyszycie, że coś nam się stało,
00:25:22:natychmiast uciekajcie. Jasne?|Dobra. Idziemy.
00:26:08:Ludzie, chyba coś znalazłem.
00:26:14:63 metry pod ziemią znajduje się system korytarzy.
00:26:19:- Zmieści się tam człowiek?|- Tak.
00:26:21:Chociaż model Zero posiada różne akcesoria do kopania,|moje oczywiście zginęły.
00:26:28:Będę ci mówił co widzę.
00:26:34:Zero. Jeśli usłyszysz mój krzyk,|natychmiast wyciągnij mnie na górę.
00:26:39:Może pan na mnie liczyć.
00:27:07:- Zero, odbierasz mój sygnał.|- Mam doskonałe czujniki.
00:27:27:- Co porabiasz?|- Naprawiam pojazd.
00:27:34:Mogę ci jakoś pomóc?
00:27:39:Mam na imię Bess.|Jeszcze się nie poznaliśmy.
00:27:44:A ty jak masz na imię?
00:27:46:True.
00:27:49:Nie możesz mi pomóc.
00:27:57:To nie twoja wina,|że Uly zaginął.
00:28:00:Znajdziemy go.|To nasza wspólna sprawa.
00:28:27:Znowu tu są.
00:28:44:O rany.
00:29:07:No. Na co czekacie?
00:29:11:Aż nas też zabiją?
00:29:17:/- Co on robi?|- Tylko ostrożnie.
00:29:47:Załatwione.|Pokazałem im kto tu rządzi.
00:29:51:- Idiota.|- Dokąd idziesz?
00:30:27:Uly, słyszysz mnie?
00:30:30:Niesamowite. To wyschnięta podziemna rzeka|albo nieczynna kopalnia.
00:30:38:- Widzisz coś? Może ślady stóp?|/- Nic. Jakby nigdy tu nikogo nie było.
00:30:49:Julia. Alonzo cię woła.
00:31:09:Alonzo. Coś nie tak?
00:31:13:- To Terranie.|- Co?
00:31:18:- Terranie? O kim mówisz?|- O tych istotach,
00:31:23:które wynurzają się spod ziemi.
00:31:27:Alonzo, jesteś przytomny?
00:31:39:Skąd wiesz co to za istoty?
00:31:43:Ponieważ rozmawiałem z nimi.
00:31:47:Naprawdę.
00:32:06:Devon. Niech pani wraca do obozu i odpocznie.|Ja zostanę.
00:32:13:Lecieliśmy tu 22 lata.
00:3...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin