{647}{697}SZPITAL PSYCHIATRYCZNY {815}{865}Dzie� dobry, doktorze. {865}{940}Dzie� dobry, Charles.|Wygl�dasz wspaniale. {940}{965}Czuj� si� wspaniale. {965}{1040}Ka�dego dnia, pod ka�dym wzgl�dem,|czujesz si� {1040}{1065}lepiej i lepiej. {1065}{1115}W istocie.|Nie usi�dziesz tu? {1127}{1177}Czy chcia�by pan �ebym... {1177}{1227}Nie.|Chyba, �e chcesz. {1227}{1302}Nie. Tu b�dzie ca�kiem wygodnie.|Dzi�kuj�. {1367}{1417}Doktorze, jestem zaskoczony. {1463}{1488}No tak.|Rzuci�e�. {1534}{1559}Trzy miesi�ce temu. {1582}{1657}Wie pan, kiedy�, z powodu|pa�skiego zapominalstwa {1657}{1707}poczu�bym si�|bardzo ura�ony. {1707}{1782}A teraz ju� nie?|No, mo�e troszk�. {1798}{1873}Zrobi� pan to celowo?|Dlaczego mia�bym to zrobi�? {1894}{1919}No... {1942}{2017}Jestem pacjentem, kt�rego pan uwa�a|za ca�kowicie wyleczonego. {2038}{2113}Dzi�ki pana rekomendacji wkr�tce|stan� przed komisj� lekarsk�. {2113}{2163}Chodzi wi�c o pa�sk� reputacj�. {2182}{2207}Ma�y test, co? {2230}{2305}Nie tak dawno,|tak oczywisty chwyt jak ten, {2305}{2380}m�g�by sprawi�,|�e wpad�by� we w�ciek�o��. {2380}{2455}I stary, biedny Clouseau|musia�by milcz�co {2455}{2530}i biernie podda� si�|kolejnej masakrze. {2541}{2616}To cud �e, udawa�o si� panu|posk�ada� go znowu do kupy. {2661}{2711}Biedny stary Clouseau. {2733}{2808}By� czas, kiedy nie mog�em|nawet wym�wi� jego imienia. {2829}{2904}By� tak�e czas, kiedy|z rozkosz� chcia�e� go zabi�. {2904}{2929}Tak. {2973}{3048}By�em chorym cz�owiekiem, nieprawda�? {3069}{3119}Przeszli�my d�ug� drog�,|czy� nie tak? {3119}{3194}I nawet przez chwil� nie jeste�|zak�opotany my�l�c o Clouseau? {3213}{3238}Ani troszk�. {3285}{3335}Wierzy mi pan?|Skoro tak m�wisz. {3357}{3382}M�g�bym k�ama�. {3405}{3480}Jest pan dobrym psychiatr�,|ale ja mog� by� lepszym k�amc�. {3480}{3555}Na mi�o�c bosk�,|mam nadzieje �e nie jeste�. {3555}{3630}Wcze�niej czy p�niej,|spotkasz si� z Clouseau, {3630}{3705}a wtedy mo�esz tu wr�ci�|na reszt� �ycia. {3705}{3755}Bez szans|na kolejn� komisj�. {3755}{3830}I przychodzi� tu codziennie, patrze�|jak papierosami wp�dza si� pan si� do grobu, {3860}{3935}wiedz�c, �e w niekt�re dni|b�dzie pan szczeg�lnie smutny i rozdra�niony {3956}{4006}z powodu kolejnej awantury z �on�. {4028}{4078}Jak dzisiejszego ranka. {4078}{4153}Sk�d to wiesz?|Bo tylko wtedy pan bazgrze. {4244}{4319}Ci�gle zapominam �e by�e�|nadinspektorem Surete. {4319}{4344}I zn�w nim b�d�. {4364}{4439}Ale teraz Clouseau|jest nadinspektorem. {4460}{4510}Dop�ki nie nadejdzie kto� lepszy. {4510}{4535}W takim razie, {4555}{4630}my�l� �e inspektor Clouseau powinien|zacz�� szuka� sobie zaj�cia. {4675}{4700}Co? To znaczy... {4771}{4846}Spotkanie z komisj� masz|o drugiej po po�udniu. {4867}{4892}Dzisiaj? {4915}{4990}Je�li wszystko p�jdzie zgodnie z moimi oczekiwaniami|po po�udniu ju� ci� tu nie b�dzie. {5083}{5133}Dzi�kuj�.|Widzimy si� o drugiej. {5227}{5252}Clouseau! {5299}{5324}No nie, doktorze. {5347}{5422}Niekt�rzy uznaliby|pa�skie metody za niekonwencjonalne. {5443}{5518}W�a�nie upewnia�em si�, �e nie jeste�|lepszym k�amc� ni� ja psychiatr�. {5562}{5587}O drugiej! {6090}{6115}Hawk! {6881}{6906}Pomocy, pomocy! {7001}{7051}Z�ap si� tego.|Ci�gnij, ci�gnij. {7193}{7218}Pomocy! {7624}{7699}Z�e powietrze na zewn�trz,|dobre do �rodka. {7816}{7891}Nie patrz, Fiona!|Na zewn�trz, na zewn�trz. {7891}{7941}A teraz poca�unek �ycia. {8032}{8057}Zboczeniec! {8176}{8201}Obrzydliwe staruchy! {8440}{8490}Clouseau!|Prosz�, nie dzi�kuj mi. {8511}{8561}Dzi�kowa� ci?|Za uratowanie �ycia. {8583}{8608}Kto�... {8631}{8681}Otrzyma�em uderzenie w g�ow�. {8681}{8731}Tak, otrzyma�e� guz|w g�ow�. {8751}{8776}Guz?|Co? {8799}{8849}Powiedzia�e�: "guz".|Tak, Wiem. {8849}{8874}To du�y guz. {8895}{8970}Mo�esz mie� wstrz�s m�zgu|od takiego guza. {8970}{9020}Pozw�l, �e ci pomog�.|Nie! {9063}{9138}Czuj� si� dobrze.|Wszystko w porz�dku. {9138}{9213}Nigdy nie czu�em si� lepiej.|Jestem tylko troch� roztrz�siony. {9213}{9263}Prawdopodobnie szok z powodu... {9263}{9338}Mam na my�li niespodziank�,|�e ci� tu zn�w widz�. {9338}{9388}Otrzyma�em zawiadomienie {9399}{9449}od komisji lekarskiej, {9449}{9524}�e zamierza dzisiaj ponownie|rozpatrzy� twoj� spraw�. {9524}{9599}Wi�c pomy�la�em, �e kilka|zda� ode mnie, w twoim imieniu... {9599}{9674}Oh, Bo�e...|To znaczy, to wielkodusznie z twojej strony, ale... {9710}{9760}Mam pewne wp�ywy,|wiesz. {9760}{9785}Tak, wiem. {9806}{9881}Tak, sta�em si� do�� wa�n� osobisto�ci� {9902}{9927}w departamencie. {9950}{10025}S�ysza�em �e jeste� nowym nadinspektorem. {10046}{10071}Tak, tak. {10286}{10361}Tak, dokonali�my kilku zmian,|od kiedy zwariowa�e�. {10382}{10432}Jestem pewny, �e na lepsze. {10432}{10507}Przy okazji, sier�ant Chevalier|przysy�a ci pozdrowienia. {10525}{10575}Oh, sier�ant Chevalier. {10597}{10672}Stary dobry sier�ant Chevalier.|Jak on si� miewa? {10693}{10768}No wi�c wiesz, s� przyw�dcy|i podw�adni. {10789}{10864}I obawiam si� �e, sier�ant Chevalier|zawsze b�dzie podw�adnym, czy� nie? {10909}{10934}O, tak. {10957}{11032}A ty, m�j przyjacielu Clouseau...|przyw�dc�, co? {11053}{11128}Zawsze przyw�dca?|W g�r�, a� na sam szczyt? {11173}{11223}To jest moja karma.|Co? {11223}{11273}Moje przeznaczenie.|O, tak. {11317}{11367}Tak, jeszcze kilka lat w policji, {11389}{11464}i mo�e dam si� nam�wi�|na jak�� s�u�b� publiczn�. {11532}{11582}Mo�esz liczy� na m�j g�os. {11582}{11657}A ty, m�j przyjacielu,|mo�esz liczy� na mnie. {11657}{11732}�e zrobi� wszystko, co w mej mocy,|by ci� st�d wydosta�. {11772}{11822}Oh, tak.|Wiem jak si� czujesz. {11844}{11869}M�j kapelusz. {12132}{12207}Czy wszystko w porz�dku,|by�y nadinspektorze? {12207}{12232}Tak! {12252}{12302}Tak, wszystko w najlepszym porz�dku. {12348}{12373}Widzisz? {12635}{12685}Momencik,|zaraz ci� wyci�gn�. {12731}{12756}Czuj� si� �wietnie. {12803}{12853}Ka�dego dnia, pod ka�dym wzgl�dem {12875}{12925}czuj� si� lepiej i lepiej. {12947}{12997}Gdzie� ponad t�cz�... {13067}{13142}Obawiam si�, �e to nie jest|tw�j dzie�, m�j przyjacielu. {13163}{13213}Ale� to jest m�j dzie�. {13213}{13263}Tak, m�j przyjacielu. {13263}{13338}Po trzech d�ugich i strasznych latach {13338}{13388}nadszed� w ko�cu M�J dzie�. {13388}{13463}I nie pozwol�, powtarzam:|nie pozwol�, na nic, {13475}{13550}powtarzam: na nic,|co by mog�o to zepsu�. {13550}{13600}Teraz, odprowadz� ci� do bramy, {13618}{13668}i poca�uj� na odchodne. {13714}{13764}I odjedziesz|swoim nowym samochodem, {13786}{13836}kt�ry tak naprawd� powinien by� m�j. {13836}{13911}P�niej stan� przed komisj� lekarsk�. {13930}{13980}A oni puszcz� mnie wolno,|i wtedy... {14002}{14027}Zabij� ci�. {14074}{14099}Zabij�!|Francois! {14146}{14171}Zapal silnik! {14194}{14219}Zabi�! {14529}{14554}Zabij� go! {14673}{14698}Chc� go zabi�! {14793}{14818}Musz� go zabi�. {15488}{15538}RӯOWA PANTERA UDERZA PONOWNIE {18605}{18655}produkcja i re�yseria|Blake Edwards {19948}{19998}Oh, prosz� pozwoli� mi... {20428}{20453}Cato? {23832}{23857}Ma�a drzemka. {28052}{28077}Telefon. {28148}{28173}Telefon dzwoni. {28388}{28438}Zrelaksuj si�.|Ja odbior�. {28507}{28582}Tu rezydencja nadinspektora Clouseau'a. {28582}{28632}Nadinspektor Clouseau {28651}{28676}przy telefonie. {28699}{28724}Co?|Po��cz go. {28819}{28869}Dobry wiecz�r, komisarzu. {28891}{28966}Jak si� pan miewa? Jak tam �ona|i wszystkie ma�e komisarz�tka? {29179}{29204}Rozumiem. {29299}{29349}No, mog� pana zapewni�, {29349}{29424}�e zastosuj� wszelkie|niezb�dne �rodki ostro�no�ci. {29562}{29637}Dzi�kuj�, komisarzu.|I dobrego wieczoru. {29730}{29805}W�a�nie dowiedzia�em si�,|�e by�y nadinspektor Dreyfus {29826}{29876}uciek� z zak�adu dla ob��kanych. {29876}{29951}Z jakiego� powodu,|zast�pca komisarza my�li, {29951}{30026}�e on mo�e|pr�bowa� mnie zabi�. {30026}{30101}To oczywiste, �e ten biedak jest bardziej szalony,|ni� ktokolwiek m�g�by pomy�le�. {30101}{30176}Pomimo tego, polecono mi|podj�� wszelkie �rodki ostro�no�ci. {30176}{30251}Sprawd� czy frontowe i tylne|drzwi s� zamkni�te, {30251}{30326}a ja tymczasem w�lizn� si� w|moje nowe przebranie garbusa. {31409}{31459}Drzwi s� ju� pozamykane. {31459}{31484}Kim ty jeste�? {31552}{31602}Co zrobi�e�|z inspektorem Clouseau? {31624}{31674}Nadinspektorem Clouseau. {31696}{31746}Nabra�em ci�, nieprawda�? {31768}{31843}Oh, nadinspektorze,|to jest fantastyczne. {31864}{31939}Je�li my�lisz �e to jest fantastyczne, {31939}{32014}poczekaj a� zobaczysz|pe�ny efekt, z garbem. {32487}{32512}Dzwony! {32535}{32560}Og�uszy�y mnie! {32799}{32849}Nadinspektor Clouseau? {32895}{32945}Tak, tu nadinspektor Clouseau. {32991}{33016}Kto m�wi? {33039}{33064}Nazywam si� Duval. {33159}{33184}Claude Duval. {33231}{33281}Mam zaszczyt by� przewodnicz�cym {33327}{33402}komitetu pochwalnego|Jacques'a Clouseau. {33402}{33452}Komitetu pochwalnego?|Dla mnie? {33518}{33568}Z jakiej okazji,|je�li wolno spyta�? {33590}{33640}Pyta pan, z jakiej okazji?. {33662}{33687}Co� za skromno��! {33710}{33760}Celem, monsieur, jest uhonorowanie {33806}{33856}jednego z najbardziej|ofiarnych, {33878}{33953}odwa�nych i bezinteresownych|funkcjonariuszy publicznych. {33974}{34049}Jest pan najbardziej wspania�omy�lny, monsieur.|Najbardziej. {34049}{34124}Tak, przyznaj�, �e cz�sto zastanawia�em si�,|rozwa�a�em lata mojej s�u�by, {34142}{34217}moje liczne sukcesy.|Dlaczego nie uznano tego wcze�niej. {34262}{34287}Ca�kowita racja. {34310}{34385}Dziewi�� lat wiernej s�u�by w Surete, {34406}{34481}i ani jednego odznaczenia|w tym czasie. {34501}{34526}Tak, to prawda. {34573}{34623}Chocia�,|jak pan bez w�tpienia wie, {34645}{34695}otrzyma�em ostatnio|wa�ny awans. {34741}{34766}Naprawd�? {34766}{34841}Zast�pi�em szalonego Dreyfus'a|na stanowisku nadinspektora. {34885}{34960}Wiem, i jestem przekonany,|�e Pary� �pi spokojniej po tej zmianie. {35005}{35055}Jest pan bardzo uprzejmy. {35077}{35152}Ale mog� zapewni�,|�e w sprawach utrzymania porz�dku {3...
Chomciu08